Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elizka_84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elizka_84

  1. Ja poprzednio prywatnie chodziłam i wszytsko było super. Ale kurcze teraz stwierdziłam ze w zaszdie nie potrzeba mi co miesiac robic USG a lekarz czy prywatnie czy na NFZ chyba tak samo przeciez pracuje. I chyba zmienie zdanie jeszcze raz :( Albo bede tak robiła jak ty Ania - tylko na te głowne USG pojde prywatnie. Ale normalnie nie moge juz patrzec na ta wstrena babe co nic nie robi i nie mówi tylko wizytowki swojego prywatnego gabinetu z kieszeni wyciaga. Mam juz trzy :D
  2. Ewa nie unosze sie przeciez :D :D :D zachecam tylko ania do skosztowania wiejskiej strawy na weselu Dziewczyny do lekarza chodzicie prywatnie czy na NFZ?
  3. A no i usg niby ok ale bede powtarzac. Ale mnie ta moja gin wkurza. W trakcie tego badania chyba z 10 razy zapraszala mnie do swojego prywatnego gabinetu - o co nie zapytałam to ze na tym sprzecie nie widac. Niech sie pocałuje wiecie gdzie. Oczywiscie przeziernosc karkowa zmierzyla, mam na wyniku wpisne ale o tym ze to zepół downa juz wyklucza słowem nie wsponiała - tylko zapraosiła mnie po raz kolejny na prywatna wizyte zeby wykluczyc wade serca i zespol downa na jej cudownym usg :D na szczescie ja wiem co to jest NT - z glupiutka nie ma do czynienia. Ide w piatek prywatnie ale do mojej starej gin. Do niej chociaz mam zaufanie.
  4. Ania ja tak tylko napisałam o tej szynce zebys jak bedziesz miala okazje sie nie zastanawiala tylko jadla ;) bo tu Ewa gromi ze fuj i fe ;) swojskie wiejskie zarcie dla mnie zawsze najlepsze chocby nawet z tona dioksyn :P zreszta nie mam tego na co dzien. Kazdy sie czyms truje - jedni pala papierosy, drudzy pija alkohol a inni jedza z grilla - osobiscie wole zjesc wedzone niz sie sama wedzic :P
  5. Ewa nie przesadzaj ;) wiem ze grillowne niezdrowe ale od czasu do czasu bankowo nie zaszkodzi ;) nawet w ciazy. Ania to ja cie podkurze troszke bo kumpel meza ma wlasna wedzarnie i w tym tygodniu bedzie wedzil i mamy u niego zamowiona szynke :D mniam - to dopiero niebo w gebie. I jestem pewna ze nic zdrowszego w sklepach na polce nie znajde :P A jesli o sol chodzi to ja dolegliwosci z obrzekami itp nie mam wiec sobie poki co nica nic nie zaluje :PPP
  6. hej hej hej :) dawno nie zagladalam bo troszke zajeta byłam. Wzielam sie ostro za prace mgr ;) Widze ze troszke nas przybyło. Dorota nie denerwuj sie tak tymi badaniami. Powiem ci tak - nawet statystycznie na rzecz patrzac masz przeoooogromne szanse ze wszystko jest ok ;) wiec nie stresuj dzidziucha :P A ja mam usg dzisiaj za dwie godz :D Mam nadzieje ze juz po tej wizycie wreszcie poczuje sie w ciazy bo jakos ciagle nie dociera :P A wczoraj przezywałam katusze - zrobilismy grilla i musialam patrzec jak maz zapija kielbaske zimnym piwkiem a ja tak tylko z herbatą.... :(
  7. O jak cichutko :) Ja sobie dzisiaj poszlalam na zakupach, kupilam sobie bombowa tunike :D Jutro z rańca brykam do pracy. Potwornie mi sie nie chce. Musze szefa poinformowac o moim stanie :D Kurcze nie chce mi sie tam jechac bo bede musiala zapewne 40 razy odpowiedziec na pytanie 'a kiedy wracam?' grrr Włosy sobie wlasnie farbuje :) jeszcze 10 min. Ciekawe co wyjdzie. Podobno casami w ciazy wychodzi inny kolor niz powinen.
  8. Ewa miodu dziecku sie nie podaje do roku czasu bo jest mocno alergizujacy. Ale w ciazy jak najbardziej, wcinaj. Ania z tym wozkiem dobre kombinujesz. Gondola tak do 6-9 m-cy najwyzej posłuży. Chyba ze kupisz taki co ma potem na ten sam stelaz nakładna spacerówke. Od roku juz najwygodniej w parasolce. Ja to kurcze bede musiała swoim tandem chyba kupic :D taki podwójny wózek :D juz troche takich sobie poogladałam. Ale ten zakup na grudzien zostawiam. tylko sobie wczesniej upatrze.
  9. No mi juz przeszło ;) zdrzemnelam sie troszke razem z cora, pomyslalam sobie chwilke o wszystkim i kij tesciowej w oko :P nie zamierzam sie juz przejmowac Natalia ale smaczka na truskawki mi narobilas :P ale juz dzisiaj z domu wychodzic nie planuje wiec tylko smakiem sie obejde. Ale za to mam ogromnego arbuza :D
  10. Acha ewa powodzenia dzisiaj w pracy ;) kciuki trzymam
  11. Hej, a ja sie dzisiaj potwornie nie wyspałam. Córka obudziła nam sie juz 5 grrrr. Do tego jeszcze tesciowa nam wczoraj nerwow napsuła. Szkoda w ogóle gadac. Boli mnie potwornie głowa, nie wiem czy z niewyspania czy z tych nerwow. Dola mam jakiegos strasznego :( chyba dzisiaj nie popisze, ide sobie popłakac. Buzka :**
  12. nutkaaa86 witamy :) Ale ja juz tez dzisiaj nie popisze z wami bo mi sie córka obudziła ;) do jutra babeczki.
  13. Ewa wlasnie za wiele w tym temacie nie zrobiłam. Połozne z mojej szkoły mówiły ze zeby byc pewnym ze nie bedzie trzeba nacinac to trzeba w ciazy o to krocze szybko zdbac. Ja sama mialam naciete wiec nie czuje sie osoba odpowiednia do udzielania porad w tym temacie ;) jako ze samej mi sie nie udalo uniknac i wiem ze z wlasnej winy wiec tylko ostrzegam ;) A o atrakcyjnosc sie nie martw tez za bardzo. Nawet jesli natna to to przeciez tylko mala blizna, nic poza tym. Odczucia takie same ;) Te opowiesci o tym jak jest po tez sa dla mnie grubo przesadzone. To jest tak jak ktos ci ciagle wmawia ze masz krzywe nogi to w koncu nawet jak nie masz zaczynasz sie zastanawiac czy oby na pewno. Kazda baba inna ;) i facet factowi tez 'nierowny' :D :P ot puenta. Ewa my do 9m-ca Agaty wynajmowalismy mieszkanie - salon, kuchnia + 1 pokój. Zrobilismy pokoj dla dziecka i pokoj dla nas w salonie, ale spalismy w pokoju Agaty. Ja miałam leki zeby ja sama zostawic na 5 min chociaz bo ona miała czasmi taki dziwny oddech, jakby przestała oddychac na chwile i sie tak zaciagala powietrzem. Ale jej przeszło na szczescie. Sama zobaczysz co dla was lepsze, zawsze mozesz lózeczko przeciez przestawic. Tylko to łoze malzenskie jeszcze rozwaz :D bo sie skonczy jeszcze tak ze wyladujecie z tym lozem w salonie :D Ja mam ten sam dylemat teraz. Bo jak bedzie dziewczynka to beda pokoik mogly miec razem i my mozemy zrobic sobie sypialnie. A jak chłopak sie urodzi to wyladujemy w salonie no i wlasnie nie chce drugi raz lozka kupowac... Poczekamy z tym chyba do grudnia.
  14. Ewa a masz tylko te dwa pokoje czy jeszcze salon tez? Powiem ci tak - mała do tej pory spi z nami w pokoju i nie wyobrazam sobie inaczej. Nie bylabym w stanie podnosic sie z łózka i maszerowac w nocy 10 razy do jej pokoju nakarmic, przykryc, podac smoczka... takze mysle ze na poczatku dla wygody lepiej postawic lozeczko obok swojego lozka
  15. Ewa no to juz masz odpowiedz który szpital lepszy ;) A z ta ochrona krocza - jak bardzo mocno ci zalezy to sie bierz za siebie. Ja sie zorientowałam jakos w 5 moze 6 m-cu i było za pozno ;) mialam nacinane i w zwiazku z tym nie wiem czy teraz sie obejdzie bez. Ja tam imion jeszcze nie typuje. Ale poprzednio to było potworni ciezko nam z mezem cos wybrac. Jak mi sie podobało to jemu nie i na odwrot. Az zaczelam do mojego brzucha mowic Agatka i mu sie osłuchało :D i mamy Agate ;) a teraz to nie wiem juz kompletnie. Jagoda mi sie jakis czas temu podobało a teraz juz jakos mniej... Czuje ze znowu bedzie ciezko :P
  16. Ewa hihi 50 km i ty piszesz ze daleko :D ja to mam do swojego 70km i to jest w Gdańsku :D takze jak zaczne rodzic rano w godzinach szczytu to mam 2h przez korki :D no ale po drodze jest jeszcze jeden szpital wiec mozna zajechac tam jakby zrobilo sie goraco. To tez nie jest tak ze zacznasz rodzic i juz raz dwa dzidzia jest. Poród niestety trwa godziny dlugie i spokojnie dojedziesz ;) a pierwszy etap nie jest ciezki wiec w aucie mozna sobie troszke posiedziec. Jesli to tylko kwesita troche wiekszej odległosci z tamtym drugim szpitalem to jeszcze sobie przemysl. Jesli masz sie tam lepiej czuc to te poł godziny cie nie zbawi.
  17. Ania to tak jak ja :P ja tylko w ciązy jestem - a kto urodzi nie wiem :P
  18. No niby blisko nad morze ale widze je tak moze z raz na 2m-ce :P tu do mnie tego jodu za wiele juz nie dolatuje. Duze miasto, duze korki. Teraz z malym dzieckiem zasięg mam niewielki ;) Ale latem mam nadzieje sie to troszke zmieni.
  19. Ewa fajnie jest rodzic w szpitalu w ktorym chodzisz na szkołe rodzenia. Ja tak zrobiłam i to miało duzo plusow - znałam połozne bo to one prowadzily zajecia, znalam szpital, wiedzialam jak wygladaja sale, opieka, nawet rozkałd dnia znałam, dali tez liste rzeczy do zabrania z domu. Ten szpital tez zaplusowal u mnie tym ze maja super OIOM dla noworodków i poradnie laktacyja z prawdziwego zdarzenia. Ale wiesz nawet jesli nastawisz sie ze chcesz rodzic w konkretnym szpitalu moze sie zdarzyc ze pojedziesz i skieruja cie do innego z braku miejsca - w miom miescie sie to zdarza. Techniki zmniejszania bolu ktorych nauczysz sie na szkole rodzenia pomagaja - ale do pewnego momentu tylko ;) :P tez sie zastanawiam nad tym zelem. Z tego co wiem trzeba sie dowiedziec przed porodem w szpitalu czy jest w ogole dostepny bo nieby nie wszedzie stosuja. Podobnie ze znieczuleniem - trzeba to sprawdzic wczesniej. Ja tak na zywiol bym nie poszła. Szkoła rodzenia obowiazkowo ;) i mężuś u boku ;)
  20. Ewa mysle ze sie da. Nie było chyba tez 'az tak strasznie' skoro znowu jestem w ciazy :PPP ;) no ale wspominac sobie tego wszystkiego ze szczególami nie mam ochoty. Damy rade ;) Ale trzeba sobie wziac do głowy ze porod chocby najbardziej ludzki i z najlepsza opieka nigdy nie bedzie przyjemny i nie ma takiej co by chciala to codziennie powtarzac. Kazdy poród inny wiec tez nie sluchaj i nie ogladaj za duzo. Ja zatykałam uszy i zmienialam temat w poprzedniej ciazy jak mi ktos probował o swoich doswiadczeniach z porodówki opowidac. Polecam ;) bo wiekszosc grubo przesadza
  21. Ania ja dowiedziałam sie tydzien przed wielkanoca - w piatek. A w sobote wyprawialismy corce roczek :D takze wyszedl nam taki 'prezent' fajny na urodzinki :D
  22. Ewa trauma po porodzie jeszcze nie zniknela tak do konca. Jeszcze niestety dobrze pamietam jak mnie wywozili z porodówki juz z malenstwem na recach - myslalam jezu ja nie chce wiecej porodu :P no ale coz, nikt za mnie tego nie zrobi a raczej watpie zeby dalo sie to kiedykolwiek zapomniec tak do konca wiec nie ma co odwlekac ;) w kazdym razie o porodzie nie zamierzam myslec jeszcze dluuuuugo. Narazie udaje ze mnie ten temat nie dotyczy ;)
  23. NICK.......................WIEK.....MIASTO..........TYDZIEŃ ......TERMIN Natalia261985............26........Wojnicz..........12... ..........02-12-2011 Onk3.......................36........Osiek.............11 .............02-12-2011 Ewa1311..................31........Puławy............11. ............07-12-2011 olcik777...................26........Kraków...........11 .............11-12-2011 elizka_84.................27........Gdańsk............10.............16-12-2011 Ania........................28........D-ca.............. 8...............31-12-2011
  24. Hej, to ja tez tu do was sie dopisze jesli mozna ;) To moja druga ciąza. Mieszkam w trójmiescie. Chwilowo nie pracuje, siedze w domu z córą na wychowawczym. Ja juz po jednym usg :) serducho biło a terminy mi sie idealnie pokrywaja. Kolejne mam na 31 maja. Natalia u mnie brzuchol widac ale tylko wieczorem :D rano jest plaski jak decha. Onk3 - dla mnie szok z tym lyżeczkowaniem. Przeczytałam i ciagle o tym mysle jeszcze. Ale dzidzius spryciula ze umknał :D cud do kwardatu Ewa my tez mamy swieze mieszkanie. W styczniu kupione i mieszkamy w takim na szybko urzadzonym od lutego. Tez sie szykujemy na dourzadzanie ale to u nas troszke skomplikowane bo musze z mala na ten czas wyjechac. A nie bardzo mi sie chce ;) A u mnie szef jeszcze nie wie ze jestem w ciazy. Wybieram sie w piatek. Ciekawe jaka bedzie miał mine jak usłyszy ze znowu w ciazy jestem :D Juz podaczas mojego urlopu dzwonil trzy razy do mnie z zapytaniem kidy wracam bo mi jakies tam stanowisko nowe chce szykowac a ja sie trzy razy na niego wypielam :D normalnie az sie boje teraz jego reakcji hehe. No ale dwójki bejbików zawsze sie chciało to trzeba te dzieci przeciez kiedys urodzic ;)
  25. Hej, poczytałam was sobie troszke wstecz. Troche przykra ta wasza dyskusja. Jak dla mnie to wy obie dziewczyny i ewa i karrla mocno przesadziłyscie. A co do tej pomaranczki - bankowo to jedna z czarnych grudniówek wiec pojdzie razem z wami na to prywatne forum ;) Powodzenia dziewczyny, zdrówka dla maluszkow. Ja tez znikam bo i mi troszke ochota przeszła na dyskusje w takim dziwnym tonie. Zreszta i tak zawsze ciezko mi sie tu odnalzezc w temacie ;)
×