agentka206

Latte masz rację :) to z podekscytowania. Na zdjęciu mam dokładne pomiary 17,2 mm maluch, a pęcherzyk 38,1mm :D:D:D

Hej Laseczki :D Jestem po wizycie!!! Mój maluch ma 17,2 cm :):):), czyli wielkością odpowiada wiekowi ciąży... w suwaczku mam 8 tyg i 5 dzień, a w karcie lekarz wpisał 9 tydzień. Jeśli chodzi o te moje plamienia, to jest bardzo duża poprawa i na usg nie widać już tego miejsca z którego plamiłam :) Serduszko bije, ale doktor stwierdził, że nie będziemy jeszcze słuchać, bo do 3 miesiąca jest to nieprzyjemne dla malucha ;) - no tak stwierdził, więc wystarczy mi, że widziałam jak bije. Tak jak na początku zagrożenie że dojdzie do poronienia wynosiło 25%, tak w tej chwili jest to tylko 3% a mam pamiętać, że nawet przy zdrowej ciąży jakieś zagrożenie istnieje, więc mam się cieszyć, bo na prawdę jest dużo lepiej :D Pytałam jeszcze o ból żołądka, to stwierdził, że boli od tego że jestem w ciąży ;) no i trochę od nerwów, bo widzi że strasnie wszystko przeżywam. Jeśli chodzi o zaparcia w ciąży, to jest to przypadłość większości ciężarnych, kazał w aptece kupić coś z podkreśleniem, że jestem w ciąży, ale zamiast tego poszłam do marketu i kupiłam: suszone śliwki, dużo owoców i kefir. Jak po tym nie bedzie lepiej, to wtedy pójdę do apteki :) No, to chyba wszystko już wiecie :P Ależ się rozpisałam, ale jestem strasnie szczęśliwa, że jest poprawa :D:D:D

dorcia miało być... sorki ;)

dorcica33 - póki co my też mamy zakaz sexu, zobaczymy co powie dzisiaj, a Ty masz zakaz już z góry na całą ciążę??? Justysia - witaj :) napisz coś o sobie? Jak Twoje samopoczucie w ciąży? Z dzidzią wszystko ok?

Latte - o wzdęcia muszę zapytać dziś lekarza (jeśli nie zapomnę), więc dam znać co z tym zrobić, bo też mnie męczą :o I mam nadzieję, że zezwoli w końcu na przerwanie celibatu, bo już nie wyrabiamy :P

Latte - i jak tam po upojnej nocy? :P U mnie jest fajna pogoda, ok. 22 stopnie :D:D:D jak dal mnie upały mogą już nie wracać, bo nie cierpię takiej duchoty... No i czekam... lekarz o 15... stresuję się trochę.... Co u Was Mamuśki? Dlaczego nikt nie pisze? :o

Latte - ja biore bo przez te oddzielanie kosmówki moja ciąża jest zagrożona poronieniem... minęły już 3 tygodnie od tego plamienia, więc mam nadzieję że najgorsze już za mną. Jutro mam wizytę i już się nie mogę doczekać!!!!!!!!!

dorcia33 a dlaczego bierzesz ten duphaston? Bo to chyba prawie to samo, co ta moja luteina...

dorcia33 - no ja plamiłam bo oddzielała się kosmówka i lekarz łączy to z tymi bólami. Mam luteine na podtrzymanie i nospe na te skurcze właśnie, no i ostatnio jak skarżyłam się na ten ból krzyża to stwierdził, że póki boli to o powrocie do pracy mam zapomnieć, najpierw musi mi minąć ten ból. Tylko się czasem nie przejmuj, bo skoro i Ty i Latte macie takie bóle, to może one zdarzają się też w innych przypadkach? Nie mam pojęcia... Albo zapytaj lekarza przy okazji. Kiedy masz następną wizytę

Dorcia33 mnie też tak boli krzyż, aż do kości ogonowej i lekarz twierdz, że to od skurczy macicy. Zapowiedział, że nie pozwoli wrócić mi do pracy, dopóki nie minie ten ból :o

Cześć Dziewczyny U mnie całą noc była burza i silny wiatr, więc ciężko się spało a do tego myślałam, że uduszę mojego męża, który chrapał jak opętany :o Ja nie wiem, czy on się nie słyszy?! No ludzie! Jak tak można wogóle spać?! Wkurzyłam się w nocy i poszłam do drugiego pokoju, ale tam łóżko niewygodne i wszystko mnie boli...

Co u Ciebie Angellss? Jak Twoja dzidzia?

Latte - myśłam, że zwracasz się bezpośrednio do swojej fasolki... że to przez nią te wahania :P Uspokoiłaś mnie z tym bólem podbrzusza, bo mnie też boli bardziej, gdy usiądę... wizyta w poniedziałek... już się nie mogę doczekać (chyba przygotuję sobie listę pytań, bo później o wszysykim zapominam) :)

Latte widać taki dzień, że wszystkie jesteśmy jakieś do dupy :o Tobie te mdłości nie powinny już po mału mijać? Reprint - jeśli jeszcze w tym upale coś smażysz to pewnie masz w domu gorzej niż na dworze A ja wcinam hity z białym nadzieniem :)

Matko Reprint biedaku, Ty jakąś kumulację masz normalnie :o nie zazdroszczę, u mnie też w sumie niewiele lepiej. W radiu zapowiadali burzę - no to czekam, ale się nie zanosi :( I te podbrzusze bolące dziś... wy też tak nieraz macie?

Latte widzę, że obena :P biedna ty z tym rzyganiem :o ale mdłości chyba tak ok. 14 tyg. powinny cię już opuścić?

Mania - no to kciuki trzymam, żeby się u Ciebie też wszystko naprawiło! My to mamy jednak przerąbane... biednemu zawsze wiatr w oczy :P no ale byleby maluszki zdrowe były, to my przecież twarde baby i wszystko zniesiemy :D:D:D

a mnie tak jakoś podbrzusze dziś pobolewa :o tak jakby pęcherz... ale siusiam na bierząco, więc nie wiem co to...

co tu tak cicho? nikt więcej się nie zjawi? :o Mania - chcesz to z nami pisz, nikt Cię nie wygania. Myślałam, że skoro usunęłaś topik to masz nas wszystkie gdzieś... Merci mogłaś po prostu ignorować i topik mógł istnieć. Jest jak jest... Co u Ciebie? A może masz kontakt z innymi dziewczynami i mogłabyś podać im nasz nowy adres?

Cześć dziewczyny :) Widzę same ranne ptaszki i fanki harrego pottera hehhhe - ja też oglądałam... U mnie wypukły brzuch utrzymuje się od kilku dni, myślałam że to wzdęcie, a to już chyba tak mi zostanie, bo jak próbuję wciągnąć, to niewiele się zmienia :P A w poniedziałek mam wizytę i już się nie mogę doczekać... ciekawe czy z maluchem dobrze i ile jeszcze każe mi leżeć... może się tam już wszystko naprawiło?! Oj chciałabym! Bardzo!!! No nic, trzeba czekaż do poniedziałku. A co tam u was Kobietki? Ciekawe, czy ktoś się jeszcze dziś odnajdzie?!

agi27 :D

About... no myślałam że nas nie znajdziesz... super :D...

łeee, Latte uciekła :(

reprint - udało się :) Latte a z kim masz kontakt?

a ja wcinam pomidory... pycha :D:D:D