gosia 34

nastepna @ 7.09.2011

Xenius kochana musisz wierzyc ze bedzie wszystkp dobrze.trzymam za twego M mocno kciuki i modle sie goraco o jego zdrowie.wiem ze ci ogromnie ciezko ale musisz byc silna dla niego,dla was.przepraszam za bledy-pisze zkomorki.jestesmy nad morzem na wczasach. i czesto brak zasiegu dlatego nie pisze czesto jutro moje urodziny.myslalm po tym jak nie mialam juz @przez 5dni ze bede miala prezent...a tymczasem dostalam@jakis 2 godz.temu :( .. nawet rano kupilam test...plakac mi sie chce...

pozdrowie, a jakze :)

czesc ja pozdrawiam z przepieknego slonecznego Baltyku :\.pisze z komorki wiec przepraszam za bledy.wielkie ogromniaste gratulacje Mamusiu!!! ja na razie @nie mam.juz 3 dni po.co bedzie to bedzie.nie testuje dopiero we wtorek jak @nie przyjdzie. buziaki

Marcelinka - wiadomość poszła do Ciebie:)

W sobotę - 23.7. minął dokładnie rok jak straciłam Natalię. Kurcze jak ten czas leci.... Chyba definitywnie zamknęłam tamten rozdział.... Ale powiem Wam, że jak już był czas że nie płakałam nad jej grobem ,tak ostatnie parę razy mocno się mazałam... Brakuje mi jej... Nie wiem co ze staraniami, na razie odłożyliśmy wszystko.... pokiełbasiło mi się w domu. Teść ma raka.wiadomo z czym się to wiąże. Brakowałoby jeszcze tylko mojej ciąży... Musiałabym leżeć, a nie ma jak... Teściowa kompletnie ma wszystko w nosie... My w dalej trakcie zakupu domu....To znaczy po przedwstepnej w czerwcu. Zaliczka poszła. Finalną mamy 18 sierpnia jak nic się nie zmieni, to znaczy jak sprzedający się nie rozmyślą... Tez nie wiem czy dobrze robimy z tym domem i to w takiej sytuacji jak wyżej pisałam Poza tym nie znamy się na tym i nie wiemy czy ktos nam kitu nie wciska. Ogólnie domek fajnie wygląda, mamy nadzieję że będzie ok.

kasieńko - naprawde super wieści. Bałam się o Was. Będzie dobrze :) Trzymam mooocno kciukasy. Ada - widzisz - spokojnie, bez nerwów!!!! - i się uda zobaczysz. Ja siedzę w pracy. szef zajęty to mogę troszkę popisać. Zapraszam na kawusię z pianką:) Jeszcze dwa dni i .... urlop!!!! aż do 16 sierpnia :) NIe mogę się wprost doczekać.Tym bardziej że w poniedziałek będę nad morzem :) KOlo Łeby :) Podobno ma być świetna pogoda :) - okaże się.... W tym roku nawet urodzinki będę obchodzić nad morzem :) Biorę kompa ze sobą i bluconecta - więc jak będzie zasięg - będę z Wami pisać. Marcelinka - jak tam Zuza???? Grzecznie śpi czy dokazuje???? Masz jakąś wolną chwilke dla siebie? :)

MArcelinka - mój mail - gosia7634@wp.pl, gg: 31684517

I ja zaglądam :) Wielkie Gratulacje Małgosiu!!! My już w domku :) KUrcze chyba zgubiłam paszport młodego :( będę musiała jeszcze wpaść do urzędu jutro aby zgłosić to :( Czytałam że są jakieś problemy jak się zgubi albo zniszczy :( Chyba nigdy nie może być wszystko ok...:(

Marcelinka - ogromniaste gratulacje! Wszystkiego dobrego dla Was!!! Pokaż mi jakoś to swoje Słoneczko -ok? My w Ustroniu na wyjeździe . Już 3 dzień leje jak z cebra:(. Za tydzień jedziemy na wakacje już normalnie - nad morze. Mam nadzieję, że do tego czasu się wypogodzi..... NIe mogę się doczekać!!!! A poza tym dalej jestem w swojej skorupce.... NIe piszę bo nie mam za bardzo o czym.... u nas bez zmian. Za to od czsu do czsu zaglądam co się u Wa sdzieje i bardzo się cieszę, że brniecie do przodu. Ada - ty się nie nerwuj i cierpliwie wypoczywaj. Jesli lekarz wykluczył pewne rzeczy - znak że będzie dobrze i taka Twoja uroda po prostu! Wiele kobiet ma plamienia i rodzi bez problemu zdrowe dzieci!!!! słyszysz!!! MMarsz grzecznie do łóżęczka , proszę włączyć sobie jakąś komedie albo muzyczkę!!! i nnie dołować mi się!!!! Groszkowa , Katie i inne - :)

Kasieńko - ja też przyłączam się do Dziewczyn moooocno zaciskam kciukasy za Was!!!! Tylko za dużo nie główkuj kochana. Bąbelek po prostu robi Wam psikusy :) Ale będzie z niego/niej numerek :) Marcelinka - ZUzka niedługo zawita , poczekaj spokojnie :) Groszka, Marylka, Katie - Jawa - odpocznij sobie dobrze!!! Udanego pobytu nad morzem /ma być podobno pogoda że hej :) /

hejka:) ja tez jestem . @ przylazła w terminie :)

Aktualizuję. xenia - nie jesteś sama - ja zostanę w górnej tabelce razem z Tobą, albo tylko ja tam sama zostanę.... Niby specjalnie nie staraliśmy się, ale.... przykro jest.. Jedyne co się u nas zmienia to podpisaliśmy wreszcie przedwstępną umowę (nowa chata). Poza tym po staremu... NICK.........CYKL STARAŃ.....WIEK......DATA NAST @........MIASTO BlackRosssa........8...........27.............7.07.11.. . ......Rzeszów Xenia33.............6...........33............ 9.07.11...........Wrocław Tygrysek333.......4...........26...........10.07.11...... ....Warmińsko-mazurskie natka89............1............22........ok11.07.11 ..........Starogard anvers..............6............26...........11.07.11... .......Antwerpen Mloda Mama2010..4............26...........12.07.11...........UK Katii82..............2............29...........13.07.11.. .... ...Pomorskie/Trójmiasto ada111..............7............23...........14.07.11 ..........zachodni świeżynka.........4............30............16.07.11 .........warszawa Ania29.............14............29...........17.07.11... .......Rzeszów Greczen...........14...........29...........21.07.11..... ......wielkopolska AniaMyszula........8...........23...........23.07.11. .........Koszalin Kotomirka.........16...........20...........24.07.11..... ....ok.Bydgoszczy zawiedzona........5...........23............25.07.11. . ......Podkarpacie Maria.D83..........6...........27............28.07.11 ..........Koszalin ewuś90..............1...........21...........27.07.11 ..........Żory Madzii22............6...........22...........28.07.11.. . ......Wielkopolska Pechowa............4...........22.............3.08.11.... . ....śląsk gosia 34............6............34............ 3.08.11...........O-E NICK........CYKL STARAŃ....WIEK....W OCZEKIWANIU NA @.....MIASTO Panterka1981.....5............29.............???.... ...........małopolska **************************SZCZĘŚLIWE MAMUSIE********************************** NICK..............WIEK.....DATA PORODU....PŁEĆ...PO KTÓRYM CYKLU.....MIASTO pablinka...............27.........25.11.11.......???. .........3.........MANCHESTER Katie84................27.........30.11.11.......???.... ......5.........Kraków olcik777...............26.........04.12.11.......???.... ......5.........Małopolska barbera...............29..........8.12.11...dziewczynka ...długo....wielkopolska nietoperek333.......28..........8.12.11........???...... ....2.........Bielsko-Biała Ania282...............27.........11.12.11........???.... . ....7.........małopolska Karolka8512..........25 ........18.12.11 .......???...........3........ok.Szczecina pani_biedronkowa..24.........24.12.11........???......... .4.........gdańsk Ira1....................27........25.01.12........???. .........6.........UK moniaa_aa............23........26.01.12........???..... .....1.........wielkopolska kozza..................27........12.02.12.........??? ..........3........okolice Łodz vixwoman.............25........21.02.12.........???...... . ...1........śląsk cocacolagirl..........26............???.............???.. .........16.......Łódź ChceByćMamą.......27............???.............???.... ........???.......UK klara1984.............27............???.............???.. .........10.......lubelskie Sippelsweg............28............???.............???.. ...........7.......świętokrzyskie

Hejka:) zaglądam i... znikam . jestem padnięta. Kiedy będzie w końcu mój urlop????? Do 1 sierpnia nie wyżyję....

Marylka, Małgosia, Marcelinka, Groszkowa, Katie - : Ada - Ty się nie denerwuj - tylko biegiem do lekarza!!! Nie ma żartów z takimi rzeczami, choć często, naprawdę bardzo często kończy się to tylko na strachu! Miałam tylko 18 lat jak wykryto u mnie guzka, który ostatecznie okazał się niegroźnym włókniakiem. Do dzisiaj jest w miarę ok. choć przed każdym badaniem nie ukrywam - drżę... Ale nie można dać się zwariować. Tak więc Ada - spokojnie do lekarza. Abi - co u Ciebie?????

Martuś - ja też trzymam!

Jawa - dopiero teraz przeczytałam wiadomość od Ciebie. Trzymaj się kochana! Musisz być silna. Wiadomo co się stało????? Dlaczego???? Jeśli nie uda się ustalić przyczyny - nie staraj się doszukiwać przyczyn na siłę. Widocznie tak miało być... Postaraj się pogodzić z tym. Tak będzie Ci łatwiej. Może to zabrzmi brutalnie ale wiedz, że czasami los wie co robi.... Jawa nie załamuj się. Nie wiem czy to jakieś dla Ciebie pocieszenie, ale ja też straciłam - w sumie trójkę dzieci. Trafiłam na bardzo mądrego lekarza, który powiedział mi, że natura sama wie co robi, eliminując płody uszkodzone, niezdolne do przeżycia. Dodał też że teraz tak się wiele kobiet przejmuje, bo są testy na potwierdzenie ciąży, których kiedyś się nie wykonywało (i było lepiej gdy tego nie wiedziały). Po prostu kobiety tłumaczyły sobie wszystko zaburzeniami miesiączkowania, stresem chorobą, wyjazdem. .. Widocznie tak było u Ciebie - Dzieciątko musiało być bardzo chore. Dla niego/niej pewnie stało się lepiej tak, mimo, że to bardzo Ciebie bopli, niż jakby miało to Dzieciatko cierpieć... Tylko, że my Matki myślimy inaczej - dla nas to nie są uszkodzone płody, ale zawsze to będą nasze ukochane i upragnione Dzieci... Jawa - są wakacje, jest ciepło.postaraj się gdzieś wyjechać, chociaż na parę dni. Zmień otoczenie. A jeśli nie da się to - pamiętaj - nie bądź teraz sama!!!! Będzie dobrze - słyszysz!!! Nie załamuj się!!!

Marylka - Twoja Dzidzia to jest już całkiem spora:) Dawaj nam tu zaraz znać co się dowiesz na wizycie :) Katie - na wczasy jedziemy nad morze w okolice Łeby, ale dopiero 1 sierpnia :(. Chyba się nie doczekam..... A co do domku, to fajny (wiadomo trzeba zrobić remoncik), jest tam 4 pokoje + garderoba, duży ogród, drzewka i te sprawy.... :) Mamy problem z podpisaniem umowy przedwstępnej, bo jest tam kilku właścicieli, nie da się ich wszystkich zebrać a dali błędne pełnomocnictwo. Już 2 razy przesuwali termin umowy przedwstępnej :( Mam nadzieję że w końcu wszystko jakoś się uda. Teraz mamy termin kolejny na środę.... zobaczymy.... Zresztą wyprowadzą się dopiero i tak pod koniec sierpnia więc mamy jakby nie było trochę czasu :) Marcelinka, Groszkowa :) U mnie zaraz chyba będzie burza, bo ciemno jak...... i coś z daleka grzmi... Nie wiem czy zajrzę dzisiaj jeszcze, bo mam teścia w szpitalu i trzeba będzie jechać do niego, a muszę skończyć obiad (dopiero wróciłam z roboty). Boję się, bo jaki by nie był - szkoda mi go , bo sprawa jest poważna - guz. Nie wiadomo czy złośliwy.... dowiemy się po badaniach . wyniki dopiero za ok. 2 tygodnie. Buziaki dal Wszystkich

cześć dziewczynki!! Ja pełen luzik... jakoś ostatnio nie mamy parcia na dziecko. Cierpliwie czekamy na sierpień i wczasy Poza tym warunki mieszkaniowe bez zmian (nadal jeszcze u siebie w mieszkanku). Trochę sprzedawcy domka kołują nas z umową :( Ostatnio rzadko piszę bo w sumie nie mam za bardzo o czym, ale czytam Was regularnie!!! Prinzesska - podaj mi namiary na facebook (nie umiem cię znaleźć, podaj namiary przez gg), na nk widziałam Wasze zdjęcia - ślicznie wyglądaliście!!!! Buziaki

hej Lasencje!!! ja w robocie - jak zwykle :). U nas nic nowego - ale pełen luzik. tez nie mamy jakoś parcia na dziecko. Cierpliwie czekamy na sierpień i wczasy :) Poza tym warunki mieszkaniowe bez zmian (nadal u siebie). Ostatnio rzadko piszę bo w sumie nie mam za bardzo o czym, ale czytam Was regularnie!!! Buziaki

Hejka - temat chaty odsunięty za tydzień - właściciele trochę mnie wkurzyli, podobno nie mają w tym tyg. jak podpisać umowy... może ...??? nie wiem , oby... czekam Prinzesska - wszystkiego dobrego!

cześc - ja też witam Wszystkie z rańca :) i dołączam się do kawusi :)

Kraqersik - jeszcze raz gratulacje. Marika niech się Wam zdrowo chowa. Zobaczysz, ani się obejrzysz , a wszystko się poukłada. Nie bagatelizuj tej anemii, ale myślę że podjęłaś słuszną decyzję co do tego przetaczania krwi. Będzie dobrze. Grzecznie bierz żelazo i kontroluj wyniki!!!! Nie bój się Maleńkiej - wiedz, że sobie poradzisz i nikt, ale to nikt tak dobrze jak Ty się nią nie zaopiekuje!!!! Trzymaj się cieplutko :) Marcelinka - Ty już prawie końcóweczka - fajnie!! Wszystkie niedługo będziecie tulić swoje ukochane Maleństwa. My "intensywnie" postaramy się w sierpniu na urlopie :) na razie zajmuję się zmianą miejsca zamieszkania - będę miała domek z ogródkiem !!!! Jak wszytsko oczywiście dobrze pójdzie :) To było moje marzenie. Nie przeraża mnie nawet ta robota z nim związana.Ja się wychowałam w mieszkaniu. :)

Łeba :)

Baleckrossa - dla informacji - mieszkamy w moim mieszkanku jeszcze (i całe szczęście) ale chcemy zamienic na domek :)