dziunia83

Hej a u nas dzisiaj słoneczko świeci i w ogóle tak jakoś przyjemniej się zrobiło.Byliśmy na zakupach,na spacerku i placu zabaw a teraz obiadek gotuję a mały bajeczki ogląda. Pietruszka te czapeczki fajniutkie a żakiecik też super,to kochana będziesz elegancko wyglądała że ho ho :) Daga a ty w tej czerwieni strasznie sexi wyglądałaś... Anuśka tak jak to wcześniej było napisane mały przyzwyczai się,pracowałem w przedszkolu i wiem że takie zostawanie z płaczem trwa tydzień,max. dwa tygodnie,sama zobaczysz,szybko u przejdzie :) to co agatka będzie blond ? :)

daga brąz z odcieniem miedzianego :)no nawet mi się włosy trochę rozjaśniły :)

blanka twoje śpią,a mój ani myśli :) a kolorek to taki brąz miedziany ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie...

hejka :) daga ten remont troszkę potrwa ale robimy po jednym pomieszczeniu i to w sumie mąż głównie sam będzie robił i to w wolne weekendy :( Pietrucha no gratuluję,udzielasz się kochana,moja mama była u mnie w trójce klasowej i w sumie było ok,bo przynajmniej wszystko wiedziała z pierwszej ręki :) podobno najgorsze było zbieranie kasy ale z tym zawsze jest problem :) blanka ja jak bym była na twoim miejscu też pewnie wszystkiego bym się łapała...ale ja też nie bardzo w takie rzeczy wierzę,chodź słyszałam kilka razy że komuś coś takiego właśnie pomogło. Mummy jak badanie serduszka,mam nadzieję ze wszystko w porządku... U nas pogoda też do bani:( a ja właśnie włoski farbuje :)

daga u nas różnie z cichymi dniami ale max 3-4 dni (ale to rzadkość) ja jestem strasznie uparta i zawzięta i to mąż pierwszy wyciąga rękę na zgodę,no niestety jakoś nigdy nie potrafię się przemóc :)

Pietruszka my to się mamy...nie dziwię się że się zdenerwowałaś,na pewno przykro się damiankowi zrobiło :( ale może tatuś zrozumie i synka przeprosi

Pietrucha sałatki sama nie robiłam,ale jadłam kilka razy bo moja siostra często robi i powiem że mi smakuje. Co do niedzieli to jest właśnie tak jak napisałaś,człowiek czeka na weekend a czasem kończy się właśnie tak,no cóż zdarza się :( Daga fajnie że się pobawiłaś,towarzystwo najważniejsze i jak ktoś chce to zawsze się zabawi :) A co do kłótni z mężem to najpierw poszło o jakieś pierdoły,co najczęściej się zdarza i w sumie byłoby ok,ale potem obraził mnie przy swoim koledze a tego tak łatwo mu nie odpuszczę ...

Witajcie kobitki :) byłam u rodziców bo u mnie w domciu remont i dopiero dziś mam dostęp do kompa.Widzę,że tu pustki jakieś...ale w końcu weekend :) Blanka ty się nie denerwuj tak...w ciąży nie jesteś i nie ma się co szarpać. Dziewczyny piszcie jak tam na weselach było i oczywiście poprosimy jakieś zdjęcia,pewnie zrobiłyście się na bóstwa . Pietruszka z Damianka to niezły przystojniak,oj będą się dziewczyny uganiały :) Kochana mam nadzieję że z paluszkami jakoś sobie radzisz,oby szybko się zagoiło. A tak w ogóle to wczoraj zdążyłam pokłócić się z mężem i nie rozmawiamy,kolejna niedziela do bani...a mięliśmy dzisiaj jechać gdzieś na obiad ,do galerii i z małym do figloraju, a teraz nici,nigdzie z nim nie jadę i na dodatek muszę jeszcze coś na obiad wykombinować. Miłej niedzieli Wam życzę

dobrej nocki

Pietruszka a ty daleko musisz Damianka do zerówki odprowadzać ?

A ja bym się napiła gorącej czekolady...mniam mniam :) Wiecie dziewczyny ja jakoś od tygodnia jestem cały czas głodna ,na okrągło coś jem...ostatnio nawet o 24

pietruszka bo w sumie nic się nie dzieje...nudy po prostu,któryś dzień z rzędu leje i w domciu siedzimy :( małemu przyszła ta piłka do skakania i szaleje Ja już potrzebuje gdzieś wyjść!

No Blanka...widzę że kolejna allegrowiczka :) Kurcze dziewczyny u was w domach też tak zimno ? bo ja pomału marznę :(

hej kobitki mój mały właśnie zasnął..uff. co do facetów to się przyłączam,czasem naprawdę ciężko ich zrozumieć,a podobno to my jesteśmy takie skomplikowane :) Blanka dzwoń do lekarz i potem napisz czy coś ci doradził,może akurat...na pewno trzeba próbować. A i 100 latek dla Kubusia. Andzia super że tak się ułożyło,z dzieciakami i z pracą,oby tak dalej...trzymam kciuki. Pietruszka i jak,zakupiłaś dresik ?

hej ja też mam na razie ciszę i spokój,babcia z dziadkiem właśnie zabrali małego i ok 14 go przyprowadza daga tylko nie choruj...to z przytulasków z mężem na razie nici :) Malinka to już niedługo będziesz ganiała za córeczka :) blanka mam nadzieję że test zrobiłaś i jesteś już spokojna Anuśka to fajnie ze mały tak chciał zostać i nie płakał,przynajmniej tobie było lżej go zostawić...by to chyba troszkę tak jest że mamusie bardziej przeżywają takie rozstanie niż dzieciaczki :) pietrucha,łapa...piszcie jak tam pierwszy dzień,jak wasze szkolaki ?

Kotleciki schabowe oczywiście :) blanka naprawdę współczuję.... Pietruszka co do odparzeń to tormentiol jest dobry,ale jak mój mały miał takie odparzenia mocne,pieluszkowe zapalenie skóry ,nawet maść przepisana przez lekarkę nie działała i wtedy inny lekarz kazał mi kupić w aptece bez recepty balsam szostakowskiego i przeszło jak ręka odjął,potem za każdym razem jak miał zaczerwienioną pupcie wystarczyło raz posmarować i po kłopocie

Anuśka to ja poproszę tego pączka ,to akurat takie śniadanko dla mnie-do kawusi :) A u mnie na obiadek dzisiaj kotleciki ze schabu,ziemniaczki i biała kapusta :)

hejka dziewczyny ale żeście z samego rana napisały :) U nas pogoda paskudna,tak leje że szanse na wyjście na dwór zerowe,cały dzień w domciu. Co do tego co pisałyście o maluszkach,to ten lęk z wiekiem nie minął,może troszkę osłabł (przynajmniej u mojego synka).On do tej pory jak widzi że idę do łazienki to leci za mną a jak uda mi się wymknąć i on się zorientuje to kładzie się pod drzwiami i płacz....ale liczę ze kiedyś mu to minie daga,mummy widzę że przygotowania do wesel ruszyły,a co tam zróbcie się na bóstwa :) ja najbliższe wesele dopiero w lipcu. Agatka co do płytek to moi rodzice dwa lata temu kładli w jednej łazience błyszczące a w drugiej matowe i mama twierdzi że generalnie nie widzi różnicy w utrzymywaniu czystości...ale mi osobiście bardziej podobają się matowe Anuśka,no niezłe śniadanko sobie ten twój synuś zażyczył,ale czasem lepsze takie niż żadne... Pietruszka to faktycznie miałaś wczoraj dobrą passe na allegro,zawsze wpadnie trochę kaski na nowe zakupy,co? :)

Daga to ty dzisiaj taka dopieszczona jesteś :) a plastry też kleiłam na ramie i niczego nie odczuwałam,ale pewnie jak widać na twoim przykładzie-różnie to bywa. a bluzę już dostałaś czy dalej czekasz ? pietrucha pożyczymy,pożyczymy :)

No faktycznie pietruszka to chyba o te guziczki chodzi...agatka ma rację :)bo babski mi się nie wydawał A ja kupiłam małemu na allegro taką dużą piłkę do skakania i teraz gabiś co chwilę zagląda do okna i listonoszki wypatruje :)

Agatka nie mogłam ,małego nie karmiłam ani razu,od samego początku był karmiony bebikiem,mam nadzieją że może drugie uda mi się karmić :)

A widziałam sweterek,moim zdaniem nie jest babski do tego w czarnym kolorze ...ale wiem że mój mąż też by powiedział że baski :)

Agatka widzisz nie doczytałam a w sumie to nie pomyślałam jakoś o tym karmieniu,może dlatego ze sama nie karmiłam... Pietruch wrzucaj fotki...ocenimy :)

A my wybraliśmy się po obiedzie na spacerek bo wydawało nam się ze pogoda się poprawiła,wróciliśmy mokrzy,tak strasznie zaczęło lać. Mam tylko nadzieję że mały się nie rozchoruje. Późnym popołudniem idziemy jeszcze do rodziców na kawkę,no ewentualnie autem pojedziemy bo jakoś nie uśmiecha mi się zmoknąć po raz drugi :) Miłej reszty dnia

No oczywiście że historyczne :) Może Matiemu przejdzie to marudzenie...mój też nieraz wstaje w takim humorze że potem pół dnia jęczy :) A ja dzisiaj na obiadek mam schab duszony,ziemniaczki i buraczki (mój mały uwielbia)