polinda1

Hello dziewczyny! :) Ja tak ciagle udaje ze sie ucze, a tak sie ucze ze az paznokcie pomalowalam..tak mi sie nie chce i mam wylane..ehh...Wgl skladam juz papiery do szkoł ;) A matme jednak jutro zaliczam... Luiso, bidulko trzymam kciuki za to bys czula sie w pelni sił na spotkanie z amadeo! :* Rudi, supcio ze sobie wszystko wyjasnilas z M, i na nowo z mężem probujesz. Emi, a ty gdzie? Ann, jak poszla matma? Wybaczcie ze tak malo, ale nie mam czasu zbytnio na kompie siedziec, tak tylko lookam czasami co sie dzieje... Buziaki :*

jej Emi, wrocilas i sie wam uklada! Oby nei zapeszyc, widac ze sie stara panaowac nad soba! Kurde ale sie ciesze! Buziaczki i oby tak dalej! :* ) Ann! Kolejna dobra wiadomosc! Mowilysmy ze nie zostawi cie! Brawo! Kurde jak narazie same happy endy, jeszcze tylko Luisa musi sie spotkac z Amadeo i wpasc po uszy ;) No to wspolczuje Ann..ja jutro na szczescie tylko dwie mam i 8godzin w szkole...Brr...masakra... Trzyamjcie sie! :*

http://www.youtube.com/watch?v=ADP65wbBUpc Dzis ta piosenka mnie nie opuszcza ;)

Witam dziewczynki:* :) Co tu tak cichutko? Ma nadzieje ze sie nieobrazilyscie??:) Ann, i jak M zareagował? Jak mu powiedziałas? I wgl, jak to wygladało? :) Zuch dziewczynka! :) Ja tez sie ucze, na matme a wlasciwie zadania robie :( I jeszcze lekturka mi zostala :D Dzis w ogole od rana latam i zalatwiam a, w domku sama z bratem jestem, i a to obiadek, a to pranie i z psem i juz mi sie nic nie chce...;) A co tam u was?? :)

No na bank nie tak hehe :) W formie zartu wlasnie czy cos, by pokazac ze nie ma to znaczenia dla nas tylko chcemy byc szczere wobec nich..:) Dobranoc:*

Ehh no i se idziecie... Dobranoc w takim razie, ja cos sie ogarne i tez ide spac :* Kolorowych i wlochatych snow :D :*

Hehe no wlasciwie to fakt bo od dawna nie gadalo sie o hirsie :D Az dziwnieee...:D Dobranoc Luiso, yeti moje :* :D

Ja jestem postronna bo nie bylam w takiej sytuacji ;) :D Ale no wlasnie chodzi o to na ile my sobie nawzajem ufamy i wgl, jaki jest zwiazek. Zreszta kazdy jest inny, bo u jednego to czy tamto bedzie problemem u innego nie, wiec nie ma reguly..Kazdy ma swoje zdanie kochane :) A teraz powiedzcie co tam jutro bedzie porabiac? :)

No i jak kto woli, jak sie czuje i wgl..:) Wiec spokojnie dziewczeta, kazda zna zdanie na ten temat i moze zmienimy go czy cos...:)

No jak my tez bedziemy tak to naglasniac to oni tez niewaidomo co beda sobie wyobrazac ;) Ann ta piosenka jest taka...hmm pogodna podnoszaca na duchu, hmm taka lekka ;)

No dokaldnie Emi, bo no takie zaufanie i w razie czego wiedza czy cos..Bo wlasnie jakas choroba i twoj partner o tym nie wie..tobie cos sie dzieje, jedziecie do szpitala tam sie lekarz pyta czy na cos jest chora pana zona, a on, no na nic, a potem wychodzi ze to i tamto i teraz problemy...Wiec no coz to jak juz kto uwaza ja musialabym sie zastanowic zanim bym powiedziala czy na bank on mnie nie zostawi czy mnie kocha i akceptuje i wgl...:)

No wlasnie mieszkajac z facetem sie nie da pewnych rzeczy ukryc.. Ja wiem, jak ja zajmuje lazienke, to doch slycha depilator a i moj tata sie wkurza ze tyle tam siedzie i ze tak czesto sie gole i wgl.. Ann no to teraz mnie przestraszylas na amen..matko biedna dziewczyna, bozee...dlatego trzeba uwazac a ja nie bede sie pchac do internetu znowu... Ehh zrob ja uwazasz Ann :)

No i kazda ma swoje zdanie :) Mam nadzieje ze nie dojdzie do ostrej wymiany slow :D

Emi, ja jade na wakacje do wujostwa do holandii, wiec odpada bo juz i tak tam sie zaduzylam w chlopaku (ale to tak raczej hmm dla zabawy, poprostu lubie go i tak dalej, a nawet z nim nie gadalam..nosz kurde przystojny jest :D ) i wgl ale bariera jezykowa hehe ;) Wiec licze na nowa szkole :)

Powiem wam, ze mimo iz czesto slucham tylko rocka to lubie tez tego typu muzyke klasyczna :) : http://www.youtube.com/watch?v=dyM2AnA96yE Ktoras z was tez czasami lubi takie rzeczy sluchac? ;) Emi, wiem z ety na bank nie..hehe ;)

No i witamy kochną Luise na pokładzie statku Problemy..:D No wlasnie, mysle ze poznam a w razie kryzysu to lookne do internetu ale to tylko wyszlo mi na zle...Bo przesiadywalam od rana do nocy i, moje zycie towarzystkie na tym ucierpialo, nauka i moja psychika...A ostatno czytalam nasze rozmowy na gg...nosz ja sie sama dobijam...:( A jak tam u ciebie???:) Kolejna udana piosenka :) A ja slucham czegos takiego : http://www.youtube.com/watch?v=Fa7icAVaRaA&feature=endscreen&NR=1

No wlasnie, Emi na kazdego przyjdzie czas i na mnie mysle ze w koncu mimo tego swinstwa tez..:) Dzieki kochana :* Mam nadzieje ze u ciebie wszystko sie jakos ulozy i bedzie dobrze i az do starosci bedziesz z mężem szczesliwa..:) No wlasnie Rudi pewnie z mezem i wgl cos zalatwia ale dziwne ze sie nie odzywa... Luisa, tez nie wiem.. A jakie plany na pozniejszy wieczorek macie? I na jutro? :)

Dokaldnie Ann, tak jak mowi Emi! Zaakceptował i kocha twoją figurę i fałdkę, wiec tu tez nie byloby problemu. Poukladaj sobie to w glowie i mysle ze smialo mozesz mu o tym powiedziec, jesli czujesz sie gotowa :)

Emi, moze mu minie,czas zaleczy rany i zlosc. Ale daj mu troszke czasu, wiesz w przeciagu tygodnia nie jestes tez w stanie zauwazyc roznicy, ale daj mu czas zobaczysz czy bedzie staral sie kontrolowac i wgl czy bedzie ci wypominal marynarza...:) Ann, mozesz mu przeciez pokazac, no chyba ze zawsze jestes wydepilowana na gladko...Bo ja to na brzuchu i krzyzu jestem zarosnieta i mam co pokazywac..ale spokojnie raczej cie nie zostawi..:) Nie! Nie bede szukac znowu w internecie chlopaka..to tak wyszlo przez przypadek przy grze i juz bym nie potrafila na nowo przez to przechodzic, a potem ze km ze za daleko czy cos i znowu to samo..brr... nie nie nie...

Czyli niech sobie radzi sam chlop? ;) Hehe na oby dał rade :) Ale musicie pogadac i to koniecznie :) Dalej zostajesz te dwa tygodnie,jego urlopu tutaj? :) No tak poprostu zauroczona nim jestem i tyle, albo az tyle...Jak poznam kogos to bedzie mi latwiej, a wlasciwie pewnie o nim nie bede tyle myslala bo chyba nie zapomne o nim...;)

Cholera tyle do was napisalam a mi sie nie wyslalo...:( ;/ Emi, musisz mu jakos pomoc pokonac jego obsesje...Jakies czule slowka, buziaki czy cos, ty go dobrze znasz iw iesz co mu pomoze. Jak beda zauwazalne zmiany to to juz jest znak ze chce sie zmienic i ze mu na tobie zalezy, ale troche mu pomoz :) A ja w takie dni jak te, kiedy mam to czy tamto do roboty czy jak pisze z wami to nie mysle o nim, ale tak to codziennie..:( Milej lub gorzej ale mysle.I wiem ze sie z niego nie wylecze poki nei poznam innego chlopaka... Ann, nie mozesz tak myslec. Powiedz mu. Nie bedzie sie ciebie brzydzil czy cos, to nie taki typ czlowieka z niego. Mozesz mu powiedziec, ze skoro ci powiedzial o ckurzycy to t tez masz problem z choroba i ona jest dla ciebie wstydliwa i trudna ale ze ty chcesz zeby o tym wiedzial, bo tego ukryc sie raczej nie da jak sie mieszka razem i juz po tych slowach zobaczysz jaka bedzie jego reakcja..Powiedz mu :)

No czyli mu na tobie bardzoooo zalezy Emi :) Sprobujcie. Wrocisz do domu, porozmawiacie, znajdziecie jakis sposob na to. Zobaczysz czy sie zmieni. Wiadomo tak nagle pewnie nie da rady, ale moze nie bedzie juz taki zaborczy i o marynarzu tyle nie ebdzie gadał...moze malymi kroczkami uda mu sie z tej obsesji, ze tak to nazwe, wyjsc..:)

Emi, no to koniecznie musicie pogadac, moze znajdziecie jakis sposob. Mama ma racje bo on to ciezki charakter ale mysle ze jak przez to przebrniecie o juz potem nic waszemu małżenstwo nie zaszkodzi...:)

No to nawet nie jest najgorzej bo w Trojsmiescie za wynajem dwupokojowego mieszkania biorą 1200zl i wiecej...gdzies na uboczu macie? :) A czujesz, ze das zrade mu powiedziec? Ja chyba tez bym powiedziala, bo i tak zauwazy ze sie golisz czy cos,a tak przynajmniej bedzie wiedzial i wgl...:)

Ann, dlugo przed tobą to ukrywał, ale dobrze ze teraz wiesz..Kurcze ta cukrzyca jest wszedzie, teraz tacy mlodzi ludzie na nią chorują...A ile za wynajem mieszkanka bedziecie placic? Znaczy sie M bedzie placił, bo ty chyba do czynszu sie na ten krotki czas dokladac nie bedziesz? :)