Pure Poetry

nie bardzo jest za co innego:P;):D

aaaa, jesteś:D a tamto to był uśmiech dla już nie samej:P a Ty mnie łapiesz za słówka:P

już nie sama.....:)

no i jestem;)

ale numer, akurat zajrzałam, ale tez zajrze pozniej, gdzies za godzinkę:D dzięki za nucię:D

w roli kaskadera świetnie się sprawdzasz:P;) ale faktycznie lec:D pa...

zmykaj, zmykaj:) na pewno uda się pogadac pozniej;)

nie, już zdazylam sie ogrzac, zreszta teraz mocno tutaj grzeja:D;)

i zdazylam:D;)

ale kissek poszedl w tym samym czasie i u Ciebie i u mnie:D;) niezle, co? :D

mam nadzieje, ze zdaze Cię uscisnac na zywca, nie bede dusic tym razem:P;):D wspaniale, ze sobie pospałeś, zaslugiwales na dobry, slodki sen, Pracusiu:)

cześć, Marcinuś:)

dziękuję, Marcinuś, jesteś taki kochany dla mnie zawsze i wszędzie:)

chociaż chcialabym Cię uściskać na dobranocek i ;)

i to mi się podoba, ten relaks jest Ci potrzebny:)

Marcinuś, wysłałam Ci maila z komory, jak wracalam do domu z pracy:) trzymaj się ciepluteńko:) będę czekala na wiesci, co u Ciebie.... :)

pewnie jutro po pracy napiszę do Ciebie, wczesniej nie dam rady:) papapa

no, już, zmykaj;) wszystko ok, naprawdę:) śpij spokojnie:)

Marcinuś* :)

tak, tak, Marcinu, ale rzeczywiście postaram się napisać na maila, mam coś ważnego niebawem i to nic miłego niestety, opowiem Ci na priv:) nie martw się:)

ok, ok, rozumiem:) dziękuję, że zatrzymałeś się na chwilkę, mocno tulę, buziaczki i do miłego, Janiołeczku:D

na Twoj widok zawsze:D

jak się masz? mow, mow, mow:)

jestes:D ale sie ciesze:D

poczułeś....:) dziękuję:)