jestem jestem

i czy jakims cudem to pracodawca moze byc posrednikiem tych wyplat?....tzn czy ZUS moze jemu dac pieniadze a on dopiero mi?

no wlasnie nie mam na calutki msc ...brakuje mi 3 dni;).....i pracodawca ma ponizej 20 pracownikow. Poza tym moge sama w ZUS-ie zglosic jak chce by mi placili na konto czy na adres czy musi to zrobic pracodawca?

Inwazja....... czy lista potrzebnych rzeczy dla maluszka pokrywa sie choc troche z naszymi tutaj ktore kraza??

nie ''czy'' tylko ''czyli'':D......

mam ochote na majozez:P:P!!!...i ketchup:P....czy musze zrobic sobie na szybko podróbkę zapiekanek:P:P

307.....21,5tc

Andzia to jest wielki:D.......ja ide w nd na powtorne 3D wiec zobacze ile urósł od ostatniego czasu....bedzie tez 23, 5tc.......

wyplata oczywscie na konto badz z rak pracodawcy.....

czy to jest tak ze jesli firma zatrudnia ponizej lub powyzej 20 pracownikow.....to wyplata jest uzalezniona od tego......?

karolina 22 a czy Ty sobie ustalalas jak Zus ma Ci placic czy na konto czy przez pracodawce bedziesz miala wyplacane? I jak jestem na chorobowy od listopada to kiedy pierwszej wyplaty z Zus-u moge sie spodziewac?

no i witam nowe mamusie;) bylam dzis u gina na kontrolnej....wszystko ok, bez usg bo dopiero bylam na polowkowym. Hemoglobina poszla w gore wiec juz lepiej ale nadal lekka anemia.... Wcinam ascofer 3x1 i feminatal. Z badan to mam zrobic morf i mocz....

dziewczyny....jak te "skurcze" sie ''objawiaja''....normalnie ciemnogrod ze mnie...... twardnienie to wiem bo czasem mi twardnieje ale skurcze??...cholerka ....no nie wiem jak to ''dziala''.....

nie...nie chce podawac tutaj emaila:).....a nie wiem jak zrobic mozna inaczej bys go mogla zobaczyc:) poza tym ''platny'' porod nie zawsze = super bezpieczny...... Ja tez do tej pory twierdzilam ze wole zaplacic i miec spokoj i chce cesarke ale im bardziej myslalam, zastanawialam sie to tym bardziej chcialabym urodzic normalnie choc wiem ze raczej bedzie to nie mozliwe ale moze akurat. Zabic mnie nie chyba nie zabija;) jedynie moze bede mniej swiadoma wszystkiego niz te ktore chodza do szkol czy placa za porod. Mam nadzieje ze moj lekarz stanie na wysokosci zadania i pomoze mi przez to wszystko przebrnac......

czy cos wiesz wiecej na temat tego szpitala, ceny i wogole jak mozna sie tam dostac?

kto jest twoim lekarzem?

cos slyszalam ale mam bardzo marne informacje na ten temat... Sama chetnie skorzystalabym z mozliwosci urodzenia tam pod warunkiem ze porod nie kosztowalby majatek....a mysle ze tak bedzie....mimo ze moze bedzie umowa z NFZ....za swietna klinika.... Jesli bedziesz cos wiedziec to pisz.... a skad jestes?

lidian bede chciala na Szopena. Nie dopisalas miejscowosci do tabeli....mozesz powiedziec skad jestes i skad pytanie?....czyzbys byla z okolic?:)

dziewczyny jak to jest z terminem porodu? tzn wg ktorego rodzimy? pierwszego usg, OM, moze polowkowe? ...kurcze.....kazde pokazalo mi inaczej..... Do gina ide jutro wiec sie zapytam jego ale tak tymczasem moze wy cos wiecie...?

ja tetrowych kupie kilka bo Miskowi bede dawac jednorazowki...no chyba ze bedzie uczulony no to wtedy trzeba bedzie zaopatrzyc sie w wiecej. A tak na poczatek 10-20 wystarczy:)

Andzia ja robilam krzywa w czwartek ale 50g....wyszlo ze norma jest 140 a ja mialam 112:) wiec w normie:)....

jus 29 wiesz...nie przypominam sobie bym czula ruchy powyzej pepka....zawsze ponizej czulam....a ruchy baaaardzo wyrazne pojawily sie w 19tc....

jus 29 ruchy czuje ponizej pepka i po bokach:)....tam gdzie mi sie najpierw brzuch wybrzuszyl;)....czyli w tzw pileczce;) ale tak, ponizej pepka:) Czasem mam taki smieszny, wiekszy z jednej strony jakby glowke czy dupcie czy caly sie wypychal:D

Misiek mi kopie od rana:D , uwielbiam takie ''wypychanie'':D .... A moj maz nadal nie czuje tylko widzi....;)

tesciowej mam nadzieje powiedzialas cos na jej ''odzew''?....ile sie mozna przyzwyczajac do ''nowej sytuacji''? 6 mscy!!? ojjj ...rozszrpalabym ją...wrrr....przeciez to ona powinna mu juz dawno wpoic pewne zachowania a nie ty teraz....bo mamusia to dopiero bedziesz.

smutna marcoweczko....a tesciowie co na to? mowilas moze im jak on sie zachowuje? moze maja jakis minimalny wplyw na niego....moze jakos oni ci pomoga sprowadzic go na ziemie..... Albo moze Twoi rodzice....moze przy jakims obiedzie, kolacji we 4-ro, jakos temat niech sie rozwinie na temat ''ojcostwa'', zaangazowania.... sama moze zaczelabys np. tato wez mu cos powiedz bo wczoraj jak go poprosilam o cos tam to od odwinal tylek i musialam sama to zrobic a bylo mi ciezko.....wiesz....''poskarż'' na niego.....