Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ten ostatni niedziel

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ten ostatni niedziel

  1. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Ładna pogoda dziś była, jak nigdy 1 listopada...
  2. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Trzeba było do mnie na cmentarz wpaść... była procesje :P musieliśmy się z rodzicami śpieszyć żeby się na nią nie załapać przypadkiem :P
  3. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Nie... ale chyba najwyższa pora to powiedzieć :P
  4. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Ahahahahahahaha dobrze ci tak pijanapowietrzem... za to że nie powiedziałaś co cię nie zdziwiło :D
  5. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Powiedz że nie wracasz jutro na uczelnie :P
  6. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Film jest genialny, western a właściwie to antywestern :P z elementami filmu przygodowego - szukają ukrytego skarbu. A scena w której leci ten kawałek z linka... można się wzruszyć... obóz dla jeńców z wojsk Konfederacji, ci jeńcy to grają, a w tym czasie Brzydki jest "przesłuchiwany" przez Złego.
  7. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Jak to zatoki?
  8. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    A to już musisz poruszyć swoją wyobraźnię :P w końcu to miał być twój sen :P
  9. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Ale poziom jest pojęciem bardzo względnym... :D
  10. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Nie miałaś w nocy koszmarów?... nie śnił ci się mój mały młoteczek? :D
  11. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    "Nadzieja umiera ostatnia"... ale to takie patetyczne... :D
  12. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    :D Konsternacjo... nadzieja matką głupich... łódź się dalej że nie przeczytałem strony... 68 :D
  13. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    :D
  14. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    O młotach pneumatycznych... a było tak miło :O... dobranoc...
  15. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Teraz po cichu myślę że popadniesz w zauroczenie moją osobą :P
  16. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Naprawdę jesteś wzruszona? Potrzebne narzędzia: - standardowy zestaw narzędzi do wymiany koła, - klucz ampolowy 8, - klucz 12 (albo 13) do odkręcenia szpilek trzymających tarczę, - klucz 27, - młotek duży (około 0,5kg lub nieco więcej), - młotek mały (np 100g) nie konieczny lecz przydatny, - wybijak lub pręt z ostrą krawędzią do wybijania bieżni łożysk, - klocek drewniany, - punktak lub inne narzędzie do zaklepania nakrętki, - wskazane posiadanie imadła lub jakiegoś zamiennika np w postaci dwóch klocków drewnianych. Demontaż piasty koła przedniego: 1. Zdejmujemy koło z zachowanie warunków bezpieczeństwa analogicznie jak przy wymianie. Dobrze jest podeprzeć samochód pod belką silnika. 2. Za pomocą małego młoteczka obstukujemy dwie śruby trzymające jarzmo hamulca po wewnętrzenj stronie zwrotnicy. 3. Za pomocą klucza ampolowego odkręcamy śruby mosujące jarzmo i zdejmujemy zacisk hamulca. Nie musimy rozkręcać przewodów hamulcowych to odpadnie nam odpowietrzanie. Stanowczo też odradzam naciskanie na hamulec. 4. Kluczem 12(lub 13) odkręcamy szpilki mocujące tarczę hamulcową do piasty i zdejmujemy tę tarczę. 5. Małym młoteczkiem zbijamy dekiel na ośce piasty. 6. Kluczem 24 odkręcamy nakrętkę kontrującą piastę na na ośce. NALEŻY PAMIĘTAĆ ŻE PRAWE KOŁO MA LEWY GWINT NA OŚCE (odkręca się zgodnie ze wskazówkami zegara). 7. Zdejmujemy piastę z ośki. Demontaż łożysk: 1. Po zdjęciu piasty umieszczamy ją na imadle lub innym temu podobnym elemencie. 2. Za pomocą wybijaka i dużego młotka wybijamy bieżnię łożyska, która aktualnie znajduje się na dole patrząc na piastę. Powinno ono wystawać nieznacznie ponad podtoczenie w piaście. 3. Z wewnętrznej strony piasty mamy poza bieżnią łożyska również uszczelniacz i pierścień dystansowy. Przy okazji wybijania wewnętrznej bieżni powinno się wszystko po kolei wysunąć. 4. Wybijanie polega na równomiernym uderzaniu po przeciwległych stronach bieżni. Posługując się tarczą zegara można powiedzieć tak: 12, 6, 3, 9, 12 itd Należy uderzać delikatnie w sposób taki aby bieżnia zsuwała się równomiernie, inaczej będzie się klinować. Montaż łożysk: 1. W pierwszej kolejności wbijamy bieżnie łożysk. Za pomocą małego młoteczka przez drewniany klocek uderzamy w bieżnię analogicznie jak przy wybijaniu. Przy odrobinie wprawy można pominąć drewniany klocek lub mały młoteczek i posłużyć się dużym. 2. Jak już bieżnia w całości zagłębi się w piaście bierzemy starą bieżnię łożyska i za jego pomocą dalej wbijamy nową bieżnię. Jak i ona się schowa pomagamy sobie wybijakiem. 3. Bieżnie wbijamy do końca, do podtoczenia w piaście. Starą niepotrzebną bieżnię wybijamy spowrotem. 4. W następnej kolejności po wewnętrznej stronie piasty wkładamy pierścień dystansowy. 5. Smarujemy bieżnię wewnętrznego łożyska dużą ilością smaru. 6. Wkładamy resztę wewnętrznego łożyska do piasty tak aby wcisnęła się w smar. Następnie z zewnątrz dokładamy smaru tak aby było go sporo ale aby otwór na ośkę był przelotowy. 7. Wbijamy uszczelniacz i wciskamy pod niego tyle smaru ile wejdzie. Montaż piasty koła przedniego: 1. Nakładamy, nasmarowaną od wewnątrz, piastę koła na ośkę i wpychamy ją maksymalnie głęboko. 2. Smarujemy bieżnię zewnętrznego łożyska smarem tak aby zatkać otwór pomiędzy ośką a piastą. 3. W smar wkładamy resztę zewnętrznego łożyska i całość zasmarowujemy na równo smarem. 4. Zakładamy podkładkę kontrującą na ośkę piasty. 5. Stopniowo dokręcamy nakrętkę kręcąc ciągle piastą. Muszą się ułożyć nasze nowe łożyska. 6. Za pomocą szpilek mocujemy tarczę hamulcową do piasty. Z zamontowaną tarczą będzie nam łatwiej wyregulować luz na łożyskach. Regulacja luzu łożyska: 1. Dokręcamy nakrętkę do rozsądnego oporu tak aby piasta przestała się obracać. 2. Stopniowo odkręcamy nakrętkę aż do uzyskania luzu. Cały czas staramy się kręcić piastą. 3. Czynność powtarzamy kilkukrotnie aby mieć całkowitą pewność o prawidłowym ułożeniu łożysk. 4. Po kolejnym dokręceniu do oporu cofamy nakrętkę o 1/4 obrotu i sprawdzamy luz. Piasta powinna poruszać się bez oporu i nie mieć żadnych luzów poosiowych lub poprzecznych. 5. Właściwie wyregulowana piasta z tarczą hamulcową powinna bez problemów i zgrzytów wykonać kilka pełnych obrotów. 6. Po uzyskaniu całkowitej pewności, że luz jest OK i nie wyczuwamy żadnych nieporządanych ruchów, za pomocą punktaka lub innego wąskiego narzędzia zaklepujemy nakrętkę na nacięciach ośki piasty. Należy robić to dokładnie aby nakrętka nie odkręciła się w czasie jadzy. Nie mam całkowitej pewności co do regulacji luzu bo do tego potrzeba jest nieco wyczucia. Sam osobiście składam łożyska na czuja dobierając luz doświadczalnie. Montaż pozostałych elementów zawieszenia: 1. Młotkiem nabijamy kapsel na piastę koła. 2. Przykręcamy jarzmo hamulca do zwrotnicy. 3. Montujemy koło. Metoda na wyrobioną piastę. Osobiście zdażyło mi się, że piasta prawego koła była wyrobiona. Bieżnia wewnętrznego łożyska poruszała się swobodnie w piaście i wyjąć można ją było rękoma bez większego wysiłku. Z racji że było już sobotnie popołudnie to musiałem coś kombinować. Za pomocą trzech pasków blachy wyciętych ze starych żyletek wbiłem na sztywno bieżnię łożyska w piaście. W przypadku redukowania luzu potrzebne są conajmniej trzy blaszki rozmieszczone symetrycznie. Bieżnia powinna wbijać się z oporem jak przy dobrej piaście.
  17. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Ale, ale... co do senności... to chyba uciekam spać... strasznie się dziś napracowałem moim małym młoteczkiem i jeszcze ta zmiana czasu (komu ona potrzebna :O), dobranoc Konsternacjo :P tylko uważaj żeby ci się nie przyśnił w nocy mój mały młoteczek :P
  18. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Tak, tak... sugestywny... to opis procesu wymiany łożyska w samochodzie marki FSO Polonez :P
  19. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Tak więc jak widzisz nie ma powodu by popadać w kompleksy z powodu małego młoteczka :D
  20. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Tak, tak... w pierwszej kolejności wbijam bieżnie łożysk, potem za pomocą MOJEGO MAŁEGO MŁOTECZKA przez drewniany klocek uderzam w bieżnię... jak już bieżnia w całości zagłębi się w piaście bierę starą bieżnię łożyska i za pomocą MOJEGO MAŁEGO MŁOTECZKA dalej wbijam nową bieżnię, a jak i ona się schowa to pomagam sobie wybijakiem... :D Kontynuować? :D Czasem przychodzi taka chwila że nawet posiadacz młota pneumatycznego chciałby mieć mały młoteczek :D
  21. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Widzisz... wszyscy myślą że ty jesteś sadystką... a w tym czasie ja i mój mały młoteczek... :P
  22. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    No ale wiesz... najlepiej odwrócić czujność ludzi od twojej osoby robiąc z kogoś sadystę, a następnie działać po cichu hahah (złowieszczy śmiech)
  23. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    konsternacja, ale ty ładnie ubrałaś w słowa i tak rozwinęłaś... to co ja napisałem w jednej linijce :D
  24. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    Konsternacji, mój mały młoteczek jest niczym mały czołg porucznika Grubera :D... cokolwiek miało by to porównanie znaczyć :D
  25. ten ostatni niedziel

    Mam doła

    7777, sraj to, życie jest do dupy, ja też przegrałem życie :D po co się tym przejmować?
×