Pure Poetry

moze wyjade, najchetniej pojechalabym do Hiszpanii albo nad morze :D;)

jak się ma Twoj mrauczacy Skarb? :D

a jak Twoje zdrowko i co w ogole u Ciebie, mow, mow ;)

jeszcze nie mam sprecyzowanych planow :)

wiesz co, jakos sie trzymam, u mnie to przemeczenie bierze gore, ale juz niedlugo wybieram sie na urlopik :);)

Mary, zdrowka zycze :)

bardzo sie spieszylam, bo chcialam Cię tu dorwac jeszcze :D

tez sie ciesze i to bardzo:D wiem, zes zabiegany....:)

jak się czujesz? jak mija dzionek? :)

cudownie tak wrocic jak ktos czeka :D tez przytulam, pieknie posprzatales :)

wspaniale, że zaczekałeś :D Mary :D

jestem i ja ;)

pa....................... zostawiam zapalone, niech się tli światelkoo:D

śpij słodko, Marcinekkk.....:) dobrej nocki........ o zajęciach opowiem przy okazji, moze w @ :);)

i powiem raz jeszcze, ze tęsknię......................................

mam nadzieje na szybkie ponowne spotkanie, na troche dluzej niz kilka minutek ;) i racja...nie wydaje mi sie to mozliwe, zebysmy mieli, potrafili zaprzestac naszych rozmow...nie umiem sobie tego wyobrazic:)

pewnie juz teraz odpoczywasz po intensywnym dniu............

masz rację, kiedys byly rozmowy, teraz zawsze w biegu, bo czasu nie ma... brakuje mi tego ogromnie....

:D :D :D idem:P

przytulam Cię mocno......:) takie ciepełko czuję zawsze, gdy się pojawiasz :)

oj, to mi nie grozi :P zajrzę trochę pozniej tez :)

zmykaj, zmykaj, nie zatrzymuję :)

chłonę Twoje slowa teraz :D;)

nie wiem co to znaczy "nie tęsknić" ;)

ciesze sie, ze Cię teraz spotkalam i moglam ucalowac na zywca :D