![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/X_member_13590632.png)
XGOSIULENKAX
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez XGOSIULENKAX
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Witajcie, u mnie trzeci dzień protein a waga stoi ani grama nie zleciała. nie martwie sie jednak tym, ponieważ podejrzewam, że organizm jeszcze nie odpoczął po nie skączonej półrocznej diecie, no i mam @ więc woda pewnie sie zatrzymała. pozdrawiam i dziękuję za powitanie.
-
Witajcie, cieszę się że forum nadal prosperuje to właśnie dzięki temu foru i dziewczyną zgubiłam mase kg. niestety w grudniu przerwałam diete mysląc ze jestem mądrzejsza od wszystkich i że efekt jojo mnie nie dotyczy i ze sobie poradze bez III FAZY. Och jak ja sie pomyliłam z powrotem zaczełam tyc i mam 6,5kg do góry. od soboty jestem na I FAZIE czy przyjmiecie mnie z powrotem???
-
witajcie na III fazie masakra jeszcze nie zaczełam jesc owocow ani chleba a juz przytylam do 74 kg wiec jak ja mam zaczac jesc te nowe produkty??? jem narazie warzywa z proteinami i boje sie wsadzic cos innego do buzi bo skoro ja juz zaczelam tyc to co bedzie dalej. nie wiem co mam robic moze wroce znow do II fazy i bede ciagnac tylko warzywa z proteinami?? masakra. pozdrawiam i witam stare dukanki ktore powrocily.
-
witajcie dawno sie nieodzywalam ale u mnie wszystko po staremu waga stoi jak zaczarowana. ale chcialam wam powiedziec ze prawie 6 miesięcy diety doprowadziło do tego ze pieknie schudłam ale równiez wyszły mi hemoroidy od notorycznych zaparć, niestety bede musiala isc do szpitala bo sa dosc duze. powiem wam ze walczylam z nimi jak lwica jadlam otreby co dziennie, pilam ok 3 litrów wody i herbatek potem doszly tabletki na przeczyszczenie i herbatki na przeczyszczenie niestety nie udalo mi sie wygrac. pilnujcie sie dziewczyny pozdrawiam
-
witajcie u mnie bez wielkich zmian waga stoi. zaczynam rozważac juz III faze ale kiedy juz podejmuje decyzje ze to juz to wtedy nachodzi mnie taka mysl a dam rade jeszcze trzy kg i dopiero i wtedy znow nie wiem co robic. masakra jestem taka niezdecydowana tak bardzo bym chciala zobaczyc 6 z przodu a z drugiej strony przeszłabym juz na III faze. moze poczekam na @ i po niej zaczne?? sama juz nie wiem. pozdrawiam wszystkie wytrwałe
-
witajcie kama ogólnie czuje sie dobrze ale jak juz wczesniej pisalam do bikacji ide dopiero jak najem sie porzadnej dawki tabletek na przeczyszczenie. włosy znow zaczeły mi wypadac no ale tez nie bralam w tym miesiacu witamin juz sie poprawilam i juz biore na raze podwojna dawke przez piec dni a potem jedna tabletke dziennie. nie czuje zmeczenia. ale przyznam sie ze dopoki lecialam z wagi równomiernie moje samopoczuicie było znakomite a teraz juz minal miesiac a mi sie nie udalo przejc ani jednego dnia zeby czegos nie zerzrec niedozwolonego. wiec efekt jest taki ze nie chudne. denerwuje mnie ta moja slabosc. ale nie poddam sie i dam rade zejsc na tyle zeby zobaczyc te cholerna 6 z przodu!!! tulasaek gratuluje miesiecznicy!!! pozdrawiam wszystkie dukaneczki.
-
no i przyszł czas na zmiane stopki nie ma sie czym chwalic moze niech bedzie ona przestroga dla nowych zeby pod żadnym pozorem nie podjadac bo efekt bedzie własnie taki.
-
witajcie kochane witajcie nowe kolezanki dukanki. życze wszystkim nowym powodzenia niew pisze do was bo nic nowego u mnie nie ma waga waha sie miedzy 73,3 a 73,8 dzis warzywa pierwszy dzien. postanowiłam juz ze pociagne II faze jeszcze przez grudzien i od stycznia przechodze na III faze bo juz nie daje rady tak dalej. pozdrawiam
-
rzeczywscie cicho tu ja dzis na sniadanie 1 jajko na twardo dwa placki z miesa z jajka i oieczarek no i standardowo serek wiejski. obiad wcinam własnie teraz i sa to 8 nalesników z serkiem homo i jogurtem naturalnym. a macie jakies propozycje na kolacje?
-
aha zapomialam sie pochwalic ze wczoraj mineło mi 5 miesięcy z dukanem i z wami kochane. życze wszystkim samych spadków.
-
witajcie dukaneczki no jak przypuszczałam znow w poniedziałek 74 no ale na własne zyczenie. od poniedziałkiu trzymam sie scisle diety i znow spada trzymajcie za mnie kciuki.
-
witajcie dukaneczki no jak przypuszczałam znow w poniedziałek 74 no ale na własne zyczenie. od poniedziałkiu trzymam sie scisle diety i znow spada trzymajcie za mnie kciuki.
-
witajcie. u mnie wczoraj imprezka i dalam sie namowic na alkohol. niewyobrażacie sobie jak ja sie dzis czuje. wogóle to odradzam na diecie picia bo odlecialam po 3 piwach gdzie normalnie moglam siedziec przy ok 7 ale to jeszcze nic w nocy przytulałam ubikacje jak najlepszego przyjaciela i tak do rana. rano oczywiscie ból głowy i brzucha masakra. no ale weszlam na wage a tu 72,8kg wyczyscilam sobie zoladek na całego. jutro pewnie bedzie skok az szok. ja równiez zastanawialam sie nad tym systemem 5/2 ale zastanawaiam sie czy to aby bezpieczne dla naszych nerek?? dajecie znac jak wam bedzie szlo i jak sie czujecie to moze tez sie skusze. pozdrawiam
-
witajcie moje kochane dzieki za informacje co do tej skrobii. a u mnie z tej radosci ogromnego spadku znow wyszło jaka jestem slaba dzis zjadłam pierogi oczywiscie w szkole robilismy. no a na dokładke dodalam jeszcze talerz platkow z mlekiem czekoladowych. masakra. od 8 dni nie bylam w ubikacji i wogole czuje sie fatalnie . no nie wspomne ze z 72,9 jest juz 74kg no ale jak sie obrzera zakazanymi rzeczami to sa tego efekty. pozdrawiam was serdecznie przy @ waga idzie w góre nbie rezygnuj!!!!!!!!!!!! no to tyle wiesci z mojej strony. cos mi moja motywacja znow spada. jutro warzywa no i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
witajcie dzis u mnie mega spadek!!! huuurrra 600g i na wadze 72,9kg niesamowite. spodziewałam sie dzis mega wzrostu ponbiewaz wczoraj poszłam na całego i zjadłam 4 grzxeski w czekoladzie i snikersa w zasadzie nic wiecej na cały dzien wiec dzis nogi mi drzały jak stawałam na wage a tu szok!!! co?? spadek i jak mi to wytłumaczycie ja juz sama tego nie rozumiem kiedy sie trzymam diety to mam zastoje i wzrosty a kiedy sie obrzeram to chudne??? w kazdym bądz razie i tak sie boje co bedzie jutro bo to może dopiero wyjsc i jutro bedzie 75 no ale dzis kupiłam po raz pierwszy skrobie kukurydzianą i mam pytanie bo porzyczyłam ksiazke i nie wiem czy to moze byc skrobia bezglutenowa bo ona ok 88 wegli a 0,2 białek?? i troche jestem w szoku pomozcie bo jestem cholernie głodna.
-
witajcie wczoraj pojechałam na wycieczkę do Pragi. wróciłam taka padnięta ok 23 i musiałam wstać o 5 do pracy jestem cała spuchnięta i widać to na wadze bo trzymałam sie diety jak juz dawno tego nie robiłam tak rygorystycznie a tu na wadze 400g w góre mam nadzieje ze to woda i zmęczenie bo nalatałam sie po tej Pradze i myślałam ze z kg schudnę od tych ćwiczeń a tu taka niemiła niespodziewajka.no ale dzis znow moje proteinki wiec musi byc dobrze. witam paulinka.
-
witajcie dziewczynki!!! juz mam internet przy sobie to bede nadrabiac zalegości. kama ja mam 170 cm i wszyscy zauwazaja różnice w pracy każdy nie moze sie nadziwic jak to mozliwe ze przez wakacje tyle spadłam (nie widzieli mnie dwa miesiace), namowilam chyba z szesc koleżanek na dukana wiec bedziemy sie wspierac na zywo. garderoba jeszcze nie wymieniona bo czekam na 65kg ale narazie zaczynam wchodzic w ciuchy z przed lat wiec mam tak jakby nowe szmatki. niektóre to juz duzo za duze. to wspaniale uczucie. elusia to wspaniale taka niespodzianka, mam nadzieje ze teraz na tej wadze bedzie tylko lepiej. u mnie tradycyjnie warzywa i podjadanie, masakra, no ale cóż jakos tak to ciagne staram sie jesc duzo bialek, choc troche warzyw no a to podjadanie to tez selektywne. wiem ze nie wolno tłumacze sobie nie wolno ale i tak jakos tak wychodzi. moge sie tylko pochwalic ze na 4 dni warzyw jeden dzien zajadłam rzecz nie dozwoloną wiec jak na mnie to chyba dobry wynik. ja juz wpadłam w nawyk waze sie rano po toalecie, potem przed wyjsciem w ubraniu bez butów no i wieczorem bez ubran przed pojsciem spac i to wszystko notuje na wykresie który sobie robie na cały miesiac. pomimno @ waga pomalutku spada cieszy mnie to okropnie poniewaz juz od poniedziałku znow proteiny i spodziewam sie duzego spadku w koncu bede po @ po warzywach och oby bo mnie juz meczy ta dieta a swiadomosc swiat i sylwestra mnie przeraza bo jak tu nie napic sie na sylwa jakiegos alkoholu?? jak nie zjesc pierogów i tych wszystkich smakołyków. juz kombinuje co bede jesc w te dni ale teskni mi sie za smakiem normalnego obiadu i chleba no ale dam rade oczywiscie kiedy waga spada napawam sie takim ogromnym optymizmem wczoraj waga pokazala 73,8 a dzis 73,3 kg mogla by tak spadac caly czas. och zycze tego wszystkim.
-
witajcie dziewczyny gratuluje wytrwałosci na weekendzie ja oczywiscie sama sobie noż naoszczyłam bo upiekłam jabłecznik no i oczywiscie sie na niego skusiłam przez to jak juz było 73,6 to dzis znow 74,2 kg och jaka ja jestem słaba. madzik gratuluje celu juz niedługo cie dooogonie. gratuluje spadków nawet tych najmmnieszych i spadam pa
-
e-pidemka mi sie zawsze babcie po 70 kojarzyły z typowymi "zacofanymi" babciami to niesamowite ze teraz to nawet staruszki chca poznawac nowy swiat. mam nadzieje ze moja babcia równiez bedzie taka. dwa lata ja namawialam na komórkę wkoncu sie udało ale czesto zapomina jej wziąśc. miłego spotkania z koleżanką. dziewczyny a ja dzis równiez znow zgrzeszyłam jablecznik na kruchym spodzie ale za to z białkami. no wiem ze nie powinnam ale jakos nie moglam sie powstrzymac u mnie znow warzywa wiec trudne jeszcze 4 długie dni. słonecznego świeta zycze aby nasze duszki zabrały nam choc pare deko.
-
kama ten zurek gdzies podawala olii na stronce a ja robie tak na szybko. gotuje pokrojona piers z kurczaka dorzucam włoszczyzne przyprawy. potem przecedzam włoszczyzne i na koniec dodaje jajko na twardo. potem na talerz wykładam serek wiejski i ciepłym zurkiem zalewam. mniam mniam. oli dzieki za gratulacje musze sie pochwalic ze u mnie w koncu ruszyło pełna para i dzis juz 73,6kg hurrra no ale dzis warzywa wiec znow pojdzie w góre. olii zycze tobie dojscia jutro do tego celu!!!! kama ja równiez najmniej wazyłam ok 65 a tak przez wiele lat utrzymywalam 70 no ale i tak bede dozyc do 65 a jak uda mi sie wytrwac to do 60 choc mysle ze nie dam rady bo juz teraz czesto mam zalamke. bobabeee zycze wytrwałości juz niedługo bedzie nas wiecej na III fazie to bedzie nam łatwiej sie wspierac. tusiek no niestety rodzinka a w szczególnie babcie staraja sie nas uszczesliwiac na siłe. nie martw sie w koncu sie przyzwyczaja niektórzy nie lubia zmian a ty w koncu zmieniłas swoje zycie, rodzina w koncu to uszanuje. trzymam kciuki byc wytrwala wixyty w domciu. witaj madzik dawno cie tu nie było!!!
-
kama ja juz dzis opilam sie 500ml wody, 250ml zielonej herbatki i 250ml lnu. no a teraz siadam do sniadanka czyli mojej ukochanej zupki. narazie dziewczynki wpadne wieczorkiem
-
zapomnialam o stopce
-
witajcie dziewczynki. u mnie wciaz spada ale w takim tempie ze mnie krew zalewa dzis 10dag w dół a przypomne ze jestem na proteinach a w niedziele znow te nieszczesne warzywa i pewnie znow bedzie wzrost i znow nie zejde poniej 74kg i tak w kółko. pochwale sie ze od tamtej chwili co pisalam ze biore sie w garsc nie podjadłam nic!!! dzis zjadlam jedna kosteczke mamby. :( no ale i tak uwazam ze to duzy sukces jak dla mnie. pozdrawiam wszystkie
-
widze ze dzis same spadki wagi to wspaniale!!! u mnie na śniadanie serek wiejski i 2 jajka na twardo II sniadanie trzy płaty matiasów z jogurtem naturalnym jovi. no i teraz mysle co by tu jeszcze zjesc?? a co na obiad??? moze macie jakies propozycje mam w zamrażalce indyka noge i skrzydło ale pieczone w złodku juz mi wychodzi bokiem. pozdrawiam.
-
witajcie, u mnie lekki spadek tylko 20 dag i to po dniu protein, masakra. to tempo mnie dobija. ale nie poddaje sie i walcze dalej. pozdrawiam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7