naddia1

Jesteśmy sterowalni to wszystko czym pierzemy sobie beret tym wszystki jestesmy. Co mi szkodzi okłamać siebie żył złudnie? Czy nie lepiej na tym wyjdzie moje samopoczucie niz nagminne rozmyślanie o rosnącym włosie na brodzie? Nie wmówię sobie że jestem piekna, ale dlaczego nie omijać pewnych miejsc wzrokiem lub inna iluzja? Miłość. tak, każdy potrzebuje poczucia bycia potrzebnym kochanym, tu tez możemy sobie dobrać ideologie wedle uznania, życzeń i umijętności. Jesteśmy sterowalni, nasz umysł nie mówie o kłakach.

a moje zęby to są rozchybotane nie tylko ten, przeswietlenie i nic twardego nie mogę jeść.

Witajcie, Co się dzieje na forum. Posłuchaj aa daj spokój rozumie Cię, widzisz nie jest łatwo, ja sobie dorobiła ideologię do tego durnego życia, koleżanka wyżej piszę że to samooszukiwanie się, ale jak inaczej żyć nie robiąc tego? Nie mówiąc sobie że mimo tego i tego, mimo że włosy pokrywają całe moje ciało może byc dobrze. Już nie mówie że może być dobrze, jest samotnośc, ból lęk przed ludźmi i nienawiść już nie tylko do siebie ale do całego świata. Ale nie o tym Nie wiem jak mam to napisać, może powiem tak staram się nie widzieć tych włosów, oszukuje sie jak jasna cholera bo i na czole je mam i to nie grzywka, nie widzę ich, nie widzę ludzi. Nie wiem jak napisać żebyś nie robiła tego. I tak umrzemy prędzej czy później, rób to co lubisz jeśli lubisz jeść, jeżdzić na sankach, nartach życie ma być przyjemne bo tak wszyscy zdechniemy. Głupie to, ale jestem na etapie nihilizmu, nie potrafie w sposób logiczny i optyzmistyczny nawracać. Dla mnie tez nic nie ma sensu, staram się nie przejmować i korzystać z tego co mogę.

Dzięki Małpiatka za dobre słowo, ale mam już taką czarną wizje że odechciewa się wszystkiego. Na jutro jestem umówiona do dentysty, aż nie chce myśleć bo jeśli to np. parodontoza to w ogóle fantastycznie. Ale to jest złośliwość losu, gdybym chociaż miała pieniądze żeby chorować. Jak nie kikuty to morda, włosy, teraz te zęby. Taniej by mnie wyszedł pogrzeb kurwa, jednorazowa impreza ha, zaoszczędziłabym na to by się zrzuciła rodzina przecież. Kurwa.

Musze się komuś wyżalić. Jest źle ze mną. Totalnie źle, wiecie co,kiwa mi się jedynka, tak ten ząb z przodu... jestem załamana. Będę owłosiona, z pryszczami na mordzie i bez pierwszego zęba. Kurwa żyć mi się chce. Sama sobie może zaszkodziłam myciem kilka razy dziennie, od ponad pół roku nie pije nic co ma wapno i nie uzupełniam suplementów z tym, ponad to usłyszałam że mam mniej jakby włosów na głowie. Moim jedynym marzeniem teraz jest nie żyć. Kurwa umrzeć. Prawdopodobnie dupa z mojego peelengu o którym tle śniłam i marzyłam i nadziei sobie zrobiłam. Tyle.

Małpiatka, już przestaje sie sobie przyglądać;) na twarzy mam włosy czarne, zaczne rozjasniach. Co do skinorenu- ludzie na TR używaja podobnego bardzo środka na tę przypadłość i owszem piecze ale po pewnym czasie odnotowuja poprawę. Ja również po skinorenie widziałam że skóra miała się lepiej, tylko że ja popełniam zasadniczy błąd nie nawilżając jej. Może masz rację z tym trądzikiem młodzieńczym, tylko wszelkie kryteria na TR spełniam, pieczenie, reakcja na temperature, mrowienie. Ponad to nie są t standardowe syfy w okolicach policzków inna sprawa na czole czy gdzies na brodzie, gdzie mam ropne gule. Wierzbownica- niestety musze ja odstawić, mój organizm zareagował wysypką, całą twarz i dekold mam obsypaną czeronymi kropkami, takiej reakcji się spoedziewałam,ale 3 dni miałam zaparcia! wiąże to z braniem wierzbownicy bo jak jej nie wziełam to wszystko wróciło do normy. Więc żadne mi to oczyszczanie kiedy na 3 dni nie mogę wiecie...brrr nawet środki na przeczyszczenie nie pomagały, więc acha, a izotek dalej gdzies mi tam po głowie chodzi ale to jeszcze zobacze, chwile poczekam do grudnia papryczko- co sądzisz o tym peelengu migd na który sie wybieram? czy nie ostre dla mnie? pozdrawiam

Mam pytanie do tych dziewczyn które piły/piją, lub brały w tabletkach wierzbownice: czy w trakcie brania występowły jakies skutki uboczne? Ja się czuje baardzo słabo, sennie, głodna jetem cały czas, czuje się nierealnie' Czy mam to wiązać z braniem tych tabletek? Wcześniej tak nie miałam. Acha i czy mogę pić biorąc te tabletki takie herbaty jak: pokrzywa, mięta, zielona?

Tez zacznę przycinać, rozjaśniać, nie będę golić czy depilować tak gdzie nie widać. Przepisano mi na twarz Izotrexin.

Dzięki Małpiatka, kupiłam tabletki wygodniej i bezpieczniej. Z moich włosowatych obserwacji- wiedziałam że mam włosy na plecach, owszem ale czy to przez to że nie widziałam ich codziennie, czy po prostu przez nieuwagę nie zauważyłam że są aż takie długie! Jak wilkołak, naprawdę nie wiem czy ktos ma tak długie, czarne włosy. A ktoś kiedyś pisał o kobiecie z Wikipedii, wg mnie ona nie ma aż takie hirsa, jest po prostu nie zrobiona, ja mam na brzuchu nie tylko ten pasek tylko brzuch w takich2/3 mm włosach więc nie wiem czy jej zarost jest taki intensywny... No muszę powiedzieć że jak sutków nie ruszam to mam podobne do niej. A teraz przycinam, nie wyrywam bo miałam syfy więc juz z dwojga złego wole te czarne kropki. Nie wiem już co mam robić ze swoją twarzą, kolejne syfki, placki czerwone. Nie wiem.

sally hansen przynajmniej u mnie kosztuje ok 40 zl

Relacje z wizyty u derma- JEST PANI ZA MŁODA NA TRĄDZIK RÓŻOWATY! Kupiam wierzbownice jedna w tabletkach a druga do parzenia tylko+tylko ze pisze na tych do parzenia ze sa przeznaczone do kapieli dla mezczyzn zorintowalam sie w domu czy moge je pic

U mnie- tylko penseta Od wyrywania-przynajmniej u mnie, zrobiły się czarne i grube dlatego na policzkach nowe okazy pozostawiam

Ja mam teraz cuda na twarzy, od bulw po ropniaki, poprzez podskórna kaszkę brałam leki, ale po lekach nabawiłam się tr tzn. novynette plus spinorol i kiedyś cillest cos na kształt diany, więc jak dla mnie to odpada w ogóle nie wiem czy jest jakis ratunek, tylko retinoidy- dziś ide do derma. nowego

Ja to w ogóle jestem wybrykiem natury :D mam problemy z przybieraniem na wadze, ale jak szybko utyje tak szybko schudne gdyby nie te syfy na mordzie i podrażnienia to już nawet te włosy by mi nie przeszkadzały wkońcu całe życie takie mam (no, teraz ciut większe) tylko tyle chce.

Też jestem umięśniona bardzo, ale gdzies właśnie czytałam, że kobiety z nadmiarem test. szybciej przybierają na masie mięśniowej.

Papryczka a ja właśnie miałam sie grzecznie zapytac czy nie cierpisz na brak biustu. Ja w ogóle nie mam piersi. Rok temu jeszcze miałam 75B teraz nawet A nie mam... Acha i nie sądziłam że masz 24 lata, myślałam że nieco więcej :) Tylko że ja jestem zupełnie nie proporcjonalna ..facet ogólnie ze mnie męski rysy twarzy tez mam, ostres grube brrr

A co w takim razie robic kiedy się ma przerost nadnerczy u takiego dziecka? Hormony podawać? Nie wiem. Np na twarzy włosy mam jasne długie, na brodzie czarne twarde, na policzkach robią się takie jak na brodzie, ale nie ruszam narazie...a macie np na czole... już kiedys pytałam acha, bardzo prosze powiedzcie (wiem, że to sprawa indywidualna ale mimo wszystko) ile wasze nogi bez depilacji moga wytrzymać i ręce

Dreadfanka- mam pytanie, powiedz czy możesz polecić jakiegos dobrego lekarza w krk? Małpiatka- nie, twierdzą że jestem za młoda na trądzik różowaty, dlatego wg nich mam trądzik młodzieńczy A ta dziewczynka zdaje sobie z tego sprawe z włosów bardzo się już tego wstydzi, nie mówiąc o miesiączce..

Witaj Papryczko, Dzięki za długi i bardzo pomocny wpis o podkładach, jestem zupełnie zielona w tym temacie. Mam pytanie odnośnie kremu na zimę. Ale to już może przenieśmy się na topic o TR żeby bałagan nie powstał. Pozdrawiam

Hej Na moje gule nic nie pomoże, nie używam make upu - wiem że to nic nie zmieni. pod płaszczem pudru nie ukryje ropniaków. są wstrętne coraz ich więcej. swego czasy uywałam z avonu ale nastapiło pogorszenie i pod niczym tego nie ukryje lekarz mówi że to zwykły trądzik, ale naprawdę mam swoje lata na takie skórne wybryki to raz, a dwa włosy no i trzy nieregularna misiączka dziewczynka o której pisałam cóż, miesiączka niedawno się pokazała i jest coraz gorzej.... ja chce tylko pozbyc sie syfów i podrażnień reszte wytrzymam, naprawdę ... pozdrawiam!

To jest takie, z ropą, czasem zwykłe place czerwone. Albo grudki. Ale miewam również zwykłe, klasyczne syfy. Olej lniany, ja używałam siemie lniane na początku było w miarę, ale potem coś zaczęło odwalać mojej skórze. Zainteresowałam się tymi ziołami, ale powiedzcie, czy ja sobie nie narobie szkody tym? I pytanie, jak zrobić tą pastę cukrową? Ja już dwa razy próbowałam, raz mi wyszło ale bardzo rzadkie. Czy to prawda że są mniejsze podrażnienia?

Mój trądzik dotyka coraz rozleglejsze partie twarzy, żuchwę. A szkoda gadać. Skinoren nie pomaga, nic nie pomaga. Nie mam kasy na laser, jestem na stażu z tego też muszę się utrzymać. Kicha totalna. Wcześniej ładowałam kasę w nogi, bo chodzić nie mogłam. Teraz w drugą stronę, morda. Zawsze coś. Zawsze kurwa mać. Ale dobrze że nogi nie bolą. Naprawdę się ciesze (odpukuje, pluje żeby nie zapeszyć) Muszę się tak nastawiać, bo wcześniej ważyłam sobie sporo, włosy, trądzik i jeszcze kulałam. Ale nie kuleje, ciesze się życiem, naprawdę. (muszę się jakoś nastrajać) Kulawy pies był ze mnie. Teraz pies, już nie kulawy. He

Czytam Was dziewczyny, jest mi przykro że tak musiało nas to dotknąć. Ja mniej ubolewam nad owłosieniem, może dlatego że zawsze byłam włochata, dla mnie to jest ,,normalne,, w tym sensie, że nigdy nie miałam gładkiego ciała, nie wiem jak to jest stracić taki wygląd. Nie zaczęłam nienawidzić się nagle, nie lubiłam się od zawsze przez te włosy... Moim największym zmartwieniem jest moja czerwono-ropna twarz. Która mam od roku. Przez to wpadłam w deprsje, prawie zawaliłam studia. Nikogo nie było ze mną tylko to forum jak wylewałam swój jad na nim. Teraz włosy, robią się twarde, na brodzie mam te pierdolone czarne kropki od rwania. Dzis pomyślałam znów o samobójstwie. Nie wiem, skoczyć, tabletki. Jeszcze w wakacje pisałam jak paraduje w bluzce z lekkim dekoldem, dziś nawet nie chce mi sie głowy umyć żeby dobrze wyglądać. I jeszcze ta twarz. Mam cos takiego- wypalona część policzka,taka mała kropka złuszczona (skinoren...) i spod tego wychodzi czarny kłak- nie wyrwę w dupie mam. Jakby mam coraz mniej sił. Pozdrawiam

Tak, szczęścia chodzą parami. Chyba naprawdę żyje po to aby inni patrząc na mnie odczuwali coś w stylu ,,jeju, czyli nie jest ze mną źle, ktos wygląda gorzej'' Cóż. Podobno każdy ma jakąś misje do spełnienia. Moja teoria życia. Chciałabym jak najszybciej umrzeć. Miłej nocy.

Nie miałam badanych nadnerczy, pakowali we mnie hormony. Jakie badania mam wykonać? Miałam tylko testosteron i cos tam jeszcze wszystko ponad normę.