madalenaa

witam! witam! my po wczorajszym szczepieniu superrrrr :)... Maja nie uroniła nawet łezki a była kuta dwa razy... było tylko takie "ałaaaa" w jej języku i tyle :) dzielną kobietkę mam, w sumie to już drugą bo Sara też odważna jest. moje dziecię waży 5530:P w 10tygodniu życia :) i mierzy 64cm:) zrobiłam dziś starszej wagary ...myślałam że pośpimy troszkę a ona wstała o 7 rano i oznajmiła niezbyt cicho że już jest dzień i słonko na niebie....:)...tym sposobem obudziła sie Maja i nie było wyjścia jak zejść na dół i doprowadzić się do użytku :) a co do prawka ---to najlepiej się robi "za młodu" ..ja dostałam kasę na 18-stkę i zrobiłam prawko -----za drugim razem mi się udało :D... a co do zajączka to u nas jest---ae u Ciebie też???? ----tylko że bardziej dla dzieci niż starszych.. u nas jest w sobotę po święceniu jajek , w ogrodzie chowamy czekoladowe jajeczka i zajączki i Sarunia wraz z mojego brata synem biegają i ich szukają---w przyszłym roku załapie się też Maja :)

w galeriusie na moim koncie jak się powiększa zdjęcie Mai to pokazuje się fotka Laury:P a ja w tym roku może dorobię się tarasu--przy dobrych wiatrach i chęciach mojego męża ... dobra ja zwijam się powoli do przychodni... narka!

ale jaja!!!:D... to Mała Latte??? jak to się stało ?? My wróciłyśmy się przebrać i na szczepienie idziemy...:D

dobgaaaaa... ja zmykam na spacerek bo pięęęęękna pogoda :) narka laseczki :D

witam kobitki!! my dziś na szczepienie :(.... mam nadzieje że będzie tak jak poprzednio ---bez skutków ubocznych :P Maja przyzwyczaiła się do rozłożonych nóżek------oby jej to nie zostało w naturze jak dorośnie :P:P:P:P.... wczoraj zrobiłam muffinki wg przepisu ze strony kwestia smaku -----dzięki ae :* przepyszneeeeeeee.... zauważyłam że Młodej weszło w krew że idzie spać około 22 i nie ma bata---o tej godzinie musi leżeć w łóżeczku a mama z nią :P no i nie wiadomo dalej KTO TO??? reprint -----obiecuję:D ale tak na marginesie ----jeżeli to jedna z nas to naprawdę przykro że ktoś może być taki dwulicowy ... pierwszy raz zawiodłam się na angells ....teraz kolejna??? rozdwojenie jaźni czy taki dwulicowy wstrętny charakterek?

oj tylko na to czekałam :)... ciekwaość mnie zżerała przyciągnęła przed kompa :) kiedy się wymądrzałam pomarańczko ???co??? zacytujesz może :P:P:P, zbyt rzadko w ogóle mam czas by pisać bo natura mnie wzywa cały czas, albo raczej chwasty w ogrodzie (na klombach) :P:P:P a do nikogo nic tu nie mam ;) bo żadna za skórę mi nie zalazła :P:P:P a że mój ślubny mnie wkurza to nie ukrywam bo po co :D teraz będę chyba siedziała jak ta debilka przed lapkiem i czekała co będzie pisała pomarańczka ...hehehee

dokładnie ....Maja robi kupę co 4 dni średnio :)...mi to pasuje , tym bardziej teraz jak ma rozwórkę ... mama mi mówiła że mam jej podawać herbatkę tą na trawienie, ale po co skoro jak już robi kupę to się nie męczy......gładko jej to idzie i bączki co na bieżąco też :) dobra ja lecę :) narka!!!!!!!!!!!!

piszcie, piszcie kobitki bo zaraz musze zmykać a nie wiem kiedy będzie mi dane się pojawić znowu... reprint ----a nich się cieszy męż mój że coś córa ma po nim.. i tak na nią woła ADA, bo miał być w planie Adrianek a wyszła Maja bez jaja/jajek :P wiecie jaki teraz problem mam z przebraniem Młodej???? Masakra jakaś bo to ustrojstwo mogę ściągać tylko do kąpieli :(...

A!!!! :)...Bo zaraz ktoś by tak napisał, co mnie osobiście nie zdziwiłoby ... ale w sumie ciekawość mnie zżera kto to może być.... a może ktoś specjalnie (nie od nas) tak napisał by nas skłócić?? agentka ---pisz odważnie kogo podejrzewasz???? niech ta osoba się wypowie....

a! ja nie palę już 31lat :), za to od czasu do czasu drinkowałam i teraz mi tego brakuuuuuujeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!! pić mi się chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wódy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ehhhh....marzenia jak na razie.....:(

hehee....mój nie jest pedantem..... krąg się zawęża :) agentka ---napisz kogo podejrzewasz.....

fotka dodana!!!!!!!!!!!

Cześć laseczki :) ja tez w kręgu podejrzeń :P:P:P... tylko o tej godzinie to już lulamy :)...tak, tak winny się tłumaczy:P... Saruś coś cherla mi i boję się żeby Mai nie zaraziła :( wczoraj byłyśmy u ortopedy i koniec wolności ---Maja ma rozwórkę założoną i ku mojemu,a raczej naszemu zdziwieniu jak jej lekarz zakładał to wręcz się śmiała , zadowolona że hoho!!! nie jest tak źle jak myślałam.... za tydzień kolejna wizyta... ja po takich wojażach jestem wprost padnięta :(, więc wyobrażam sobie jak moje dziecię jest wymęczone... postaram się cyknąć fotkę w wrzucę to zobaczycie jaką żabę mam w domku :D A! co do ubierania ----ja muszę zrezygnowac ze spodni bo nie da się ich założyć na rozwórkę, więc Maja dziś wyjdzie na dwór w body na długi rękaw, śpioszkach, sweterku i czapie i oczywiście petki ma nogalki :P

* rozWórkę koszli miało być cholercia :)

ewee ja się zastanawiam czy nie udać się do innego lekarza na konsultacje.... jeżeli Antoś musi to zakładaj bo potem możecie mieć problemy --może dojśc nawet do zwichnięcia stawu biodrowego... wiem coś o tym bo mój brat miał zwichnięcie a co za tym idzie ----operacje na biodra i ma delikatnie krótszą nogę i słabszą ...:(

*rozpórkę koszli

reprint klapsa zaraz dostaniesz!!!!!!!!!!!! dzięki kofffane moje za pamięć..... ehhhh te lata lecą :P kurcze byłam w piętek na usg bioderek i wyszło że Maja ma lekki niedorozwój i muszę jej kupić rozpórkę na nóżki :(.... biede moje będzie się meczyć.....ale lepsze to niż potem zwichnięcie bioderka ............. ciszcie się że wasze szkraby zdrowe..... ze starsza nie miałam problemów ...........

reprint a nie przeszkadza ci w tych 3 sleep&play że nie mają ściągacza??? jak nie założę na noc innych ze ściągaczem to Maja zawsze się budzi z mokrym bokiem :(. ps. zaraz wybieramy się na usg bioderek :)

hehe...i raz w roku jest Sary :D.... za to Magdaleny jest parę razy ..w samym maju dwa razy i to praktycznie pod rząd ---25 maja i 27maja :D a w środku Dzień Matki :D o...patrzę w neta a tu pokazuje że Sary jest 4 razy w roku... ja znalazłam w różnych kalendarzach tylko raz...... dziwne ..

ewee --karmi to ja bardzo lubię i piję jak mam okazję :P.... co do kawy to już dawno wróciłam do picia, tylko ja piję rozpuszczalną z mlekiem, a teraz to jakis czas temu kupiłam z cykorią i smacznianna jest :).... nawet mi się zdarzy wypić z 3 szklanki w ciągu dnia :D

mili szczerze powiem że nawet nie wiedziałam :)... a w takim razie i Ty miałaś imieniki więc wszystkiego naj kochana :D to nawet fajnie ze teraz miała , będę pamietała datę bo za tydzień moje urodzinki :P:P:P w końcu pogoda u nas :)... można od poniedziałku brać się za podwórko... mój trawnik woła o pomstę do nieba :P:P:P...muszę go od początku założyć...ehhh...tyle roboty mnie czeka...

hej laseczki!!! tak, tak moja lubi siedzieć w bujaczku :) magdaa --widze że ty mój rocznik jesteś ---ja za parę dni kończę 31 :), dodatkowo dzieciaczki mamy z tych samych roczników i młodsze z tego samego miesiąca i dodatkowo tak samo na imię.... różnica ==to ty masz dwóch chłopców, a ja dwie dziewuszki :) w sumie taka róznica między dziećmi bardzo mi odpowiada :D

dzięki bardzo ae :P mam ślinotok :D.. ale stronka fajna i przepisy super :)..na pewno skorzystam z nich niebawem :)

eweee ---normalnie grilowane wcinałaś czy nie???? bo ja chcę grilla zrobić ale nie wiem czy mogę takie mięsko z grilla ...

witam! przetestowałam pampki Sleep&Play i to co mogę o nich napisać: zalety -------identyczna chłonność jak normalne pampersy wady ------- nie mają elastycznych boczków !!!! do bani bo nie wiadomo jak mocno ścisnąć by i maluchowi było wygodnie i by nic nie wyleciało górą .... 2 razy się zalałyśmy (górą poleciało :( ) ale teraz już mniej więcej wiem jak mocno ścisnąć by było oki... to tyle w temacie ... zmykamy na spacerek póki słoneczko świeci ... pa pa!!!