jestem jestem

Andzia nie, nie dostalam takiego skierowania ale wizyte mam dopiero pod koniec grudnia wiec moze wtedy cos takiego dostane jesli jest to konieczne.

skoro juz tak o jedzeniu to jakie potrawy bedziecie przygotowywac?:)

no jasne ze tak;)

pochwal sie jak kupisz;)

ilosia ja wlasnie skonczylam pisac w poludnie. Radosc jaka ogarnela mnie w momencie postawienia kropki w ostatnim zdaniu mozesz sobie wyobrazic;) i tez dostaniemy tylko 1000zl becikowego + z ubezpieczenia jakas kwote pewnie minimalna....no coz....wazne ze nie powiedzieli ze NIC sie nie nalezy....

mnie tez stres czasem ogarnia....a raczej panika np ze te rzeczy ktore mam sa albo nie przydatne albo nie takie. I ze wogole nie bede wiedziala nic co powinnam badz wydawalo mi sie ze wiem....:(

suelen "szampanik" obowiazkowo;) u mnie 80;)

zart:P Ja jak nie mam pomyslu co na drugie to zwykle schab kupuje i wszystkie zlosci wylewam przy ubijaniu:P....wyzyje sie, zmecze i jest git;)

pewnie promocja na schab byla:D;)

bez wysilku dzis:P

a ja wlasnie uwielbiam kapuche:P i mam dzis na obiad ją:P z marchewka, cebulka, troszke cukru i oliwa:)...no i kminek:Pdo tego kotlety schabowe i ziemniaki....no i jarzynowka z wczoraj:P.

no to chyba mam pecherz zepsuty:P

ja nie bede kupowac sterylizatora. Uwazam ze wyparzenie we wrzatku wystarczy;) karolina a jak zamierzasz to robic? bo sama sie zastanawiam jak to bedzie.....wstane rano, nakarmie Miska i na uczelnie musze leciec wiec co mu sciagne jak wypije wszystko?;) chyba ze tego pokarmu jest duzo wiecej niz dziecko potrzbuje....

Jacobs a w sklepie sa tansze niz na allegro?

a co do "rozciagniecia" to chyba poprosze sama o jeden szew wiecej:P tak na zaś:P

myśmy byli 2 godz od Londynu na polnoc;) a bylismy lekko ponad 2 lata:) Zarobilismy i porot bo takie bylo zalozenie od poczatku. Lecz czasem sa takie dni ze wrocilabym tam jeszcze;) i troszke tesknie za czasem ktory tam byl na wszystko...wiesz napewno o czym mowie;)....tenis, spacer, szalenstwa w sklepie czy wyjazd gdzies cos pozwiedzac w week;) i jeszcze czas polezec....to tak, za tym mi teskno bo tutaj to czlowiek nigdy na nic czasu nie ma....:(

aha czyli jak mam juz butelki TT to najlepiej by laktator tez byl TT? Wlasnie ja musze kupic bo jak pojde na uczelnie a Misiek sie mojemu rozdarl:P to zeby mial co mu dac nim ja zdaze przyleciec:)...mam tylko nadzieje ze sie nie odzwyczai od piersi przez laktator....

juz doczytalam;)

kasia wlasnie o to mi chodzi by nie na ''syfa'' tylko jak czlowiek:P i a propos UK w jakim miescie bylas;)...ja tez dluzszy czas siedzialam z moim M i czasem zaluje ze zjechalismy. A Ty jestes tam czy juz tu?:)

a ktoras z was juz uzywala laktatora? i jakiego? albo w jaki juz sie zaopatrzylyscie?

to tak, moj tez z pracy od razu by wracal ale czy zdazylby?......hmmm....niewiadomo;) ale jakos dotre napewno do szpitala;)

tuethe ty to nie zastapiona jestes;)......

oj dziewczyny:D wlasnie wybuchnelam smiechem sama do siebie:D....wyobrazilam sobie mojego M gdy mowie mu ze rodze:D.....chyba mi padnie z przerazenia i to do niego karetke wzywac:P...on juz teraz ma pelno w gaciach:D a co dopiero bedzie jak juz sie zacznie.....;)

na szczescie ja do szpitala mam bliziutko ale tez sie zastanawiam czy karetke sie wzywa czy w razie czego jak mojego M nie bedzie to taksowke brac:P.......

no i wiadomo...skurcze....tylko czy one beda pierwsze czy odejscie wod i JAK ROZPOZNAM ze to sa skurcze.......cholerka....tyle pytan.......