sylwia.s
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez sylwia.s
-
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
marc_cain wiec jest duza szansa ze sie spotkamy ;) Odezwe sie jak wroce z ktg :) Moze pojawia sie jakies skurcze albo cos :) No oby oby :) a poki co biore sie za sprzatanie :) Moze to pomoze :) Pozdrawiam :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam to samo. Na szkole rodzenia pani Ewa mowila ze zakladaja kazdej dziewczynie od razu na poczatku. Oczywiscie bardzo mi sie to nie spodobalo :P Zapytalam ostatnio pania Sabinke no i powiedziala ze jesli porod przebiega prawidlowo i bez znieczulenia to nie zakladaja :) Kolezanka ktora rodzila ostatnio i panikowala tak samo jak ja na sama mysl o wenflonie, mowila ze nawet nie poczula. No zobaczymy jak to bedzie :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chyba nie tylko imie mamy takie samo ;) ja moze i znieczulenie bym wziela ale ta ogromna igla przeraza mnie bardziej niz bol porodowy :) Chociaz nigdy nie mowie nigdy bo to moj pierwszy porod wiec prawdopodobnie nie wiem co mnie czeka. W moim przypadku pobieranie krwi jest juz dramatem wiec nie bedzie latwo :) Ostatnio urodzily dwie moje kolezanki ze szkoly rodzenia z łubinowej no i mowia ze da sie przezyc ;) Takze i my damy rade! :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Otóż to ;) Nie bede siała defetyzmu i postaram sie myslec pozytywnei ;) Tobie tez tego zycze :) Oby udalo nam sie urodzic wlasnymi silami i bez oxy ;) a jak ze znieczuleniem? Bo ja na ta chwile mowie ze nie biore no ale w razie czego to zostawiam sobie taka furtke bo nigdy nic nie wiadomo. -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czyli masz jeszcze torche czasu :) Ja sie boje wywolywania :/ jesli nic sie nie bedzie dzialo to pewnie gdzies 24 beda musieli cos zrobic :/ no ale mam nadzieje ze cos sie w ciagu kilku dni ruszy :) Tobie tez tego zycze bo na pewno takze jest Ci juz ciezko i stresujesz sie. -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czyli podobnie jak u mnie. A na kiedy Ty mialas termin sylwica? No i kiedy kolejne ktg? Bo ja jade dzisiaj z wielka nadzieje :P Chociaz przeczucie mowi mi ze nic sie nie zmienilo :/ Ja tez sie smieje ze maluszek nie chce wychodzic bo i zimno i zle sie dzieje na swiecie :P W brzuszku u mamusi najlepiej :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czemu nie :P Razem raźniej ;) Dziewczyny te po terminie albo ktorym termin się zbliza, czy macie jakies skurcze czy inne objawy zblizajacego sie porodu? Bo u mnie nie dzieje sie kompletnie nic. Wieczorami tylko mnie podbrzusze boli i kłuje. Mnie to chyba beda musieli wywolywac bo ja nic nie czuje zeby cos sie zblizalo :/ -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziewczyny! Mnie termin minal w poniedzialek no i tez czekamy :/ dzisiaj kolejne ktg i zobaczymy co powiedza. Poki co nie dzieje sie kompletnie nic :/ zadnego rozwarcia, zadnych skurczy :/ Pytalam ostatnio czy maja duzo dziewczyn bo tak jak Wy tez sie boje braku miejsca - powiedzieli ze jest luzno i spokojnie ;) Takze chociaz tyle :) Widze, ze jest tutaj pare dziewczyn z ktorymi moge sie spotkac :) Powodzenia! :) -
PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???
sylwia.s odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie :) Ja mam termin porodu na 14 luty czyli Walentynki ;) szczerze mówiąc to mam nadzieje że urodze wcześniej. W czwartek ma tam dyżur moja lekarka i dlatego jutro będę chodzić, forsować się i robić wszystko żeby rodzić w czwartek :D Co pewnie sie nie uda no ale co mi szkodzi zrobić generalne porzadki w domku :) Moze sie spotkam z którąś z Was ;) Pozdrawiam i życze powodzenia wszystkim oczekujacym :) No i przede wszystkim gratuluje tym ktore maja to juz za soba :)