gosia 34

Marta - koniecznie daj znać!!! Groszkowa - Ty również :)

Katie - grzej się, grzej ale mocno ..... :) Groszkowa, Marta Prinzesska - fajna sukienka :), jaki ten gorset miałby być? My czekamy na lekarza. gorączka spadła, ale kaszel raczej mocniejszy, ciekawe czy poszło na oskrzela. Ten kaszel raczej szczekający.... :( A w poniedziałek muszę do pracy... Może M z młodym zostanie na dalszym zwolnieniu jak będzie trzeba . Obiecał.:) Jemu w głowie tylko laba..., a przy dziecku chorym tak się nie da :)

Kasieńko nie martw sie.na pewno wszystko skończy sie dobrze.trzymam mooocno kciuki.zdrówka dla Olusia!

Dobranoc Dziewczyny!;-)

Ciekawy sen Groszkuś.tylko co on oznacza???

Dzieki Groszkowa. Wiem ze trzeba żyć dalej i to robie.ale mam jakiś taki żal ... Dzisiaj pisala do mnie kumpela z pracy. która byla też w ciązy.urodzila 20.mialysmy podobny termin:-(pisala że w czasie gdy rodzila jakaś babka zrzekla sie wlasnego dziecka.rozumiem syt.gdy jest trvdna syt domowa i finansowa.wtedy chwala takiej co nie zabije tylko urodzi.ale nie miesci mi sie w glowie jak mozna po prostu nie chciec wlasnego dziecka.dobrze ze choc nie zabila...dla mnie to nie pojete.ja ogromnie kochalabym malenką.moj synek ostatnio mi powiedzial ze takiej mamy jak jego nie ma zaden z kolegów.nie powiem ale milo mi sie zrobilo. Dlaczego wiec mam tu na ziemi tylko 1 dziecko.przeciez moglabym dac Jemu wszystko...

Martusia jestem z Tobą... Trzymaj się Kochana . Naszym Dzieciątkom jest na pewno tam dobrze... U mnie ten dzień będzie w sobotę 29-tego :( też nie wiem czy dam radę....

Witam z popołudniową już kawusią. U nas bez zmian. Tomek ma dalej od rana 38 to znaczy teraz nie wiem ile bo zbijamy nurofenem. Pewnie by było 39 gdyby ie to - zmęczona jestem już. Znowu nocka z głowy. Daltego też zaglądam tu tak późno. Spaliśmy do 10...., potem wiadomo śniadanko, porządki, czytanie bajeczek - mimo, że może już sam. Teraz będziemy składać origami :). Co to za świństwo. Mnie na razie nie bierze.I mam nadzieję, że nie weźmie :). Po południu do fryzjera. Jak będę wyglądać jak człowiek to pokażę się Wam w nowej fryz na nk. :)

Dzięki Groszkowa. Monia - nie przejmuj się każda z nas ma różne dni. I te dobre i te mniej.... NIe daj się tej wstrętnej @!!! życzę aby nie bolało zbyt mocno i aby szybko poszła sobie w siną dal :)

Katie84, ewwa Ada 111 prinzesska27 oOomadalenaoOo abi 66 Groszkowa83 :) Ja dopiero zebrałam się. nocka z głowy, wczorajszy wieczór też - cholera wie co to za świństwo. lekarz w sumie też nie wie. Niby grypa, ale kaszle młody od piatku.... Więc to raczej nie grypa :) :( W sumie nie wiadomo co . Zwolnienie mam do piątku. Chce mi się spać, bo w nocy miał 39,8 stopni.zbiłam mu do 38,5 dopieo ok. 4 rano... Sorki - dlatego nie pisałam. Nie wiem czy pisałam - ale wysiadł też telewizor wczoraj. Normalnie załamka. - jestem lżejsza o 300 zł. Właśnie go przywieźli z naprawy, więc już działa... Mam dość. Do tego leki młodego - 200 plus termometr bezdotykowy 200 /na marginesie - świetny, bo wreszcie bez problemu mogę zmierzyć mu tempkę. / i .... brak słów....

My od godziny w kolejce do pediatry...:-(

My od godziny w kolejce do pediatry...:-(

Ja właśnie umyłam okno u małego. A tu zaczął sypać śnieg..... :( :)

Dzień Dobry Prinzessko - coś dziwne z tą kawą.... :) Czyżby?

Chyba ja jestem p[ierwsza :) My na urlopie na żądanie :) Młody poległ. Ma stan podgorączkowy, kaszle i ból głowy. Byliśmy w przychodni, ale moja lekarka skończyła dyżur nocny i powiedziała aby przyjść na 13 dopiero,bo sama jedzie do lekarza :( MOże będziemy na zwolnieniu.....

Wy też nie widzicie swoich wpisów?

Witaj wieczorową porą Abi. Dam Wam znać ja będę coś wiedziała. Tak sie zastanawiam, że może to jakaś infekcja, bo teraz młody śpi i kaszle coś... Mam nadziej.ę, że to to , albo zęby (coś też go bolał dzisiaj) .. i że to nic poważnego nie będzie. Dzwoniłam do pediatry to powiedziała, że wydaje jej się, że to alergia, albo pasożyty i stan zapalny.... Jakie pasożyty? Ja też bym je miała? ??? Chyba to dawałoby jakieś objawy. a ja też jestem jakaś "zduszona" czuję się jakby mnie "coś brało". Dla mnie to raczej jakaś infekcja.... Grypsko czy coś takiego.

Katie - normalnie tak nie szaleję, ale naprawdę była okazja :) i wszystko na mnie idealnie pasuje (to znaczy do nowych gabarytów :) - do dodatkowych kilogramów wreszcie się przyzwyczaiłam :)

O te wyniki spytam jutro kumpelę, jest lekarzem . Mam nadzieję, że odbierze tel i nie jest zajęta na jakimś wyjeździe

Hejka Katie. Ty tez nocny marek widać :) A co ciekawego kupiłas? Ja dzisiaj kupiłam : tunikę bluzeczkę żakiet i spódniczkę do pracy:) A weszłam tylko obejrzeć sukienkę :)

Jeśli chcesz pogadać... Bo dzisiaj nie chce mi się tego już uruchamiać :)

MOnia kliknij do mnie na gg jutro wieczorkiem :)

Kurce męczą mnie te wyniki z krwi. nie miałam takiej sytuacji nigdy. Chodzi mi o to OB głównie. Bo te kwasochłonne mamy z synem podobne...

Nie ma sprawy MOnia. Co do tego znikania... Nie bierz tego do siebie :) Czasem też nachodziły mnie takie mysli... A tak poważnie - pewnie nie chce się nikomu po nocy klikać :) Sama czasem tak mam.Zanim nadrobię czytanie - i poczytam co u Kogo i zacznę skrobać cosik to albo mi to zniknie, albo nie mam już siły po nocy pisać. :( j estem po prostu za bardzo zmęczona

MOnia Marta Groszkowa, Prinzesska, Katie Mam problem: robiliśmy wyniki u młodego i OB wyszło 22 i jakiej gran. kwasochłonne 9% przy normie 1-5. znacie się na tym może?