ten ostatni niedziel

To pewnie razem naleśniki będziecie jeść pijanapowietrzem z Sigh?

Chwila na refleksję... to jest temat pod tytułem "Mam doła" :D

A co naleśników naleśników nie "naleśników" to lubię z białym serem i powidłami, albo z dżemem :P

Ale podczas pracy to nie... nie masz co się martwić Konsternacja :D żaden gwóźdź mu nie straszny :P

Pijanapowietrzem, mój młoteczek po pracy jest jak naleśnik :D czy też byś się chciała nim pobawić? :P

Moje sadystyczne upodobania? :P

Młoteczkiem... młoteczkiem... waliłem, przybijając wszystko co się da :D a nie młoteczek :D

Masz na myśli ten film/książkę Władca Much?

Tylko u ciebie jest odwrotnie, rubaszna dusza, ale... hmmm... no co? :P

Z tym Janosikiem to na pewno nie było u nas... my się cegłami rzucaliśmy w przedszkolu :D

Nie, nie Konsternacjo... nie zrozumiałaś mnie... stałem w kącie za zabawianie się młoteczkiem :D

A moją ulubioną zabawką w przedszkolu był... drewniany... młoteczek... ile to ja razy w kącie stałem że biłem nim inne dzieci po głowach :D

Ale to zależy co traci na wartości... kupiłem kiedyś monetę 20zł za 100 zł a teraz 200-300 zł warta... :D

Konsternacja89 Głodny głodnemu wypomni... Głodniejszy głodnemu co głodnemu wypomina wypomina... :D

pijanapowietrzem zboczuchy!!! No nie wiem, nie wiem... my tu o przybijaniu gwoździ i młoteczku, a ty z jakimiś zboczuchami wyskakujesz... głodnemu chleb na myśli :D

Nie no... trochę przed, trochę po cmentarzu... pisałem już że w tym roku jak na złość nie było na co popatrzeć... :P

potem wbija i wbija i wbija gwoździe, a jak już wbije wszystkie to z powrotem staje się małym młoteczkiem :P

Konsternacjo, ale ten mały młoteczek przed wbijaniem gwoździ robi się dużym młotem :D

Zresztą... same jeszcze raz spójrzcie na mój młoteczek http://tnij.org/iuyj Czy on wygląda jakby mógł nie podołać? :D

wieżo, tobie też mogę użyczyć swojego młoteczka :P jakbyś kiedyś miała jakieś gwoździe do wbicia... w ścianę na przykład... to wiesz w jakim temacie mnie znaleźć :D

To wiesz Konsternacjo... jakbyś była w potrzebie żeby wbić jakiegoś gwoździa to służę moim małym młoteczkiem :P bez skojarzeń się wie :P

Mój mały młoteczek jest idealny do przybijania gwoździ do ściany .... tylko bez skojarzeń :P Parafrazując porucznika Grubera zapraszającego na przejażdżkę swoim małym czołgiem... czy chciałabyś pobawić się moim małym młoteczkiem? bez skojarzeń oczywiście :P

Ja? Przecież ona woli różyczki niż młoteczki :D To lepiej ty pijanapowietrzem uważaj na siebie :D

Śmiem twierdzić że dziadzio sam by się porozglądał gdyby mógł...

Kurcze, zastanawia mnie jak to jest... jak w tamtym roku było 1 zimno, to i było na co popatrzeć na cmentarzu, a w tym roku ciepło to wszystkie kobiety tak stosownie do dnia poubierane :O