agentka206

Ja mam daleko i nie mam możliwości :( Młodego przecież nie będę targała tak daleko, a mężowi nie zostawię, bo całymi dniami go nie ma... praca, budowa :( Ale może któraś wybiera się nad morze zaraz na początku września? Bo my mamy takie plany, żeby się Borysek jodu nawdychał ;) Sezon omijamy, żeby się nie wkurzać, że nie możemi imprezować... dziewczyny, a może to jest dobry pomysł? Zeby się spotkać całymi rodzinkami? Wiecie jakby to wyglądało, nie?! Tatusiowie z dzieciaczkami a my na bro!!!! :P Mi się podoba ten pomysł coraz bardziej :D:D:D

gdzie was wcięło?

ło nie dzisiaj, wyglądam jak zombi po całym dniu :P może jutro

Reprint chodzę w kitce :P dziś umyję, rano też i wieczorem znowu :P mam nadzieję, że trochęzblednie... oby! Nasze dziecko męczy tatusia... zasypia już przeszło godzinę! Masakra Dzisiaj coś opowiadałam i krzyknęlam przy nim i zaczął beczeć... mój wrażliwiec kochany chociaż coś ma za mną :P Aga ja dawałam już surowe skrobane, ale tym razem kupiłam jakieś dziewne i nie szło skrobać, bo odchodziło takimi cząsteczkami... wiesz o co chodzi

łe w dupę! :P dwa trzymają, a dwa nie... ale ja może za szybko je przewróciłam jutro zje jeden i pojutrze drugi, to w lodówce będzie dobre, nie?

hihi jestem z siebie dumna :) i mam słoiczki w lodówce, bo w sumie nie wiedziałam gdzie to trzymać :P Idę sprawdzić, czy te wieczka sąwklęsłe :)

magdzia2 no obrałam jabłka, pokroiłam na drobno, do garnka odrobinę wody, żeby się nie przypaliły i trzeba mieszać, aż zmiękną... wrzuciłam do tego urządzenia, którym robi się koktajle... nie wiem jak to się nazywa :P zmiksowałam na papkę... jeszcze raz podgrzałam i gotujące przełożyłam do słoiczków... dobrze?

oki, to jak mnie najdzie to ugotuję pyrę, marchewkę i ryż :) Jakieś proporcje? I co z tym gotowaniem?

Mili ja podaję wit D 2 kropelki i cebionmulti też 2 kropelki

no ja właśnie chciałabym zrobiić tej zupi więcej... tak na kilka dni... to też wystarczy wlać gorące czy trzeba gotować? Powiedzcie, że nie trzeba ;)

Magda postawiłam do góry dnem :) Ja się na tym kompletnie nie znam, ale tak jakoś pamiętałam, że tak pisałyście :) Tylko marchew i ziemniaka? A jakąś kaszkę, czy... no nie wiem co... jakaś uboga ta zupka :P

Mili mój się lula :p Tzn. tata lula ;)

A ja dziś zrobiłam mojemu robaczkowi mus jabłkowy :) wyszedł lepszy niż ten ze słoiczków... mam 4 słoiczki i mam nadzieję, że te po gerberze jednak "trzymają" Jak sięładnie przechowa, to następnym razem zrobię więcej :) A jak tą zupkę zrobić? Słoiczkowa była niedobra, tzn. Boryskowi smakowała, ale mi nie i wolałabym, żeby jadł coś smaczniejszego :P Jak to robicie? I gotujecie te słoiczki czy wlewacie gorące i już? Jabłka wlałam gorące i nie gotowałam słoiczkó, nie wiem czy dobrze

idę poszukać mojego dziecka...

aksamitny brąz poszedł się jebać na poczet zielonych świątków i jedynej farby w jedynym otwartym sklepie czyli ciemnego brązu, który okazał się być czernią to jest dopiero żal.pl

kopiesz leżącego :P

Reprint ty złośliwcze

co Ty?

Mili gratuluję kolejnego ząbka! I Fannie gratuluje jeszcze bardziej, bo są dwa ;) Mili jestem u ciebie na gg, a Ty gdzie?

kurwa! teraz są czarne! wyglądam po prostu tragicznie mama mówi, że za parę myć już nie będzie tak źle, że się wypłucze, ale sama nie wiem :(:(:(

Hej Ja oszaleje!!!! Mój mąż zawsze nakłada mi farbę na włosy i dziś mi tak zjebał, że szok!!!!! Pełno prześwitów zostało, kupił mi następną, ale że to święto, to już nie dostał takiego samego koloru i właśnie siedzę i czekam!!!!! Załamię się, jak znowu nie będą dofarbowane A poza tym boje się, że wypadną całkowicie!!!! Oczywiście się przez to pokłóciliśmy, aż się poryczałam!!!! buuuuuuu

Ae mogłaś darować szczegóły :o Już teraz na prawdę dobranoc :)

Też nie znam! Ale ja ze wsi, to może dlatego :P Idę spać, bo jakaś paadnięta wciąż jestem Dobranoc mamusie :*

kurczę, tak czekam na Mili i jej reakcję, ale pewnie ją znowu mąż zgarnął sprzed laptopa ;) Kochana napiszę Ci coś na gg!

hahaha no widzisz! :)