CarrieBradshaw.

Autorko, lepiej nie idz tam wcale. Duch ma karabin, rozstrzela Cie.

Sympatyczny duch.

Tylko nie seks analny, bo zleca sie prawiczki.

O Kingusia poszla i autorka jest. Zwróccie uwage na podobny styl pisania obydwu. :O Jebie provo na 10 kilometrow. :O

Może i to dużo, bo nawet Niemiec tak mówił. Jestem kamieniem, jestem nocą. To może oznaczać, że noc jest porównywana do kamienia, bo jest krótka, ale ciężka dla wielu. A wiadomo, że noc to ciemność, a ciemność to zło, a zło to szatan i demony -> z taką siłą interpretacyjną, na filologii polskiej pokurvialabys na samych 5.

A co to za problem sie wylogowac i zalogowac.:O

Ej nie zdziwilabym sie gdyby to Kingusia byla autorka tematu. No kto normalny by nakurvial do kumpeli gadac o sprawie z kafe. I to ona napedzila te nagrania.

Nie no, dla mnie to provo w chooy. Najpierw kot i piramida z myszy, a teraz duch niemca z laską.

Hahahaha, kocham Was Czyli piramida z myszy już nieaktualna? :(

Czyli "Jestem burzą, jestem w nocy?" To może to duch jakiejś pogodynki jest.

Ej jest jeszcze ten program "Nie do wiary"?

Ej czyli jak my tego sluchamy teraz, to tez juz jestesmy opetani?

jakby bylo imie to nie bylo by zaimku wskazujacego przed :P

ooo, ich bin der stur pasuje najbardziej!

der spur jak juz, najbardziej podobne, ale to chyba szyny czy tory :P

Wkrecilam sie w chooy, a mialam sie uczyc. Jutro powiem ze bawilam sie w lapanie polaczenia z zaswiatami i nie mialam czasu na nauke.

No dla mnie to pierwsze brzmi jak "der stadt" :O, a drugie jak "drei"

Może być też, że ma 3 lata.

To drugie zdanie to brzmi dla mnie "Ich bin drei"

Geist to po niemiecku duch, nie pamiętam jak jest odmiana "duchem", ale by pasowało w sumie.

Fakt, fakt. Pod "gdzie wódeczka?" też można podciągnać.

To na pewno Hitler!!!

W sumie to ja tak po alkoholu seplenie, wiec moze to rzeczywiscie wlasciciel po ostrej balandze.