Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jasmine..

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez jasmine..


  1. ok - mogło sie tak zdarzyc ze ktos miał pod narkoza wyciagany, ale to sa naprawde skrajne przypadki. spokojnie :) zdarza sie ze sie dentysta męczy długo ale z reguły udaje się to wyrwać. ale polecam Ci iść do chirurga faceta. niby kobiety też to robią ale jakoś polecam Ci faceta ;) poza tym poszlabym z tym do jeszcze jednego denytsty i zapytala czy trzeba to wyrwać. ale pewnie lepiej, chyba ze chcialabys na niego jakas koronę zakładać. nie wiadomo czy nie zacznie ci się ten korzen psuc, czy nie wda Ci sie jakies zapalenie - wtedy moze byc trochę gorzej. no ale tak jak napisalam - radzę zapytac kogos innego jeszcze. to ze ci dentysci nie zwracali na to uwagi nie musi nic znaczyć, bo często jest tak ze trzeba im niestety pokazać gdzie lezy problem. ja nie miałam wyciaganego korzenia, ale mialam wyrywane zęby chirurgicznie. samego nacięcia dziąsła nawet nie czujesz. przy dobrym znieczuleniu i jak nie masz zapalenia, wyrywanie nie boli. ale czuc takie rozpychanie kości ktore nie jest przyjemne. ogolnie nie jest to nic fajnego, ale da się przezyc :)

  2. mysle ze wiele zalezy od tego czy masz zdrowy korzen czy nie. jesli tak - to wtedy mozesz miec nałozona korone, jesli nie, to zapewne Ci go wyrwa, i wtedy bedziesz mogła miec wstawionego zęba - albo mostek (koszt porcelanowego to tak ok 1500zł) albo implant - koszt duuuuzo wiekszy. do dentysty idz koniecznie, oni naprawde nie gryzą :) a jesli by ci cokolwiek robili to zapewne ze znieczuleniem, poza tym podczas pierwszej wizyty moze cie skierowac na zdjecie albo zrobic ci w gabinecie by sprawdzic czy korzen jest zdrowy. wiec nie ma się czego bać. bierz tel i sie rejestruj :)

  3. nikusia - to słowo "operacyjnie" to chyba znaczylo po prostu chirurgicznie. wiele osob ma usuwany korzeń własnie chirurgicznie, nie daje się wtedy żadnej narkozy (no chyba ze to jest coś powazniejszego.. ale wyrwanie korzenia nie nalezy do powazniejszych spraw). najczęsciej dostaje się wtedy normalne znieczulenie - tylko troszke wieksza dawke niz przy leczeniu zębów. Poniewaz chirurg nie za bardzo ma za co złapać, zeby wyrwać tego zęba, musi wtedy rozciąć dziąsło żeby podważyc tego ząbka. Ja się spotkalam tylko z taka opcja... a pierwsze słysze, ze do wyrywania korzenia potrzebna jest jakas operacja, to troche nielogiczne... no chyba ze jesteś jakimś trudnym przypadkiem ;)
×