Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madalenaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madalenaa

  1. bardzo głupi test :P:P:P:P.....ale.....wychodzi mi córa tak czy inaczej :P zmykam sprzątać ....w końcu :D
  2. latte ja mam taki http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-wibracje-3w1-0-18k-i1280063391.html od urodzenia można malucha kłaść... w sumie jeszcze starsza z niego korzysta ale już mówi że Mai odda go a rodzice kupią taki fotelik dla przedszkolaka :P
  3. kochane może napiszę moje doświadczenia z kąpielą :) Saruni kupiliśmy i nadal mamy wanienkę tego typu http://allegro.pl/listing.php/search?string=wanienka+onda&from_showcat=1&category=0&from_showcat=1&sg=0 jak dla mnie super sprawa... z jednej strony dla niemowlaka a jak już siedzi to można posadzięć z drugiej strony bez obawy zsunięcia :) ja Sarę przed kąpielą owijałam w tetrówkę i zamaczałam powoli zaczynając od stópek, potem jak już była w wanience to spokojnie ją odwijałam i polewałam wodą... dobre jest w tych wanienkach że nie tzreba tzrymać maluszka, bo ma "wsporniki" pod paszkami i wygodnie sobie leży :D.. ja polecam taką wanienkę ps. ona ma wbudowany termometr też... także młoda będzie kąpana też w tej wannie... co do wiaderka.. dziwne i mi się wydaje ...noworodek w pozycji siedzącej? głowka non stop trzymana 0----nie przemawia do mnie .... dziecko żeby czuło się komfortowo to można własnie zawijać w pieluszkę tetrową i zamaczać ..... ja musiałam bo jak to mąż zawsze mówił że Sarunię rączki atakują i się biła i strasznie drapała >...
  4. a może powiedz córce żeby językiem te mleczaki cały czas ruszała i paluszkami, bo inaczej wizyta u dentysty będzie konieczna... może uda jej sie mocno je rozruszać i wypadną??? ja jak byłam dzieckiem to tak strasznie bałam się usuwać że jak widziałam szczypce to dostawałam telepawek....a byłam w sprawie mleczaków (jedynek górnych) , które trzymały się dosłownie na dwóch nerwach --mogłam je obracać o 90% a wyrwać się bałam (byłam wtedy w zerówce, bo na fotkach z zerówki mam piekną furtkę w buzi :D) i pani dentystka popatrzyła, złapała w palce i pyk......nie ma :D i po strachu :D:P
  5. agentka-----fajnie masz....u mnie pogoda do bani....siąpi cały czas i wieje i strasznie zimno , a po za tym moja starsza w domu bo ma angine ropną (tylko po niej nic nie widać---zero gorączki, nic ją nie boli, wesoła, normalnie je, tylko od czasu do czasu pokasłuje), a poszłam z nią do lekarza tzn one ze mna poszła bo bolą mnie mięśnie z prawej strony na dole przy samym kręgosłupie i przy okazji mi ją zbadała i okazało sie ze ma angine ropną .... a ja za dużo się forsuje i dlatego boli :(.... więc siedzimy sobie same w domku ----męż w na służbie, wróci jutro rano.... a mi się już nudzi :P
  6. ps. ja za to musze poszukać w komisie łóżeczka dla Małej bo po starszej jest pęknięte a znając moją Sarę to będzie właziła /wspinała się na łóżeczko do Mai (by pogłaskać, lub popatrzeć) i ryzyko wypadku ogromne, więc muszę mieć drugie--całe !!! :)
  7. effcia mi przy pierwszej ciąży przy lekko wysokim cukrze ginka kazała a raczej zakazała słodyczy , ale ja tylko mooocno ograniczyłam i z Sarunią wsio oki... dlatego już teraz się boję co może być ......:(
  8. Nikodem mi się podoba,----mama może wołać Nikoś, koledzy Niko, a Pan Nikodem to brzmi tak dostojnie :D:D:D co do badania cukru ----boję się jak cholercia, bo przy Saruni miałam lekką cukrzycę ciążową i teraz od razu mam zrobić 75g ..bleeee... a pościel to też mam po Saruni i koleżanka mi oddaje po córci urodzonej końcem stycznia 2010 , więc suma sumarum ciuszki też będę miała dla Mai od niej :D
  9. effcia ----co jest????????????????????? waga pękła:P:P:P czy co??????????????? (żartuje:P)
  10. latte ----SPOKO!!! będzie już dobrze ....zobaczysz sama że przy następnej wizycie albo maluteńko przytyjesz albo wcale!!!...
  11. tyle się napisałam i wszystko poszło ..............wrrrrrrrrrrrr.... latte- ae ---spoko jest!!!! wg moich doświadczeń z pierwszej i teraz z drugiej ciąży najwiecej tyje się w granicach 6-7miesiąca !!! ja jak tyłam zaledwie 1,- 2kg to teraz przez miesiąc przytyłam ponad 4kg , w pierwszej ciąży ponad 5kg, ale za to w kolejnych tygodniach, albo malutko , albo wcale, a pod koniec nawet schudłam!!! także główki do góry ----zresztą gin potwierdziła moją "tezę"... zobaczycie same w następnym tygodniach ciąży :D... piszę tu oczywiście o standardowych ciążach :P:P:P damy radę ,,.. ja na końcu miałam 15kg do przodu czyli norma :)
  12. ja też już po badaniu... usg nie robiła mi , w sumie ja nic nie wspomniałam że chcę... na szczęście z szyjką wszystko oki---długaaaa :D... mam zrobić posiew a to dlatego że w moczu mi wyszły bakterie i trzeba zobaczyć dokładnie jakie.... jutro ponownie zanoszę mocz, mam nadzieję że tym razem nie zaginie .....
  13. latte -- na posiew 2-3-dni??? a może na wynik moczu zwykły???
  14. latte ---chodzę prywatnie i płacę 100zł z usg , a bez usg wizyta kosztuje 60zł ... wiecie co ...ale jestem zła jak cholera!!!!!!!!!!!!!!! pamiętacie że moje wyniki moczu były takie sobie i gin poleciła mi zrobić posiew??? robiłam go tzn. oddałam próbkę 5 października i tak sobie czekałam i czekałam , bo to dłużej niby trwa.... a dziś gdzie wizyta na 16 dowiedziałam się że stara popieprzona pseudo położna nieoddała wogóle mojej próbki i nie mam wogóle wyników z posiewu!!!!!!!:(...a jak chodziłam do ośrodka i ona akurat była to pytałam się ile mam czekać na posiew, a ona że jeszcze trochę to potrwa i mam się dowiadywać.... oszaleć można!!!!!!!!!!!!!!!! mam nadzieje ze nie jest aż tak źle i że z dzidzią będzie oki..... przez takie głupie babsko jestem tak wku rwiona że szok :(:(:(
  15. agentka spokojnie , będzie dobrze :) w pierwszej ciąży dawałam rade z goleniem aż do porodu --tylko że końcówka już na macanego leciała :D:D:D a dziś na obiadek spaghetti carbonara :) idę do sklepu po zakupy .... pa!
  16. witam!!! ja też dziś wizyte mam na 16 :).... a płyn to laktacyd ze wzgledu na mojego grzybka :(.... ale jest super... ide się golić....oj już trudno mi będzie :D:D:D
  17. effcia ----ja jak narazie nie dorobiłam się nawet piekarnika :)... za to miejsce na taki mebelek będzie ----zabudowana szafa na takie wynalazki :P:P:P.... a piekarnik będzie dopiero jak zmienię mebelki kuchenne---miały być zmienione teraz, ale mężuś kupił sobie zabawkę ---lawetę i czar prysł ----jak narazie :P
  18. a wiecie co... ja przymierzam się do zakupu automatu do pieczenia chlebka..... moja bratowa ma i chlebek pyszny ---ostatnio jadłam z rodzynkami...bomba ..... muszę tylko poszukać jakiegoś dobrego :P:P:P idę coś zjeść :D
  19. witam ponownie! :) sprawdzałam właśnie wage z pierwszej ciąży (znalazłam w końcu kartę ciążową pierwszą) i ulżyło mi .... bo teraz chyba będzie z 4-5kg do przodu w ciągu miesiąca (pisałam już że to przez starszą ?? :P). sprawdziłam że na przełomie 6 miesiąca tak jest a później już mniej albo nawet między 8 miesiącem jakoś nic nie przytyłam ----oczywiście to tylko moje doświadczenia z pierwszej ciąży i może teraz tak nie być ani u mnie a ni u żadnej z Was....ale tak się pocieszyłam :D:P co do pomarańczki ---bez komentarza... fakt że Latte lubi "mówić" nie oznacza że my jesteśmy jakimiś pieskami a ona panią... jak komuś nie pasuje to niech nawija tak jak Latte :D --powodzenia :P jutro mam wizyte więc dowiem się czy mogę w weekend pozwolić sobie na pizze ----znając życie to i tak będe chciała w razie "W" się pocieszyć :P agentka ---nie wiem , ale mi "pasuje" u Ciebie synuś :D effcia ---masz tą maszynę do pieczenia chleba czy w piekarniku??? ja już od dawna mam chęć na takie ustrojstwo do chlebka ---moja bratowa ma i robiła taki z rodzynkami ----normalnie niebo w gębie !!!!!!!
  20. witam! JA TEŻ bym brała morski :D, aprilia ----moja starsza też zasugerowała że będzie Maja i chyba będzie.... jak do tej pory mówi do brzusia --Maja... co do tycia to ja chyba przytyłam ze 4kg przez miesiąc :(, ale to wszystko przez Sare! bo ona jak bierze jakieś słodycze to zawsze podwójnie ----jeden dla siebie a drugi dla Mai :D i chciał nie chciał trzeba jeść :P zmykam po paczkę ---wypełnienie i pościel dla Saruni :D:D:D... zaraz wracam!!!
  21. dzięki za dobre wieści!!!! pozdrów ją od nas wszystkich!!!!
  22. a! co do kąpieli to mam problem rozwiązany :D mam tylko prysznic :P... ja przy starszej używałam Pampersów, ale teraz się zastanawiam....wielorazówki (otulacz z wkładem ), albo Pampersy... mam jeszcze czas, więc spokojnie się zastanowię... dziś zakupiłam starszej pościel i wypełnienie większe (140x100) bo zabieram te mniejsze dla Majki :D...musze je wyprać, wygotować i wyprasować i gotowe :D....
×