ten ostatni niedziel

" trzeba je w piecu palić... " :O a ty nie mialas jakiegos wujka w austri? takiego niewysokiego... z wasem?

... jakis lysiczek albo muhomorow czerwonych...

... tylko rzebys jakichs grzybkow sie nie nazbierala przy okazji...

...a ja mialem czranego kota... pare lat temu...

... jedna baba to podobno z roweru spadla jak ta sie na nia zaczela patrzec... i tak sie poobijala ze na pogotowie musiala jechac...

... zacznie sie na ciebie patrzec... i bedzie sie tak patrzec az sie wywalisz...

... mieszka juz tak na obrzezach, sama, dawniej to pamietam lazila i galezie zbierala w taka chuste, teraz to jej juz nie widac tak, ale i ludzie gadaja ze jak kto ja spotka to zeby lepiej uciekac...

... a umnie we wsi, to znaczy w sasiedniej wsi to jest czarownica...

podobno wilkolaki i czarownice mają zrosniete brwi...

... nie... ale ja tez mam zrosniete brwi

a ty masz duzy... nos?

... nie... normalny... a czemu pytasz?

... bo tak to nie... ale od dolu to widac ze jedna dziurka jest wieksza od drugiej bo krzywo przegrode nosowa mam...

... nos mam lekko krzywy... widac to jak sie od dolu patrzy...

cos pieknego... http://www.youtube.com/watch?v=AqBNw_UUNxM&feature=related ...az sie cieplej czlowiekowi robi jak tego slucha...

no normalnie... ja wiem jak... mam dwie nogi, dwie nogi, dwie rece, glowe, dwoje uszu, nos, dwoje oczu, wszystkie zeby...

... a zreeszta... jesli nawet... to co? i tak przegralem zycie...

... alkoholikiem?... bezprzesady... to nie mnie kolezanka upoila winem...

polalem mu troche... ale powochal i nie chcial i musialem sam wypic...

... ale dobry pies jest... wytrwale trwal przy swoim panie do ostatnieog kieliszka...

sigh... cza se bylo psa wzisc jak ja... zeby nie pic w samotnosci...

... a co? znowu cie kolezanka upoila?

a zebys wiedziala ze sie czlowiek uwsteczni, zreszta juz raz chyba zakladalem o tym temat :D

... kurde tez sie troche narobalem jak dziki hebel...

aaaa trzeba bylo nie pic... napisal "trzezwy" co wiedzial...