gosia 34

Groszkowa - Ty mykaj, ale to zaraz do łóżeczka. Ty musisz się wysypiać , a nie po nocy ślęczeć na kompie . hehehe :)

ostrożności nigdy za wiele, ale nie można wpaść w paranoję. Nie wolno moim zdaniem przesadzać co do ilości, ale wszystko jest człowiekowi potrzebne, tylko z umiarem:)

Hejka Groszkowa ! z tymi malinami to ostrożnie .Różnie na ten temat mówią ....może lepiej wypij herbatkę z miodkiem i cytryną :)

Kurcze - znowu nie ma tu już nikogo dzisiaj ...:(

Ja jutro jednak do pracy. Młody zostaje z dziadkami - fajnie ma z jednej strony.... razem z feriami prawie 5 tygodni laby.... :) Byle do 23 lutego :) Mam 3 dni urlopu :)

Groszka - ja też przyłączam się do piszących o wparciu dla Ciebie :) Trzymam kciukasy - chyba wiesz jak mocno - bo powinnaś czuć :) Nie nakręcaj się postaraj się poczytać jakiąś prasę, książeczki posłuchać muzyczki - takiej jaką lubisz., idź na spacerek (fajna tempka - u nas dzisiaj było 12 stopni :) itp. TYLKO _NIE MYŚL - wiesz o czym. Będzie na pewno dobrze!!! Pozytywne myślenie =połowa sukcesu!

Ja wpadam na chwilkę, bo muszę wykupić dalsze zastrzyki dla małego :( Nie za dobrze na razie... Kaszle dalej.... Jeśli będzie trzeba to pójdę na dalsze zwolnienie chyba. A potem urlopik.....:)

Groszkowa będzie dobrze, bo jak ma być inaczej :) Ty lepiej zmykaj na L4 - po pierwsze coś cię bierze, po drugie w pracy masz dużo roboty. Ty się nie absorbuj tym, Ty leniuchuj :) Prinzesska - Tulam dzisiaj też. Katie - ale Ty się wczasujesz... o nas zupełnie zapomniałaś. Ale dobrze - potrzeba Ci relaksu.... Monika!!! Syyylwia- witajcie !:)

Ada - mam nadzieję, że znowu będę mogła się kiedyś cieszyć maleństwem, mam nadzieję.....

Fajnie słyszeć, że u Kaem też będzie dzidzi :) S U P E R!!!!!!! Groszkowa - jak tam twoja beta??????

dzień Dobry Wam! Prinzesska - widzę dołek...:) Chodź tutaj zaraz to ja Cie utulam. Prinzesska - nie teraz to następnym razem, ale będzie też u Was Sloneczko!!!Na pewno. I u nas..... Groszkowa - odbieraj wynik, do gina i... na zwolnienie!!! koniecznie :) A tak na marginesie też mi coś się zdaje żeu Was będzie dziewuszka :) Adunia - jak tak przepowiadasz to powiedz proszę czy my będziemy mieli jeszcze dzidzi???????? I ewentualnie.... kto to będzie? Choć - szczerze i tak mi to obojętne, byle było zdrowe. Mam i synka i córeczkę (choć ją to akurat w niebie)... Proszę napisz.

Groszkowa - Słońce Ty nasze - G R A T U L A C J E!!!! Naprawdę bardzo ale to bardzo się cieszę że Wam się udało. Koniecznie teraz uważaj na siebie i fasolkę. Będzie wszystko dobrze. Musisz tylko myśleć pozytywnie. Nie słuchaj nikogo.!!! Zaufaj sobie.Pamiętaj:) Powiem Ci, że przeczytałam Twój wpis jakoś tak cieplutko zrobiło mi się koło serca. Wiem jak bardzo na tą wiadomość czekałaś :). Trzymajcie się !!!

Abi - lubię pracować ale z umiarem :) lubię wtorki bo w miarę luźno....Tylko, że dzisiaj mam luz do 12 bo potem muszę odrobić w drugiej pracy 2 godzinki :(

Marcelinka, Krakersik - dobrze że u Was ok. Tak trzymać!!!

Groszkowa - to Ty dzisiaj widzę robisz za barmana :) ja już po kawce, ale herbatkę z cytrynką poproszę...:)

Witam Miłe panie rankiem :) ja w pracy od wczoraj. młody zastrzyki, stary antybioryk :( i tak do przodu. W końcu ktos musi popracowac na rodzinę :) Prinzesska - szkoda mi Ciebie słońce, może posłuchać abi co to sposobów radzenia sobie z bólem brzuszka. Abi :) Kasia Katie Groszkowa i inne - Witajcie!!!

U Ciebie tez tak pieknie?ani chmurki.:-)tylko zimno:-(ja juz chce wiosne.a przynajmniej połowe marca-jedziemy nad bałtyk na 10 dni na zawody z młodym:-)mam już urlop zalatwiony.tylko zeby był zdrowy...

Widze ze u Was tradycyjnie;-)

Trzymam się jakoś Groszka nie mam wyboru. Może dlatego, że młody chory - jakoś wczoraj nie za bardzo miałam czas i siłę rozczulać się nad sobą... Przy nim nie mogę płakać, bo bardzo przeżywa to.... Poryczałam sobie na cmentarzu...Nigdy o Niej nie zapomnę. O pozostałych maluszkach także. Piszę częściej o Natalce, z tego powodu bo tylko ona była tak namacalnym dowodem istnienia. Tylko ją tyle razy widziałam, tylko ona ma swój grób... Tamte dzieciątka to owszem też istniały, ale świadczą o tym tylko badania, jakieś pierwsze USG i... nic więcej. NIe miałam okazji obserwować ich rozwoju tak jak Natalci... Nie dane mi było być z nimi tak długo jak z Maleńką.... No ale nie chcę Was tutaj dołować. .. Nie taki był cel wpisu.. Ja już po Kościółku :) Właśnie jem śniadanko :) To takie bardziej konkretne, bo kawusia pierwsza na dzisiaj już była... Wczoraj wieczorkiem zebrałam się i upiekłam ciacho rumowo-kokosowe z malinami. Pycha!! Jesli macie ochotę - podaję przepis. Przepis: 3 szk. mąki, 1,5 szkl. cukru , 3 jajka całe, 1,5 szkl mleka 3,2%, 1/3 szkl. oleju, 1/2 proszku do pieczenia Oetker, troszkę cukru waniliowego z wanilią (koniecznie), 1/2 olejek rumowy, kokos - wiórki, maliny. Wszystko oprócz kokosa i malin dać do miski, wymieszać dokładnie na jednolitą masę, dodać kokos. Przelać na blachę i powpinać malinki. :) Piec ok. 40 minut w ok. 180 -190 stopni Po ostudzeniu oblać czekoladą i przystroić rodzynkami wcześniej zanurzonymi w rumie! :) SMACZNEGO!!! DZIEWCZYNKI :)

Witam Rankiem. Wczoraj był 29......Byłam u Natalki..... Synuś ma zastrzyki, byliśmy już na dwóch. zeszło mu na oskrzela :( A ja jutro do pracy. Z młodym zostaje TatuŚ:) :) :) Szok - po raz pierwszy w życiu bierze na niego chorobowe !!!! :) Chyba on naprawdę troche się zmienił...:) Tylko najgorsze że mnie kości łamią i coś czuję że za niedługo ja tez się rozłoże :( Prinzesska - nie ma się co zastanawiać, jeśli można zmienić coś na lepsze... Groszkowa - Ty to sobie używasz...:) Katie - nie poznaję Cię :) Halo serwuję poranną kawusię - kto chce?

A tutaj znowu nikogo nie ma :(

Groszkowa - niby bezrobocie jakieś jest, ale jak ktoś naprawdę chce pracować to pracę znajdzie...Gdzie się nie ruszę widzę ogłoszenia typu szukam pracownika , więc o czymś to chyba śwaidczy :) OOOO znowu pomarańczowo było ...

Powiem Ci że jestem w szoku po tym jak to przeczytałam rozumiem że chcą uniknąć "rozwodów" kościelnych, ale badania psychiatryczne , itp to trochę śmieszne... Co to zmieni.

zobaczcie co znalazłam :) http://www.sfora.pl/Rewolucja-w-slubach-koscielnych-Kto-go-nie-wezmie-a28661

Marta - koniecznie daj znać!!! Groszkowa - Ty również :)