em i en o gie

za pozno..google..zpbaczylam przeczytalam i wyparlam z pamieci

podczytujaca..jakie kleszcze i proznociag...hę?.........................(wilekie gały) zielona pieniedzy nigdy z a duzo:P

pomarancz z wanilia.brzmi dobrze..nie wiedzialam z e w rossmanie sa herbaty..

i tu sie mylisz.moja kumpela bez zgody byla badana..wogole niewiele miala do gadania lezac na porodowce..byla ciekawym przypadkiem.. powodzenia Yeti!

a co do laski-mialam kiedys sen z e jestem facetem i lece na reczny,..obudzilam sie na max napalona:)

zielona.. w kominiarce:)

marchew zlosliwa kobieto:)..nie wiem ile kosztuja te wszystkie rzeczy, bylam tylko na str jakiegos dobrego szpitala w wawie, z e ..i cennik znalazlam..wtydy mieli pakiety z swiadomoscia, ze niewiadomo czy bedzie akurat miejsce..minimalna gwarancje dawalo chodzenie do cipologa, ktory tam pracuje,prywatnie oczywiscie. rowniez mi sie nie usmiecha zeby banda studentow sie na mnie szkolila,co ma miejsce w niektorych szpitalach,ze wycieczka oglada jak fajne masz rozwarcie ladujac ci swoje paluchy .. ja juz z poronieniem sie powozilam po szpitalach tutaj..mimo ze mialam napisane natychmiastowa aborcja w niektorych oferowano mi terminy za tydzien lub 2..postanowilam nie przerabiac tego znowu jesli bede kiedys rodzic

no wlasnie tak chce myslec i zrobic..tylko ja sie przywiazuje do lekarza:) tamta ze mna wytrzymala wszystkie moje schizy po katastrofie..i w sumie ma duzo empatii w sobie.. czy ktoras mieszka w sudetach i okolicy?jest tam snieg? tyle zeby pojezdzic?

kurde nie wiem po co mi skierowanie, takie maja procedury.de er robi usg bo ma maszynke w gabinecie, no przeciez ona mi zajrzala ze w macicy kropka jest..teraz tez moglaby zajrzec tylko sie musze dostac do niej,a jesli nie ma terminow to pisze mejla zeby mi wystawila skeirowanie,to pojde zrobic je u kogos tam.tak to wyglada.prowadzenie ciazy masz w abonamencie, wiec cena pewnie dla tych spoza.jak sie chodzi prywatnie to przeciez tez to kosztuje, kazda pierdola z krwi 40 50zet i wiecej, kazde usg nawet bie wiem ile ale kolo stowki..wiec.. porod jest drogi jak cholera..ale poprawcie mnie jesli sie myle.za pokoje w szpitalach normalnych tez trzeba doplacic, mowie o pokojachz lepszym standardem, zeby nie lezec w tlumie jak na plazy w sezonie.polozna sie oplaca?jesli nie chesz rodzic w towarzystwie innych wrzaskow tez placisz.za znieczulenie tez sie placi..wiec majac wybor zaplaty raz z swiadomoscia z e nikt mi laski robil n ie bedzie to chyba bym z niej skorzystala..nie wiem.na razie n ie mysle o tym:)

12 tysi ?czy cos zmienili ?

de er jest glownie gin ale usg tez robi,od niej potrzebuje skierowania na oficjalne usg.tylko po to mi jest potrzebna,no i jeszcze recepte na duphaston..bo zaraz skoncze paczke..

marchew..no to bedziemy w mallu sie widywac, kerfur stoisko z mrozonkami proponuje:) a co z tym pakietem do porodu?jakas kicha?mow co wiesz..

fasola mieszkanie i ogrodek wlasny?bedziesz przyprawy i maki siala:)

u mnie 7 tydzien trwa,najwyzszy czas zeby zajrzec do srodka.tak pamietam o tym waznym usg w 12tc..:)raczej nigdy o tym nie zapomne:/

marchew a ty sie tutaj na sadybe sprowadzasz?

zielona piaski to moj nr 1 , rok temu wsiadlam w auto pod wplywem wkurwu ,zabralam stara suke i pojechalysmy:)jedyny problem to dziki-moj pies jest narwany wiec co chwila musialam pod pache zgarniac i chrumkac przyjaznie ,zeby sie nami maciory nie zainteresowaly:) marchew wlasnie jest od nasrania ale..domaniewska jest likwidowana w tej chwili-i moja pani de er wlasnie jest juz tylko w atrium ..raz tygodniu!!fak!bede sie wpychac na wizyte dodatkowa jak nic nie wymysle innego..i tez mi sie nie usmiecha jezdzenie po miescie jak mialam pod nosem:/

dzien sniezny:) bialo zimno i bez slonca. dzis w ramach odmiany zamiast pokrzywy-rumianek.wyjatkowo paskudny smak..mam jeszcze koper wloski..zachecam do degustacji:) co do ogonka.badania krwawe juz mialam,wtedy co wiwatowalam z e hcg wysokie:)usg jeszcze przede mna..bo sie do pani dr w medicoverze!! dostac nie moge.robia jakies przeprowadzki i burdel na max.terminy kosmiczne na za 2 tyg i dalej..troche mnie niepokoj zzera czasami.. fasola ze tak sie zapytam wprost ile ty masz tygodni wiecej ode mnie? alonuszka mowisz o mierzei wislanej?

e

*ma wizualni..

no tak wlasnie myslalam..a skrzydla mi wizualnie na miescie:) ja z tych co mysla oczami

rozciumkana..no wiem ze nie od nazwiska.. pytam czy od skrzydel.. dzien kota..no dobra :) chociaz ma wrazenie z e u mnie to codziennie kot swietuje..

nie ma mnie jeden poranek a potem nie wiem co zrobic zeby przeczytac.. ryba i bita smietana-ugh..rzyg..jak dla mnie marchewka wiecej katastrof tak..ale jesli to sie wiazac ma z wieksza iloscia pomnikow w miescie-nie nie nie! w dodatku trzeba miec pelna swiadomosc z e beda to zle pomniki zlych pseudo artysto..gluty raczki itp..wiec nie! pogoda do bani ale ..spedzilam w knajpie na porannej"kawie" czyli wersja bronkolubna-soku z kumpela, a potem jeszcze se zrobilam dobrze u chinczyka makaronem i baklazanem..wiec udaje z e nie widze z e jest zimno, snieg pruszy i wogole nedza.. zaraz ogarne reszte textu..czy pan z to "z skrzydlami"?

ser upolowany..oprocz tego kiszone, pierogi,pomarancze-z dupka czyli bez pestek na bank,jablka i wloskie orzechy.eldorado-zyc i nie umierac.

po ser ide..wszystko przez ciebie zla marchewko:)

ja sie pytam ktora robi z a ta co zamyka korowod z ta chuda dupka?:P