Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nowicjuszka w temacie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nowicjuszka w temacie

  1. zaczynam się martwić moim brakiem objawów.... jedno jest pewne, że nie czuję się sobą....w tym sensie, że nie czuję się tak normalnie. głowa mnie pobolewa.... hmmm 10 sierpień to ile dni będzie po planowanej @? Pozdrawiam !!! to moja pierwsza ciąża - mam 28 lat.
  2. Trochę zmienilo moją wypowiedź.... Beti2905 ->Moja krótka historia.... Kilka lat brałam tabletki anty, później (2008 rok) bez potrzeby wycieli mi część jajnika (zdrową część jak pokazał wynik hist.-pat.), ale to długa historia, a dowiedziałam się o faktach całkiem niedawno.Podjęliśmy z mężem decyzję, że w zasadzie nie powinniśmy czekać, ponieważ chcemy mieć dzieci a moja sytuacja jest dosyć nietypowa (w konsekwencji jeden jajnik jajeczkuje - dlatego tak boję się ew. poza m.). Zrobiłam jakieś podstawowe badania - przedciążowe i poszłam z lekarzem obgadać sprawę, byłam w 12 dniu cyklu (był pęcherzyk spory), powiedział że 14-17 dzień cyklu będzie pękał i tak jak pisałam wcześniej - mąż często wąyjeżdża udało się uskutecznić starania 15,16 i 18 dzien cyklu. Trochę byliśmy bez wiary...... przygotowani na miesiące prób. z resztWitam,tak się naczytałam.... gin. powiedział, że daje nam czas do grudnia, jeżeli sie nie uda to badania. wczoraj był zaskoczony widząc mnie po 20 dniach od ostatniej wizyty... Obiecałam sobie, że do poniedziałku nie robię żadnych testów.... pobolewa mnie podbrzusze i jestem taka ciężka, dziwnie się niczym nie stresuje.... no i wyglądam niby inaczej na twarzy - oczy mi się świecą, tak łagodniej.... ludzie pytają - Ci w najbliższym otoczeniu a ja milczę - chociaż do poniedziałku. Oprócz męża wiedzą moi rodzice i przyjaciółka.... duphaston chyba trochę zatrzymuje wodę w organizmie.... Pozdrawiam i trzymajcie kciuki, jakoś muszę przetrwać do poniedziałku. Myślę sobie, że chyba rzeczywiście szybko wiem i rzadko kobiety wiedzą w 32 dc dzisiaj 33. Ania
  3. yjeżdża udało się uskutecznić starania 15,16 i 18 dzien cyklu. Trochę byliśmy bez wiary...... przygotowani na miesiące prób. z resztWitam, Beti2905 ->Moja krótka historia.... Kilka lat brałam tabletki anty, później (2008 rok) bez potrzeby wycieli mi część jajnika (zdrową część jak pokazał wynik hist.-pat.), ale to długa historia, a dowiedziałam się o faktach całkiem niedawno.Podjęliśmy z mężem decyzję, że w zasadzie nie powinniśmy czekać, ponieważ chcemy mieć dzieci a moja sytuacja jest dosyć nietypowa (w konsekwencji jeden jajnik jajeczkuje - dlatego tak boję się ew. poza m.). Zrobiłam jakieś podstawowe badania - przedciążowe i poszłam z lekarzem obgadać sprawę, byłam w 12 dniu cyklu (był pęcherzyk spory), powiedział że 14-17 dzień cyklu będzie pękał i tak jak pisałam wcześniej - mąż często wą tak się naczytałam.... gin. powiedział, że daje nam czas do grudnia, jeżeli sie nie uda to badania. wczoraj był zaskoczony widząc mnie po 20 dniach od ostatniej wizyty... Obiecałam sobie, że do poniedziałku nie robię żadnych testów.... pobolewa mnie podbrzusze i jestem taka ciężka, dziwnie się niczym nie stresuje.... no i wyglądam niby inaczej na twarzy - oczy mi się świecą, tak łagodniej.... ludzie pytają - Ci w najbliższym otoczeniu a ja milczę - chociaż do poniedziałku. Oprócz męża wiedzą moi rodzice i przyjaciółka.... duphaston chyba trochę zatrzymuje wodę w organizmie.... Pozdrawiam i trzymajcie kciuki, jakoś muszę przetrwać do poniedziałku. Myślę sobie, że chyba rzeczywiście szybko wiem i rzadko kobiety wiedzą w 32 dc dzisiaj 33. Ania
  4. Witam, Dzisiaj 32dc (standardowo 28 dni), zrobiłam test i druga kreska bardzo blada - jasna, pojechałam na badanie krwi betahcg - 47 mlU/ml... i pojechałam do lekarza, jakoś udało mi się dostać... macica wygląda jak w ciąży, ale zarodka nie widać. Chyba trochę za wcześnie ? jak myślicie...? lekarz powiedział, że zarodek mógłby już być w macicy, ale może być trochę za wcześnie... za tydzień mam zrobić betę i mam znowu usg. Boję się pozamacicznej - mam tylko jeden funkcjonujący jajnik..... :( :( :( Jakby wszystko było dobrze - byłby to cud... pierwszy cykl starań....mam 28 lat... Lekarz przepisał mi duphaston. Pozdrawiam, Wszystkiego najlepszego ! (ja też Anna)
  5. Witam :) coś się ruszyło tu na forum.... długo Was dziewczyny nie było.... Wczoraj powinnam dostać okres, ale nie dostałam - czuję się jakbym miała dostać - trochę pobolewa mnie brzuch. zrobiłam dzisiaj test i negatywny. hmmm..... może nie dostanę byłoby super.... spełnienie marzenia.... ale to był pierwszy cykl starań i nie sądzę by los był dla nas taki łaskawy. Mam takie pytanie, dotychczas miałam cykle regularne - zawsze co 28 dni. Jeżeli np. teraz obecny będzie trwał 30 dni to jaką mam długość cyklu przyjąć przy wyliczaniu kolejnej owulacji? Pozdrawiam.
  6. :) czuję się jak na okres, ale dzisiaj termin i nie dostałam jeszcze..... hmmm..... Mam takie pytanie, dotychczas miałam cykle regularne - 28 dni. Jezeli np. teraz obecny będzie trwał 30 dni to jaką mam długość cyklu przyjąć przy wyliczaniu kolejnej owulacji?
  7. Cieszę się, ze ktoś się odezwał :) bo bardzo tu cicho.... wczoraj zrobiłam test ale negatywny, planowany termin miesiączki - czwartek. Nie czuję się jakoś szczególnie jak przed miesiączką....czasami pobolewa mnie delikatnie podbrzusze, ale minimalnie. Pozdrawiam,
  8. Jakiś czas temu więcej się tu działo... czy wszystkie staraczki na urlopie? ja czekam na miesiączkę - mam dostać w czwartek, jutro tak już z ciekawości mam zamiar zrobić test - będzie to 11 dni od starań... zrobię z ciekawości chociaż myślę, że to pewnie za wcześnie, ale nie mam żadnych objawów nadchodzącego okresu... malunia85- jestem nowicjuszem, mój pierwszy cykl starań... ale to, że plemniki tyle żyją nie znaczy że przez cały ten czas są zdolne do zapłodnienia.
×