huston
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez huston
-
chyba sie kafe zrypało.
-
i dobrze gnojowi tak niech jezdzi laska szybko sie nim znudzi a zlo ktore wyrzadzil tobie wroci do niego ze zdwojona sila nie zebym sie cieszyla albo zle chlopakow wrozyla ale powinien poniesc kare!!!!!! no niech jeździ on jeszcze sobie chyba nie zdaje sprawy ile kasy na nią wydał. no ja myśle że on taki jest bo jeszcze kopa od życia porzadnego niedostał. nie życze mu źle ale czasami to bym chciaął żeby go coś życie nauczyło. zeby sie przejechał. bo ja o wszystko musze sie starać,. a on wszystko ma na wyciągnięcie ręki.
-
znowu jak sie wkurze to pół storny o tym debilu zapisze. ale moi znajomi już mają dosć o tym sluchać i wcale im sie nie dziwie.
-
i eszcze witam nową koleżanke :* ja myśłe że nawet dobrze bedzie jak nie bedziecie sie widywać i wtedy moze sytuacja sie wyklaruje. bo tak to on ie ma szans zatesknić.
-
ja jeszcze na żadnej rozmowie nei byłam i przez najbliższe 4 lata nei bede na pewno . ale moze za ten czass to sie zmieni. a oni są różni czasami obiecuja a nie dzwonią a czasmi sie uda.
-
wróciam z urodzin było nawet spoko. Weridianka my jeździliśmu na dystkoteki itd ale chodzi mi o to że czasami po prostu mówil że nie bedzie mnie zabierała do siebie zeby potem mnie odwieźć bo to samo co byśmy siedzieli u mnie. hm Tak też m isie wydaje że on coś do niej. to znaczy chodzi mi o to że po prostu normalnie by sie tak nie zachowywał. z tego co mówiłą sisotra to zorzumiałam że on byłtam w sobote. ale jazda. ;] w sumie to mi sie śmiać che z tego troche ale niech se robi co chce . a natalia no ja nie wiem co zrobie jak naposize a nic nie zrobie. bo ja chyba już nie che takiego idioty. z resztą w domu by mnie zabili. chyba że już na prawde na głowe upadne. a on mi poakrze że mu zalezy.. tylko nie wiem czy potrafi to zrobić. bo on myśli na prawde że ja na niego bede siedziałą i czekała. ale nic z tego. ale tak przyjaciółka mnie wytrąciłą z równowagi. a myśłicie ze długo to potrwa jeszcze? ona razej sobie faceta nie nzajdzie a nawet może nie szuka. a poza tym moze jej to odpiowiada że on tak za nią lata. i sie moze skusi wiadomo ? a skad ja mam wiedzieć co oni robią tam? nie wiem. róznie moze być. niby on młodszy o tyle lat itd a piernik wie co tam sie dzieje. Tak Ty biudlko przyszedł ten czub w koncu ??
-
zauroczenie to tak 3 miesiace nie ?:] ale sie porobiło...
-
a wiec dziewczyny kumpel od urodzin mi napsiał że jego jednak nie bedzie:D super!:D:D jak sie ciesze to masakra ._:_ z tym ze dowiedziałam sie dzisiaj od siostry że on tam jedzie do niej , ogolnie że przez te wakacje chyba sie tam dużo wydarzyło. i że on non stop za nia lata / jeździł do niej itd, ona go nie rozumie. ale mówi że najlepiej jak by ona sie zajeła praca a nie nim bo on ma ważneisjze sprawy no bo wiadomo szkoła. -matura . ale on sie uczył nie bedzie. i moim zdaniem on coś do niej. a ona sie nie broni tylko tak sobie żyją. i coś tam ona mówiłą że co tydzien jeździ. to nie wiem czy co tydzien robi ponad 150 km? fajnie do mne mu było paliwa na 20 szkoda. i że nie ma paliwa żeby tyle razy po mnie jeździć i że przyjedzie do mnie i siedzimy u mnie. ;]
-
no żyje ;/ bo mam nadzieje że go nie spotkam. na prawde nie chce. bo co bedziemy udawać że sie nie znamy czy jak ? a poza tym tam nie bedzie 100 osób że tłum i nie zobaczy mnie tylko 15 wiec na pewno mnie zobaczy. dziuwnie tak przechodzic obojetnie koło osoby którą sie kocha . a kta cie zostawiła bez słowa. dlatego dobrze sie stało że nie moge być tam od pcozatku tylko dopiero od połowy. i poseidze ze 2 godziny bo to w barze tylko ebdzie takei sptokanie i do domu.
-
czemu mnie nie dziwi Tak ze za robote chcesz chłopa oddać ;] :D moja mama mi juz za żadne skarby świata nie da do niego wrócić. bo jutro ide na urodziny i ta sie juz pyta czy ktos bedzie stamtąd bo jak tak to żebym nie szła. on bedzie!!! ale tego jej nie powiem. ale tak sie stanie że on prawdopodobnie wyjdzie a ja dopiero wejde bo wcześniej być nie moge ;] wiec z tego sie bardzo ciesze. ale ak moja mama taka to ja nie wiem co zrobie jak on napisze.........
-
tak wole swojego nie chce Twojego :D
-
ale marudzicie. wieksze jest prawdopodobnieństwo że dostaniecie prace niz że mój debil sie do mnie odezwie :D
-
to że tak było wtedy to nie znaczy ze teraz też tak musi byc :) zobvaczysz ze sie uda. a z tym doświadczeniem to taka prawda nie przyjmuja młodych bo nie mja doświadczenia gdzie je zdobyc jak wszedzie jest ono tylko ptorzebne./ ale oni o tym nie myślą. tylko mówią nie i koniec.
-
tak no SPA są na pewno :)) oo widzisz Weridianka dobrze ci poszło :)) ja myśle że sie uda :) a moze cie wezma. trzeba mieć nadzieje. :) przecież kogoś przyjąć muszą. a poza tym Ty od azu powiedzialaą że masz inna szkołę skończoną a nie próbowałaś im wmówic że jednak sie na tym znasz;] ja myślee ze taka szczerosć też sie liczy.
-
ja mieszkam na wsi ale jak słysze co Wy mówicie o innych wsiach że pks nie dojeżdża itd to sie czuej jak bym w miescie mieszkała ;] ja nie wiem gdzie jest władza co by ułatwic życie tym ludziom. przecież sie w glwoie nie meisci zima ciemni sie wcześniej a tu rob co chcesz ;]
-
ona mu nie pwie temu mojemu co ma robic bo ona sama nie wie., ona jest kobietą ale woli sie bawić i smiać niż sie zastanowić co by chciałą robić. a poza tym nie wiem czy kiedykolwiek z kimś była wiec nie wie jak to jest z kimś być. i ewentualnie ratować zwiazek. powiem wam dziewczyny ze od niedzieli siedze na niewidocznym na gadu :) a on coraz cześciej na dostepnym :D :Dczyli zaczyna sie powrót do normalnosci :D
-
urodziny miałam z tydzień temu :D ale dziekuje :*:* wtedy co pisałam że ten debil mi życzeń nie złozył. i że nawet go na tyle nie było stać.;] heh ja wam powiem dziewczyny. przerąbane mamy. co jedna to ma lepszy zwiazek. ;] tylko isć i sie utopić. mało tego ja k nie lubie takich niedogranych spraw. no przyjsć i powiedzieć. a ta życzliwa ? no Tak dobrze mówi. też zawsze tak robiłam. mało tego w niektórych zwiazkach to po prosut siedziałam i mowie a czemu nie psobujesaz a czemu tak a cze mu nie? a mzoe ona by chciałą żebys tak zrobił. no po prostu chciałam pomóc. a ona ? a po co ? piernik wie co ona myśłi o tym o mnie i o nas. a co do pogladacza to ja nie zagladam do niej :) tylko ona u mnie czegoś szukała. i ogólnie to nk mam bo mam juz teraz wzęsniej to szpiegowałam a teraz to juz wszystko jedno. :) ale pogoda piekna :)) dzięn dobry :*:*:* Tak ja nie wiem jak Ty dajesz rade. ? a i on nie znajdzie lepszej? bp zadna z nim nie wytrzyma ;]
-
dziekuje :*:*:* wiadomo ze z nimi źle bez ni ch też jak w pisoence trudno tak razem żyć nam ze sobą bez siebie nie jest lżej;] najważneisjze ze sie dogadujecie. u nas też nie bylo tak że sie nie odzywaliśmy. tylko teraz jak juz był koniec i on chciał a nie chciał to nie pisał. dwa dni np. ale no nic nie poradze. zajme sie szkoła i bedzie czas płynął a wiadomo że kiedys zrozumie i bedzie żałował i sie odezwie. sadze że już nie długo:)
-
nie ma sprawy :*:) a u mnie hmm mój debil nie złożył mi życzen na urodziny. no nic trudno, wczorja popadłam w dół ale dzis mi juz przeszło. no bo wiadomo juz 2 miesiace a tu ciagle nic. zero kontaktu. wróg nr 1 ciagle jest - przyjaciółka tylk oze ona dobrze dla sibei chce a nie dla niego - dla nas. do anieli pisać nie bede :) nie wiem co mam myśłeć robic. zajełam sie soba i żyje. teraz mma poprawki bo nie zalcizyłam wszystkiego. i sie ucze. a co zrobie jak sie odeziwe? nie wiem. i niech tak zostanie. no bo wiadomo zrobił tak raz czy zrobi 2 ? szanse 50/50 ;]. wakacje są co roku jka by na to nie patrzeć.
-
bedziemy trzymać kciuki :)jak przyjmują az 13 osob to w sumie szanse są duże. 13 to nie to co 1 :) bedzie dobrze:* aj ak sie nie uda to na poczcie zostaniesz a przez miesiac Ci sie moze cos trafi:)
-
hm no wiadomo z praca teraz cieżko. Weridianka cos o tym wie. a le moze np Cie przyjma potem po tym miesiacu przecież juz wiedza że skro pracowałać tam i teraz tutaj w innym miejscu to że juz wiesz o co chodzi itd. no ale wiadomo ze jak pracy nie bedzie to i o miszkaniu mozna zapomnieć;] bo z czego to potem opłacicie albo w ogole za co żyć.
-
aSENATKA tY żyjesz ?:) co tam u Ciebie ?:))
-
cóż za szpiegostwo :D hehe :D
-
hm a no moze :D na takie coś nie wpadłam że ona tak robi :)) a niech sobie wchodzi pomyślałam że moze była gadka o mnie i dlatego tam weszła ;] heh. no to powiedz ze odległosc nie jets dla Ceibie problemem bo maasz prawo jazdy itd :) jakos moze lanie wody sie uda :D