Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

explosive

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez explosive

  1. bardzonowa to nie musi byc koniecznie ten przywrotnik do ktorego podalam link. U nas mozna kupic poprostu susz i parzyc go jak herbatke, mysle ze susz bedzie lepszy. Moja polozna bardzo zalecala przywrotnik. Co do tych dlugich cykli to mozemy sobie podac reke, ja mialam nawet ponad 60-cio dniowe! a jeszcze 3 lata temu moze ze 3 razy w roku mialam okres!!!
  2. blanka wspolczje ci i potrafie zrozumiec co czujesz. Ja tez wole nie miec grobu mojego aniolka bo to niepotrzbnie rozdrapywalo by rany. Moj tata tez nie zyje i sobie mysle, ze moj aniolek jest z nim..... Blanka mozna sie spytac ile masz lat i jak dlugo probujecie?
  3. cholerka to mi sie cos pomieszalo z tym egiptem.... no rzeczywiscie przeciez ty bylas w hiszpanii latem.... moj mail : jannisek@gazeta.pl My tez lubimy podrozowac...ja uwielbiam podroze tam gdzie jest cieplo. MOj maz chce gdzies za dwa latka do szwecji albo norwegii na ryby hehhe szwagier i moj maz to zapaleni wedkarze i ich marzeniem jest tam na wielka rybe pojechac ;))) No a z Manowcem za rok do turcji chcemy leciec! Z naszymi synkami i mezami ;)
  4. piszecie o herbacie z lisci malin, wiec powiem kilka slow o tym. Otuz nie powoduje ona zadnych skurczy lecz jest pomocna wlasnie w ukrwieniu macicy. Moja polozna polecila mi taka herbatke : 50gr lisci malin 25gr lisci jezyn 25gr przywrotnika pospolitego 25gr krwawnika pospolitego te wszystkie suche listki sie miesza. na 4 tygodnie przed wyznaczonym terminem porodu zaczyna sie pic te ziola. Przez pierwsze 2 tyg po jednej lyzeczce zaparzyc na jedna szklanke i pic codziennie. Przez kolejne 2 tyg juz po dwa takie napary dziennie. Ta mikstura ma ulatwic porod, zmniejszyc bole porodowe i pomoc sie lepiej miesnia rozluznic. Polozna mowila, ze juz duzo kobiet to wyprobowalo i ponic jest bardzo skuteczne. Ja zaczynam za tydzien ;)
  5. Rzeczywiscie te badania to ogromne koszty... Milvo my tez juz z neckermannem latalismy, z tui jeszcze nie ale ma dobre opinie. Z reszta wiekszosc niemickich biur podrozy jest dobrych. My na Dom.Rep. Tez chcielismy na zime leciec ale teraz oczywiscie plany sie zmienily ;) z wiadomych powodow. Milvus my z Manowcem nadal czekamy na twoje foto z egiptu :))
  6. dziewczyny robcie lepiej wymaz na paciorkowca, to wazne badanie! u mnie wykryli te cholerstwo juz w 14tc!!!! W szpitalu musza wiedziec o tym czy ma sie paciorkowca bo wtedy podczas akcjo porodowej podany zostanie dozylnie antybiotyk aby dzidzia sie tym cholerstwem nie zarazila.
  7. hejka grudnioweczki ja dzis bylam na kontroli, jest wszystko ok tylko ze maly nie chcial pokazac twarzyczki :) na ktg mialam juz widoczne skurcze ale bardzo slabe i nieregularne wiec jest ok. Szyjka dluga bo na 4,3 cm. Torby jeszcze nie spakowalam, ale zrobie to na weekend bo siostra dowiezie mi ciuszki na pierwsza wyprawke dla malego.
  8. no Wiola, moj to na szczescie w sprzataniu jest lepszy ode mnie. Dokladny i robi to szybciej niz ja. Mycie okien to zawsze nalezalo do niego bo raz zobaczyl jak ja to robie i wiecej mi na to nie pozwolil hehehe ;))
  9. dziewczyny wczoraj bylam w szkole rodzenia i polzna poruszyla temat ziol. Jest ziolo ktore nazywa sie przywrotnik pospolity i ponoc pomaga tez kobietom ktore poronily w utrzymaniu kolejnych ciaz!!! Podaje wam link : http://www.sklep.kuzdrowiu.pl/przywrotnik-pospolity-sok-100-ml-p-41.html moze warto sprobowac pic to ziolo? Slyszalyscie juz o tym?
  10. oj dziewczyny to ja wam wspolczuje, ze wasi mezczyzni wam nie pomagaja. Ja to juz praktycznie od poczatku ciazy odkurzacza w reku nie mialam, a co dopiero pranie?! Ja tylko mowie mojemu jaka temoerature ma nastwic na jakie pranie i juz. No czasem pomagam mu rozwiesic :) Naczyn ze zmywarki tez mam zabronione wyciagac- bo jak maz mowi za duzo bym sie musiala schylac :) takze z prac domowych pozostaje mi jedynie gotowanie i wyciaganie ciuszkow z suszarki i ich wkladanie do szaf- bo z ukladaniem to moj maz jest na bakier ;)) Na szczescie nie trzeba ich po wyciagnieciu z suszarki prasowac ( wielkie dzieki wynalazcy suszarek!) Wczoraj zaczelismy szkole rodzenia, wlasciwie jak na poczatek to duzo sie nie dowiedzialam bo juz to co opowiadala polozna wiedzialam, takze po czesci od was ;))) dzis znowu idziemy, ciekawe co dzis bedzie.
  11. witaj Agawa, mi lekarka zawsze robi dodtakowo usg dopochwowe i wtedy oglada szyjke i ja mierzy.
  12. hejka, ja w koncu po przeprowadzce, widze ze sie ladnie rozpisalyscie, mialam co czytac :) herbata powodzenia, 3maj sie!
  13. ja tez juz mam 20kg na plusie, u mnie w rodzinie to standart wiec jak narazie sie nie martwie. Jak zaczniemy karmic to wszystko zgubimy dziewczyny, nie przejmujcie sie teraz waga. ;))
  14. hej grudniowki! dzis mialam USG, moj maly wazy 1965g jest 32 tc. Przeplywy itd wszystko super, KTG tez bardzo ladne, szyjke mam dluga na 5 cm, a lozysko stopien 0 wiec jest w bardzo dobrym stanie. Tak piszecie o zakupach ciuszkow i innych rzeczy dla maluszka, ja to juz praktycznie od 5 miesiaca prawie wszystko mialam. Wozek zamowilismy juz koncem sierpnia ale odbieramy go dopiero na koniec pazdziernika. Lozeczko stoi juz skrecone od conajmniej 2 tygodni. Ja uwazam, ze nie ma na co czekac z przygotowywaniem sie bo jak jedna z was pisala to roznie moze to byc, bo nie daj bog a bedzie sie musialo nagle plackiem lezec, a ja wole wszystko juz miec przygotowane i byc spokojna. ;)))
  15. hejka dziewczynki! ja bylam dzis na USG i moj maly wazy 1965g ! takze juz niezly z niego mezczyzna ;) pozatym wszystko przebiega znakomicie, lekarka powiedziala, ze w skali 1 do 10 daje mi 100 ;))) kasia, zycze zeby ci sie udalo tym razem! a co u innych?
  16. hej dziewuszki, ale mialam dzis czytania! jak juz pisalam jestem w trakcie przeprowadzki, no i czytajac tu o herbacie czerwonej troche sie przestraszylam, zebym sie nie przesilila.... Herbatko, zycze powodzenia aby maluszek jeszcze nie chcial wyjsc! Mi tez coraz czesciej brzuch twardnieje, ale jak tak sie dzieje to siadam albo sie klade i przechodzi. W poniedzialek ide na USG to sie dowiem jaka mam szyjke no i oczywiscie co z maluszkiem, nie moge sie juz doczekac. fliska witaj na topiku. Co do poduszki do karmienia ja mam ja juz od poczatku ciazy i razem z nia spie ;) nie wyobrazam sobie spac bez niej! No a po porodzie bedzie pewnie wygodna do karmienia. butelki kupilam trzy z firmy tommy tippie, jakies niewywolujace kolek, a pieluchy new born od pampersa. Juz wszystko mam w komodzie uszykowane dla malenstwa. Z zakupow dla malego mam juz praktycznie wszystko, ale pewnie jeszcze mase rzeczy dostane na baby shower. W polowie listopada kolezanki mi go organizuja wiec pewnie jakis tort pieluchowy z niespodziankami dostane :) milego weekendu dla wszystkich!
  17. Ja mam takie przeczucie, z reszta od samego początku Twojej ciąży ze tym razem się uda. Kochana Milvo nie myśl teraz za dużo, spróbuj myśleć o czymś innym... Ja myśle ze, tak jak już wtedy pisałam, ze to wvzesniutka ciąża i dlatego mała beta była. Milvo pisz tu nam jak tylko będziesz coś nowego wiedziała :)))
  18. no widze, ze wszystkie mamy te same dolegliwosci ;) buty, skarpety i bole kregoslupa i cisniecie na pecherz heheh normalnie wszystko to mam co wy!!! ja teraz jestem w trakcie przeprowadzkie wiec nie bede taka aktywna na topiku... pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie grudnioweczki!!!!!
  19. widze ze w weekend glucha cisza na topiku :) my od jutra zaczynamy w koncu przeprowadzke do naszego domku, mamy na to dwa tygodnie. Na szczescie moja mama dzis przyjezdza wiec mie duzo pomoze, bo mi juz coraz ciezej.... co do palcow to mi juz jakos mniej puchna, mysle ze moze w zlej pozycji spalam tamtej nocy... no i punchna mi tylko te palce nic innego, zadne nadgarstki i stopy... moj synus tez juz dlugo lezy glowka w dol.
  20. a kukuku ja coś znowu spać nie mogę... dziś miałam koszmary! dwa razy śniło mi się, że nagle miałam pusty brzuch!!! tak się dotykałam i czułam, że nie ma tam już mojego dzidzi..brrrrrrrr straszne sny !!! Też macie koszmary? Mi albo śni się poród albo tak jak dziś coś o dzidzi.. druga sprawa, to strasznie puchną mi palce u rąk! no i tylko te palce,nogi mi nie puchną, białka w moczu nie mam i ciśnienie mam zawsze 110 na 70 więc jest wstystko ok pod wzgledem tej dziwnej rzucawki. Ale coś mnie niepokoją te moje palce :( :( co by tu zaradzić?
  21. Pasja to dobre wieści, ja powiem ci, że ci zazdroszcze tego że nie przytyłaś ;) ja już mam 20 kg na koncie i coraz ciężej mi jest, palce mi puchną, kregosłup boli..... Mimo, że się nie obżeram to tyle przytyłam, jem po prostu 5 razy dziennie a nie 3 jak przed ciążą....
  22. witaj Milvo, smutne wieści nam tu przynosisz.... naprawdę bardzo mi przykro, że się tym razem nie udało... ściskam cię mocno kochana i życzę żeby dalsze kroki, które podjęłaś nie poszły na marne. Wierzę, że jeszcze będziesz tuliła swoje maleństwo!
  23. co do płaszczyka to mam jeden taki rozkloszowany, ktory kiedys kupilam i nie nosiłam bo się w nim grubo czułam, a teraz jest jak znalazł. dziewczyny, mam pytanko, ćwiczycie mięśnie kegla??? ja przyznaję się bez bicia, że nie.........
×