huston
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez huston
-
no moj był wczoraj bardzo wesoły post :) heh. za meisiac to ja tu oszaleje. ;] ale wiecei co nie wie dlaczego tak spanikowałam wczoraj. przeceż oni i tak sie sotykali wiec to chyba bez róznicy czy to bedzie tu czy tam . ale byla menda na nk u mnie ;] cieakwe czego szukała ...
-
witajcie :* dzisiaj miałąm zalcizenie z fizyki :D i sie udało :D jak sie ciesze chociaz to mi sie udało. hm wiecei dziewczyny ja myśle że ona miała cos z tym wspólnego z tym naszym zwiazkiem nie to że np chciałą by cosdo niego tylko to że oni ze sobą gadali i ona mu powiedziała np że lepiej żeby zerwał. czy coś podobnego. to są takie przyjaźnie właśnie. nie wiem co mam o niej mysleć. ale uważam że tak jak Tak napisała że jak by taka była to by powiedziałą a moze jeszcze spróbuj powalczyć pogadać i odeszłą by na chwile choc a ona nie. i to jeszcze pisze np żeby jej pomógł meble przeniesc a co to on jest? jak by to mało kolegów miała co blizej mieszkają. niby nic byc nie moze ale nie wiedomo jak on na to patrzy i ona też. tym bardzije że czemu ona sobie nei znajdzie faceta? jak kiedys gadałam o tym z kumpla to mi powiedziałą a kto by ja chciał ?:> i już pytań wiecej nie miałam. bo ooglnie ja malutka jestem ale urody miu nie brakuje :D :D a ona bleee. ;] Weridianka to dobrze że los sie do Ciebie uśmiechnął. to poczytaj troche w necie jak sie trzeba zachowac na takiej rozmowie o tej firmie i w ogóle. zeby Ci sie udało to by był o mniej problemów. a tą sisotre no to rzeczywiscie masz pierona :|
-
heh. a wiec powiem wam dziewczyny ze złapałam doła ;| może to chwilowe. ale no pojawił sie.po prawie 2 miesiacach. hm w czwartek sa urodziny mojego kumpla i niestety ten mój też tam bedzie. wie ze ja też bede. nawet nie mam ochoty tam isć ale musze;/ i wszystko było by okey gdyby nie to że sie dowiedziałam że ten czub jedzie w piatek tam gdzie mieszka ta przyjaciółka. niby ma tam też kuzynke. ale nie wierze żeby jej nie odwiedził ;] no bo jak to. heh. zawsze chciał tam jechać ale nigdy mu nie pozwalałam bo miał by u niej tam spać niby z kumplami ale wole w takim czymś żeby nie uczestniczył. heh wtedy mówiłam a ja co bede robić wtedy jak Ciebie nie bedzie? tego już nie umiał odpowiedzieć. dzisiaj jak sie dowiedzialam to strasznie m isie przykro zrobiło. no bo wiadomo jedzie tam i sie z nia spotka a myślałąm że juz bede miałą spokój. i dlatego pękłam w środku.. kiedys to nastapić musiało. niestety. moze on do tej kuzynki tylk ojedzie ale pewnie do niej tez. a to już miłe nie jest. po tym weekendzie chce tylko wiedzieć czy u niej był. jeśli tak to bede musiała już zapomnieć do końca. wiadomo że pzyjaciółka ale tak już tej dziewczyny nie lubie że po prostu wszystko mi sie z nią kojarzy. głupia. .. no i co ja mam zrobić ? sama nie wiem. ;/ jak na jego na prawde nie ma juz co liczyć. 2 miesiace to jest mnóstwo czasu na przemyśłenia i na zabawe raczej na zabawe bo na pewno nic o mnie nie pomyślał. no i w co ja sie znowu wpakowałam. zawsze myślałam że jak z nim bede to nie bede sie musiałą o nic martiwć bo jemu tylko o kolegów chodziło a oni mnie lubią wiec problemu nie ma. a dziewczyny jako tako go nie interesowały. wiec tym bardziej mnie dziwi że tak z ta sie umiał dogadać. ale no coz tyle lat ma dziewczyna bo już grubo po 20 i zadnej przyszłosci nie widać. bo wszystko ja dookoła bawi. i śmieszy. żadnej pracy na wakacje ani nic. (a mieszka w dużym miescie wiec problemu by nie było). wiadomo że jak on jest dużo młodszy bo gdzieś około 4-5 lat to ona na niego nie psojrzy jak na chopaka. a on ? nie wiadomo co on o niej myśli. może szuka w niej dziewczyny. i dlatego nic nie pisze. sie rozpisałam . ale musiałam, bo dzisiaj mi sie smutno zrobiło.;( ide spac bo jutro mam ważny egzamin. paa dobranoc :(((;*
-
no wiadomo. maskara coraz trudniej o wszystko. musisz chociaż tą prace znaleźć. albo wyjechać za granice zarobic pieniadze i wyechać z tej wsi do miasta. bo byś miała pieniadze na opłate mieszkania i wtedy mogła byś szukać pracy. bo tak to bedziesz sie meczyc na tej wsi. a tam i tak nic Cię nie czeka. Aniela sie opóźnia. :D musi przeczytać co zeście w wątpku pisały i Wam odpisze :D żarcik :D:D
-
a na jakieś studia byś nie chciała iśc? albo coś. albo te kursy też myśle dobre by były :)
-
no wiadom oze u wszystkich są tam jakieś problemy. ja też juz sie staram nie czepiać ale no wyszło jak wyszło. trzeba sie starać i tyle. hm a co do tych ukłądów to prawda potrzebne sa wszedzie. bo ianczej ie da razy. ja też na wsi mieszkam . tu sie nic nie dzieje. i ogolnie nudno a o prace terazcieżko. hm ja mma ten plus że o pracy dopiero za 4 lata pomysle bo teraz studiuje dziennie. ale powiem Ci ze jak w domu siedze to na prawde idzie oszalec.
-
tak wiadomo że jak to są przyjaciele to nic nie bedzie. to znaczy prawda jest takaa że po miedzy nimi nic nigdy nie bedzie i nie pytajcie dlaczego ale tak bedzie :) bo ja to wiem :D z tym że ja nie wiem jak on do tego podchodz bo skad mam wiedziec ? on po prostu miał z kim spedzic wakacje była to ona i ja mu nie byłam potrzebna. bo po co sie miał uganiać za mną jak mógł pogadac z nią i popisac np . a moze wiecej nie potrzebował że tak powiem. nigdy zadnej przyjaciółki mu nie zabraniałam. z reszta nic mu nie zabraniałam. bo on wiedział co mógł a czego nie. ;] no nic trudno. jej juz tam nie ma wiec moze sie odezwie. a jak nie to niech mi moje rzeczy pocztą przesle :)) bo nie chce go widzieć na oczy. :D
-
a nie wiem nie obchodzi mnie to już bardzo. tak samo jak on mnie już mało obchodzi. ona moze i zła nie jest. ale wiedziała że jest u mnie i jeszcze sie dopytuje jak tam a jak nie odpisał to za jakis czas czy juz jedzie do domu. heh bo pewnie ona już czekała. jak by z nia gadał założmy godzine dziennie czy tam 3 ale nie on do niej jeździc co dzień ;] hm a najlepsze jest to że on myśli że ja o tym nie wiem. wiem juz wszystko wiem. u mnie dziewczyna jest już skreślona. bo są te granice przyjaźni. i jednak dziewczyna powinna byc ważniejsza od przyjacióki według mnie. jeszczep amietam jak go prosiłam żebyśmy na jeden dzień gdzieś pojechali gdziekolwiek byle pobyć razem ale on nie bo nie ma czasu bop ma w domu robote. a potem sie okazało że u niej siedział caly dzień ;] i co tam miał czas siedzieć.. debil. przyjaciółkapffffff.
-
ja mam fotke.pl ale nie byłam tam z pół roku ;] bpo mi sie juz nie chce w to bawic;D
-
mnie też to ciekawi :)) ale nie bede pytać poczekam :D hmm nie wiem czy bedzie chciał naprawic bo nie wiem czy mu na to pozwole :D a po co mi taki? żeby sie uganiać? za rok też są wakacje i znowu mnie zostawi bo bedzie sie chciał pobawić ? i co najważniejsze przyjciółka też przyjedzie ?';] pffffff;]
-
Weridinka to trzeba wysłać do tej wróżki co dziisaj też sie wpisała na forum i tam na dole w jej poście jestadres email podany i tam wysyłasz do niej pytanie :D ja nie korzystałam i wole losu nie kusić ;p
-
zakłądam ze to bedzie moja najtrudniejsza decyzja jaką podejme odnosnie moich zwiaków. na ten moment nie chce o tym myśleć ;] jak napisze to wtedy pomyśle. teraz zaczyna mi sie sesja poprawkowa to mam o czym myśleć nie koniecznie o nim. moim błedem było to że zamiast korzystać z wakacji to siedziałam w domu. i je marnowalam. teraz już koniec wakacji teoretycznie miesiac jeszcze to troche poimprezuje ;] bo on chyba myślał że bede do niego pisac dzownić a tu lipa nie ma tak dobrze.;]
-
hahah mój to już ze mna zerwał :Dpodobno...;p ale mi tego nie powiedział :D haha :D po prostu go wywaliłam z auta i nie było w ogole rozmowy :D ale nie gadamy od 10 lipca :D to nie długo bedzie 2 miesiace ;p
-
jaka była to była .ważne że była. u mnie rozmowy w ogóle nie ma. ::)) wiec nie panikuj:)
-
zgadzam sie z Tak jeśli masz siłe to odejdź. jak sie zmieni to mozesz pomyśleć żeby wrócił .bo teraz on rozdaje karty. bo wie że poczekasz. a tak to możesz mu namieszać. ja załowałam że sie dałam wciagnać w to danie sobie czasu;]
-
nie Tak. bardoz mi miło ze tak piszesz :D:D :*:*:* palic nie bede nigdy szkodas zdrowia i urody...;p Panoramka bedziemy tesknic za tobą jesli bedzie możliwosć to nas odwiedzaj oby Tobie też sie ułożyło :*:*:* a i co do wypowiedzi o Tak to też myśle że sie zmienilaś i że bardziej poważnie. bo jak na poczatku tego wątku to pisałaś taki inaczej a teraz hhoho nie do poznania :)) Niedziele miałam nudna troche to znaczy no wieczor jest i w domu jeste. ale to przez wczoraj bo spałąm tak krótko i cały dzień mi zimno. a pzoa tym mam cos podobnego do grypy żołądkowej. to znaczy brzuch mnie tylko tak boli nie boli i mi sie odbija ;/ moze nie umre :D
-
a co do palenia. to ja nigdy . :D raz sie smiałam do tego mojego że daj to zapale :D a on chyba bym cie zabił jak bym Cie z fajką zobaczył gdziekolwiek :D wiec wole nie :D
-
Panoramka nic nie spałam potem :) byłam w Kościele potem na meczu i teraz obiad :) może potme sie położe ale obaiwiam sie że jak sie położe to prześpie caly dzień;/ Huston kochanie rozumiem Też tak uważam, ale przecież go nie zmuszę Tzn wcale mi się nie chce go do niczego zmuszac. Chce zobaczyc jaki jest naprawdę No i gentlemanem to on nie jest Racja. Bardzo się cieszę na tą uwagę Otwiera mi oczy. Zobaczcie jak Tak do mnie ładnie pisze xD. Tak pisz do anieli co już gorzej nie bedzie. a moze Ci coś powie Ciekawego :D "hmm ja byłam wczoraj na dyskotece. było nawet w miare ale na nikogo specjalnej uwagi nie zwróciłam." Kiepsko z tymi towareczkami Mi się ostatnio podobają chłopcy 2-3 lata młodsi... ja nie wiem... takie przystojne i sympatyczne pokolenie apropo młodszego pokolenia to ten moj jest ode mnie o rok młodszy. mało tego zawsze mialam młodszych :D ale nie do przesady tylko tak rok --2 . hmm jakoś mi to nigdy nie przeszkadzało ;p tym bardziej że ja nie wygldam nie wiadomo na jaką wyrośnietą :D:D
-
witajcie :* Kretyn no. Ale lebiegi ze mnie nie rób. Radzę sobie w terenie sama nie miałam tego na myśli. chodziło z zwykłę bezpieczeństwo. powinien Cie odprowadzic do domu i jeszcze pomóc położyć sie w łozku. ;] i tak sie odezwie Natalko i tak :)) tylko trzeba czekać :)mój też sie odezwie za tydzien,. dwa może miesiac ale sie odezwie. jestem pewna tego :D hmm ja byłam wczoraj na dyskotece. było nawet w miare :D ale na nikogo specjalnej uwagi nie zwróciłam. spotkałam dużo znajomych a potem to już chciałam tylko do domu jechać bo było mi zimno. spałam dzisiaj tylk o2 godziny ;] ale dam rade :D hmm dzisiaj niedziela wiec nie wiem co bede robiła. obym sie tylko nie nudziła.
-
ale przeież taka głodówka i tak nic nie daje. jak bedziemy głodować to nie znaczy ze oni sie odezwą ;]
-
jeść jadłam troszke bo mama darla sie ;] i pić piłam. ;D
-
zaraz sobie posłucham ;D bo ta co pierwsza pokazałaś to jest swietna :D i refren fajny jest :D
-
ja schudłam 4,5 kg :):) ach wiec to normalne. a jeść musisz to tylko facet. popatrz na mnie milczy od 10 lipca :] bo wtedy sie do niego wybrałam. a tak to od środy przez 10 lipca ;]
-
hm nie które by sie powtórzyły :)) ja lubie Effekt - kochaj mi mów. => to jest nowsza wersja tej Twojej ukochanej :)) i jeszcze jak zapomnieć :D też fajne :D Drossel- ach te oczy Twe. ogólnie to przez ostatnie wakacje nasuchałam sie troche tego :D ale moze inne dziewczyny tego nie lubia :D
-
haha ściągaj :D fajne są nuty ta druga mi sie z tym moim kojarzy bo zawsze ją śpiewaliśmy :D