polinda1

Ja mam nadzieje ze powiedzial ze wiecej z siksa nie bedzie sie kontaktowal... No wiec co zrobisz? Skoro sie wszytsko wyjasnilo to chyba wrocicie do siebie...

Dlatego byl taki zamyslony wtedy...ale co mu to dalo ze sprawdzil, to juz wgl nie powinno go interesowac czy go zdradzila czy nie, bo byl z toba! Ale wazne ze cie kocha... a co z fb? powiedzial czemu haslo zmienil?

No to skoro jestes pewna na 100% to mąż już nic nie wymyśli...

Annqx matko jedyna! Co tam sie stalo?! Ja mam nadzieje ze bez wiekszych obrazen wyszliscie! Co sie okazalo? Co sie dowiedzialas?

Pamietam ze mowilas, ze jego znajomy cos na jego fb pisal i myslalas ze on cie zdradza, bo ten znajomy chcial wam zaszkodzic a przynajmniej wtedy tak myslalas, moze znowu cos podobnego? No to ok. 3 godz ma trwac...masakra..

Emi badz przygotowana ze on sie odezwie na bank...ale wtedy juz mu tak latwo nie pojdzie... Ale mowie ci on bedzie mowil ze to tak sluzbowo albo ze kolezanka z czasow szkolnych czy cos, faceci zawsze maja jakas wymowke... A wlasnie raport dostalas? Przez ciebie Luiso zglodnialam i az sobie poszlam sajgonki wstawic :D

Czyli wiesz jakie to...moze sprawdz skad moze on je znac czy cos..ale jestem cholernie ciekawa co bedzie ci mowil, pewnie bedzie ci wyrzucal ze go sprawdzalas czy cos, ze ty nie lepsza i takie tam, wiec chyba lepiej by bylo gdyby wgl juz sie nie odezwal...Ale musial byc zdziwiony...

No obys miala racje ze juz sie nie odezwie choc normalna reakcja kazdego jest, fakt ze probuje sie tlumaczyc wiec nie jestem pewna czy on sie czasem nie odezwie...

no na bank bedzie mowil ze on tak sie tylko na kawke spotykal, sluzbowo czy cos...

Emi, no to super ze mu powiedzialas ze wiesz, jestem teraz ciekawa co on zrobi, czy bedzie mial odwage sie z toba jeszcze skontaktowac...A szkoda ze domek cis ie nie spodobal, to szukaj dalej, moze znajdziesz w koncu taki wyjatkowy dla ciebie :* :)

Heh no wlasnie co musze wymyslesc bo duzo czasu mi nie zostalo a jeszcze musz eprzeprasowac rzeczy a przed chwila naczynia mylam...:) No musze jakis tych roznych masek na wlosy i wgl zaczac uzywac bo sa okropne..a mi szkoda wlosow do prostowania dlatego juz nie prostuje a one sa m.in. takie bo kiedys tez prostowalam...:) Oki uciekaj, ja tez sie ogarniam caly czas cos robie...:) No tak skromnie, bo po co wiecej ludzi ;) Ehh trzymaj sie, na bank juz niedlugo znowu bół ujdzie i bedzie dobrze :* Papaśku :********

Jezuniu to faktycznie nic zrobic nie mozna przy tym...:( Cholerka ze takie swinstwo zawsze sie kogos przyczepi, a ty jeszcze mloda i nie mozesz wlasciwie za duzo cieszyc sie z zycia bo kregoslup...straszne..:( No wlasnie chcialam wlosy na bok zrobic, bo wtedy ladnie wygladam ale musze je popsrawiac co jakis czas...a o koku tez myslala ale ja smiesznie w nim wygladam co najmniej jakby mi 10lat przybylo, wiec odpada...lokowki nie mam wiec nie zakrece, bo moglabym w niektorych miejsacach zakrecic dodatkowo bo moje wlosy dziwnie sie krecą, a z prostownica nie dam rady za duzo pracy a przy tym wietrze na dworze to moment i juz po wlosach i wtedy taki puch...:D I badz tu madrym... Nie mam bardzo skromnie, bo po co duzo ludzi, u mnie beda dziadkowie, brat, mama i ciocia :) Wiec tak rodzinnie do restauracji idziemy a potem do domku :)

No wlasnie wiec mam nadzieje ze to efekt okresu ;) Musze sobie paznokietki jeszcze zrobic o garnac w domku,a nie chce mi sie za bardzo....:) A z wlosami nie mam zielonego pojecia co zrobic...:D A Luiso, jak tak masz te problemy z kregoslupem to co robisz przez caly dzien? Bo ból jak łamie to ciezko sie pewnie za cos zabrac.... Ciekawe gdzie Emi...?

te pryszczyki to tam gdzie wasik byl, i tak mysle ze moze od depilacji a moze one tam sie pojawialy przy okresie a ja ich przez wasik tak nie widzialam? ...

No ja czytam tez o tematyce damsko-meskiej, tez ramanse, bo lubie bo zawsze koncza sie happy endem ale glowie te paranormal romanse :) No wlasnie wiec ja wspolczuje ludziom ktorzy muzyki nei sluchaja bo jakos tak pusto wtedy nie wiem..nie rozumiem takich ludzi..:) A u mnie nawet dzis cieplo tez 20 stopni ;) No wlasnie musialam wasik poprawiac penseta bo juz wczoraj odrosty byly a poza tym pryszczyki takie biale do wycisniecia zaczely. W tym miescu chyba powinnam isc za tydzien, ale masakra myslalam ze efekt bedzie dluzszy... No sciagne sobie to moze z chomika czy cos i bede czytac :)

No wlasnie, ja wszystko robie z muzyka a sa ludzie ktorym to zwisa czy muzyka gra czy nie.. a ona ma wplyw na nasz nastroj...;) No ja na galowo nie lubie sie ubierac, bo to niezbyt wygodny stroj ale coz czasami trzeba i wcale dobrze nie wygladam, bo mialam taki fajny tsroj przygotowany a jak przyszlo co do czego to klapa, nie pasuje :D Ja dzis o nim tylko ciut przy okazji jakos myslalam ale pewnie w tym wszystkim to na bank nie bede, wiec bede dzis wolna a do was wieczorkiem wroce ;) Luiso, a lubisz czytac ksiazki? :)

Luiso, wlasnie cuduje co ubrac, bo jak sie okazalo jedno do drugiego nie pasuje,a jeszcze mnie brzuch boli bo okres mam...:( No sen to najprzyjemniejsza czesc dnia, bo wszystko jest takie z jednej strony znane ale i obce i z checia by sie tam zostalo, a sny przeciez odzwierciedlaja nasze ikryte pragnienia, lęki itd. A poza tym strasznie duzo ksiazek czytam, wiec mam dodatkowo wybujałą wyobraznie :) Ja sie staram relaksowac, bo wlasnie muzyki slucham i wgl, to mnie najbardziej relaksuje ;) Luiso dzis zajmij sie sobą, relaksuj na tyle na ile mozesz, nie mysl o amadeo ani o romeo. Nie nadwyrezaj kregoslupa :) Resetuj sie, dzis zyj tak jakby nic nie mialo znaczenia! :)

Dzien doberek dziewczynki :* :) Wpadłam do was, bo juz od rana nie spie, sprawy do zalatwiania ;) Jak tam sie czujecie? Dobrze spalyscie? :) Luiso, jak sie czujesz? Ból moze choc troche mniejszy? A moze cos juz postanowilas? Emi, a ty jak tam? Annqx, pewnie w szkole jest :) Trzymajcie sie dziewczyny, miłego dnia:*

Ok w takim razie ROMEO! ;) No ja sie ciesze ze jestem romantyczka nawet jesli niepoprawna, bo jestem wrazliwa, a wole byc taka niz oschla sucz jak ta J czy cos.. Baj baj :*

Nie skuterki z pizza sa ok ;) Mnie draznia skuterki, ale przede wszystkim zołto-czarne bo on takie ma i podswiadomie sobie mysle a moze to on (chco to irracjonalne) ale tak jakos jest i wtedy na rejestracje patrze i ok, to nie on, ale poprostu szlak mnie trafia....

No na bank juz nic z tego nie bedzie no chyba ze jak sie spotkamy za kilka lat przypadkiem, bo teraz poprostu czuje nienawisc do niego i zal i poprostu dziwnie sie czuje...:( Te zdjecia na zlosc dodam! A wybralam imie Klara :) No fajnie, juz bede miala to za soba i jakos tak dojrzalej ;)

Wiesz co Luiso? Jak tak jada skutery to mnie jakis szlak trafia, przez niego mam wstret do nich :D

Nieee mam jutro bierzmowanie i tak bym musiala sie zwolnic z kilku ostatnich lekcji,a poniewaz musze od rana zaczac cos zalatwiac wiec nie ide. :) Potem mam kolacje rodzinna, wiec juto wpadne na sam wieczorek :) Wiec Luiso masz straszny dylemat...nie wiem co bym zrobila bedac na twoim miejscu, bo wlasnie tez amadeo na tym cierpi i kazdy nastepny mezczyzna...Ehh moze spotak sie z nim i zdecydujcie by sie ze soba wiecej nie kontaktowac bo probujesz ulozyc sobie zycie a spotykajac sie z nim, te wsyztskie wspaniale chwile wracaja a to nie ulatwia sprawy, ale tez zeby to za glupio nie zabrzmialo...ehh i badz tu madrym...ja bym z jednej strony kierowala sie sercem ale potem rozum powie..."a nie mowilem" i bedzie sie cerpiec...:(

A Ela jakos slub miala brac czy cos? No wiec jestes osoba Luiso o kruchym sercu... Dobranoc Kochana, spij dobrze :** Niech slodkie sny do Ciebie i Was wszystkich dzis spłyną :*

Luiso, spokojnie kochana. Musisz sama wiedziec co chcesz zrobic, moze podejmi decyzje tak nagle. Wiesz pomysl "ide" albo "nie" tak na spontana by zobaczyc...Jestes pewna na 100% ze on zony nie zostawi..lipnie bo wlasnie on umie sie odnalezc w tym, bo ma tez druga osobe ktora kocha, a ty biedna wlasnie nie umies zpodzielic tak serca... Wy dwoje tak sie meczycie, normlanie jak historia z filmu, dwoje ludzi ktorzy sie kochaja ale byc razem nie moga...:( A w twoje ksiazce nie ma na to porady? Ehh cholerka czemu to wszystko musi byc takie trudne? Tak czy tak bedziesz cierpiec, bo bedziesz zalowac ze nie poszlas a jak pojdziesz to wszystko znowu wroci i potem akcje typu ze jestes z innym a piszesz do niego bo nie mozesz sie tak naprawde odciac sie od niego...:( Jej jak juz jest pozno, zasiedzialam sie! Ale jutro do szkoly i tak nie ide :)