polinda1

Oj Luiso, uwielbiam Gunsów! ;) Szkoda, ze zmarnowalas na niego 4 lata ale coz czlowiek uczy sie na bledach... Ja wiem jak masz na imie Luiso buhaha...;)

No wlasnie Luiso, nie wiem co mam zrobic... Help me! Bo z jednej strony nie chce sie narzucac czy cos, ale chce tez cos moim milczeniem na nim wymusic ehh.. No i przynajmniej Annqx zadzwonil, a pojedziesz do niego czy dasz mu wytrzezwiec?

Pewnie ze dostepna jestem! ;) Ale na bank on sie dzis pierwszy nie odezwie... niestety jakos mozna powiedziec ze nie lubi pierwszy zaczac, albo poprostu nie chce gadac czy cos... ehh... nie wiem, faceci to dla mnie zagadka... No wiadomo wszystko jest wazne, ale wazne zeby chlopak mial poukladane w glowie i nia myslal a nie czyms innym ;)

Hehehe :D No tak, dobry pomys, byly inne plany a jak go zobaczylam to nagle do aqua parku ehehe :D Nie no na poczatku znajomosci uwielbialam go za jego charakter i tak patrzac na foty, to mowie taki przecietny i wgl, ale przeciez liczy sie charakter a nie wyglad, oczywiscie tez wyglad ma jakies znaczenie i od jakiegos czasu zaczlam sie ze tak powiem do niego przyzwyczajac ze i jego wyglad byl dla mnie normalny, ladny, jednak to sa tylko fotki... No i jest dostepny, ale chyba nie bede sie tak narzucac i znowu pisac..;) Annqx cos nam znikla... Hehe no to moze jednak real... albo jak juz wymieniamy to moze biedronka hehe :D

NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE...nienawidze swojej klasy! I dzis mialam sprawe do zalatwienie a porpos pewnego konfliktu z niektorymi osobami... Moja klasa jest bardzo taka zawistna i straszne grupki sa i nauczyciele mowia, ze klasy zdarzaja sie glupie czy jak ale jeszczr takiej jak nasza to nie widzieli... Mam tam swoje najlepsze kumpele i za nimi bede tesknic jak cholera, ale coz rozstania nadszedl czas...;)

No ok dzieki Luiso...;) Ja bym mogla napisac, ale mowie niech sie okaze ze on czyta czasami czy jakos takos, np. jego siostra to bym sie chyba zalamała... No ja bym chciala sie z nim spotkac na takim neutralnym gruncie, ze nawet jesli nic nie zaiskrzy to tacy dobrzy znajomi czy cos...Ehh ja to mam wymagania..

Patrz Luiso ile tego jest! :D http://oiw.pl/ksiega_imion/8/1/1/4/imiona_meskie_na_litere_D/

Luiso, no co ty! Pełno imion jest na D! ;) Wez lepiej nic nie mow, on mi sie czyms chwali czy jak i ja zaraz do was pisze i normalnie nie chce myslec o tym heh :D Jakies czas temu powiedzialam mamie ze chce na koncert, a ona sie upierala ze nie i takie tam.. i powiedzialam zeby sie nie zdziwila jak cos zrobie i od tamtego czasu sie stracha ze ja moge zwiac z domu, ale nigdy tego nie zrobie, poprostu chcialam jakos an niej to wymusic, a wyszlo odwrotnie...:(

Ok! Jestem za! Jak najbardziej! :D Wiec czekam az sobie prawko wyrobisz i bedziesz zbierala nas po calej Polsce, wyrzucisz mnie u niego, a wy na zakupy, tylko o mnie amcie pamietac! :D

Annqx jestes z okolic Piotrkow Trybunalskich? Wow, mam bardzo dobra kumpele ktora niedaleko mieszka ;) Oki w takim razie "D" :D Nie powiem jego imienia, bo jesli to jakims cudem czyta to porazka heheh... ale powiem Luiso, ze nie trafilas w imie ;) No wlasnie, musze kombinowac bo mnie nakrecilyscie i ja jzu wczesniej tez sie nakrecilam i no bylyby fajnie :) I jak mame przechytrzalas Luiso? ;) Annqx spokojnie, szkoda nerwow na niego, tylko powiedz zeby wzial sie w garsc botak niczego nei zalatwi a moze cos stracic..

Wybaczcie mecze sie z lekcjami...;/;/ i tak nie nadazam :) Annqx na pomorzu mieszkam ;) Wiec troche bys miala do jechania, ale dorzuce sie do paliwa :D

O nieee...powiedziec moim rodzicom, to dopiero bylaby tragednia i juz nigdzie nie moglabym jezdzic bo byloby wymyslanie ze chce jechac gdzies do poznany ludzi przez neta...A moja rodzina jakims cudem jest na ten temat strasznie przewrazliwiona...brr.. No wlasnie jednodniowa wycieczka, tez o tym myslalam i ze wlasnie powrot tego samego dnia, ale moja mama twierdzi ze w pociagach tez nie jest bezpiecznie i na dworcach, no jakas paranoiczka, ale powiedziala jak kiedys rzucilam jej taki pomysl ze chcialabym z 4 kumpelami na dluzej pojechac tam (one nie wiedzialyby z jakiego powodu :P ) to ona powiedziala ze wtedy jakis rodzic musi jechac..i wez sie dogadaj...:( Oj nie wiem, jak go nazwać...hmm... nie wiem, moze D, od jego imienia albo.. netowiec.. kurde nie wiem.. to jakos w rozmowie wyjdzie hehe :D :D ALe powiem tak, jestem otwarta na wasze propozycje...:) Annqx, w takim razie czekam az zdasz prawko ;) O kurcze to sie tam u ciebie porobilo... nie fajnie... dalej sie upija za ta stluczke i teraz ten mandat? CHolerka, potrzasnij nim porzadnie! Lusio, no to sama zdecyduj gdzie chcaialbys sie przeprowadzic i jesli z amadeo wyjdzie cos pozyywnego i pewnego to zapewne od sie bedzie chcial przeprowadzic bo to szczerze najlepsze rozwiazanie...:)

Nom fajnie..mam zaciesz jak nie wiem...:D No pewnie ze ja pierwsza dzis napisalam ;) Dobra lece laski:** Dobranoc

Ale mysle ze nie mialby nic przeciwko temu jesli bym przyjechala hehe :D

A dalej to nie wiem... :D Jak juz bym miala przyjechac,a mi dwa razy powtarzac nie trzeba to dopiero w wakacje...:(

Lece dziewczyny, trzymajcie się :* Luiso wytrzymaj do jutra, niech poteskni...:* :) Emilko, nie zamartwiaj się, Marcus sie odezwie zobaczysz :) :* Dobrej Nocki :**

hehe dzieki :) no smialam sie ze przyjade i ma po mnie skuterem przyjechac :D No i ok, i mowie ze na powaznie przyjade a on ze ok, ale chyba nie zdawal sobie sprawy z wagi moich slow, ale i tak mam zaciesz :D Emilko, nawet tak nie mow! Spokojnie wszystko sie jeszcze ulozy! Zobaczysz! :* Luiso, masz racje nie cierpi i wytrzymaj chociaz dzis :)

Jezuniu Emilko, co tu sie stalo... matko jedyna.. szkoda ze jeszcze wieczorkiem tego nie zrozumialas...ehh...tez m sie wydaje ze Marcus wroci :* ;) No i poszlam za wasza rada i napisalam do niego hehe :D:D:D Gadka szmatka i w ogole i oczywiscie na zarty bylo, a gdybym przyjechala a on ok spoko i wgl i on tez, ale jak sprawdzil ile km ma do mnie to sie zalamall hehe :D no i on, i co ja mialbym powiedziec "Mama, tato, jade do..." i powiedzial ze mam przestac :D Ale cos czuje ze mu w pamieci ta rozmowa troche zostanie :D Mysle ze gdbym ja miala do niego przyjechac to nie bylby problem, ale gorzej z nim hehe :D A ja to tak sobie pozwolic za bardzo nie moge...ehh i jestem zielona, ale w pewien sposob szczesliwa ;) Luiso, amadeo biedny, ale ma nauczke zeby nigdy wiecej tak nie robic :D

To pewnie tak dalej po rozmowie z mężem i wgl...;) http://besty.pl/1121365 zaczynam coraz wiecej rzeczy widzec i uswiadamiam sobie ze chyba czas najwyzszy... ymmm...znowu jest dostepny... Luiso, gdzie ty? :)

Luiso, amadeo sie nie przejmuj nie jest tego wart, poczekaj az sam sie odezwie i jakos w rozmowie wyciagnij z nigego cos...Trzymaj się! :* Emilko, co sie stalo?

Luiso, dzieki kochana! :* :) Tylko po depilatorze na brzuchu dalej nie jest tak jak powinno byc, a wasik to juz niebawem jego zywot sie skonczy buahaha...:D Annqx, wreszcie!! Ja jak kiedys tak stanelam, widzialam siebie do pasa i tak patrze to ogolnie fakt totalnych brak piersi mnie tak nie dobijal jak wlosy, ale strasznie sie ciesze ze tu sie przemoglas :* ;)

I ja zazdroszcze tym, ktorzy nie zwracaja uwagi na swoje mankamenty i dzieki temu inni mysla ze to im nie sprawai problmu i na to uwagi nie zwracaja... ale ciezko jest nie zwracac uwagii. Ja mowac szczerze do wszystkiego sie przyzwyczailam, do malych cyckow i innych sprawa, nawet do niektorych wlosow, ale nadal nie moge przestac myslec o tych na brzuchu i krzyzu, no i wasik, poprostu to jest dla mnie straszne... Ale dzieki takim kobitkom jak wy, idzie sobie uswiadomic ze facec nie sa tacy okropni, ze sa wieksze problemy i ze mozna to swinstwo jakos zmniejszyc...:) Luiso i jak ogarnelas swoj puch na glowie? ;)

Ja tez ma podbny brzuszek ;) A co ci powiem Annqx, moja mama ma no coz jest szuplutka ale po urodzeniu dzieci wlasnie takich rozstepow dostala jak ta na drugim zdjeciu, tylko nie takie czerwone.. i ma taki lekko wiszaca skore i sie tego w ogole nie wstydzi i sie jej dziwie, ale ona normalnie w stroju kapielowym i takie tam...wiec kazdy uwaza co innego za swoje kompleksy i nie prezjmuj sie kochana :) A ja wlasnie umylam wlosy :)

No nalwazniejsze zeby ty sie akceptowala, no mowie on cie widzi,, w krotkich spodenkach czy jakos i wie jak wygladasz i jak bedziesz wygladala nago tak mniej wiecej... A zaczniej biegac jak Konstancja, albo jesc jakos z normą, choc zdrowo zeby ci na zdrowiu sie nie odbilo...:)

No dokladnie Luisa ma racej, ludzie nie maja zebow czy luszczyce i to dopiero jest zle, brzydko i mozna sie bac..