Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madalenaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madalenaa

  1. oj.... nawet sie pomyliłam bo było nas ponad 40 sztuk cieżarówek :).... ale wśród tylu kobitek nie było podwójnych maluszków..same pojedyncze dzieciaczki.. a to nasza fotka z czasów ciąży----tu jesteśmy w różnych tygodniach ciąży(jedne dawały fotki z 5mc, inne z 9mc, także róznie) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3dd5d9d0723f8e17.html
  2. witam!!! nie martwcie się na zapas kochane!!! pod koniec lipca moja kolezanka urodziła synka, a termin miała na grudzień... urodziła w 5 miesiącu ....Michałek leży w inkubatorze, już jest odłączony od respiratora --oddycha samodzielnie i wyglada na to że bedzie dobrze :D.... dodatkowo ja w 2007 nalezałam do "grudniówek 2007" i było nas ok.30 i kazda urodziła o czasie ZDROWE SZKRABY!!! robiłyśmy nawet statystyki ile jest chłopców a ile dziewczynek :).... każda z nas miała nr tel innej i jak jechała na porodówke to forumowe ciężarówki wiedziały co się dzieje i jak sie rodziło maleństwo to pisały na forum co i jak i wstawiały fotki nowonarodzonych maleństw zanim mama i dzidziuś wrócą do domku.... ehhhhh...fajne czasy:):):)
  3. witam kochane!!! co do wyglądu w ciąży to ja z córcią wygladałam bardzo ładnie tzn,. nie miałam zadnych przebarwień, plam, pryszczy..buzia gładziutka , do tego patrząc z tyłu nie widać było że jestem w ciąży (no może troszkę biodra się poszerzyły, a co za tym idzie to i tyłeczek, ale chodzi mi że wogóle brzucha od tyłu mi nie było widac.... teraz jak zarazie buzia czysta, waga wróciła do wyjściowej:P, a babki które nie wiedzą że jestem w ciąży mówią że wyglądam kwitnąco, więc nic tylko się cieszyć :D.... a mi za to udziela ie coraz czesciej skleroza ciazowa:P... wczoraj zapomniałam oddac siusków do badania ----musze oddac koniecznie za tydzień bo 27 mam wizyte (mam nadzieje ze podejrzę mojego Groszka wkońcu i dowiem się kom jest :P ).... a za to 28 idziemy na wesele :D z poprawinami.... pierwszy raz zostaniemy na poprawinach ---bo do tej pory pedziliśmy do córy do domu...teraz bedzie luuuuzik.... mam nadzieje ze na weselu bedziemy swiętowac również rozpoznanie płci :P:P:P no dobra może tez wkońcu niech ktoś wpisze mnie do tabelki 30l---- ok.szczecina--- wg usg ostanio wyszło mi na 16 luty a z OM mam na 22 luty :)
  4. witam i zegnam narazie :)..... zmykam po sałatkę śledziową :P dziś cały dzień coś za mną chodziło i teraz chyba do mnie dotarło że to o sałatkę chodzi..... oj zebym po powrocie do domu się nie rozczarowała i znów lazła popatrzeć po półkach sklepowych o co mi chodzi , a raczej Groszkowi :P:P:P pa!!!
  5. witam!! a ja wczoraj po zjedzeniu hamburgera ok.21 poczułam chyba pierwsze ruchy ----tzn. delikatne bąbelki tak na 90% bo zawsze mogły to być jelita :D... niby doświadczenie powinnam mieć, ale każda ciąża jest inna.... poczekam i zobaczę dziś wieczorkiem, tylko muszę coś niedobrego kupić do wszamania :D:D:D... co do brzucha --to moj wyglada teraz tak jak w pierwszej ciąży w piątym miesiącu -----wywaliło mnie strasznie ---choć waga przy ostatnim badaniu była 1kg w dół, a teraz jakoś wróciłam do wagi wyjściowej :P... a to dopiero 3 miesiąc.... ciekawe jak będę wyglądała w 9 :P.. ale mówią że podobno w drugiej ciąży o wiele szybciej widać brzuszek ..
  6. madalenaa

    LUTY 2011

    witam!!! ewka4127 a ja jak dobrze pamiętam (mam nr zapisany w telefonie) byłam na usg 4d na unii lubelskiej u Węgrzynowskiego z pierwszą ciążą i teraz znów tam będę... ps. wczoraj na 90% poczułam pierwsze ruchy dzidzi ---tzn. delikatne bąbelki to było po zjedzeniu hamburgera (fuuu ---hehe) ok.21 wieczorkiem.... ale równie dobrze to mogły być moje jelitka :):):).... niby doświadczenie już mam, ale każda ciąża jest inna... buziaki
  7. reprint ---- nie martw się kotkami :)... moja internetowa koleżanka i mamusia z 2007 roku też się martwiła bo miała w domku kocicę.... ale z Lenką żyją w zgodzi i nic złego się nie dzieje... oczywiście od początku kocica kładła się tam gdzie wcześniej było dziecko, byla zazdrosna o nią, ale krzywdy jej nie zrobiła nigdy.... nawet jak wrzucała zdjęcia do naszej galerii to oczywiście Lena leżała z kotem w łóżeczku --tzn. dziecko z jednej,a ona z drugiej :)... poprostu kocica czuła sie jak dziecko i tak sie zachowywała :) więc powodzenia życzę :D a dużo ich masz???
  8. madalenaa

    LUTY 2011

    kochana dziekuję Ci serdecznie :) właśnie obawiam się że źle pobrałam mocz... nie pamiętam czy przed się podmyłam , bo pamiętam tylko tyle że starsznie mi się chciało siku i jak bym wode pościła to bym się posikała :D... i nie pamiętam czy pierwszy "sik" był do kibelka czy do pojemniczka :-/.... ale już jestem po duomox-sie ale chyba znów grzybek sie zawiruszył (ale mam nystatyne na zapas w lodówce:) )... więc mam nadzieje ze juz bedzie dobrze! dzięki jeszcze raz wielkie!!!!!!!!!!!!!
  9. madalenaa

    LUTY 2011

    anulka ja tez na zwolnieniu od sierpnia jestem i dziś miałam "przyjemność" spotkać żone szefa na mieście i oczywiście nie omineła mnie rozmowa --- że słyszała że jestem bardzo chora (wie że jestem w ciąży ale musiała mi dogadać , że skoro jestem na zwolmnieniu to powinam z dupą siedzieć w domu a nie łazic --tylko że mam l4 "chodzące" ) ehhh..nerwy mi popsuła i tyle ----jest starszną kobietą :(... na szczęście wiem że juz tam nie wróce nigdy :D... a! i jestem baaardzo ciekawa jak bedzie z moją wypłatą.. w tamtej ciąży (miałam zagrożona) starsznie się ociągali z wypłatą wynagrodzania na l4, mam nadzieje ze tego juz nie bedzie... i ja musze sie dołączyć--mam albo miałam jakies bakterie w moczu i jestem po antybiotyku pierwszy dzień (duomox) i we wtorek ide z siuśkami do labolatorium..mam nadzieje ze juz oki ..
  10. madalenaa

    LUTY 2011

    witam!!! po pierwsze ----nerwus !!! pamiętaj że jesteśmy z Tobą i wszystkie trzymamy kciuki, a że wszystkie praktycznie w "dwupaku" więc kciuki razy 2..... będzie dobrze słonko ----trzeba mieć nadzieje!!!! a my tu mamy!!!! witam także nowe ciężarówki :) napiszcie mi jak to jest z tym dniem porodu... mi wyliczyli z @ na 22 lutego, a ostatnią @ miałam 15 maja a cykle mam mniej wiecej co 30 dni...' z ostatniego usg wyszło że termin mam na 16 lutego. przy pierwszej ciąży tez wyliczyli że urodzę 19 a urodziłam 11... wiem, wiem jak się liczy ale chyba bardziej właściwe sa terminy z usg? ps. ja z okolic szczecina (prawie:) ) ---usg 4d w 20tc bede robiła na unii Lubelskiej :)
  11. witam! about me ---trzymajcie się !!! napewno dacie rade!!! duzo zdrówka życzę !!!!!!! ja wczoraj wieczorkiem musiałam przenieść moje małe 15kg szczęścia na góre, bo zasneło w salonie i jak wróciłam na dół to strasznie zaczał boleć mnie brzuch... wystraszyłam sie nie na żarty... co chwila sprawdzałam czy nie leci mi krew....szok.... na szczeście po jakimś czasie nieruchomoego leżenia przeszło mi ... ale za to dzisiejszy dzień przywitałam krwotokiem...z nosa :(...jestem jakaś osłabiona... pogoda sie polepszyła i może to zmiana ciśnienia i dlatego??? ojjj..trzeba uważać na siebie i to bardzoo..... pozdr
  12. witam również :):):) ja dziś do 8 spałam (tylko :) ), bo córcia do kina szła dziś ---u nas zaczyna się Lato Filmowe i w kinie przez cały tydzień bajki dla dzieci za darmo :).... wiec córa z babcią w kinie a ja właśnie pochłaniam śniadanko i skrobie do Was :) ....ale we wtorek idę z córą , bo ma być bajka "Księżniczka i żaba" i z miłą chęcią obejrzę i choć na chwilkę oderwę się od rzeczywistości :P:P:P ale za to pogode mamy do bani-----siąpi deszcz i ogólnie chłodno jest....:( pozdr
  13. witam!!! ja również kupiłam spodnie na allegro i jestem bardzo zadowolona :) były dokładne wymiary , wiec wiedziałam co kupuję ... pozdr
  14. ojojoj!!!!! mała poprawka :) właśnie zadzwonił że będzie dziś wieczorkiem (musze po niego wyjechać :) ). więc dziś będzie film, popcorn i ..... :P:P:P
  15. ja na swojego jeszcze czekam -do jutra.... jutro bedzie.... i mam nadzieje ze oprócz popcornu i filmów cos jeszcze będzie :P :)
  16. hej! latte ---jezeli TM śnił się synuś to może coś w tym być, bo ja zanim zaszłam w ciąży to koleżance mojej się śniło ze robiłam grilla na działce z okazji zajścia w ciąże i po tym jej śnie po 2 dniach zrobiłam test i okazało się że ma racje :) ...teraz przydało by się by przyśnił sie jej moj synuś :P co do bóli krzyża ---mnie starsznie boli jak wiecej pochodzę... dla mnie to nowość bo w pierwszej ciąży krzyż mnie zaczął boleć dopiero jakoś w 8 miesiącu... teraz czuje sie jak jakaś ślamazara :P pozr
  17. madalenaa

    LUTY 2011

    tu masz szczegółowo opisane o tym teście http://parenting.pl/portal/teksty/test-papp-a
  18. madalenaa

    LUTY 2011

    PAPP-A to jest badanie genetyczne polegające na wykryciu ewentualnych wad genetycznych płodu----pobiera sie do tego Twoją krew i bada ... pozdr
  19. ja mam już córcię ----do zapłodnienia doszło 3 dni przed owulacją, teraz jestem w drugiej ciąży i do zapłodnienia doszło najprawdopodobniej w dzień owulacji, wiec teoretycznie powinien być chłopiec, ale z naturą nie ma zartów i róznie bywa.... dam znac pod koniec wrzesnia (bede wtedy wiedziała kto siedzi pod serduchem:) )
  20. czekając na cud -----bardzo mi przykro z tego powodu :(... ale wiem że jak się uda Wam to to Maleństwo będzie miało najwspanialszych Rodziców na świecie .... powodzenia życzę z całego serca
  21. mi sie udało z pierwsza ciążą za pierwszym razem (dosłownie pierwszy ---raz się kochaliśmy wtedy i pyk :) ), z drugą ciążą za 3 razem ---tzn. w trzecim cyklu :) pozdr
  22. witam!! latte----zaczynają się schizy?? :)...oj znam to skądś:).... dzidzia często mi się śniła w ciąży :)...z mężem zawsze mówiliśmy żeby nasza córcia miała kolor oczy po nim (niebieskie), usta po mnie i uszka po mnie , ale nie przewidzieliśmy koloru włosków ( my mamy ciemne, a córcia urodziła się i jest narazie blondynką --mąż jako dziecko miał jasne włoski) ---pamiętam jak sie rodziła to położna powiedziała ----ooo!!! jaka blondynka :), a mąż ----będziemy szukać winnych :).... u niego poprstu zero stresu przy porodzie :)... budził mnie tylko między skurczami i szarpiąc pytał ---Madzia!!!? żyjesz??? a ja sobie zasypiałam na minutkę jak skurcze mijały ..hehe... co do bakterii to jak dalej mam w moczu i mam antybiotyk duomox ... i po wczorajszym badaniu jestem spokojniejsza :) Groszek coraz większy (wymiary na 12tc czyli norma) i przezierność karkowa 1,4 :), kość nosowa super widoczna :)... czyli jak narazie w porządku jest :) pozdr
  23. witam kochane!!! agentka ---ile kosztuje toxo?? i ile badanie moczu (miałam badanie moczu ale skleroza ciążowa zapomniała), natomiast tokxo nie miałam robionego w pierwszej ciąży i było oki, ale teraz chyba wole zrobic... dzis wybieram sie na usg do baaaaaardzo doświadczonego lekarza, ma chyba ponad 70 lat jak nie więcej... poważnie.... i jest super lekarzem, tylko za daleko przyjmuje :).... mam nadzieje że dziś ładnie się moja wiercipiętka ułoży i że bedzie oki :) i oczywiście z utęsknieniem czekam na kopniaki ... w pierwszej ciąży córa tak mi dawała do wiwatu, ze czasem w nocy nie mogłam spać :)....oj szalała, szalała..... kiedyś na rynku chyba chciała sie przywitać z jakimś panem sprzedawcą, bo ten jak spojrzał na mój brzuchol (było lato a ja w obcisłej bluzeczce) a ona dawaj zaczeła kopać i w pewnym momencie z jednej strony zaczeła mi wystawać rączka lub nóżka pod skórą(takie wielki guz powstał) ----facet był w szoku, ale za to owoce miałam za darmo ---dla Maleństwa :) buziaki:*** u nas juz lepsza pogoda ----wczoraj cały dzien lało......(musze dosiać trawe :) )
×