jestem jestem

a co do objawow....:-)...mdlosci nie zapeszajac MIJAJA:-)...sa mniejsze....biust...bola tylko sutki ale juz tez mniej i sa nadal "spuchniete", i brzuszek jakis taki od dolu zaokraglony?....:-)...a moze to tluszczyk?...:P....nieee, raczej zaokraglony:-) a to juz 8 tydz;-)

tez....spokoj mam gdy jest w pracy a tak to albo sie klocimy albo nie odzywamy....juz nie wiem co jest grane..... w pt wyjezdzamy ale sie waham bo ponoc ma pogody nie byc....wydamy przeszlo 2000 tys za...deszcz....nie wiem co zrobic...nawet w tak prostej sprawie nie mozemy sie dogadac....aj...:-( chyba cos w powietrzu jest niedobrego...;-)

cymbalka......u nas tez kiepsko...:-(...ale malenstwa musza jakos to przetrwac.....

a czy idac teraz prywatnie (po pierwszej wizycie na kase chorych) musze mowic o tym lekarzowi prywatnemu?i czy mam jakies ksero pierwszej wizyty brac ze soba? czy zwyczajnie potraktowac to jako pierwsza wizyte?........tamten lekarz nawet nie dal zdjecia...kompletnie nic....po wizycie u niego mam tylko lekarstwa jako znak ze bylam:-( doradzcie co moge teraz zrobic........

chce mi sie beczec jeszcze:-(..... wlasnie czytalam tutaj ze dziewczyny ida po skierowanie na badania do rodzinnego i wtedy jest za darmo wiec zaczne robic tak i ja...... z lekow dostalam duphaston, scopolan i asmag......

na mdlosci ponoc tez sa dobre migdaly....zaczelam je dopiero dzis wcinac ale zobaczymy po dluzszym stosowaniu:p dziewczynki.....jestem zawiedziona wizyta....strasznie....:-(...zapisalam sie juz do innego ale dopiero na sierpien jak wroce z nad morza....jesli ten drugi okaze sie tez taki prostak to juz pojde prywatnie..... badanie.....czulam straszny dyskomfort... rozmowa....mialam wrazenie ze moja ciaza to temat drugoplanowy.... nie dal mi zdjecia, nie uslyszalam serduszka, nie skierowal na badania, dal tylko lekarstwa.....i ogolnie stwierdzil ze jest wszystko w porzadku ale musialam wprost "wymusic" to na nim by mi cokolwiek powiedzial.... a to wszystko dlatego ze bylam na kase chorych.....normalnie zalamana jestem.... :-(:-(:-(:-(

dzien dobry mamusiom;-) mi nadal niedobrze....jestem starsznie wyczulona na zapachy a raczej na smrody....jedzenie nadal nie wchodzi....i jestem strasznie slaba..... jutro ide na spotkanie z malenstwem;-)

czesc dziewczynki;-) odkad dopadly mnie mdlosci to nie mam sily na nic....jestem ciagle zmeczona, nie chce nawet mi sie nigdzie wychodzic..... Kuchnie omijam szerokim łukiem nadal...;-)....oczywiscie obiad musze ugotowac ale gdy wiem ze mam wejsc to musze sie "nastroic":P Brzuszek...powolutku sie powieksza...dolem...zaokragla....ale w spodnie jeszcze swobodnie wchodze:P....a to dlatego ze mam wynik odwrotny do jedzenia i zamiast tyc to chudne:P.... Jeszcz dwa dni zostalo do wizyty....dopiero wtedy "pelna geba" bede mogla powiedziec ze bedziemy mieli dzidziusia....narazie mam mieszane uczucia....radosc ze strachem....

Milutek a czy u Ciebie badz Twojego meza sa w rodzinie blizniaki;-)??

Milutek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!:-) trzymam kciuki!!!!;-)

czesc;-)....mi nadal niedobrze:P...musze isc po te migdaly i imbir. Poza tym tez czuje wszystkie chyba smrody swiata:D, najgorzej jak ktos otworzy okno i czuje co sie dzieje u niego w domu......:P Na pierwsza wizyte ide sama bo nie wiadomo czy bedzie slychac serduszko a maz musialby sie zwolnic chwile z pracy wiec na druga napewno go wezme juz bedzie bardziej pewne a i on bardzo chce isc posluchac malenstwa:-)....

Gosiek.....ja tez same owoce moge w siebie "wcisnac"....i jogurty....bo mleka nie pje.....chociaz czasem mam przeblyski jak np. wczoraj:p ...zjadlam pol paczki krakersow:D....ale ogolnie to same owoce.....;-)

okropnosc:P.....jeszcze jest tak goraco i nie ma czym oddychac....wszystko wyotwierane i nawet przeciagu nie ma....

hej, hej!:-) jak sobie radzicie z mdlosciami??....jesli je juz macie....bo ja normalnie wytrzymac nie moge...caly dzien a teraz to juz chyba zaraz nie wytrzymam i :P....... macie moze jakies sposoby by je "zlagodzic"??????

NICK----------------WIEK-----------------MIASTO--------- ------------TERMIN Cymbałka------------26-------------------Wejherowo------ --- ----------06.03.11 Nassani---------------26------------Piastów(pow.pruszkó w)-- ----------06.03.11 tyllkaaa----------------20 -----------------Dzierżoniów---------------------- ? Gosiek_76-------------34------------------Katowice------- ----- -----------09.03.11 ila78...........-----...32.................Wieruszów(ł dzki e).............21.03.1 ja tez marzec 2011--31---------------Wejherowo-----------------------01.03 .11 puszek666.............30.................Carlow.......... ..................21.03.11 jestem jestem.........27...................Rzeszów................ .......? ewelunia21.............24...................Skierniewice. ...................? Upsy ...................26.................woj.podlaskie......... ............???? Andzia:).................24................Kraków.....................04.03.11 Andzia....pozwolilam sobie cie dokleic bo potem bys zginela;-)

czesc dziewczynki;-) ....jakie ja mam mdlosci........!! caly dzien sie mecze, apetyt odebrany na wszystko. Wszystko mi smierdzi:D....nie moge sie do kuchni zblizyc.... i nadal goraco....ufff..... 7 nocek zostalo;-)

do proszę o poradę marcóweczki ja zrobilam test w dniu @ ktory oczywiscie nie przychodzil....;-) i wyszly 2 kreseczki z tym ze ta druga bardzo blada ale widoczna. 2 dni pozniej powtorzylam test i juz ta druga byla taka sama jak ta pierwsza...bardzo wyrazna;-) Takze zrob sobie test. Powinien juz wyjsc;-) Objawy....hmmm....szczerze to nie zwracalam uwagi na sluz ale piersi bolaly i powiekszyly sie bardzooo a bol brzucha byl taki jak na @ tylko trwal chwilke ale sie powtarzal w ciagu dnia kiklakrotnie i do ubikacji chodzilam czesciej bo pecherz jakos raz dwa byl pelny;-)

22 (czwartek)......;-)

nie strasz....:-(....ja tez mialam puste....wiec wieksze chyba prawdopodobienstwo tego samego...?

czeesc dziewczyny!:-) tak sie zastanawiam.....czy w 7 tc z objawow mozna miec TYLKO mdlosci?? bol piersi przeszedl, bol brzucha juz nie wystepuje, plamien nie ma, bolu glowy tez nie.....nawet zmeczona i senna nie jestem.... czy ktoras z was tez tak sie czuje czy co jest grane?? wizyta za 8 nocek:-)....odliczam....