Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Xawusia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Xawusia

  1. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Nie da rady. Tam piszą, że w grupie łatwiej się chudnie.: "Różnica w stracie wagi może zdaniem naukowców sięgać nawet pięciu kilogramów. O tyle więcej może schudnąć przeciętna kobieta, jeśli odchudza się nie samotnie, ale w gronie swoich koleżanek. Co więcej - 20 procent spośród dietetycznych samotniczek w ogóle nie jest w stanie zmniejszyć swojej wagi."
  2. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Oj, zerknijcie co w tej chwili znalazłam. To potwierdzenie, że RAZEM DAMY RADĘ. :D:D http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,12478413,wiadomosc.html
  3. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Wytrzymałam. Bez kawy wytrzymałam. Bardzo się cieszę. Kropelko właśnie mam taką biedronkową - O poranku. Jak mnie mocno przyciśnie, to juz będę miała co wypic. :D Nemezja masz świetny pomysł. Fajnie byłoby lepiej się poznac. :) Mój rozmiar to też 46-48. Założyłam sobie, że nie będę kupowała dużej ilości ciuchów. Tylko niezbędne minimum. Boję się, że jeśli zapełnię szafę tymi wielkimi ubraniami, to nie będę miała motywacji do powrotu do mojej wagi z przed dwóch, trzech lat. Ubieram się raczej sportowo. Dżinsy, sztruksy, bluzy, koszulki. Tylko szortów już nie mogę. Hihihi! :D Hipcio w szortach. Ale byłby ubaw. :D
  4. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Południe mija, a ja bez kawy. Widzę, że jednak można. ;) Ewelko ja dzisiaj na obiad zaplanowałam chłodnik. Pól litra bardzo zimnego kefiru. Utarte rzodkiewki i ogórki. Posiekany szczypiorek i koperek. Dwie łyżki słonecznika.
  5. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Hej Ewelka! Spining miałaś. Muszę o tym poczytac i porozglądac się czy w mojej okolicy jest cos takiego. :)
  6. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Nemezja witaj! Rowerek wodny. Wakacje w Giżycku przypomniałaś mi. Ale tam bosko było. Ważyłam wtedy jakieś 60 kg. I figurka cacy była. I ochota na flirty z panem ratownikiem. :D:D:D
  7. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Kropelko, Ewelko, u ła, kawki nie wolno! A ja tak lubię. No ale jak nie można, to nie można. Nie ma lekko. Od jutra kawkę czerwona herbata zastąpi. Kropelko o pokrzywie przypominasz. Jasne. Pamiętam, że kiedyś ją pijałam, bo miałam problemy z nadmiernym poceniem. Więc wieczorem jeszcze jedna wyprawa do apteki albo zielarni. U nas niebo zachmurzone, słońca mało. W nocy lało i teraz duchota niemożebna. :( A u Was?
  8. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Hej Dziewczyneczki, witajcie! Kropelko masz rację, chodziło o Venastat. Źle odczytałam lekarską karteczkę. Nie mam problemów z nogami, tylko z całym ciałem. :D Lekarka wytłumaczyła mi, że leki typu Venastat i Rutinoscorbin uszczelniają naczynia krwionośne i zapobiegają ich przepuszczalności, co zmniejsza obrzęki. Urosept działa moczopędnie a więc wyrzuca nadmiar wody. Picie bardzo dużych ilości wody mineralnej też podobno pomaga zwalczyć obrzęki. Zaraz lecę do apteki i ostro zaczynam walkę. Dzień przywitałam łyżką oliwy. Nawet udało się przełknąć. ;) Na śniadanie zjadłam płatki wymieszane z otrębami. Kawa z chudym mlekiem. Cały czas popijam mineralną. Nawet ogromniastą szklanę przy łóżku sobie postawiłam i w nocy przez słomkę pociągałam. Drugie śniadanie to duży pomidor z bazylią, otrębami i kefirem. Obiad warzywa i kawałek filetu z kurczaka gotowane na parze. Podwieczorek dwa liście sałaty i kawałek tuńczyka. Kolacja chrupki chleb z piersią indyka, kefir i otręby. Wczoraj dowiedziałam się jeszcze, że jeśli przerwy między posiłkami trwają dłużej niż 5 godzin to organizm zwalnia przemianę materii i zaczyna robić zapasy, czyli tłuszczyk odkładać. Miłego dnia nam wszystkim.
  9. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Dzięki Ewelko. Chciałabym bardzo. Jeżeli nie 30, to chociaż ze 20.
  10. Xawusia

    Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

    Niby mam sporo ruchu, zdrowo jem (przeważnie gotowane na parze) dużo wody piję, pieczywo tylko Wassa żytnie, słodyczy zero, a waga w miejscu stoi.
×