Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elizka_84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elizka_84

  1. A co do dań to ostatnio gotowałam to: Papka z kalarepka z krolikiem Składniki: - 1 marchewki - 1 kalarepy - mały kawałek pora - białej części - łyżeczka oliwy z oliwek - 20 g mięsa z królika - szczypta majeranku lub tymianku Kurczak w potrawce - 3 marchewki średnie - kawałek pora - 100 gram kurczaka - 2 łyżki zielonego groszku - 1 kalarepka(obrana) - 1 pietruszka - natka pietruszki do smaku - 1 łyżka oleju - ugotowany ryż - do zagęszczenia można użyć kaszki pszennej(np. 8 zbóż Nestle) Wiosenna - bomba witaminowa - mała kalarepka - różyczka kalafiora - ćwiartka młodej kapusty - mięso z kurczaka - dwa ziemniaczki - przyprawy do smaku A bo miałam akurat kalarepkę więc tak wszystko z kalarepką :P A dzisiaj na obiad było to - i bardzo smakowało: - kilka rózyczek brokuła - mały ziemniak - mala marchewka - łyżka zielonego groszku - żółtko - kilka plasterków dobrej wędliny (posiekać) - łyżeczka masła - szczypta ziół prowansalskich
  2. Czesc, ja tak tez tylko na chwilke :) My już w nowym mieszkaniu od soboty :D a dzisiaj podłaczyli nam internet i nie mogłam się powtrzymać, musialam zajrzec do was na chwilkę chociaż bo jeszcze stos pudeł na mnie czeka ;) :P Dziewczyny wspólczuję wszystkim dzieciaczkom chorowania :( takie malenstwa i juz sie musza tak męczyć. Zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla wszystkich. A co do pojemników to ja rzadko mrożę obiadki bo gotuję małej na bieżąco. Ale jak już sie zdarzy to mam pojemniki Avent via. Laktator też miałam aventa i fajne to razem było, wygodne. A i teraz tez się widać przydaje.
  3. Ja tez od pediatry uslyszalam ze wit. D do roczku. Dawka zaleZy od tego ile mleka mod. dziecko pije. Frogus Twoje przepisy tez mi sie bardzo podobaja. Dzieki :)
  4. Natusia u nas mata juz dawno poszła w odstawke, tzn ta z pałąkami. Bo mamy jeszcze taką dużą prostokatną do siedzenia tylko żeby jej pupa nie zmarzła na podlodze. Ale cięzko ją zmusic żeby akurat tam siedziala :P Mysle że ta nam dlugo jeszcze posłuży. A wygląda tak: http://www.abawki.pl/?553,tiny-love-mata-interaktywna-gigant Bratanica ma 1.5 roku, ma podobna i jeszcze sie przydaje. Polecam. Taka alternatywa dla puzli na podlogę. A o piankowych puzlach też myslalam :) tylko ze teraz w wynajmowanym mieszkaniu mało przestrzeni mamy. Ale od lutego po przeprowdzce rozważę jeszcze raz ;)
  5. i drugi sprawdzony przepis, polecam :) zupa z dynią: marchewka pietruszka biały kawałek pora ziemniak ćwierć małego selera ok. 100 g dyni - obranej i bez pestek pół łyżeczki posiekanego koperku płaska łyżeczka masła Ja robiłam bez koperku. Smaczna, taka lekko słodka wychodzi :)
  6. Hej, ja dzisiaj na uczelni byłam, podanie o wznowienie studiów złozone... teraz tylko czekam do 24 stycznia na odpowiedz. Ale juz tez siadam i pisze, zawsze to juz troche do przodu a ja jestem dobrej mysli, poprostu musza mnie przywrocic :P trzymajcie wszystkie kciuki. Asica ja gotuje na bieząco. Wrzucam do gara warzywka i miesko i po 20min świeży obiadek gotowy. Mam poporcjowane w woreczkach pomrożone warzywa i mieso i jakos tak to sprawnie wychodzi. Zawsze gotuje z samego rana, jak sama zjadam sniadanie albo jak mała ma drzemke i potem obiad czeka... Mam włoszczyznę i dynię w zamrażarce ze wsi, a reszte kupuję mrozonek - brokuły, kalafior, fasolka, groszek. Podzielcie się przepisami na dania ktore najbardziej smakują waszym maluchom. U nas to ziemniaczki z brokułem i żółtkiem: 2 małe ziemniaczki kilka rożyczek brokuła - objętosciowo tyle co ziemniaków lub wiecej łyżeczka masla żółtko maleńka szczypta soli woda Wszystko razem z wodą miksuje lub rozgniatam widelcem. Jak jest rzadkie to dodaje kleik ryzowy.
  7. Czesc dziewczyny, zajeta jestem ostatnio i mało zaglądam. A miałam sie pochwalić to sie pochwalę :P rzecz sie udała - kupilismy mieszkanie :D klucze juz odebrane. Teraz kupa roboty bo chcemy sie przeprowadzic do lutego a tam jeszcze podlogi gołe i kuchnia nie gotowa... Jak nie zdazymy to z Agata do moich rodzicow wyjedziemy na jakis czas. A i druga rzecz to postanowiłam reaktywować studia i bronić sie w semestrze letnim. Zatem teraz siedze i dłubie pomału pracę jak mała śpi a jak nie śpi to przeszukuję internet w poszukiwaniu róznych rzeczy do mieszkania. Natusia ja tez zaczelam dodawac mała szczypte soli do zupki. Dałam jej ostatnio jakies danie z hippa po 8 i w nim była sól. Zjadla cały sloik tak jej smakowalo. Wiec sama jej zrobilam ziemniaczki z brokulem i posolilam troszke. Efekt podobny :d zjadła wszystko :D Betatka co do proszków to my nadal w jelpie pierzemy ale wlasnie kupiłam proszek sensitiv i jak nam sie teraz skonczy to sprobuje juz prac w sensitiv. Dziewczyny moja tez je w nocy. Tez martwie sie troszke o ząbki przez to. Ale za to w nocy do picia dostaje tylko wode wiec troszke chociaz sobie ta buźkę przepłucze. frogus oby to nie była grypa. Moze poprostu cos zjadlas... DObrze ze juz lepiej. Nasza Agata w dzien zasypia przy butli na naszym łóżku. Ale potem ja przekladam do lozeczka. W ogóle to zawsze zasypia przy butli na naszym łózku. Ale łóżeczko lubi, mam nadzieje ze potem nie bedzie problemow zeby w nim zasypiala. Agita moja czasami jak znajdzie paprocha na podłodze to probuje go podniesc dwoma palcami. Często puka palcem wskazujacym w podłogę jakby chciała cos pokazac. Probuje ja nauczyc pokazywania kciukiem w ksiażeczce ale poki co patrzy na mamusie jak na wariatke i nie wie o co mi chodzi :D A i moja znowu się uwstecznila :( najpierw zapomniała kosi kosi a teraz papa juz nie pamieta jak zrobić :(
  8. Czesc dziewczyny, wszystkiego najlepszego w nowym roku :) Nie pisalam i nie czytalam ostanio bo bylismy cale swieta u mojej rodzinki, a po powrocie znowu sie rozchorowalam. Zapalenia nerek cd. Kuźwa drugi raz juz w ciagu miesiąca. Tylko teraz bardziej boli :( dzisiaj dopiero antybiotyk zaczal dzialac to chociaz temp. mi nie skacze i głowa mi już nie pęka. Ale za to na dokładkę @ dostałam, grrrr.Nie dosc ze nerki bola to jeszcze te bole krzyza... Tragedia poprostu. Ruszac sie nie moge. A mala oczywiscie dokazuje. Nasza Agata ma dwa zęby :D dwie dolne jedynki, w wigilię sie przebiły. Słodko z nimi wyglada. Ładnie już stoi na czworaczka i się buja, ale nie wstaje i chodzic nie probuje jeszcze. W sumie moze i lepiej, kregosłup bedzie miala prostszy. Robi papa, kosi kosi umiała ale zapomniala :P gada duzo tylko mama jej przez gardło nadal nie chce przejsc. Lece troche mieszkanie ogarnac bo troche zarosło przez te moje dolegliwosci.
  9. Agus to mnie troche pocieszyłas ze nie tylko moja ma takie jazdy. Byc moze znowu skok rozwojowy. Bo tak wczoraj z mezem rozmawialam ze ona jakos tak ostatnio sie zmienila bardzo, bardziej jest kontaktowa i nagle duzo wiecej potrafi. A wczoraj mała po raz pierwszy stanela na czworaka i zaczela sie bujac. Trzy razy jej sie tak udalo. A dzisiaj rano mnie zezloscila strasznie bo marudna juz o 6tej i nie dawala sie uspokoic. I ona wtedy na czworaczka kic kic i tanczy ta swoja dupka, az normalnie od razu mi serce zmieklo. Ona tak sie fajnie smieje jak na czworaczka jej sie uda stanac :D
  10. Czesc, jak tam przygotowania do swiąt? Ja juz popakowalam prezenty, teraz zaczynam wielkie pranie bo na swieta wyjezdzamy do moich rodziców. Zostajemy u nich caly tydzien az do Sylwestra. Wobec tego nie sprzatam mieszkania i nie ubieramy choinki :P Troche mi smutno bez tej choinki ale i tak by nam sie posypala zanim bysmy wrocili. Nasza Agata duzo gada. Mówi tata dada baba bo papa po itp... oprócz mama :P starsznie lubi piszczec i robi ustkami tak jak rybka, bardzo ja smieszy jak my tez tak robimy. Rozsmieszyc ja bardzo łatwo, praktycznie cały dzien sie smieje mała smieszka. Ale zaczal sie probem z usypianiem w dzien, od kilku dni strasznie placze zamin usnie. A ruchowo to tylko pelza i prawie siedzi. Nie lubi siedziec, chwilka i zaraz na brzuchu sie kladzie. Pomału zaczyna robic papa :) A pomalu tzn. ze macha gosciom jak ledwo do domu wejda i tak przez cala wizyte :D dzisiaj za to ładnie zrobila tatusiowi papa jak do pracy wychodzil. A ja już rozgotowalam się na calego, nawet mam z tego gotowania dla malej frajde bo widze ze jej smakuje :D tylko troche mnie denerwuje ze mam dostep do niewielu skladnikow. Z mięs mam tylko eko-kure, musze kupic jakiegos krolika i podskoczyc jak bedziemy w rodzinnych stronach na kutry po swieza rybke :) Z warzywami tez o tej porze roku licho :( mam nadzieje ze moje eko-zapasy nam wystarcza do wiosny... Dziewczyny jak z myciem ząbkow? Czym myjecie i ile razy dziennie? Nasza jeszcze nie ma zeba ani jednego :P ale chce sie juz zaopatrzyc w cos i ja przyzwyczajac. Najbardziej mnie martwi ze ona w nocy najczesciej zasypia przy butli, chyba bedzie trzeba jej na spiocha myc :D A wczoraj pilam herbate z kubka i mala mi sie tak ciekawie przygladala, wiec dalam jej lyczka z tego mojego kuba i tak sie przy tym smiala... Co podsuwalam do jej ustek ten kubek to ona az sie ze smiechu zanosila. Chcemy z mezem wykorzystac chwile ze sie jej kubek podoba i sprobowac ja nauczyc pic ze zwyklego kubka. Probowalyscie juz?
  11. Czesc, ostatnio nie mam czasu i glowy zeby popisac ale czytam czasami. A czym zajeta jest moja glowa pochwale sie po nowym roku, nie chce zapeszac ;) U nas wszystko dobrze :) mała zaczela pelzac, zebów nadal brak. Odeszła nam chyba juz na dobre jedna drzemka w dzień. Teraz juz robi sobie tylko jedna 2-3godzinna. Obadki juz jej sama gotuje 4 razy w tygodniu, 3 jeszcze dostaje słoikowe dla urozmaicenia. No i swietnie sobie radzi juz z malymi kawalkami. Rozgniatam jej zupe widelcem :) zjada tez bez problemu miekki ryz i kawaleczki chleba. Ale chleb to tylko tak troszke jak ja jem kanapke, bo sie domaga kawaleczka zawsze jak widzi ze cos jem :D A z tym karmieniem w nocy to moja tez mimo ze butelkowa zaczela sie czesto budzic o godz 1-2 na karmienie. Wczesniej mi przesypiała do 5. Tak sie zastanawiam ze moze cos bardziej kalorycznego na kolacje potrzebuje...
  12. Literki moja Agata tez sie do mnie rwie, ale jak jest z tata i znikne jej z oczu to jest grzeczna. Gorzej jak mnie gdzies katem oka dojrzy ;) Ech zazdroszczę Wam zmiowych spacerków, pewnie jeszcze conajmniej tydzien bedziemy się kisiły w domu... Patrycja moja tez niby miała skazę, a teraz je jogurcik, zupke z masłem i nic jej nie jest. Pediatra pozwoliła nam przejsc pomału na zwykły bebilon. A z zębami to u nas tak samo - ani widać ani słychać :P
  13. Czesc dziewczyny, dawno nie pisałam. Rozchorowałam sie okropnie i nie mam kompletnie na nic siły, temperatura mnie poprostu rozkłada na łopatki. Chyba nerki, a przynajmniej na nerki leczy mnie moj lekarz. Zaraz sobie siąde z ciepła herbatką i poczytam Was troszkę jesli mala jeszcze pośpi.
  14. Czesc, ale się ponura jesień zrobiła :( No to się pochwalę - od przedwczoraj moje maleństwo je obiadki ugotowane przeze mnie :D Póki co bardzo jej smakują :D będę jej dawać trochę moich i trochę słoikowych dla urozmaicenia. Co do zabawek to super pomysł zwłaszcze że zbliża się gwazdka ;) Więc nasza Agata bardzo lubi: ksiażeczkę materiałową, od dwóch miesięcy ja ogląda i ciągle z zinteresowaniem http://www.babyage.com/toys/educational-toys/tiny-love-a-stroll-in-the-park-pop-up-book-38855.htm krokodyla, mala póki co gryzie te klocuszki i paca rączką w krokodyla żeby zagrał http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=389681 pieska, piesek zawsze po zabawie ma całe uszy mokre :P http://www.malusin.pl/lamaze-piesek-p-1552.html kulę playscool, dla niej troche jeszcze na wyrost bo moim zdaniem to dla siedziącego dziecka, narazie razem się nią bawimy i mała jest zachwycona http://www.nygus.pl/go/_info/?user_id=39122=pl No i rożne grzechotki i gryzaki. Lubi tez bardzo wszelkie tubki po kremach i wszystko co szeleści. Kupiłam jej ten sorter ślimak smakosz w biedronce :D ale Mikolaj jej chyba przyniesie bo myslę że to i tak zabawka na wyrost jeszcze. Natusia zazdroszczę tego siedzenia ;) moja to się jeszcze bardzo gibie na boki i ciagle jęczy żeby siedzieć razem z nia na macie. Agita dzięki za relację z wizyty u logopedy. Zwrocę uwagę mojej pediatrze na wędzidełka, może obejrzy. Mamy szczepienie w przyszlym tygodniu. Joanna z kupką to moja Agata co dzień mnie zaskakuje ;) co dzień inna, wszystkie kolory tęczy juz chyba przerabialiśmy ;) Moluś jak Nataszka gips znosi? Tulimy jeszcze raz :(
  15. Czesc, dzisiaj wyjęłam kurę z zamrażarki i jutro bedzie gotowanie :) całą od razu ugotuję. Troche zrobię zupek a reszte kury zmiksuję i zamroże w małych porcjach. Ciekawe czy małej będzie smakować kuchnia mamusi hehe :D Agita na dla mnie tez to nowość żeby do logopedy z przełykaniem iść. Napisz koniecznie po wizycie co ci logopeda powiedzial, bardzo jestem ciekawa. Moja tez grudek nie tolerowala ale ja tak stopniowo daje jej coraz wieksze kawalki. Juz wiem mniej wiecej jaka zupa jakie grudki i tak dwa trzy razy w tygodniu daje jej z grudkami. Ja sie tam tym nie martwię, przyjdzie czas to sie nauczy tylko trzeba probować. A i zwróciłam uwagę - mała tez ma raczej proste plecy jak siedzi. Patrycja co się tak mało odzywasz? :P Agus jak tak czytam co napisałas to zdolniacha juz z Twojego Nikusia :D moja to póki co kręci sie tylko w kółko na brzuchu, do wstawania to jeszcze długo ;) Lece sprzątać. Miłego dnia
  16. Czesc dziewczyny, ale mam dzisiaj lenia. Niewyspana jestem strasznie. Ale piję własnie kawkę i może mnie na nogi postawi. Juz sie weekendu nie moge doczekać. Siostra ma przyjechać, troszkę sie małą zajmie, troche też mąż się nia zajmie a ja sobie w końcu może odpocznę troszkę :D Mąż kupił maść bobodent i kurcze nie zauważył w aptece ze jest z rumiankiem, mała ma alergie na rumianek. Dzisiaj sprobuje zamienic może na ten dentinox. A i mam do was pytanie. Wasze maluchy też nieustannie trą nózka o nózkę? Bo Agatka to tak intensywnie robi ze sfikuje z nogi skarpete i ja co 5 min doslownie muszę jej ją zakladać. A od wczoraj to jeszcze szuka tej sfikniętej skarpety i ja gryzie az cała jest mokra. Dzisiaj juz trzy pary skarpet tak załatwiła :D Agita moja jak siedzi to od razu sie schyla po cos albo poprostu sie za nózki łapie wiec nawet nie bardzo wiem czy ma proste plecki jak siedzi pionowo. Sprobuje dzisiaj to sprawdzic. Moluś jasne że smutno :( biedne maleństwo. Ale nie rób sobie wyrzutów, wypadki się przecież zdarzają. Dwa tygodnie i szybko zapomnicie. Utul od nas Nataszkę. Literki będzie dobrze ;) nie denerwuj się.
  17. Czesc, Agita u nas to samo ze spaniem :( dzisiaj to się dosłownie częściej niż co pół godziny przebudzała. I albo piciu albo smoczek albo tylko pojęczy i spi dalej. Aż ją wzięłam do nas do łózka i spała z nami bo oka bym nie zmrużyła, całą noc nad łóżeczkiem znowu bym wisiała. To chyba wreszcie te zęby. Dzisiaj mąż ma kupić jakąś maść na bolące dziąsełka, może jej choć trochę w nocy ulży. Używacie maści na dziąsła? Skuteczne są? Podajcie jakieś nazwy. Moluś przeglądałam sobie jeszcze raz galerię i mi sie teraz dopiero w oczy rzucilo :D masz na sobie koszulkę z koncertu Metallica 2008, byłaś? Bo my byliśmy :D najlepszy koncert na jakim byłam
  18. Czesc, od wczoraj już jesteśmy w domku. Trochę fajnie a trochę niefajnie, bo jakoś tak cicho... A było świetnie :) Bałam sie że jak wrócimy to będę musiała ja ciagle na ręcach trzymać bo tam babcia i ciocia z rąk jej nie wypuszczały przez cały ten tydzień. Ale na szczęście nie domaga się noszenia :) No i jestem dumna z mojej córy :) W sobotę zrobilismy mojej chrzesnicy urodzinki i troszkę gości pozapraszalismy i mała była bardzo grzeczna :D Także chyba się udało ją do obcych przekonać :) I jako że w towarzystwie ciotuni mała juz się świetnie czuje, to teraz w sobotę mamy w prezencie z mężem wychodne :D Tylko kurcze jak na złość nic się nie dzieje. W teatrach wszystkie bilety wykupione, koncertów zero a w kinie tylko Harry Potter!!! Masakara jakaś grrrr :( Więc chyba na lyżwy pójdziemy :P Agita super że te wyniki dobre. Na pewno się rozkręci z jedzeniem. Może to przez ząbki taki słaby apetyt. U nas ostatnimi dniami podobnie. Tylko owoce zjada bez marudzenia. Ale wiadomo ze samymi owocami nie moge jej przeciez karmic :( Gratulujemy ząbka. U nas nadal nic... Hehe irysek dobre pytanie o te jogurty. Nie wiem z czego one są :P Moluś ja daję chrupki kukurydziane. Mała uwielbia :D Potrfai na raz takie trzy cztery długaśne zjeść :D Natusia dobrze że auto nie Twoje :D Moluś zdrówka :* Zaraz poszukam i wrzuce kilka fotek z wyjazdu. Pozdrawiamy
  19. Czesc :) a my na wsi odpoczywamy :) wszyscy juz spią bo jutro do pracy, a ja się do netu dorwałam.Troche pogodę kiepska trafilismy niestety. No ale nasz cel chyba osiagnięty :D tzn. Agata przyzwyczaiła sie do gwaru i daje sie tarmosić ciociom, babciom i bawi się z dzieciakami :) bo wczesniej to była poprostu aspołeczna :P Nawet kota się już nie boi :D dzisiaj wyrwała mu dwie garści kłaków z grzbietu jak go miziała :D U nas już po chorobie. Nie wiem co to było. Gorączki juz więcej nie miała.Tylko tego jednego wieczoru. A z kupka to przez trzy dni owocow nie dostała i sie unormowało. Chyba ta bigunka nie miała zwiazku z goraczką. Molus fajne przepisy. Na pewno sie przydadzą. Dzięki :) Betatka ja małą zostawiam samą tylko w łózeczku. A huśtawke tez mamy ale huśta sie tylko pod naszym nadzorem. Chodzika na pewno nie kupię bo podobno szkodzi na stawy bioderkowe. Irysek gratulacje zęba, u nas nadal szczerbato :P Agita okropne to co piszesz :( dużo zdrówka i buziaczki dla Alusia. Jak te wasze wyniki??? kciuki zacisnięte. Natusia nie czuj sie jak wyrodna matka bo wtedy ja tez sie bede musiała tak czuć :P Nie mam pojecia kiedy nasza Agata ma imieniny :P
  20. Czesc, no i z wyjazdu klops :( malutka dostala w nocy lekkiej goraczki. Miała 38,3 w pupce. Dałam jej czopka i przeszło do rana. Do tego chyba ma lekka biegunke (tzn. teraz juz chyba tez przeszło, od 8 rano nic nie było). Siedze jak na szpilach i obserwuje czy jej jakis wstretny wirus nie dopadł. Ale apetyt ma juz lepszy, bo rano mleka nie zjadła. Pije duzo wody, zjada marchewke, kleik w duzych ilościach więc jeszcze do lekarza nie biegnę. Jak do jutra wieczora będzie dobrze to może jutro pojedziemy. Mam nadzieje ze to trzydniowka a kupka to tak sie złozyło poprostu ze jabłka za dużo ostanio zjadla... Frogus ja mysle że zdecydowanie powinnas sie cieszyc że mała dobrze znosi rozstanie ;) Ja chce wrócić do pracy najprędziej jak Agata rok skończy. Może faktycznie bedę miała wtedy większy problem :( Tak mnie chyba juz przekonałyście żeby całą moją kurę na raz ugotować :D bo ja niestety nie posiadam elektrycznego noża. Musze tylko jeszcze wiecej warzyw nagromadzić żeby nie mrozić tylko rosołu. No i poszperac za jakimis przepisami po necie. Natusia na naszym jogurcie jest napisane żeby spożyć zaraz po otwarciu. Ja tam resztki po malej chetnie dojadam ;) smaczny nawet ten jej jogurt. Moluś fajne te pmysły na zabawy. Co prawde w ponad połowę z tego juz sie bawimy ale z kilku nowych pomysłow skorzystamy ;) Justyna napisz jak bedziesz miała wyniki. Jedynym objawem tego niby zapalenia dróg moczowych było słabe przybieranie na masie? Kurcze straszne... Może naszym maluszkom cos dolegac i dlugo nic mozemy nie wiedziec :( Mam nadzieje ze chociaz dzieciaczki dyskomfortu zadnego nie odczuwaja przy tym zapaleniu... Trzymam kciuki zeby wyniki byly jak najlepsze Literki no to szybko Ci włosy odrosły :P czy moze nie odrosły a korci zeby jeszcze krócej hihi :D ja w ten sposob kiedys skonczyłam z fryzura na zapłkę ;) Tez musze skoczyć z moimi cos zrobic bo jeszcze trochę i bedę ludzi starszyć :P Czarna taka teraz pora roku że pełno tego cholerstwa wszędzie lata. Oby szybko Lence przeszło.
  21. Czesc po weekendzie, nam wyjazd sie udał. Mała nawet była w miarę grzeczna ;) tylko trzy koncerty dała :D i nawet ostaniego dnia dała się ponosic troche babci i dziadkowi. No i juz sie rozpakowaliśmy a pojutrze znowu pakujemy walizki i jadę z Agatką na tydzien do moich rodziców. Nasza Agacia zaczęła pupe do góry podnosić :D ale jak pupa w górze to głowa na macie, a jak głowa u góry to pupa leży ;) na raz się jeszcze nie da ;) Więc myślę że mała będzie z tych raczkujących. I dzisiaj po raz pierwszy będzie na obiad zupa ugotowana przez mamusię :D Załatwilismy trochę ekologicznych warzyw i eko-kurę w weekend :D Babka meza własnymi rękoma ją zatłukła i oskubała :D tylko cholercia całą w jednym kawale do zamrażarki wrzuciła i teraz mam problem jak ja poporcjować. Całej na raz przeciez nie bedę gotowała :( A i mam do was pytanie. Dodajecie już żółtko do zupki? Mama-i-ja mnie tez kregosłup boli :( w weekend zważylismy tak no oko małą i ma 8,3. Jest co dźwigać ;) Przez ten kleik i zupki znowu wskoczyła na 75 centyl. Irysek, malutka - moja tez nie siedzi. Czasami ja na kolana wezme, strasznie jej sie podoba :) Ale im mniej tym lepiej dla kręgosłupa. Najpierw dziecko musi mieć dosć silne mięsnie żeby utrzymac sie samo w pionie. Potem moga byc problemy z krzywym kregosłupem. Justyna ja z kolei dla urozmaicenia daje małej jogurcik. Tez jej pare krostek wyskoczylo wiec robie teraz tydzien przerwy i znowu podam. Tak zeby miec pewnosc ze od mleka. Frogus moja ma drzemke rano ok 9 i spi wtedy 15 min jak jestesmy w domu ;) godzine jesli na spacerze. A druga 14-17. Na nocnik nie sadzamy. Nawet czegos takiego w naszym domu jeszcze nie ma :P To dopiero jak bedzie bardziej rozumna i bardziej siedziaca. Teraz tylko by sie zniechecila, a jak cos by w nocniku zostalo to tylko przez przypadek raczej ;)
  22. Czesc :) no więc się pakujemy. Tzn. teraz mam krótką przerwę na kawusię. Dziewczyny jaki duży kombinezon kupiłyście na zimę, albo jaki będziecie kupowały? Mała nosi teraz ciuchy na 74 i mezowi kazałam kupić 80. No i on mi się taki ogromy wydaje... Nie wiem czy nie wymienić. Z drugiej strony to mala strasznie szybko rośnie... Bo mam tez taki na 74 tylko ze jest cienki, tak na teraz idealny. A Wy wszystkie widze zapracowane ;) jeszcze troche i chyba będę tu monolog prowadzic :P Piszcie co u Was słychać.
  23. Oj pusto tu pusto... ;) Ja co prawda do pracy nie wrociłam jeszcze ale jakos mało czasu mam ostanio. No i Agata mało spi już z rana a zawsze do kawy was czytam. U nas w sumie nic nowego. Pogoda dzisaj paskudna, szans na spacer nie widzę. Jutro bedziemy sie pakować, teściów w weekend chcemy odwiedzic. Agita ja tez jestem pod wrażeniem umiejętnosci Alusia :D Natusia z jazdą oby tak dalej ;) Molus my sylwestra chyba spędzimy u rodziców z całą moją rodzinką. A rodzinkę mam sporą więc bedzie wesoło ;) Jedziemy tam na swieta wiec mysle ze i na Sylwka zostaniemy. Frogus świetne zdjęcia :)
  24. Czesc :) jak to zwykle bywa pochwaliłam się że Agata ladnie zjada i sie rymcło. Przedwczoraj dałam jej obiadek po 6 m-cu i zjadła tyle co nic. Wczoraj to samo... Chyba jej nie odpowiadają te małe grudki. Kaszle, wytyka jezyk i ma taki odruch jakby miała zaraz zwymiotować... No ale pomalutku trzeba dzieci odzwyczajać od papek. Będę jej podawać co jakis czas z grudkami a poki co chyba na troche wrócimy do paćki. A i podałam jej dzisiaj kilka łyżeczek jogurtu. Zobaczymy co z tym jej uczuleniem na mleko. Poki co 2godz minely i nic jeszcze sie nie stało ;) a strasznie jej smakował ten jogurcik :D Az mi było szkoda że nie moge jej dać więcej :( jak dzisiaj jej nic nie bedzie to jutro dostanie poł. Dzięki dziewczyny za zyczenia :) Malutka strasznie duzo tych zebów juz mały ma :D nasza nadal szczerbata... Natusia też sie usmiałam z tego Michaela Jacksona :D Ide sprzątać bo mam w domu bagałan :P
  25. Dzień dobry :) no i znowu poniedziałek :( ale weekend był fajny. Siostra z mężem była u nas. Posiedzielismy sobie troszkę wieczorami przy winku, mało spalam ;) ale psychicznie jestem wypoczęta :) brakowało mi troche towarzystwa. A co u maleństwa? Jestem w szoku. Moje dziecko zjada na obiad cały duzy słoik zupy i jeszcze dojada 1/3 sloika deserku... I od dwóch nocy spi spokojnie i pierwszą pobudke robi mi o 5:30 :D jestem jak nowonarodzona. Tak długo jak dzisiaj dawno juz nie spałam :P troszkę chociaż weekend odespany :P No i dzisiaj świętuję 26 urodziny :D nie sprzątam, nie gotuję :P mam jeszcze żurek z wczoraj, będę się żurkiem dzisiaj żywić :P i będę cały dzień siedzieć i słuchać nowych płyt i zacznę nową książkę czytać :D a co tam :P byle tylko młoda była grzeczna ;) Agita jak wyprobujesz tego siatkowego gryzaka to napisz czy to fajne czy nie. Bo ja tez oglądalam ostanio cos podobnego ale nie kupiłam bo mężowi tak średnio się wynalazek podobał. Może go jeszcze przekonam ;) Betatka fajne autko :) niech się dobrze prowadzi :) Literki fajnie że z mężem się układa :) Po tej rodzinnej katastrofie u mojego brata miło mi się czyta że komus się ułożyło. Wytrwałości dla Was :) I gratulacje pierwszego zęba dla Kacperka :) Frogus powodzonka w nowej pracy :) super że się udało. Nasza zasypia między 20 a 21. Czasami jak w dzien mało pośpi to i o 19 potrafi juz spac. Ale to rzadko. I zazdroszcze pediatry z prawdziwego zdarzenia :D nasza niby tez niczego sobie ale jakas taka nadeta mi sie wydaje Irysek moja Agata tez zaczęła lapać się za nogi. A jak tylko jej zdejmę skarpetę przy przebieraniu to od razu stopa w buzi ląduje :D A z recami przy karmieniu to tak samo :P powiedziałam raz do meza (w zartach oczywiście) że trzeba kajdanki kupić i do krzesła je przytwierdzić ;)
×