![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/X_member_13591345.png)
Xawusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Xawusia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Coś się ryż nie chciał pokazać. :( http://www.sonko.pl/x.php/1,40/Ryz-naturalny.html
-
Jak fajnie, że mamy nowe koleżanki. Stokrotko, nie masz za co dziękować. To normalne, pomagamy sobie, tak jak prawdziwe przyjaciółki i już. Kropelko, należało mi się, mówisz. :D Och, wiesz dobrze kochana, wielu chorym ludziom niby się należy, a nędzne fundusze służby zdrowia mówią co innego.:( Mnie się po prostu udało. Raz, że mam wspaniałą lekarkę rodzinną, a dwa, że ten szybki termin jak z nieba mi spadł. Trudno mi w to uwierzyć . Tam leczą kompleksowo, a ja od wielu lat chora na serce i na nadciśnienie i na tarczycę i problemy z poziomem cukru mam, a ostatnio jeszcze nadwaga. Niby te moje główne choroby prawidłowo przez poszczególnych specjalistów prowadzone są, ale lekarz od zaburzeń metabolicznych wszystko razem do kupy zbierze i może co mądrego wymyśli. Tak mi ta moja rodzinna powiedziała i tego się trzymam i nowa nadzieja we mnie wstąpiła.:) Stokrotka zmęczona, ale hula hopem sześćsetkę rąbnęła. Brawo! Ty moja droga masz nadzieję, że u Ciebie w poniedziałek będzie mniej niż 68, a ja, że mniej niż 86.:D Aga, ja diety różne w życiu przerabiałam, a efekt jest taki jak na stopce widzisz.:P O Dukanie dobrze nie myślę. To przebiałczenie mnie przeraża. Miałam kilka razy ochotę, ale wspólnie z dziewczynami doszłyśmy do wniosku, że to nie dla mnie. Chorująca kobita jestem i mogłabym sobie dużą krzywdę zrobić. Czekoladowo-o, ja też o minus 25 marzę. Ale to chyba nie jest w moim wypadku możliwe. Cieszyć się będę z każdego, nawet najmniejszego spadku.:D Dzisiaj było tak. I śniadanie - musli z suszonymi owocami, herbata II śniadanie - guma do żucia ;) (bo w kolejce do lekarza siedziałam) obiad - pstrąg z warzywami na parze i troszkę brązowego ryżu, sok podwieczorek - winogrono kolacja - ciasteczko owsiane, herbata (bo po tym pstrągu głodna wcale nie jestem) Piszę do Was słuchając radiowej Trójki. Lista Przebojów Marka Niedźwiedzkiego, miejsce ósme. Zachwycił mnie ten utwór. Posłuchajcie. http://www.youtube.com/watch?v=Mnxvdz65y8s&feature=related
-
Ale jestem szczęśliwa. :):):) Słuchajcie, aż sama nie wierzę, że tak mi się fartnęło. Ale po kolei. Pojechałam do swojej lekarki na zwykłą wizytę kontrolną. W trakcie rozmowy wyszło, że znowu przytyłam. Pani doktor wystawiła mi skierowanie do NFZ-owskiej Poradni Prewencji Chorób Układu Krążenia i Metabolicznych. Powiedziała, że mam się nastawić na wielomiesięczne czekanie, bo jest październik, fundusze się kończą, a pacjentów tłumy. Wróciłam do domu, zadzwoniłam do tej poradni zapytać jak i co. A tam przemiła pani mówi, że tak, kolejki są wielkie. Ale dziwnym sposobem zwolniło się jedno miejsce i mogą mnie przyjąć już 22 października. Dziewczyny, nie macie pojęcia jak się cieszę!:)
-
Aga, serdecznie witamy! :) Napisz coś o sobie.
-
Stokrotko zgadzam się. :) W poniedziałki. Uważam, że to bardzo dobry dzień. Perspektywa ważenia pomoże powstrzymać się od ewentualnych niedzielnych grzeszków.:D Czyli w poniedziałki kopiujemy tabelkę i każda dopisuje swoją aktualną wagę. Dobrze rozumiem? Tak to ma wyglądać? Dzisiaj zjadłam. I śniadanie: 3 chlebki dietetyczne z białym serem, pomidorem i cebulą II śniadanie: porcja surówki z kiszonej kapusty, marchwi, pora i oliwy obiad: biały barszcz na kawałku kurczaka podwieczorek: kilka oliwek kolacja: 3 chlebki dietetyczne z żółtym serem i pomidor z kminkiem kilka herbat zielonych i czerwonych woda mineralna -
-
Moja nowa, wstydliwa stopka.
-
Stokrotko jestem bardzo chętna do tabelkowania. Tylko wstyd straszny. Co to się narobiło? Od jakiegoś miesiąca nie wchodziłam na wagę. Poleciałam teraz i masakra! JEST OGROMNY PLUS Jakim cudem? Przez chorobę i leżenie w łóżku? Nie wiem. Załamka! Aż się wstydzę stopkę zmienić. Dziewczyny, co ja mam zrobić??
-
Cześć! Dziękuję za dobre słowa skierowane do mojego męża. Już mu troszkę lepiej. Ale mnie gorzej.:D Same wiecie, że nie ma nic bardziej marudnego, niż chory chłop w domu.:D Kropelko, a kiedy wraca Twój? Na koniec października? Dobrze pamiętam? U nas pogoda też już gorsza niż ostatnio. Mgła jakaś szara snuje się. Smutno tak.:( W ogóle smutne dni nadchodzą. Wczoraj byłam zamówić wiązanki na Wszystkich Świętych. Jeszcze trzeba znicze kupić. Potem nagrobki umyć, opadłe liście posprzątać. Dużo bliskich nam osób odeszło. Dużo smutku jest we mnie. Ewela, masz dobre postanowienia. Ja też podjęłam nowe kroki. Chcę zapisywać co jem. Zobaczymy jak mi to będzie wychodziło. Wczoraj z TV dowiedziałam się, że dobrym sposobem jest, powiesić sobie na lustrze dużą kartkę z wymiarami. Chyba powieszę takową na lodówce.:P Nwmezja, dzisiaj też w przedszkolu urzędujesz? Kochane te maluchy, ale czasem dają popalić. Nie?;) Oj Stokroteczko, kiepsko to widzę. Przemyśl dobrze Kochana, czy on, to jest ten prawdziwy On. Znam podobny związek i po ślubie było tylko gorzej. Przykra sprawa. Trzymaj się dzielnie! Miłego czwartku Kobitki.
-
Cześć! :) Tak Kropelko, za oknami słońce piękne, ale jesień już się czuje. :( Szczególnie w kościach. Strasznie mnie bolą. Stawy też. Oj, za wcześnie na takie dolegliwości. Ale w TV mówią, że w połowie przyszłego tygodnia ma już śnieg z deszczem padać. Wychodzi na to, że moje kości już to czują. A wiecie, Nasza Ewelka już z ciepłych krajów wróciła. :) Jak ładnie wygląda! No i widzę, że napiwki w pokoju hotelowym zostawiała. Ręczniki w przepiękne łabędzie i kwiaty zamieniały się. Eweluś, a czekoladki maleńkie też Wam panie pokojowe w różnych miejscach podkładały?:) Fajne jest to rozpieszczanie gości. Grosiki paniom zostawisz, a widać, że pięknie Ci dziękują. Ewela, odezwij się na naszym forum! Napisz jak Wam tam było!!
-
No, szkoda. Nie da się. :(
-
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12726684,title,Atak-terrorystow-w-Lodzi---zdjecia,galeria.html
-
Stokrotko, 30 Nemezja broni się. Będziemy miały swoją, topikową panią magister.:)
-
Eweluś, trzymaj się Kobitko! Pozdrów od nas Swinksa i kłaniaj się piramidom! Wypocznijcie i nacieszcie się wolnym czasem. No, a po powrocie szybko zamelduj się na naszym forum. Pamiętaj! Pa! :)
-
Cześć Dziewczyny! Ewela, trzymaj się dzielnie. Cierpisz, ale na wyjeździe będziesz miała święty spokój. A to ważne, szczególnie w gorącym klimacie. Pogoda u mnie też jest piękna. Wczoraj byłam w lesie i małą trąbę powietrzną przeżyłam. Jak dobrze, że ciągle dużo ważę! :D Gdybym była szczupła, to pewnie by mnie ten diabelny wiatr porwał i poniósł wysoko. :D Ale dzięki wichurze porozgarniały się leżące na ściółce liście i znalazłam piękne grzyby. :D Wprawdzie nie znam się na nich, ale wszystkie były takie bezblaszkowe, więc je zabrałam ze sobą. W domu maż je przejrzał i okazało się, że to prawdziwki, maślaki i zajączki. :D Dzisiaj też wybieram się do lasu, ale jak znam swoje szczęście, to wrócę z niczym. :P Może jednak parę gramów ciałka ubędzie mi, a to już sukces.
-
Nemezja, mnie też czasem takie kody wyskakują. Nie wiem co to jest. :( Mam na to taki swój sposób. Nie wiem czy prawidłowy, ale tak sobie to (metodą prób i błędów) wymyśliłam. Gdy pokazuje się ten cholerny kod, to kopiuję post i wychodzę z naszego tematu. Wchodzę jeszcze raz, wklejam to co skopiowałam i wysyłam. :) Nemezja, Szprotko Kochana, co u Ciebie słychać? Bo my to jeszcze czasem odzywamy się, a Ciebie nie ma i nie ma! Kropelko, wieczorówka to wspaniały pomysł. Oby tylko Młoda dała się przekonać. Pracuj nad tym Kochanieńka, pracuj intensywnie. Jeśli szkoła, którą wcześniej wybrała, jakoś jej nie leży, to nie zmuszaj Młodej do pozostania w niej. Lepiej niech się przeniesie, spokojnie zrobi maturę i już. :) Mnie też śmieszą i jednocześnie bardzo złoszczą takie gadania o pomocy państwa i kościoła. Rodzić kobity, rodzić! A potem radzić sobie samej. Beznadzieja!
-
Cześć Babki! Kropelko, wypoczęłaś troszkę? Mam nadzieję, że tak. No, to Młoda narobiła Wam niezłe kuku. Boże! Ale to są prawa jej wieku. Żebyście Dziewczyny wiedziały, ile ja głupot nawyprawiałam mając te naście lat. Oj, biedni byli moi rodzice. Mnie los jakoś oszczędził. Dzieciaki były i są jak nie moje. :D:D:D Takie poukładane, spokojne, nieszalejące. Ewela, dałaś radę do tej pory, to jeszcze i te marne parę dni wytrzymasz. A potem będziesz miała nieziemską nagrodę. :) Powiedz gdzie lecicie? Szarm, Hurghada, a może jeszcze jakieś inne okolice? STOKROTKO !!!
-
Buźka Eweluś! Vipowski pokaz mody. Zazdroszczę! :)
-
Kropelko, to masz problem za problemem. Ach! Wiesz te 2 lata to dla nas szybko mijają. Dla młodych to cała wieczność. Rozumiem, że Młoda chce pracować. No cóż, może pozwól jej na trochę "dorosłości"? Są przecież szkoły wieczorowe. Łatwo nie jest pracować i uczyć się. No właśnie - nikt nie powiedział, że życie jest łatwe, proste i przyjemne. Oj, młodzi, młodzi.
-
Kropelko, tak pięknie potrafisz myśli na słowa przełożyć. Ja niestety nie.
-
Czesc Ewelka! To kiedy lecicie? A plażę wczoraj zaliczyliście? Teraz zaparzyłam sobie filiżankę mocnej, czarnej herbaty. Mąż kupił ją w Bornym Sulimowie. Jest tam taka rosyjska knajpa, przy niej sklepik. Dziwne rzeczy w nim mają. Rosyjskie. Np. ta herbata pachnie trochę jakby suszonymi czy wędzonymi śliwkami. Ale, o dziwo, smaczna jest! :):)
-
Czesc! Piękny dzień u mnie. Nareszcie! Niebo niebieskie.:) Słonko słoneczne.:) I takie miłe, rześkie powietrze.:) Jeszcze chwilka i w plener lecę. Miłego piątku dziewczyny!
-
Jesień. Jesień idzie. Idzie, a nawet powiedziałabym, że biegnie. Chyba skubana jakieś siedmiomilowe buty ma! :(:( Dopiero klęłyśmy na afrykańskie upały, a teraz nagle taki ziąb i wigoc paskudna. I my mamy dobrze się czuc? Jakim sposobem, w taką pogodę? Normalnie nie da się! Dziewczyny, może na osłodę tego paskudnego ostatniego dnia sierpnia troszkę muzyki i uśmiechu sobie zaaplikujmy. Tylko uprzedzam, niektóre obrazki są nieprzyzwoite. Mam nadzieję, że nikogo nie obrażę. :) http://www.youtube.com/watch?v=bDFvXBMe-S8&feature=related
-
Kropelko, sprawdziłam, na linku nie mam fot. :(
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7