Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bellabellabe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja wiem że moje riposty wprawiają w osłupienie, od tego tu jeZdem :D
  2. Malinowy - cholera mnie dawno nie było.... SKONT SIE ZNOMY? :D
  3. bellabellabe

    Chłopak dał nam czas

    Ikea - bardzo dobra decyzja :) Cammila - a jemu te smsy na pewno doszły? I na pewno na dobry nr wysłałaś? Ja bym to odebrała z jego strony jak policzek :(
  4. bellabellabe

    Chłopak dał nam czas

    cammila - no mi się tak wydaje. Ogólnie dla mnie 'danie czasu' to symptom tego, że ktoś chce rozstania, a chce żeby ono bezboleśnie przeszło - bo ładniej brzmi 'dajmy sobie czas' niż 'koniec z nami', prawda? No i co takie danie czasu daje? Raczej szukanie przygody niż rozmyślanie nad tym, jak związek naprawić... A zwłaszcza danie 'długiego' czasu. Owszem, może się odezwać po dłuższym okresie, ale ja bym to odbierała tak, że po prostu sobie nie znalazł nikogo innego. Prawda jest taka że jak się kocha, to zastanawianie się nad tym czy się kogoś kocha jest bez sensu. Jeżeli raz przejdzie przez głowę myśl 'czy ja ją/jego jeszcze kocham' to jest początek końca.
  5. bellabellabe

    Chłopak dał nam czas

    huston - moim zdaniem nie ma po co - i na co - czekać. Gdyby chciał tylko czas na przemyślenie, to po tygodniu by się odezwał - a tu tak długi okres milczenia. To nie przerwa, to zerwanie - po prostu żyj dalej i układaj życie na nowo :) Wiem że łatwo się mówi - ale to jedyne wyjście rozsądne. Jak nie masz koleżanek, to sama zacznij sobie czas zajmować - zapisz się na kurs tańca, na fitness, zacznij chodzić z psem na spacery :) Niby głupotki, a pomagają się rozerwać :) I poznawać ludzi nowych :)
  6. bellabellabe

    Chłopak dał nam czas

    A pomyśl sobie ile razy on musiał się ukorzyć, schować honor do kieszeni, i przepraszać Ciebie? W sumie nawet pomimo tego, że przez swoją porywczość byłaś po trosze winna? I pomyśl sobie że on tak myśli - 'ona ma mnie w garści, i uważa że cokolwiek by nie zrobiła, to się ukorzę i przyjdę przepraszać... Mam już dość, miarka się przebrała...'. Prawdziwa miłość to nie gra... Wbrew pozorom...
  7. bellabellabe

    Chłopak dał nam czas

    'to on zazwyczaj odzywal sie pierwszy po nawet nagorszych kłótniach.' I moim zdaniem dlatego teraz powinnaś odezwać się Ty :) Zgadzam się z przedmówczynią... Często 'honor' doprowadza do katastrofy. Dużo lepiej jest przyznać się do błędu i przeprosić. 'Przepraszam, poniosło mnie, było mi bardzo przykro'. To naprawdę proste, a daje dużo.
  8. Być tam gdzie ja - piszesz że nie małolat, a się jak małolat, jak gówniarz zachowuje :o W jakim wy wieku jestescie? Rysia - dobrze że to się stało, bo pokazał Ci prawdziwą twarz. Tak to byś tęskniła i cierpiała po wyidealizowanym człowieku - i pomyśl sobie tak że nie kochałaś jego, ale jego obraz, który sobie sama stworzyłaś. Teraz obraz znikł, i pokazało się jaki jest naprawdę.... Jak Dorian Gray.
  9. Nie ma za co ;) Mi się zdaje że wszystkie chłopy to duże dzieci niestety... A my nie jesteśmy naiwne - my tylko chcemy wierzyć w szczerość intencji, w brak kłamstwa... A później lądujemy z ręką w nocniku :( Jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą dupę, jak to mówi stare przysłowie. Ale pomyśl sobie jaki on jest nie fair i w stosunku do Ciebie i do niej - do Ciebie pisze że tęskni i że chce być, a jej pewnie szepce że kocha i nie chce nikogo innego... A przecież takiego kłamcy i hipokryty nie chcesz :)
  10. Oj każda kobieta tak ma... Bo w facecie jest 'coś' dobrego i to coś trzyma... Nie dawaj się nabierać na czułe słówka teraz W jakim wieku jesteście?
×