em i en o gie

wchodze i nie wierze..wamusie doskonalym podsumowaniemxD

nie zdazylam dzis czyli wczoraj zajrzec z rumem z kanarow w celu odspiewania bb 100laaaat.pol!czyli 6 miesiecy czyli xxx dni...nocy....no! z tejze okazji bb dostala jablko pieknie pociete nozem karbowanym..i dlatego nie dalam rady wczesniej..bo od 20 co chwila latam i uspokajam, cos jej to obzarstwo nie wyszlo na dobre,bek srednio co pol h:/ i pewnie nie poczytam nawet 3 str tradycyjnie juz,ale was mocno ucaluje zbiorowo

marchew banany jesc moze?to jej daj takie male i slodkie..powinno zatkac albo przynajmniej zagescic..

zapamietam do konca zycia teraz..na lozu smierci nawet bede recytowac definicje perzu:P bb juz prawie 7kg! cycki mam niezle ,niby takie niewielkie a gruczolow tam bez liku! ojj ktos sie kreci juz ..a ja dopiero kawe sobie skonczylam i poczulam werwe..energia pojdzie na przewijke bo to kupa tajm...ygh cos sie dzieje z czasem,przepada gdzies niewiadomo gdzie.pewnie to jest tak z e im wiecej dzieci tym proporcjonalnie zapiernicza szybciej..innym okiem patrze teraz na wielodzietnosc.to dla jednostek wybitnych pod wzgledem samoorganizacji aa w karmieniu fajne jest to ze kurza sie paczki tamponow..raz myslalam z e to juz..a tu nic, bimbom bimbom..fajnie nie miec od ponad roku ,ha!

..i zdalam sobie sprawe z e nie wiem co to wlasciwie perz..gugiel

czytam o karmieniu cyckiem.chyba mialam szczescie no i spokojny ton obeznanej ktora kazala mi stanowczo lezec karmic i pic karmi posutkowal tym,ze karmie i jest git,bardzo mi sie podoba bliskosc, mniej wiekszy rozmiar i mokre plamy jak np zapomne wlozyc wkladki albo w nocy wloze przylepcem do cycka.pewnie z e gustowniej byloby w kawiarn poprosic o szklanke cieplej wody by nieco oceiplic flaszke mleka niz wyciagac cycek i oglaszac nim swa naturalnosc..niemniej bb tez z tym sie chyba dobrze czuje.bede ciagnac na tyle ile dam rade.no chyba z e uzebienie mnie ostudzi i zniecheci..bo nadal dysponuje skorzanymi dziaslami tylko:) a jak czytam o zlych poloznych..no nie wiem..znowu chyba mialam szczescie, jakos mile i delikatne mi sie trafily

a to jeszcze podam dalej ze HM od utra ma jakas znizke na dzieciowe ciuchy,30 % przy zakupach od 100zet

z kawa i bananowym likierem w debilnej flaszce i sweizym sloncem przybiegam.wrocilam z ciepla:)dobrez mi bylo.tylko krotko:) zlapalam jakis last minyt i w kilka dni sie ogarnelam.szczesciarze, mielismy zarabisty ,najlepszy pokoj w hotelu ocean i palma absorbujaca bb do granic mozliwosci.fajnie bylo pozrzucac kubraki i pomaszerowac w bikini plaza, z parasolem z okazji bladosci rodzinnej:P..ale zeby mi nie bylo za fajnie rozwalili mi wozek w drodze powrotnej..ekonomicznie straty same, wyjazd z fanaberiami za trojke, wozek kosztowal cztery..wrr i jeszcze nadchodzace tygodnie tarmoszenia sie z ubezpieczycielem..i bb narecznie..ale ..i tak fajnie jest pojechac z takim bobasem:)pequenita wydoroslala :) rzucilam okeim na strone i widze ze prawie wszedzie dobrze, tylko fasola niedomaga chociaz swietowala polrocze..i teraz tak sobie mysle z e marzec juz..to przegappilam roczne obchody u marchwi i bre.. znowu kleczenie na grochu z a kare..jak potforro pozwoli to jeszcze poczytam wnikliwiej, bo spi ..albo i juz nie....

potforrro mi spi to szybko sie podlaczylam .porcja nie mam bladego pojecia co ta cyfra znaczy, ale energie i wibracje pozytywne ida gesto niczym slina z paszczy bb.bede zagladac nawet grzejac dupe w oceanie, o ile samolotow nie odwolaja. a marchew wciaz ma tesciowa z zebami?myslalam z e to juz poleczone pomachane i daleko. toast i iwelkie hiphip hura za elke.bb miala chwile temu 5..slownie PIEC miesiecy..ja nie wiem co sie dzieje z czasem, od pieluchy do pieluchy odmierzam czas..nie uzywajaaaac daaaat... i uwazac na cyce prosze, bo nic glupszego niz zapalenie cycka nie moze sie trafic .. a na dobry koniec dnia zaszalalam, poszlam na pedicure , pani mi zrobila tak krwisto czerwone pazury,ze az milo na duszy i jakas energia zacharczala w ciele.ide poczytac, mam jeszcze cala godzine zanim pedrak wysunie czujki w poszukiwaniu pozywienia. milego wieczoru kicie

wlazlam od wielkiego dzwonu, zeby pokwekac bo bb mnie dlawi ostatnio..ale zajrzalam 2 str do tylu.nie smiem narzekac. porcja.czerwone kokardki na jajnikach zawiaz na szczescie.i tylko dobre mysli, kciuki trzymam ja ,bb i kocica.i wleze dzis jeszcze na pewno przed polnoca zeby przeczytac ze szafa gra.. bre tobie rowniez oferuje zestaw kciukow plus matczyny calus w czolo, jak podstawie krzeslo to siegne. malpa nie doczytalam czemu ci wakacje odwolali, z powodu mgly?b ja w pon lece i ..wole wiedziec ,ze moge nie .. i mialam napisac duzo i soczyscie, chociazby dlatego z e bb spi w wezle pod moja broda..ale wszytsko mi z glowy ucieklo.tal mi teskno do czasoow kiedy kawe sobie saczylam czytajac od a do z..musze przyznac z e czuje zmeczenie, to pewnie przedwiosnie. zrzucam tez masowo wlosy, liczac ze kiedys to minie..i zostanie cokolwiek.. najfajniejsza fajna rzecza jaka mi sie ostatnio przytrafila to wczorajsze szczepienie, pielegniarka miala zlote rece, bb nawet nie jeknela..za to ja bek.wstyd!

WITAM WAS OCZYSZCZONA NIE TYLKO ZEWNETRZNIE..ALE I OD SRODKA..PO JELITOWO ZOLADKOWYCH PERYPETIACH..JESTEM LEKKA JAK PIORKO... I KURDE CIESZE SIE Z E BB NA ROTA SZCZEPILAM, I JA I FACET ZDYCHALISMY ..A BB NIC..KILKA SLUZOWATYCH PIELUCH..Z DZIKIM USMIECHEM DZIASEL:) U MNIE ZIMA ODCINEK 2018...A JUZ WIOSNE WESZYLAM KAPSLOK..NIE BEDE PRZEPISYWAC MALA LITERA WSZYSTKIEGO ,WYBACZCIE

marchew trzymaj sie, zagadaj dentyste zeby zakaz palenia przy truciu zeba zarzadzila, niech cos tam zmyslnego jej powie:) a palenie na klatkach schodowych..wrr jak mi sasiad probowal sobie sweizosc mieszkania zachowac w ten sposob, to nastapil wybuch i atak z mojej strony.bez przesady zebym musiala czyjes smrody inhalowac..starczy mi z e na parterze zra jakies syfne miesa namietnie i jak wchodze to smrod jak w schronisku psim przy kotlach.ale tu nie zwracam uwagi , pewnei na lepsze ich nie stac

hej ho.dzien de..na sabacie bb paszportowa..no nie moglam sie powstrzymac..mimo wszytsko wniosek przyjeli:D zaraz czytam co tutaj poki lala spi i sni

a ta odslone co ja pacze widzialy? http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/418593_10150532939842787_135212452786_8827623_2131587302_n.jpg XD

fasola fajnie!...dawaj sok

hej ho! przeczytalam ostatnie 6 str.rany! choroby i dzieci..klasyka powialo:) okolopoludniowa kawa dla pan!pisze zza wtulonej lysej palki:pwlasciwie juz nie lysej, obsianej miekkim wlosiem.aaaaa jak ja kocham ten zapach!!! fasola jestes pewna ze nie chcesz trzeciwgo??

wieczor wolny i spokojny!wiec przypelzam tu. obeznana no tak wlasnie robie, nie wiem skad tyle zlosci w tak mlodym organizmie.jako organizm nieco juz zjelczaly staram sie byc ponad swoj wkurw i pomagac w lzejszym doskonaleniu nowych umiejetnosci.czasem tylko nie moge juz i usta w kreske poziom robie. i wiem ze to minie ,za szybko nawet, wiec nawet swym nerwem stara sie cieszyc:) aaa. i uwielbiam ! jak pelza po lozku we snie w poszukiwaniu cyca..nawet jak jestem nieprytomna to jak sie takie male cialko podciagnie na staniku i wtuli a kopytka podkulone wetknie w moj brzuch to czuje mega endorfine:) im bardziej o tym wszytskim teraz mysle tym szczesliwsza sie czuje..chyba cos ze mna nie tak:)wyschnieta od ssania, z kilogramem korekora pod okiem..i takie peany:) alon przeczyta, bo sobie notuje na jakiej stronie byla i stara sie w miare mozliwosci, watlych ostatnio:) a tobie mysza co sie stalo?ze tak kwasem ciekniesz?

hej...coz czary nie pomogly .dzis w poludnie pozegnalam suka mojego najczarniejszego.tone we lzach i smutku.wszystko zle.sciskam

na kawe na sepa. to dziecko zniknione mnie jakos wyjatkowo bolalo w momencie znikniecia.pewnie horony jeszcze zlezale ciazowe..ale teraz to juz mi wogole slabo.gdyby mi bb spadla/wypadla to chyba bym oknem skoczyla..nie potrafie sobie juz tego wyobrazic, rowniez tego z e wloke male zwloszki po sadybie i rzucam gdzies ..upiorne to. co do chodzikow, obeznana ufam ci.nie myslalam o tym jeszcze.chyba wogole ostatnio nie mysle..samogloski krzyczane mnie odmozdzaja..czasami mam wrazenie z e wszystko robie nie tak.nie rozumiem wlasnego dziecka. ide pod prysznic, bo noc byla krotka i przerywana:/

kurcze jakos mi te skoki rozwojowe niczym mity greckie .. ona chce siedziec ale chyba jeszcze z a mloda jest, te plecy wciaz z a slabe i kosci..jak grzebie w necie to sprzeczne informacje .artwie sie z e nie gada, mialy byc juz sylaby a bb jakby w kulture fizyczna pakuje a nie w intelekt. juz sie byle pierdola zaczynam martwic, macierzynstwo mnie przerasta

- 20 aloha! wreszcie mam czas na kawe. pytanie do doswiadczonych-co jest przyczyna popsucia 4 mies milego niemowlaka?od kilku dni mnie wnerwia.przestala nawet mowic spolgloski, wciaz tylko aaaaa eeee.nie wiem co jest grane:/ moje zniecierpliwienie powoli siega szczytu..nic jej nie cieszy dluzej, nie wiem czy to ja cos schrzanilam bezwiednie czy kicia mnie nie lubi:/ poezja mnie nie rusza raczej. wczoraj odtanczylam taniec o wycieczce bogini pele na hawaje.przez 2 h myslalam jedynie o tym ktora reka mam prawa i co robic nogami:)polecam na nerwice:)

przeczytalam strone typu daje vu alon ciesze sie ze w terminie bezpiecznym siedzisz, czyli sukces wsparty czarnym czarem naszym:) czy mozecie mroczna mzse odpalic za moaj suke,prosze.juz wiem z e zostaly nam 3 mies..sraczka nowotworowa jest w calych plucach, zrobila sie uwaga w 4 mies! troche jestem zemdlona wrazeniami u weta. aa zeby nie bylo tak dennie zaczynam sie uczyc tanca hula!o!

dzien de choc melancholijny.. o taki wlasnie.najsmutniejsza piosenka jaka znam http://www.youtube.com/watch?v=zMW_eblnIMc&feature=related

melduje sie. http://www.widelec.pl/widelec/1,111648,10945066,42_absurdy_zycia_codziennego_made_in_Poland.html kejdż jest do bani, jedynie w roli wampira i w wezowej skorce byl do rzeczy. bb smaruje kosmetykami z weledy,suchosc ustapila teraz nadrobie bo dzis wena widze byla...

czolem.potrenowane i oblukane.biodra git, wapnienie slabiej ale..nie mozna miec wszystkiego.. co do chust , mam elastyczna bykay,jestswietna gatunkowo, mocna dobra bawelna.tkana dostane jakas od kumpeli.poza tym przymierzam sie do zakupu nosidla , pewnie baby bjorna, na lato przewiewny,bedzie ok.mei taje nie w moim stylu,troche jak plecaki zolnierskie ktore masowo sie nosilo w liceum do glanow:P ale pewnie wygodne bo widzialam sporo w okolicy:) o bambusowych nie wiem nic.mozesz zagadnac na chustowym kawalek szmaty na gazetowych.jak spotkam moja kicie od chust to tez ja podpytam, ale nie wiem kiedy to bedzie.a nie mam jej na fejsboniu. dobra ide poogladac pieluche od wewnatrz