

polinda1
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez polinda1
-
Emi, moze i z mezem koniec, ale tak jak Luisa powiedziala taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny ze on sie odezwie...a tak naprawde nie wiesz jak zaregaujesz, bo nadal go kochasz mimo tego ze rozum mowi NIE nie wiesz co wtedy zrobisz..a z aniolem, jesli masz pewnosc ze nie chcesz znowu nic głębszego to fajnie by bylo zebyscie utrzymywali kontakt, chyba ;) A no ja gadalam z nim wczoraj..Oczywiscie napisalam do niego specjalnie w grze, o jakas pierdole zeby mi cos zalatwil i wylaczylam, a za chwile napisal do mnie na gg, czemu sie nie odzywam. No i pogadalismy troche, bylo milo...:) Niby nie widział tego wtedy jak napisalam do niego, choc nie wiem...Ale coz, zawsze jakies wyjasnienie...Zobaczymy jak to bedzie..zwlaszcza ze lada dzien wyjezdzam... A nad morze swietnie sie bawilam z kumpelami..dobrze mi to zrobilo poza faktem ze musialam sie kryc caly czas bo oczywscie pod slonce wszystko bylo widac..ehh... A jak wam minął dzien? ;) Ann, Rudi?
-
Emi, a jak poznasz kogos nowego? Nie mowie ze teraz, ale za rok, dwa trzy...i bedzie to cos wiekszego?Ja bym sie wtedy chyba dziwnie czula mowiac facetowi ze jestem mezatka, ale nic mnie z mezem nie laczy poprostu tak jest...ciut dziwne...ale rob jak chcesz i jak uwazasz...sama najlepiej wiesz na ile masz sily, obys tylko potem tego nie zalowala w jakikolwiek sposob... U mnie tez dzis tak goraco ze tylko najlepiej w domu siedziec i nic nie robic...
-
Luiso, jakos chyba w srode bede jechac czy cos, bo nie chcialam jechac w piatek 13-tego, jestem przesądna ;) Kurcze, ty to sie masz z tym bolem. Straszne. :(Podstawowe czynnosci sprawiaja ci trudnosci. Straszne..:( leki przeciwbólowe pewnie na dlugo ulgi nie przynoszą, a i branie ich tyle to pewnie potem czujesz sie troche zakrecona? Oby ta diagnoza byla pewna i zeby juz cie odpowiednio leczyc i rehabilitowac i wgl..:) Mam nadzieje ze juz niedlugo bedziesz nam pisac ze czujesz siedobrze tak jak nigdy dotąd :) A no nie wiem...pomecze sie jeszcze troche jesli chodzi o D a pewnie i tak go zapytam..Ale wkurza mnie to ze on nie odpiosal wtedy...i nie wiem o co mu chodzi...to troche bez sensu...Ale wez zrozum faceta i to jeszcze w tym wieku...;/ A jakies plany na dzis? ;)
-
Dzien dobry! :) Emi, ja mysle ze to nie jest dobry pomysl...Caly ten czas bedziesz formalnie jego zona i nigdy sie od niego nieuwolnisz, a im szybciej tym lepiej. Co z tego ze raz czy dwa razy sie z nim spotkasz. Wiem to ciezko by bylo dla ciebie, ale to przebolejesz i bedzie po wszystkim a tak ciagle bedziesz jego zona. Chcialas zaczac wszystko od nowa, a to by bylo twoj pierwszy duzy krok do tego. Bo zawsze istnieje szansa, ze on znowu bedzie o ciebie zabiegal i tak wkólko...Nie chcesz poprostu miec to za soba? Po co to malzenstwo skoro wy i tak w tym momencie ze soba nie rozmawiacie ani nic...Pomysl nad tym jeszcze, bo uwazam ze tak bedzie lepije. Wiadomo rozprawa ciezka i tak z mezem na przeciwko siebie i mowic sobie to wszystko, straszne...ale dalabys rade. Zreszta tak jak Luisa pisze, ze on jesli sie dowie ze wycodalas pozew, wtedy pomysli ze chcesz wrocic i znaowu takie błedne kolo...A wlasnie, kochasz go mocno i mysle tez ze podswiadomie nie chcesz dac wam takiej wolnosci i liczysz ze jesli mielibyscie do siebie wrocic to byloby inaczej...Ajajaj, kochana rob jak uwazasz...;) Luiso, jaka diagnoze nowa ci postawili? Super ze jest szansa ze bedzie lepiej! Naprawde sie ciesze! Nie wazne ze terapie kilka miesiecy, to chyba lepsze niz meczenie sie z tym bolem? :) A ja wyjezdzam w nastepnym tygodniu ale dokladnei to nie wiem ktorego...:) A D oczywiscie ze milczy! Ale kurde mac, tam gdzie on meiszka ostatniej nocy byly te nawalnice pogodowe, ten grad i wgl i te wszystkie zniszczenia co w tv pokazywali...I moja kumpela tez tam mieszka ale jej nie moge sie zapytac co tam u niej, bo jest na kolonii i sie przestraszylam, ze u niego tez moglo cos sie tam dziac, zwlaszcza ze go nie bylo na kompie w typowych dla niego godzinach(wiem chore chore chore ;/;/;/ ) I tak mysle by zapytac sie go czy u niego ok...Ehh a najgorsze ze snil mi sie ten kretyn i to wrecz byl koszmar/horror byl...dobra juz nic wiec nie mowie...Szlak mnie trafia na sama mysl...;/ Udanego dnia! :* :)
-
Witajcie dziewczyny :* :) Emi, ciesze sie ze zaczelas zyc swoim zyciem. O i znowu praca w banku :) Wiesz zawsze jakis grosz...Zaczynasz zyc na nowo. Swoja droga zachodze w glowe czy twoj maz znowu chce zrobic tak jak poprzednio, tz. w najmniej spodziewanym momencie znowu sie odezwie...oby nie, a nawet jesli, to chyba juz do niego nie wrocisz prawda? A jak sprawa z rozwodem? Cos w tej sprawie on sie kontaktowal z twoim pełnomocnikiem? Luiso, upaly sa straszne..normalnie oddychac sie nie da...A te burze, idzie zwariowac co chwila ich pelno...Coraz lepiej sie czujesz? ;) Ann, bardzo dobrze zrobilas ze nawrzucalas tesciowej! W koncu nalezalo sie jej, bo o co chodzi, ze ona moze na ciebie wszystko powiedziec a ty sie odszczekac nie mozesz? NO przepraszam bardzo, ja bym nie wytrzymala i bym tez jej co nieco powiedziala...Dobrze by bylo gdyby M juz w przyszlym tygodniu do domu wrocil...I co planujecie jakis krotki wyjazd czy jednak nie? ;) Maniusia, hmm rady sa zazwyczaj rozne i bywaja bolesne, bo lepiej doradzic i powiedziec co sie o tym sadzi szczerze niz zeby mowic ci ze bedzie pieknie i cacy i mydlic oczy...:) Ciesze sie ze zostaliscie w takich kontaktach i narazie niczego nie rob, postaraj sie nie myslec o nim i juz albo chociaz czesciowo :)
-
Szukalam tej piosenki i zaraz wam ją wklejam..Emi to przede wszystkim dla ciebie :* :) Ale tez dla nas wszystkich : http://www.youtube.com/watch?v=SKfYvqLt_vk i podpis pod piosenka: „Utwór jest pewnego rodzaju dowodem na to, że to my decydujemy o swoim życiu poprzez podejmowane przez siebie decyzje. Chciałam pokazać, że każdy z nas ma w sobie taką siłę, dzięki której poradzi sobie ze wszystkimi przeciwnościami losu."
-
Witajcie dziewczynki :* :) Wczoraj cos do was napisalam na szybko, ale mi sie nie wkleiło :( Z pon na wt, bylam pod namiotami, a wczoraj jescze korki i urodziny dla rodziny wyprawiałam, wiec nawet nie mialam czasu wejsc i cos wiekszego anskrobac tutaj...A dzis z kolei dla znajomych mam imprezke...:) Emi dziekuje bardzo za zyczenia :* :* :* :) Posluchaj kochana ja mysle, ze jesli jestes 100% pewna ze nie mimo tej waszej zabójczej milosci nie chcesz takich jazd z mężem, to nie odzywaj sie do niego, bo to pogroszy sprawe. Poboli, poboli i przestanie. Wychodz gdzies wlasnie, chocby do parku posiedziec sobie czy cos, by nie siedziec samemu i nie bzikowac. A bylas w koncu u psychiatry? Trzymaj sie kochana :* Luiso, wiesz co? Ja mysle ze ty jednak jestes zakochana w amadeo, a nawet bardzo, ale nie wiem, moze to dla ciebie wlasnie dziwne ze nie tak na zaboj ze tego az tak nie czujesz, ale mysle ze obcy ci nie ejst i ta rozlaka miesieczna dobrze wam zrobi i mysle ze jednak to bedziec "cos" na rzeczy ;) Ale masz racje zrowie najwazniejsze, bo bez niego to zycie wydaje sie takie beznadziejne, bo nie mozna tego czy tamtego...mam nadzieje ze u ciebie z kregoslupem bedzie juz tylko lepiej :* Oby ta terapia cos dala :* :) Ann, nie przejmuj sie tymi krowami. Wiadomo mamusia M , bedzie starala sie go przekabacic i wgl, ale mysle ze M jest tak za toba a ty za nim ze to was nie ruszy. Pokazuj ze masz ich zdrowo w dupie a nóż sobie zdaja sprawe ze tak latwo nie bedzie... Ty to tam sie z nimi masz...A jak tam Szczesny? Nastawili mu wszystko, a rehabilitacja czy cos? Jakos blizej wiadomo za ile wybędzie ze szpitala? :* Maniusia, mam nadzieje, ze albo cos sie zmieni z nim, albo to juz na bank bedzie koniec, bo wiadomo kobieta zakocha robi glupie rzeczy zeby byc z facetem bo nie dostrzega tego co on z nia robi, ty na szczescie to zobaczylas i mam nadzieje ze tego bledu nie powtorzysz. Pamietaj ze jestes piekna, wyjatkowa i wgl i zaden facet nie powinien tak robic jak ten twoj kretyn. jakaja, ja tez mam dosc tych wlosow bo dzis gole a juz jutro wszystko widac...one jak oszalale rosna i idzie pierdolca dostac... Moze odstaw wteyd nagietek? Ja mialam przez wierzbe problemy z okresem i odstawilam i wrocilo do normy wiec, moze nagetek tez cos tam robi, chociaz na miesiac odstaw i zobacz efekt. No ja w dlugich dżinsach nie chodze, gole nogi od gory do dolu, nawet niezbyt dokladnie i widac wlosy ale kurde mac, tylko dizewcyzn ma tam wlsoy ze to jest moj najmniejszy problem! I nosze krotkie spodenki i sukienki :) Milego dnia dziewczyny! :*
-
Hahaha oki tylko ich tam nie pozabijaj :D No, ja znam akurat tego jednego tak wyjatkowego a mialam okazje poznac kilku i ten wypadl wrecz cudnie... Ojej...zapomnialam ze do pracy...bo ja to sie moge lenic ;) Wiec dobranoc, kolorowych snow i obys wstala o wlasnych silach ;) ;**
-
Ehh Rudi, koniecznie idz tam i im nawrzucaj! no co to ma byc ja tu tyle na taka wazna przesylke czekam a oni sobie to dla sienie zagarniaja...pff..:D Ehh ja widac tak mialo byc..co oznacza ze mamy sie przejmowac naszym zrowiema a nie wlosami, taki to jest cel tego hirsa jebnietego... A no wlasnie, ciezko jest na takiegi lekarza trafic, serio siedza jak na tureckim kazaniu, nic nie mowia a jak sie o cos zapyta to burkaja...ehh szkoda gadac...jednak znam takie lekarza z powolania...ale to niestety weterynarz..poprostu takiego czlowieka to normalnie skarb ...;)
-
Heheheh o jej z lodami to jest ciezko...wiec uwazaj bo Luisa bedzie cie kontrolowac i jak taki aniolek na ramieniu bedzie siedzie i podopowiadac ze nie mas ztego jesc :D Ale ci sie trafil endo..faktycznie masz dobrze ;)
-
Hehehehheh Rudi! Koljna rzecz chcesz mi oddac :D i ile dobrze pamietam ostatno byl to biust i wiesz co ci powiem? Ta nasza poczta polska cos szwankuje bo ich jeszcze nie dostalam! Wyobrazasz to sobie? :D Ehh a ja wlasnie mam tendencje do mdelenia i daltego na goraco nie moge wychodzic, zbyt goracej kapieli tez nie, bo wtedy serce za mocno wali i ciemnosc przed oczami...
-
Ahh az mi slinka leci! wyglada pysznie! i na sama mysl ze moglabym to do ust wsadzic i palaszowac to mi usmiech na twarzy sie pojawia! dzieki wielkie! :* ;) A no hmm..zapomnialam :D no nie chcialam sie chwalic i gdyby Luisa nie zapytala o D to pewnie bym nie powiedziala :) Ahh to byloby piekne wejscie smoka tyle ze z tortem! :D No wlasnie Rudi wez idz do lekarza i najlepiej sie lecz i oprocz tego swoje domowe spoosby tez ale wiesz ze to duzo nie daje jak ktos juz ma "tendencje" do wysokiego cisnienia...
-
Łoo matko Rudi,a bierze ty leki jakies na obnizenie cisnienia? Bo to az niebezpiecznie... Ja mam wlasnie odwrotnie jestem niskocisnieniowie ci nigdy setki nie przekraczam... I daltego nieraz mdelje czy cos, bo mam slabe sreducho... Ahh...Luiso, bys mnie dopiero rozpiescila tym tortem ;)
-
Aaaa Luiso...mam zaciesz!!! Jestes najlepsza! hehe :D :*** Tak jak Rudi mowi, moze wlasnie staraj sie zaryzykowac i plynac z pradem i niezastanawiac sie a gdyby to a gdyby tamto, a nóz wszystko sie rozwiaze jakos? :) Rudi, po depilacji ja uwielbiam tam dotykac nog o ile dobrz eogole czy rak bo to takie swietne uczucie jest :D
-
Luiso, no tez racja ze jak czesciej to bardziej...wiec moze zrob mu niepsodzianke i sie wybirz ktoregos razu do niego...wiem ze daleko od siebie mieszkacie ale wiesz, jak sie chce to sie potrafi ;) Nie wiem czy sie jeszcze odezwie, a nawet jesli to ja juz taka milutka nie bede...choc pewnie bede w siodmym niebie ze napisal...kurde jak ja bym wolala miec serce z kamienia... Dobranoc :*
-
Ann, no fakt dziewczyny chca byc samodzielne i tak samo finansowo, ale moze sie skusisz, wlasnie tak gdzies za miasto czy cos, na wies by tak odpoczac od wszystkiego? Na krotko i tanio...nie wiem...
-
No Rudi, wlasnie szlak mnie trafia debil i tyle... Hmm no ja juz wiem co to za bol i szybko sie przyzwyczajam do bolu, tz toleruje go :) Hmm zastanawiam sie czy nie isc sobie po wakacjach na wosk na rece i nogi, ale to jeszcze pomysle...No mi szybko widac wasik, tz. po trzech tygodniach powinnam isc ale ja przetrzymalam ostatnio do 4 tygodni i juz nie moglam na to patrzec, tz nie ma czarnych dlugich ale jest tam ciemno :D
-
Rudi dziekuje bardzo1 :*** To dobrze ze tesknisz za mezem! A lodow sobie nie odmawiaj, tez zauwazylam ze ostatnio to mega szybko rosna...a ja na wosk na wasik musze chodzi tak wlasnie co 3 tgodnie bbo inaczej mam czarno and ustami... Luiso, wez nic nie mow normlanie kurwica mnie bierze jak sobie o nim pomysle...teraz to chyba normlanie bym go zabila gdyby sie do mnie odezwal...boze nienawidze go normalnie...
-
Dzięki Luiso :* No pewnie ze dalo ale ja bym poprostu chciala utrzymywac kontakt i nic wiecej ;) Udanej randki czy cos :) Do wieczorka :*
-
Ann, nie przejmuj sie tesciowa, ale swoja droga nie mam pojecia o co tej kobiecie tak naprawde chodzi... A jak szczesny sie czuje? Juz w pelni jest swiadom wszystkiego? Nojest dzi starszny upał, nie nadaj sie na taka pogode, zawsze wtedy w glowie mi sie kreci czy cos... Dzis mam urodziny ;)
-
Luiso, tak mysle o tym debilu, ale juz nie tak jak kiedyś, ale mi sie przypomniał, bo napisal do mnie zyczenia urodzinowe i to by bylo na tyle, a korci mnie by do niego napisac, co u niego i wgl... A no szkola jak to my mowimy to "ZŁOOOO" i mam cholernego stresa... Wlasnie przemysl sobie wszystko na spokojnie, zwlaszcza ze go teraz nie bedzie miesiac to soebie wszystko w glowie poukladasz :) Oby..:) A jak sie czujesz? Jakies plany na dzis? :)
-
Hop hop! Wstajemy dziewczyny! :) Mam nadzieje ze dzis wszystkie, czujecie sie o wiele wiele lepiej! W koncu zaczynamy nowy miesiąc, bez problemów! Miłego dnia kochane! :*
-
Ojej dziewczyny... Luiso, kurde, a tak myslalam ze juz bedzie ok, a ty teraz masz tak jakby rozdwojone serce...Kurde, moze poczekaj z mailem i nic nie pisz, pomysl tak o wszystkich "za" i "przeciw", zebys nie zalowala bo zalezy ci na Amadeo i to sie nie zmieni, bo od dluzszego czasu nei zaznalas hmm czulosci i wgl seks i kurde, no mysle ze byc jeszcze sie wstrzymala, nie mowie ze na sile z nim byc albo starac sie w nim zakochac, bo mowisz ze przyzwiazalas sie do niego bo duzo seksu bylo, a wiele par,wlasnie przez ten sposob sie w sobie zakochalo, niby zwiazek oparty na seksie i wzajemnym szacunku a potem jeszcze milosc dochodzi. Wiec kurde, o ile chcesz to poczekaj, moze jeszcze wszystko sie zmieni...:) Ann, o moj boze! Wredna J wykorzystala fakt ze M w szpitalu jest. Kurde, ale ja na twoim miejscu nie wyszlabym ze szpitala, tylko poprostuw eszla tam i pokazala kto tu rzadzi, ale ciebie emocje poniosly i wgl. A tesciowa sie nie przejmuj, stare ścierwo to logiczne ze woli J, bo ona moze byla ta jego pierwsza i wgl, a pewnie tesciowa cie nie toleruje teraz bo M tego nie widzi i moze sobie z toba pogrywac, ale sie nie daj i wgl tym nie przejmuj. Z gory jest tak ze tesciowe nie lubia swoich synowych...ehh trzymaj sie :* Rudi, dobrze ze z mezem wszystko w miare ok, zobacymy jak wroci z delegacji i wgl. Byla sefowa sie nie przejmuj juz i tak moze pocalowac cie w d, wiec olej ją. Emi, a ty sie tam trzymaj i pamietaj zdrowie najwazniejsze i postaraj sie choc troche wyleczyc z męza, bo on to ewidentnie wykorzystuje, ze masz do niego slabosc...:* A ja dzis do poludnia zajeta a potem z kumpelami sobie po miescie chodzilysmy i tak o 22 wrocilam i kurde, jak fajnie jest sie oderwac od wszystkiego. A do wyjazdu sie jescze nie przygotowywuje, martwie sie tak cholernie szkola ze bzika idzie dostac i do piatku to ja chyba zwariuje... Buziaki :*
-
Ojejej...Luiso, ale sie porobiło! Bidulko! Jutro koniecznie kochana mów co się tam działo! Trzymaj się :* Kolorowych snów dziewczyny :*
-
Emi, no oby sie nie odezwal, tak by bylo dal ciebie najlepije, ale mysle ze chyba bedzie probowal sie z toba skontaktowac... I jak wyniki? :)