Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosia 34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosia 34

  1. A kto by nie chciał? :) Ja to się naodpoczywałąm chyba za wszystkie czasy. PO pierwsze jeżdże z młodym na turnieje, więc siłą rzeczy zwiedzam Polskę, ponadto wakacje i.... 3 miesiące leżenia w ciąży...... (tak czy inaczej odpoczynek od pracy...) (:
  2. Witaski Dziewczyny. Ja już wróciłam - mój synek awansował do finału Mistrzostw Polski!!!! To najważniejsza informacja Ciekawi mnie co u Was - dzisiaj już prawie zasypiam, więc będę miała lekturę w poniedziałek, bo jutro (dzisiaj już chyba) nie będę miała neta (nie będę w domku). Dobranoc!!! :)
  3. Witajcie! Dzisiaj ten cholerny piątek.... Zaglądam czasem na forum Ciąża obumarła, więc niektóre z Was kojarzę :) Jestem akurat na urlopie, bo z synem jedziemy w południe na turniej. To już półfinały mistrzostw Polski. Zobaczymy co przez ten tydzień mały zdziała. Jestem i tak z niego dumna, nawet jak się do finału nie zakwalifikuje!!!! Tak więc przez ten tydzień nie będę miała jak pisać - a z racji, że mam internet w komórce, będę śledzić co u Was się dzieje (niestety nie wchodzą mi odpowiedzi - nie wiem czemu)!!!
  4. Co do płci to w czwatrym miesiącu trudno jednoznacznie określić i lekarz powiedział nam że na 90% dziewczynka.
  5. Trzeba dalej żyć - mam dla KOGO!!! Dzięki Dziewczyny!!! A teraz zmykam - młody domaga się zainteresowania (idziemy w miasto - obiecałam mu wyjście do kawiarni - sam płaci!!!). W końcu jemu wakacje się kończą.....
  6. Miszka - tak jak powidział Twój Mąż - wszytsko co złe już się zdarzyło i... nie myśl o tym więcej. Sny to tylko sny... Pamiętaj!!! Tosiak - czasem będę do Was zaglądać - bo Was po prostu polubiłam. Dam znać jak będę wiedzieć co i jak. Ale trochę czasu upłynie....bo jest tego dużo do zrobienia.
  7. Dydusia. Chłopaka naprawdę można fajnie ubrać!!!!. Swojego synka rozpieszczam okropnie i wiem co mówię jeśli chodzi o ciuszki. Dla chłopaków są nie mniej śliczne niż dla dziewczynek.
  8. Witajcie kobity!!! Ogromne gratulacje- Pestusia z powodu córeczki i Dyducha z powodu synka!!! Cieszę się razem z Wami!!!. Ciekawe jak z pozostałymi dziewczynam,i, co one będą miały i jak wyniki z usg (odnośnie płci) sprawdzą się w rzeczywistości....... (moja przyjaciółka do końca wiedziałą, że będzie miała córeczkę a urodziła synka!!!) Ja jakoś powoli dochodzę do siebie. Dobrze że pochowałam moją Natalcię. Odwiedzam ją kiedy tylko mogę. Ostatnie 2 tygodnie spędziłam poza domkiem. Polskie morze jest jednak przepiękne!!!. Perę dni spędziliśmy też w Stolicy (tu: rozczarowanie...). Wczoraj po raz pierwszy zostałam sama w domku (mężowi skończył się urlop) i ...........DAŁAM RADE!!!. Zrobię wszystkie możliwe badania i może kiedyś........ POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE GORĄCO i ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO co NAJLEPSZE!!! PS. Będę za Was trzymać kciuki!!!
  9. gosia 34

    LUTY 2011

    Dziękuję za wszystko!!! Moje maleństwo pochowałam dzisiaj o 9.00. Wierzę że Natalcia będzie jako Aniołek obserwować nas z góry i pilnować. A kiedyś wszyscy i tak się spotkamy . Tak przynajmniej wytłumaczyłam synkowi, który tak bardzo czekał na siostrzyczkę... Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego najlepszego. Zdrowych i kochanych Dzieciaczków. Buziaki!
  10. gosia 34

    LUTY 2011

    Dziewczyny - wykreślcie mnie z listy. MOja Natalia zmarła... Pojutrze jest jej pogrzeb. Proszę pomódlcie się za moje dzieciątko. Trzymajcie się cieplutko, dbajcie o siebie i o maleństwa. Życzę Wam wszystkiego najlepszego.
  11. Cześć. Nie kłóćcie się Dziewczyny. To i tak nie ma sensu. Każdy ma prawo do własnego zdania i powinno się to uszanować, a że tak to zabrzmiało. Latte - nie mam do Ciebie żadnego żalu. NIe powiedziałaś niczego o czym i tak nie wiedziałabym. Pochowamy naszą Natalię. Dobrze że jest taka możliwość (od trzech lat dopiero). MOje pozostałe Aniołki nie mają swojego miejsca spoczynku. I powiem Wam, że 1 listopada zawsze paliłam świeczki pod wspólnym krz\yżem na cmentarzu. Mąż właśnie pojechał załatwić formalności związane z pogrzebemi. Ja nie byłam w stanie. Maleńka została zarejestrowana w USC. W środę o 9 rano jest pogrzeb. Proszę Dziewczyny pomódlcie się za mojego Aniołka.Za moją Natalię. Dziękuję Wam z góry z całego serca. Pozdrawiam Was wszystkie i naprawdę życzę wszystkiego najlepszego - ślicznych zdrowych maleństw, które dla Was będą tym czym dla mnie mój Synek Tomek - największą radością życia. Powodzenia!!! Buziaki
  12. Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy. Muszę jakoś żyć dalej ale cholernie mi ciężko. Tak bardzo cieszę się że mam przy sobie Synka i męża. Jakoś to przjdziemyn razem. I tak nie mamy innego wyjścia. Najgorsze jeszcze przede mną. Mąż chce pochować maleńką. Jutro będzie musiał załatwi USC i formalności pogrzebowe... Ja nie jestem w stanie. Dziewczyny uważajcie na siebie. Nie bierzcie bez potrzeby żadnych leków.Uważajcie z no-spa. Podobno często używana i w dużych dawkach uszkadza płód. Task powiedziała mi lekarka, która dokonywała zabiegu.!!!!! Trzymam za Was kciuki i za Wasze Dzieciaczki. Będzie dobrze!!!!. Będę czasem jak już dojdę do siebie zaglądać co u Was słychać. Pozdraqweim Was gorąco
  13. Witajcie Kochane. Nie pisałam kilka dni. Trafiłam z krwotokiem do szpitala w środę wieczorkiem. Moje dziecko nie żyje. Przestało bić serduszko!!! To tak chiolernie boli. ..!!! Nie wiem jak sobie z tym poradzę. Na usg pokazał m i lekarz normalne dzieciątko skulone rączki, nóżki wszystko na iejcu, tylko brak tętna!!!! KOSZMAR ..Wywoływali mi wczoraj poronienie jakąś tabletką (bolało gorzej jak poród przez 5 godzin) potem zrobili mi łyżeczkowanie, przynjamniej to było w narkozie. Dziewczyny ja nie daję rady To już 3 raz. A pierwszy na takim już etapie późnym ciąży. Właśnie wyszłam ze szpitala, sorki ale nie jestem dziś w stanie pisać.
  14. Wy znowu o jedzonku - w takim razie też idę sobie coś zrobić. Mam do odgrzania kotlecik, obiorę ziemniaczki dołoże buraczki i będzie pycha! Na razie zmykam
  15. Co za dziadostwo - neostrada mnie odłączyła od sieci!!! skandal! Latte - ja bym chyba poszło na usg razem z wizytą. Koło 20 tygodnia. Lepiej widać. Chociaż jak byłam w ciąży z Tomkiem miałam to usg w 18 tyg. i 3 dniu i też było nieźle.:)
  16. Mnie znowu oblewają poty. W pokoju mam już 29 stopni.. Włączyłam klimator i............KOSZMAR POWRACA. Dobrze że na 3 dni tylko. Teraz sobie siedzę popijam ziiiiiiimną wodę z cytrynką i zajadam rogaliki z marmoladką mniammm.....
  17. Wiesz Latte - on bardziej obawiał się tego mojego krwawienia i dokładnie oglądał szyjkę. Tym się zajmowaliśmy. Inne rzeczy w takim momencie są mniej ważne.
  18. 12 i coś - to jest 13 tydzień Zresztą z kalendarza u gina takiego obrotowego z tygodniami też tak wynika.
×