gosia 34

Jestem już :)

U mnie bez zmian.leje sie:-(.jestem padnieta i chce juz do domu.jeszcze 10 minut pracy!:-)dla Was:-) Witaj Nowa Starająca:-)napisz coś o sobie.

zajrzę później do Was - muszę teraz trochę popracować.:) papa!

spokojnie doczekasz się sippelsweg pomalutku...:) O ile dobrze pamiętam to ja na pierwszy urlop po zmianie roboty musiałam czekać aż 1,5 roku, bo to najpierw nie można było, potem niby miałam zastępować osoby, potem niby potrzeby pracodawcy i tak jakoś zeszło.... Ale to było dawno.

jadę na całe 10 dni :)

Kinia widze że znasz ten temat z autopsji. Ja normalnie czuję że zaraz odlecę. Pytałam czy ktoś w robocie nie ma rutinoscorbinu, ale jakoś okazało się że nie. Szkoda bo wzięłabym z 5 i może lałoby się trochę mniej. Kurczę teraz jeszcze zaczyna mnie mulić brzuchol.... :( A niech się leje i szybko kończy! w piątek jedziemy Rodzinką nad morze!!!! muszę być w formie! Przynajmniej trochę oderwę się od tego wszystkiego....

sippelsweg - WITAJ KOchana!

o co tu chodzi - hormony wariują czy co innego? Gdybym się nie przytulała to byłabym względnie spokojna, a tak boję się żeby to nie było znowu wczesne poronienie....

Prinzesska - witaj w klubie zdołowanych... ja już też chyba tracę nadzieję na na lepiej....

:( :( :( zalało mnie dzisiaj- nawet nie zdążyłam zatestować. Masakra - tak mocno to nie pamiętam... Chyba jak miałam pierwsze poronienie było podobnie... CHolerka - czemu??????

My 11 lipca mamy rocznicę. A żeby bylo śmieszniej to braliśmy ślub 11.7. o godzinie 11.11!!!!!

Kreyyyzolka - to też w lipcu bierzesz ślub???? fajny miesiąc :) Ma byc gorąco podobno....:)

Kreyzolka - nie wiem co to, ale nigdy tak nie miałam i na dodatek jakieś skrzepy:( /normalnie tez tego niegdy nie miałam.../?????

Anwers przykro mi.... Xenia - jak nie teraz to następnym razem się uda...:( ale mi przykro jest , smutno i ogólnie źle...

:( :( :( zalało mnie dzisiaj- nawet nie zdążyłam zatestować. Masakra - tak mocno to nie pamiętam... Chyba jak miałam pierwsze poronienie bylo podobnie...:( CHolerka - czemu?????? Wpiszcie mi datę następnej @ na 12 kwietnia - ok? Dzięki z góry!!

Hejka!u mnie nadal nic...na razie nie testuje jeszcze bo nie chce sie rozczarowac. A teścik owszem dzisiaj kupilam:-)

Dziewczyno portugalczyka - ja też wchodzę od czasu do czasu - ale przecież nie o to chodzi, żebyśmy się nakręcały , tylko żeby pogadać o wszytskim i niczym, a przy okazji wspierać się - co nie? :) Do następnego :)

ChceByćMamą - u mnie nic - to znaczy nie ma na razie @ i jakoś nic jej nie zapowiada - z reguły bolało mnie zawsze wcześniej z dwa trzy dni przed @brzucho i to dość mocno, a teraz tylko piersi mnie ciągną.... Ja będę testować koło wtorku/środy jak nic nie przyjdzie do tego czasu.... Jakoś jestem zmęczona. Chyba pójdę grzecznie do łóżeczka :) Mój M mnie ciągnie do.... :( a ja jakoś na przytulanko nie mam ochoty....

Kaem - tulam moooocno dla Twego Aniołka [*}

U mnie na razie nic......

Ech.co za parapet zawital do nas.inaczej trudno okreslic...widze ze mnie trochę ominęlo...Dziewczyny nie zwracajcie uwagi.nie dajcie sie sprowokować.. U mnie nadal nic:-)ciekawe;-)jak @ nie przyjdzie to testuje we wtorek.muszę wziąć małą poprawke;-). Dzisiaj jestem zajęta-nie bedę za duzo mysleć. ide na urodzinki do Mamy na 13.:-)

I znowu jak ja jestem - to nikogo tutaj nie ma ...:(

:) ale nIe trzymaj długo w niepewności..... - ok? U mnie też cieplutko - 16 stopni:) Nie wiem, co robić z wieczorkiem. M nie ma w domku :( Chyba sobie poczytam coś....

Ja już po porządkach. Anwers - a teścik robiłaś?

Fistacja - trzymaj się dzielnie. Będzie OK następnym razem. Zobaczysz. Cześć Dziewczyny - ja nadal nie mam @. Termin od poronienia mam różny ale raczej @ była wcześniej o 1-2 dni.... POza bojowym nastrojem - nic szczególnego się nie dzieje.... Tylko muli mnie z jednej strony brzuchol.... Co do krwawień i plamień w ciąży - to ja też miałam je do 4 miesiąca :) I młody dorodny wyszedł....:) tak więc nie ma reguły :) Co u Was ciekawego dzisiaj?