cześć dziewczyny, mam troche nietypowe pytanie i ciekawa jestem czy któraś z was była w takiej sytuacji. Więc 1 dzien cyklu wygląda u mnie róznie, zazwyczaj lekkie krwawienie pod wieczor a na drugi dzien intensywne. jestem w trakcie uzywania pierwszego krązka Nuvaring. no i wlasnie kiedy dostalam lekkiego krwawienia( poza nim ogromny bol brzucha) - doslownie pare kropel, wlozylam pierwszy krązek no i w tym dniu krwawienia juz nie bylo.. dopiero na drugi dzien i to dosc duze.. nie wiem czy dzien w ktorym zalozylam krązek byl tym ostatnim dniem cyklu czy jednak juz pierwyszm??? a jezeli ostatnim to czy krązek działa prawidlowo?? mam go juz w sobie 2 tyg i kochalam sie kilka razy bez innego zabezpieczenia jednak nie do konca.. poza tym nie mam żadnych, totalnie zadnych upławów a z tego co czytalam w jednym z artukułow o krązku, uplawy powinnyu byc i to gęstsze.. boje się ze krązek nie dziala jak powinien. czy któras byla w podobnej sytuacji??