ten ostatni niedziel

A ja się dziś uczyłem lutować... jestem z siebie dumny... krzywdy sobie lutownicom nie zrobiłem

I jak poszło na kolosie... kujonko :P ?

No miałbym... przez 5 minut :P

A mój weekend nadal trwa :D

Ta niedźwiedzie to mają fajnie... ty się na biologi znasz... to weź mi powiedz dlaczego ludzie nie zapadają w sen zimowy?

Toż napisałem że nuda... tylko delikatniej :D Czemu chodzisz zdołowana?

Hmmm... taki tu spokój był jak cię nie było... :D

To teraz podziel się wrażeniami jak to jest nie przegrywać życia :D

Ojoj... w najgorszym wypadku skończę jak on... w najlepszym wypadku to skończę jeszcze gorzej niż on... :D

Nacieszyłaś się Piana władzą w moim topiku? :D Oto wróciłem :D Nie mogę usnąć :O

Eh... idę spać... może się uda zasnąć... dobranoc

To sobie koniecznie obejrzyjcie ten film, tylko wersję z 1971, a nie remake.

Mnie to się podobają Dodge Challenger... koniecznie biały... taki jak był w Znikającym Punkcie... oglądałyście ten film?

U mnie, w sąsiedniej wiosce to jakiś dziadek Warszawę ma od nowości, pomyka sobie nią czasami. Remontuj Pijana Fiata i Żuka, zabytki będą.

A co do pralek to jeszcze tarka do prania gdzieś w komórce się znajdzie :P

Hehe... pamiętam jeszcze jak u mnie pralka Frania była... ale mamy jeszcze (no prawie) w pełni sprawną lodówkę marki Silesia i jest używana po dziś dzień :P

Pisali o osobach kończących uczelnie w Ameryce. Ty chyba z obywatelstwem Amerykańskim większość.

A no bo teraz to wyższe wykształcenie straciło na wartości. W Polsce magistrzy są produkowani jak w jakiejś fabryce. I tak już jest że potem magistrowie ulice zamiatają. Wyższe wykształcenie nie powinno być tak łatwo dostępne.

Pijana... chociaż nie próbuj leczyć tych stanów depresyjnych domowymi sposobami... :P

Taka zawodówka i tak zawsze będzie lepsza niż jakieś studia magisterskie z filozofii :D

Oj tam po szkole zawodowej, zawodówka to dobra szkoła i ludzie po zawodówkach są bardzo potrzebni.

Nie, z inżynierem po drodze.

Jeszcze dużo zostało... ale na szczęście po dwie osoby się robi to się zrobi do Bożego Narodzenia... tak myślę.

A... to jest ten dobry biały placek z galaretką... to lubię.

A sernik na zimno to jaki to?