Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elizka_84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elizka_84

  1. Heja, a ja padam na nos :P o mały włos i straciłabym dwie najcenniejsze godziny w ciagu dnia i zasnelabym razem z córka :D Robie sobie kawke i siadam zaraz do pracy - relaksowac bede sie jutro ;) Natalia - posiew robi sie rutynowo pod koniec ciazy. Nie martw sie tym. Poprzednio tez mialam robiony i teraz tez mam juz skierowanie, w 36 tygodniu mam zrobic. Chyba jak wyjdzie cos w tym posiewie to i matka i dziecko w czasie porodu jakies leki dostaja czy jakos tak ;) Do szpitala wynik trzeba ze soba zabrac!!!! O widze ze mnie aktualizujecie w tabelce :) dzieki :) ja nie odliczam bo mnie teraz troche ten uplyw czasu przeraza - tyle jeszcze do zalatwienia...
  2. A ruchy czuje wszędzie - na dole, u gory i po bokach. Rozpycha sie malenstwo strasznie. Czasami jak popatrzec na mój brzuch to cały mi fika :D I do tego mam brzuch tak wysoko ze ciagle mi tchu brakuje tak mi płuca ściska. Dobra siadam do roboty ;)
  3. Hop hop, a ja właśnie siadam do roboty :PP grrrr Ewa ja ci powiem ze w poprzedniej ciązy mialam USG długie trzy i na kazdej wizycie podglad szybki. I mam taki przesyt ze teraz kompletnie nie czuje potrzeby zeby było ich wiecej niz potrzeba. Miałam cztery dlugie tym razem. A moja obecna gin ma swój prywatny gabinet i bezprzerwy na dodatkowe usg naciaga - zenujace starsznie. Wyobraźcie sobie ze mnie dzisiaj namawiala zeby w 36 tyg dopplera u niej prywatnie zrobić bo to tak dobrze by jeszcze było raz cos tam sprawdzic :D nie wiem po jakiego grzyba tak pozno jeszcze usg mam robić :DDD Dodam za kazdym razem kiedy robila usg wszystko bylo dobrze. Kurcze jeszcze mi nastepnym razem powie zebym w drodze na porodowke na usg do niej wpadła - wcale bym sie bardzo nie zdziwila.
  4. O kurcze :( promotor mi odpisał i kaze mi jeden test powtórzyc :( no to jeszcze dwie nocki zarwane... Zamiast sie czepic wszytskiego na raz to sie czepia po trochu. Nie wiem co on ta prace po kawałku sobie czyta czy jak? Ja sie tu cały weekend obijałam a ten mi to teraz dopiero pisze. Grrrrrrrr. No jak byk poprzednio napisał ze tylko mam zmienic tekst w jednym miejscu i do reszty nie ma zastrzezen. Burak jeden ze tak go brzydko nazwe. A niech mi jeszcze z czyms wyskoczy to normalnie pojade tam do niego i dam sie poniesc hormonkom ciazowym i na niego brzydko nawrzeszcze :PPP
  5. Ania moja corka po porodzie spała 14 godzin. I potem tez by sobie tylko jadła i spała gdyby nie ten ich gupi harmonogram dnia w szpitalu. Od 8 do 12 wpadał co pół godziny jakis lekarz na obchód i na komende - rozbierz dziecko - ubierz dziecko - rozbierz dziekco - ubierz dziecko. Chore to było. Do tego zero intymności w trzyosobowej sali. Wolalabym te pierwsze chwile z dzieckiem spedzic w domowym zaciszu. Dasz sobie rade. Zaraz po porodzie przeciez lekarz dokładnie zbada dziecko. No i jeszcze połozna raz dziennie - super - czego ty sie kochana boisz :P
  6. Dziewczyny ja to wam powiem ze bym pod sufit skakała z radosci jakby mnie chcieli po 12 godz do domu wypuscic. W naszym szpitalu 3 doby trzymaja :( Koszmar poprostu. Ja trzeciej nocy to dosłownie płakałam ze zmeczenia - praktycznie 0 snu. Trafiłam na sale z babka co chrapała jak smok - ja w zyciu nie slyszłam zeby ktos tak chrapał! Ona plus troje płaczacych dzieci... Wyspałam sie dopiero w domu. Ja nie wiem czemu w PL tak długo w szpitalach trzymaja.... buuuu
  7. Ewa nie rozmyslaj o tym tyle. Sama zobaczysz jak sie bedziesz czula, wygonic meza do salonu zdazysz w minutke w razie czego ;) A z ta cesarka to tak jak i z sn - nie ma jednej odpowiedzi. Kazda babka inaczej przechodzi. Sa przeciez i takie co sie wrecz domagaja cesarki wiec i tutaj zapewnie nie taki diabel starszny. No chyba ze sie ma igłofobię :P jak ja :D
  8. hehe Ewelina ja to bym pedem z tego szpitala wybiegla hihi. Panicznie boje sie cesarki. Nie zebym sn sie nie bała ale pokroic sie z wlasnej woli nie dam o nie nie ;) Ja mam problem jak ide krew pobrac tak sie byle iglą stresuje. A moj maz jak wspomina wspolny porod to sie ciage jeszcze smieje ze jego zona to najbardziej blada byla jak jej wenflon zakladali :D
  9. o widze ze tez wlasnie o pozycjach dzieci rozmawiacie :)
  10. Hej, a ja po weekendowych zakupach ciuchowych. Oczywiscie tego co sobie upatrzylam w moim rozmiarze nie było :P i kupiłam sobie na obrone koszule o taka: http://happymum.pl/sklep3/?kod_pr=b655d&grupa_pom=koszule tylko w rzeczywistosci to ona sie az tak nie blyszczy. No i teraz sie z mezem smiejemy ze skoro juz mam koszule to pewnie oborona bedzie na przekór po porodzie :D co z dnia na dzien robi sie coraz bardziej prawdopodone bo moj promotor sie ostanio obija. Musze tam do niego chyba z kijem isc ;) Pusia 10kg to wcale nie tak dużo. Ja poprzednio 18 przytyłam i po porodzie i 3 dniach pobytu w szpialu jak stanelam na wage to juz 12 z tego nie było :D Ewa w kwestii spania u nas opcja 2 sie sprawdziła swietnie. Tzn my razem z dzieckiem w jednym pokoju - wygodnie ze wstawaniem no i ja jakos tak spokojniej spałam jak mała blisko była. Dopiero od miesiąca spimy w drugim pokoju. Teraz planujemy tez łóżeczko wstawic do naszej sypialni. Ewelina koszula do karmienia wystarczy ze rozpina sie do połowy. A poród bede sobie wywoływac pod koniec listopada 36-37 tydzien ;) Dziewczyny czy wasze dzieciaczki juz sie poodwracały głowa w dół? Bo moj kurcze jeszcze nie i cała drze na mysl ze juz moze nie dac rady :(( I jeszcze pytanie - jak czesto macie skurcze przepowidajace? Bo ja to tak 2-3 czasami na godzine i mi moja gin luteine przepisała. A ja ostatnio kurcze 0 zaufania do niej mam i strasznie mieszane uczucia co do brania tego specyfiku :( W poprezdniej ciazy miałam innego lekarza i tamten nigdy mi nic na te skurcze nie przepisywał a jak miałam je czesto to na ktg kierował a nie wciskał tabletki.
  11. Ewa ładna :) ale troszke nie moj kolor. Upatrzyłam sobie cos takiego: http://www.kamama.pl/files/d347b.jpg Do tego chyba bezowy zakiet i bezowe niskie szpilki. Oby tylko tu w gdansku mieli moj rozmiar bo mam ostanio pecha jesli chodzi o zakupy ;) Musze kupic na miejscu i przymirzyc bo troche za malo czasu mam na zakupy przez neta. A z tym radzeniem sobie to tak az dobrze to nie jest ;) wszystko kosztem czegos ;) w moim przypadku ostatanio kosztem porzadku w mieszkaniu :P Po obronie zamieniem narzedzia pracy z kompa na mopa i scierke i sie ogarniam. Teraz jak tylko mala nie spi i jestesmy najedzone to wychodzimy z domu bo w depresje wpadam - bo ja to troche pedantka jestem i mnie wkurza moja bezradnosc w tym temacie ;) A no i wyprawki nie mam nic :P tyle co po córce troszke - a ze teraz chlopak bedzie wiec w zasadzie niewiele zostaje jak odejme to wszystko co rozowe lub w kwiatki etc. Ale spokojnie - wszystko w swoim czasie :P ;)
  12. czesc dziewcznyny :) na chwile wracam do zywych :D Praca mgr skonczona, złozona i czekam na zaakceptowanie ostatnich poprawek przez promotora :) moze do konca miesiaca juz bedzie po wszystkim :) najwiekszy moj teraz problem to w co ja sie kurka wodna na obrone ubiore :P A co do rozstepów to nie mam szczesliwie ani jednego. Poprzednio nie miałam teraz licze ze bedzie tak samo. Tym bardziej ze teraz duzo mniej przytylam. Góra 10kg w tej chwili na plusie. W poprzedniej ciazy najwiecej przytyłam w drugim trymestrze. W 9 miesiacu ani grama. Z dolegliwosci ciazowych - czasami dokucza mi ból kregosłupa i strasznie ciezko mi sie w nocy wygodnie ułozyc. A tak ok ;) nie narzekam. Bardzo duzo sie ruszam. Ostatnio pogoda dopisuje i codziennie 4 godziny za córa na placu zabaw biegam :) Pozdrawiam, po obronie bede czesciej zagladac
  13. To straszne co te hormonki nam w głowach moga zrobic. Jak sobie przypomne swoje zachwanie sprzed dwch tygodni to az mi przed sama soba głupio. Dobrze ze mam na co zwalic hihi
  14. Olcik i jak idzie? Do kiedy musisz oddac? Ja na dziennych, ostateczny termin koniec wrzesnia. Kurcze jeszcze dwa tyg temu zalamana siedziałam nad projektem bo nie chciał działać ale poszło :D uff uff Co ja przezyłam przez ten tydzien - koszmarek wrecz. gigatyczna hustawa nastrojów spowodowana hormonkami ciazowymi plus przemeczenie plus ten stres straszny i jeszcze moj biedny maz ciagle ode mnie obrywal :(
  15. Hej, dawno nie zagladałam. Mąż miał urlop a ja pracowałam intesywnie na dyplomem. I haha mocno poszło do przodu ;) ale jeszcze sporo pracy mnie czeka - byle do pazdziernika ;) Tak sobie zerknelam kilka stron wstecz o czym pisałyscie dziewczyny. Ja tez mam juz skurcze - te tzw Braxtona-Hicksa. Takie wrazenie ze brzuch nagle zrobil sie twrdy jak kamien. Nie sadze zeby byla potrzeba faszerwac sie na to magnezem - na skurcze łydek owszem ale te skurcze brzucha sa rzecza normalna w drugiej połowie ciazy i przygotowuja organizm do porodu. Szczerze watpie zeby jakikolwiek cud-preparat z magnezem mogół je powstrzymac. Martwic sie powinnyscie kiedy skurcze sa bolesne - jak boli was brzuch i krzyz jakbyscie miały zaraz okres dostac - tak odczuwa sie pierwsze skurcze porodowe. U mnie w poprzedniej ciazy zaczely sie takie pojawiac kilka tyg przed porodem, 1-2 razy dziennie na poczatku. Z takimi trzeba sie przejsc do lekarza jesli sa juz teraz. A w 9 m-cu to i tymi nie trzeba sie juz przejmowac. Dziewczyny powodzenia ze stanikami. Ja jakis czas temu 2 godz siedziałam w centrum i szukalam - nigdzie mojego rozmiaru nie było :D porazka :((( Miałam USG połówkowe. Znowu mi powiedzial lekarz ze "chyba" chłopak - tym razem dzidzia zasłoniła sie rączka i znowu nie mamy pewnosci hehe. Pozdrawiam :* po obronie moze bede mogla czesciej zajrzec ;)
  16. Hej, asica - ja Agacie wlaczam codziennie rano o 10 Timmiego albo baranka Shauna na tvp1 :) no chyba ze pogoda sliczna to idziemy do ogrodu. Tak troche oglada ale najczesciej popatrzy chwilke i zajmie sie czyms innym. Dwa razy obejrzala cała z podskokami i radosnym piskiem jak zwierzaki grały w piłke i tanczyly. No i probujemy ogldac tez wieczorynke - ale z tym roznie. Timmiego i Kubusia Puchatka mozna chyba powiedziec ze lubi ;) Frogus ja tez staram sie zrezygnowac ze smoków. Mielismy nawet z mezem plan zeby teraz od tego weekendu zrezygnowac calkiem tez z tego do uspokojania bo maz urlop wlasnie zaczyna. Ale nie wiem :( ona chyba bez tego nie zasnie. No i niestety w nocy wode pije przez smoka z butelki. Z kubków noca dziwnie sie krztusi... Za to mamy inny sukces - w dzien pije wyłacznie ze szklanki :) Oczywiscie nie sama - mama musi trzymac. A i lovi 360st na spacerki z nami jezdzi. A z nocnikiem to juz u nas super bomba :D kupy nie zrobila w majtki juz uuuu długo - kilka tyg bedzie. A w dzien chodzi w majciochach i zuzywamy max tylko 3 pieluszki - 2 do spania i 1 na spacer :) ufff to jak w grudniu bedzie drugi bobas to chociaz jedno bedzie bez pieluch juz biegac :D U nas z mlekiem katastrofa ;) Oto nasze menu: 6 - mleko 100ml :D 8 - sniadanko - kanapka z jakims serem lub twarozkiem i pomidorem (ulubiona), ew parówka, jajecznica 10 - jogurt, troche owocow 13 - zupa 16 - obiad 17 - owoce, czasami cos słodkiego - najchetniej serek waniliowy albo monte 19 - kolacja - kanapeczki, duszone warzywa... Zawsze staram sie jej w kazdym posiłku cos z nabiału wcisnac. Obiady to tak jeszcze pol na pol - troche z nami a troche spacalnie dla niej gotuje. A rybke wrecz uwielbia. Mała waży cos miedzy 9-10kg, juz blisko 10 bylo na ostatnim szczepieniu. A mierzy 80cm.
  17. Hej, melduje sie tez ;) u mnie praca wre. W wolnych chwilach siedze i dłubie magisterke. No i pogoda nam dopisala przez ostatnie kilka dni wiec sie z mala intensywnie wietrzyłysmy. Dziewczyny ja troszke was rozumie ze ciezko tak sie siedzi w domku samotnie, trudno sobie w kolko jakiegos zajecia szukac. Ale powiem wam jedno - cieszcie sie i korzystajcie narawde!!! Potem bedziecie zdane na łaske męza i rodziny zeby sobie jakas wolna chwilke wyszarpnac. Ech teraz to juz bym chyba nie miala wiekszego problemu z docenieniem takiej chwilowej samotnosci i nudy :P W tej ciazy niestety nie mam chwili zeby sobie pozadnie odetchnac - młoda na pierwszym planie 24h na dobe ;) bron boze nie narzekam ale teskni sie troche czasami za taka bezczynnoscia ;) moze za lat kilka jak mi dzieci urosna hehe.... A ja dzisiaj zrobilam porzadek w szafie. Wyrzuciałam z niej wszystko w co sie juz nie mieszcze i... kurde musze isc na zakupy bo prawie pusto :PPP Nabylam w weekend legginsy i kilka tunik :) i za tydzien maz zaczyna urlop to sie wybiore na zakupy jakies letnie sponie jeszcze chyba sobie dokupie. Hasananana gratuluje córeczki :D coreczki są super kochaniutkie :D Ola slubem sie nie stresuj ;) bedzie fajnie na pewno. My po slubie juz dwa latka :) Ewa moze juz pora sie wybrac na zwolnienie jak cie tak w tej pracy mecza? A zamiast czytania o dolegliwosciach ciazowych polecam ksiazke jakas dobra na temat ciazy. Ja czytalam sobie 'w oczekiwaniu na dziecko' a potem 'pierwszy rok zycia dziecka'. Lepsze to od netu. Siostra i rodzice nas odwiedzili w weekend :) I jesem przeszczesliwa bo moja mama i siostra chca przyjechac do mnie na kilka dni jak sie dzidzia urodzi i nam pomoc :) Moja siostra zadeklarowala ze chocby nie wiem co sie u niej w pracy działo jak tylko zaczne rodzic mam dzwonic a ona wsiada w pociag pierwszy i przyjezdza na dwa tygodnie :D Jak poród nie bedzie super szybko postepowal to moze nawet moj maz bedzie mogl byc ze mna na porodowce hura hura :D A wy dziewczyny myslicie juz o szkole rodzenia? Z mężami planujecie rodzic czy same?
  18. Hej hej, az sie z ciekawosci tez zmierzyłam. U mnie brzusio dopiero 80cm. Ale ja od dziecka chudzielec i drobna byłam ;) a z waga to pewnie cos koło 50kg teraz. Miesiac temu jeszcze ponizej 50 było. Ale zapewne was niedługo dogonie :P bo w poprzedniej ciazy prawie 20kg przytyłam :D niby chudzielce tak maja ze wiecej w ciazy tyja...
  19. Heh myslalam ze juz po kawie ale córa śpi dalej. Smoka tylko chciała :) Ja mam typ dla dziewczynki bo zosatał mi jeszcze jak nad imienem dla córki myslelismy. Dla chlopaka nie mam. Jeszcze nie szukam. Czekam az mi drugie usg potwierdzi ze to chłopak bo juz wiem jak ciezko z moim mezem o kompromis w tym temacie. Poprzednio poprostu zaczelam do mojego brzucha mówic Agata z bezsilnosci - bo nic mu sie nie podobało :D i sie osłuchał i juz potem nie chciał inaczej
  20. W zasadzie K tez sie moze skojarzyc :D mi tam wszytko jedno
  21. Mi sie nie kojarzy, jak cos to zmiencie to ch na cokolwiek. Ja juz lece do córy :*****
  22. Natalia261985..............26........Wojnicz..........19.... .......02-12-2011 Onk3(Magda)...............36........Osiek.............18. ...........02-12-2011 olcik777.....................26........Kraków........... 18............04-12-2011 Ewa1311....................31........Puławy............1 9............07-12-2011 klaudula213................25........Poznań............1 7...........11-12-2011 AgaOm...................23.......k/Nowa Sól .........17..................12.12.2011 mamazuzki76(Monika)...34........Świecie............17... ........15-12-2011 elizka_84...................27........Gdańsk............ 17(ch)...........16-12-2011 HASANANA(Sylwia).........32........UK..................17 ...........17-12-2011 doo(Dorota)...............36........MałyGarc..........XX ...........17-12-2011 pelepetka123(Ania)......28........Kraków.............17. ..........18-12-2011 nutkaaa86(Paulina)......24........Dąbr.Górnicz......XX. .........21-12-2011 Astoria1985r. (Malwina)..26.......Śląsk................XX..........23-12 -20 11 ollakoziol.................24.........Częstochowa.....16 ............24.12.2011 Hautamer(Aga)............30.......Trójmiasto.........XX. ..........25-12.2011 a co tam(Ania).............28.......D-ca.................15...... .....26-12-2011 Oleenka_KR(Ola) .........30........Kraków.............XX..........12-2011< br sylwestrowe(Ania)......28........opole...............1 5...........31.1 2.2011
  23. A moze (ch)- chłopiec, (dz) - dziewczynka? Bo jak pomysle kobietka to jakos z dzidziusiem mi sie nie kojarzy ;)
  24. W moim suplemencie jest i B6 i magnez. A skad wiecie ze macie niedobór? Moze ta dawka co jest w witaminach juz wystarczy zeby uzupelniac
  25. A moze tak do tablki bysmy dopisły jeszcze domniemana płec dzieciaczków? Co wy na to?
×