ten ostatni niedziel

... albo rezygnacja z ulubionego modelu skarpet by nie pozostać bez skarpet...

... przerażająca jest perspektywa pozostania bez skarpet...

Głupio? Głupio to by było wyjść z domu bez spodni... z czego mam się cieszyć jak życie jest do dupy i świat jest do dupy?

... nigdzie nie ma modelu skarpet który noszę już od prawi 10 lat...

... teraz to wszystko ma być modne...

... moda...

... a nigdzie nie można kupić modelu skarpet który wyłącznie noszę...

... ale one się kiedyś zużyją i będę potrzebował nowych skarpet...

... to znaczy jeszcze mam skarpety i jeszcze mi ich nie brakuje, ale...

Brak skarpet...

A wiecie co jest najgorsze?

hahahaha http://www.youtube.com/watch?v=j6yX70Ce9VY&feature=aso

Czemu was nie ma?

Eeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest tu kto?

Ale kurde... ten telewizor co trochę ma taką awarię :O oddam do serwisu to za pół roku znowu prąd wyłączą i się spier...

NIE! NIE! NIE! PROTESTUJĘ! ŻADNEGO LEKARZA!

Hahaha... awaria luminoforu w ekranie plazmatycznym hahaha... kup mi najpierw ekran plazmatyczny :D

Myślisz że to Bóg do mnie przemawia?

... w sumie to chyba tak...wywołuje to u mnie zespół napięcia... chciałbym pooglądać telewizor a nie mogę...

No naprawdę, naprawdę... oglądałem Młode Strzelby II i nastąpiła przerwa w dostawie prądu i mi się popsuł telewizor jak prąd znowu zaczęli dostarczać :(

Na filmach laicy rozbrajają bomby będąc instruowanymi przez telefon... a w końcu taki telewizor to nie bomba... to może jakichś instrukcji by mi ktoś udzielał... ktoś kto się zna... a ja bym se naprawiał telewizor?

Zna się może ktoś na telewizorach?

... teraz nie ma kolorów, obraz przesunięty w dół, no i menu jest w innych językach jak domyślnie było... nie ma po Polsku tylko w tych zachodnich mowach jest...

... wystarczy że nastąpi przerwa w dostawie prądu gdy on... znaczy ten telewizor... pracuje i dupa... popsuty...

... bo wiecie... on... ten telewizor... to się co trochę psuje...