Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Panajotta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. tyllka - ja tez chodze poddenerwowana i boje sie strasznie. Cierpie na nerwice lekowa i jest mi podwojnie trudno, bo nie moge wziasc zadnych uspakajaczy :( Staram sie jednak myslec pozytywnie - z roznym skutkiem. Tahitiana - dziekuje za wsparcie. W sumie mialam problemy z tarczyca. Mam nadzieje, ze to jednak nie to. Pozdrawiam was serdecznie.
  2. Wita, bylam tutaj przedwczoraj by sie pochwalic dwoma kreseczkami. Wczoraj bylam u gina i ciazy nie widac na usg! Lekarz mowil, ze byc moze to jeszcze za wczesnie i za tydzien juz musi byc widac. A ja tak sie boje, straszna ze mnie panikara. Od poczatku pobolewa mnie brzuch, jak na okres. Tak bym chciala, zeby wszystko bylo dobrze :(
  3. Jutro, jak wroce od lekarza to sie dopisze. Nie chce nic zapeszac. Ja tez po prostu w to nie wierze i caly czas mysle, ze test byl slabej jakosci i bzdury pokazuje albo ta druga kreska po prostu mi sie przewidziala i patrze co jakis czas, zeby sprawdzic " dokladniej" :)
  4. Witam. Dzisiaj zrobilam test i wyszly dwie krechy. Jutro biegne do lekarza. Nic nie jest jeszcze fachowo potwierdzone. Mam totalna mieszanke uczuc w tej chwili. Z jednej strony zdziwienie i strach bo ciazy nie planowalam a z drugiej troche radosci i dumy. Nie wiem czy po jednym tescie juz czegokolwiek mozna byc pewnym, dlatego zrobie dzisiaj jeszcze jeden. Ehh... :) Powiedzcie, ze to tylko sen i zaraz sie obudze.
×