ktosia1980

witam wszystkich, aprils mother co do Twojego pytania to ja tez unikalam wspolzycia a wczoraj bylam u gina i mi zabronila bo mam ektropion (nie wiem czy tak po polsku sie to tez nazywa) czyli moja szyjka macicy jest wywinieta do wewnatrz i stad te krawienia.wiec mam calkowity zakaz seksu.w poprzedniej ciazy sie nie ograniczalismy ale podejrzewam ze wywolalismy niechcaco porod 4 tygodnie za wczesnie.bo tego samego dnia jeszcze sie cala akcja porodowa zaczela a nie mialam zadnych wskazan do porodu wczesniejszego i wszystko bylo w porzadku.na kontroli u gina bylam w poniedzialek a w czwartek juz urodzilam wiec teraz powiedzialam sobie ze zero seksu do 9 tego miesiaca no a lekarka i tak zabronila wiec nie ma dyskusji. w 9 tym ponoc to dobry sposob na wywolanie porodu:) cos mnie przeziebienie rozklada pierwszy raz w tej ciazy i czuje sie okropnie.do tego rwa kulszowa mnie meczy juz od niedzieli non stop ze ledwo sie ruszam.w pracy siedze z termoforem pod dupka ale niewiele pomaga. juz bym chciala zeby byly swieta to bede miala pare dni wolnego. zakupy robie dopiero okolo lutego,sporo mam po pierwszym dziecku a reszte to nie problem kupie pozniej. pozdrawiam wszystkich!

ja mam nawilzacz z Sharpa z technologia plasmacluster.sprawdzilam wlasnie ze w Polsce tez je mozna kupic.

witam, ale sie rozpisalyscie!kilka dni nie wchodzilam na forum a tu tyle stron/. ja znowu bylam wszpitalu wczoraj bo plamilam i znalezli u mnie dwa polipy na szyjce wiec ponoc stad te plamienia.w koncu sie wyjasnilo bo juz sie denerwowalam ze plamie a nie mowia dlaczego. zazdroszcze tym co siedza wdomu ale to nie jest tak jak ktos napisal ze komus sie "chce do pracy chodzic".w Kanadzie nie ma platnego zwolnienia lekarskiego od poczatku ciazy wiec przewaznie babki pracuja do konca a platny urlop macierzynski mozna wziac najwczesniej 8 tygodni przed terminem i trwa lacznie rok.ale to tylko 55 % pensji.wiec cieszcie sie tymi zwolnieniami bo to naprawde fajna rzecz.ja w pracy siedze 8.5 godziny dziennie a do tego jeszcze dojazd prawie godzina w jedna strone a w domu robota tez czeka no i synus zeby sie z nim pobawic.mowie wam ze padam na twarz o 10tej i ide spac.a potem sie budze wnocy 2-3 i nie moge zasnac przez kilka godzin. juz sie nie moge doczekac macierzynskiego. co do nawilzacza powietrza to polecam.ja u malego w pokoju mam taki wlasnie co dodatkowo oczyszcza powietrze i jonizuje i maly rzadko kiedy choruje.my w swoim pokoju tez mamy ale taki juz zwyczajny tanszy:) dobrze jest uzywac przez cala zime gdy wlaczone jest ogrzewanie.nam zalecil doktor dla malego bo mial problemy z egzema jakies 3 miesiace po urodzeniu.po egzemie ani sladu ale dalej uzywamy.

witam mamusie, u mnie juz 22 tydzien leci ale dzidzia tez leniwa.ruchy czuje ale slabo i rzadko.tez mam ponoc lozysko na przedniej scianie to chyba dlatego. ale zdziwilam sie bo na polowkowym mi mowiono ze na 80% dziewczynka a na USG 3 tygodnie wczesniej powiedzieli ze jednak chlopak. mialam dodatkowe USG bo mialam plamienia w weekend ale ponoc wszystko w porzadku.ale skad te plamienia to nikt mi nie wyjasnil.juz bym chciala zeby bylo tak ok 36 tygodnia.czulabym sie bezpieczniej. nic nie kupuje jeszcze.mam sporo rzeczy po synku,zwlaszcza te podstawowe jak wozek czy lozeczko.zakupy to dopiero po Nowym Roku albo po Baby Shower bo mam nadzieje ze ktos mnie zaskoczy i mi go zorganizuje:)

witam mamusie, racja z tymi ciuszkami,trzeba przeprac bo skora dziecka jest wrazliwa.prasowaca to chyba nie trzeba wystarczy rozlozyc czy rozwiesic.potem juz nie bedzie czasu na prasowanie:) u mnie leci 19 tydzien,we wtorek bylam na USG i jest dziewczynka (w domu chlopak 3 latka) wiec kolejna dziewczynka w naszym gronie. nic nie przytylam a nawet schudlam 1.5 kilo.co jest dziewne bo apetyt mam.ciekawe co lekarz powie,wizyta za tydzien. czy ktos ma problem z bolem plecow?baaardzo nisko az do jednej nogi.czasem z lozka wstac nie moge. pozdrawiam wszsytkich

dla zainteresowanych wiecej na ten temat: http://www.blog.przedporodem.pl/przeczytaj-zanim-zdecydujesz-sie-na-zakup-butelki-dla-dziecka/

czesc dziewczyny, widze ze piszecie o butelkach Aventu.zwroccie prosze uwage na to z czego sa zrobione bo w Kanadzie 2 lata temu wszystkie plastikowe butelki Aventu zostaly wycofane z obiegu.byla strzaszna afera z powodu zawartosci bisfenolu (BPA). w tej chwili widzialam chyba wrocil Avent na polki sklepowe ale juz z polipropylenu (takie lekko zamglone i miekkie) ale ludzie i tak nie kupuja juz plastikowych bo sie zrazili.teraz tylko szklane.ja tez tylko takie kupie i nigdy wiecej plastikow bo nie wiadomo jaka afera bedzie nastepna.nawet pompe z Aventu mialam i nie moglam przez to uzywac.musialam kupic druga z Medela bo miala butelki z polipropylenu. nie wiem jakie w Polsce teraz sprzedaja ale zwroccie na to uwage czy maja napisane BPA free czy chociaz przekreslone.powinno byc cos o tym na opakowaniu. pozdrawiam wszystkich!

witam wszsytkich! Thelly super te Twoje teksty.usmialam sie ze hej.u mnie to drugie dziecko wiec do wiekszosci spraw pewnie podejde z przymruzeniem oka. ja tez poprosze o haslo na magducha95@wp.pl i z gory dziekuje. bylam w piatek u lekarza i to byl 14t4d a lekarka mi mowila ze wedlug USG to jest 16 tydzien juz. za nic mi sie to nie zgadza z moimi wyliczeniami wiec nic z tego nie kumam:) mam pytanko czy macie jescze zachcianki?za mna tak "chodzily" golabki ze w koncu w sobote sie wzielam do roboty i chociaz pol dnia mi to zajelo to teraz sie objadam. apetyt mam,mdlosci juz nie ale nic nie przytylam.pewnie jeszcze wszystko przede mna:)

a brzuszek tez juz mi rosnie.musze odkopac moje spodnie ciazowe albo skoczyc na male zakupy:)

Martka77 ze mna jest dokladnie tak samo.koncze wlasnie 10 tydzien i nawet jeszcze rodzicom nie powiedzialam o ciazy bo czekam do 3ciego miesiaca.ostatnio wszystkim powiedzialam niemal od razu i kilka dni pozniej stwierdzono ciaze obumarla.teraz narazie czuje sie dobrze.w 7 tyg mialam USG i byla akcja serca a wczoraj na wizycie lekarce udalo sie wykryc bicie serca przez monitor dopplera.uprzedzala ze to wczesnie i ze usg jest bardziej czule ale sie udalo wiec narazie sie uspokoilam.ale tak jak ty nadal sprawdzam uwaznie plamien.ta ciaza (moja trzecia) jest zupelnie inna niz pierwsza.w pierwszej sie niczym nie martwilam i nawet nie dopuszczalam do siebie mysli ze cos moze byc nie tak.teraz wiem ze roznie to bywa. zycze wszystkim zdrowka i malo stresu!

anitka daj temu lekarzowi jeszcze jedna szanse ale jak znowu cie czyms zaniepokoi to go zmien.tak jak pisza dziewczyny w ciazy najwazniejszy jest spokoj a jak idziemy do lekarza z lista pytan bardziej czy mniej powaznych to po to zeby sie uspokoic i upewnic ze wszystko jest w porzadku a nie zeby sie dodatkowo stresowac. moja lekarka zawsze mi mowi ze nie ma glupich pytan i ze kazde jest na tyle wazne zeby na nie odpowiedziec.

witam ponownie nie chcialam absolutnie nikogo urazic jezeli tak sie stalo to przepraszam.chodzi mi tylko o to ze sporo dziewczym pisze ze wybieraja cesarke bo zwyczajnie boi sie porodu.nie ma co sluchac opowiesci ludzi ktorzy strasza ciezkimi porodami bo kazdy porod jest inny i wcale nie musi byc tak zle.jezeli sa komplikacje to jasne ze cesarka jest jedynym wyjsciem ale tak z gory sobie ja "wybrac" ze strachu przed bolem to chyba przesada.to jest w koncu operacja jakby nie bylo.czytalam ze sporo krajow europejskich chce juz zaostrzyc ta swobode w wyborze cesarki bo jest tych operacji zwyczajnie za duzo.tez zycze wszsytkim lekkich porodow i nie sluchajcie ludzi ktorzy strasza ciezkimi porodami bo to naprawde nic takiego strasznego.nie bede sciemniac ze nie boli bo boli jak szlag ale kazdy bol jest do zniesienia a jak sie juz zobaczy dziecko to o bolu sie zapomina. jeszcze raz przepraszam jezeli kogos urazilam i nikogo nie potepiam za jego wybor bo to jest kazdego prywatna sprawa jak chce rodzic.nie chce tylko zeby dziewczyny ktore nie rodzily myslaly ze porod naturalny jest taki straszny ze za wszelka cene musza miec cesarke:) pozdrawiam wszystkich

witam wszystkich!tak sobie czytalam o tych porodach i dziwie sie ze w Polsce mozna sobie "wybrac" cesarke.w Kanadzie jezeli nie ma przeciwskazan medycznych to wszyscy rodza naturalnie.nikt nie ma mozliwosci wyboru na "zyczenie".tutaj sporo sie mowi o szkodliwym wplywie cesarki na dziecko i jego pozniejszy rozwoj,ze porod naturalny przygotowuje dziecko niejako na przyjsice na swiat a w przypadku tak gwaltownego powitania swiata jak przy cesarce stres dla dziecka jest ogromny i moze to miec na niego wplyw.a dziecko tu jest chyba najwazniejsze a nie nasz komfort prawda?po porodzie mozna wstawac juz praktycznie po godzinie i jest sie na "chodzie" co sie przydaje bo tu w szpitalach trzeba sie dzieckiem od razu zajac.lezalam na sali z babka po cc i jeczala co chwile i blagala o coraz to silniejsze srodki przeciwbolowe i nie chciala sie dzieckiem zajmowac bo ja bardzo bolala rana ale nikt sie z nia nie cackal kazali wstawac i juz.ja rodzilam naturalnie i bez zadnego znieczulenia i nie bylo tak zle.wszyscy mnie straszyli ze pierwsze dziecko to sie rodzi nawet do 16tu godzin a ja urodzilam w godzine. naprawde nie ma czego sie bac.znieczulenia tez maja wplyw na nas i na dziecko wiec jest o czym myslec.co do komfortu rodzenia to przyznaje tu sa sale jednoosobowe gwarantowane w szpitalach na normalne ubezpieczenie a po porodzie ma sie wybor albo sala 2-4 osobowa albo za doplata sala jednoosobowa.dla mnie im mniej tym lepiej bo tak jak ja muslalam sluchac tych jekow przez prawie 3 dni to bym wolala lezec sama z dzidzia. ale sie rozpisalam. dzisiaj zaczelam 9 tydzien i z tego co widze w tablece sporo nas ma termin na 4 kwietnia.czy ktoras juz ma wiekszy brzuszek?bo ja juz sie nie dopinam:) pozdrawiam wszsytkie przyszle mamusie!

czesc wszystkim, wczoraj mialam pierwsze USG i widzialam bijace serce.super.i moj termin na 4 kwietnia sie potwierdzil.wszystko jest w porzadku. czytalam w necie ze jak jest akcja serca w 7 tygodniu to zwieksza sie szansa na zdrowa ciaze w 95% ciaz. jestem w 7 tygodniu i juz tez zauwazam brzuszek.maly bo maly ale wiekszy niz zwykle.ponoc w kolejncy ciazach mozliwe ze brzuszek widac wczesniej.w pierwszej ciazy dopiero powiedzialam w pracy w 4tym miesiacu ale juz wtedy nosilam spodnie ciazowe.a moze tym razem zwyczajnie tyje bo mama straszny apetyt zwlaszcza rano.jak mam pusty zoladek to mnie strasznie mdli. czy ktos ma problemy ze spaniem moze?ja musze wczesnie sie klasc spac (najpozniej o 10tej) ale potrafie sie obudzic w nocy i nie moge zasnac przez pare godzin,no i dodam ze do lazienki w nocy musze wstawac przynajmniej raz to moze dlatego.

witam wszystkie ciezarowki robilam hcg tydzien temu i bylo 22000.w czwartek ide na USG sprawdzic czy jest wszystko ok.przy tych wszystkich badaniach krwi USG i bicie serca i tak jest najwazniejsze.jestem w 7 tygodniu.w pracy szefowi jeszcze nie mowie bo ostatio powiedzialam wszsytkim w 9 tygodniu a tydzien pozniej sie dowiedzialam ze poronilam .nawet rodzicom jeszcze nie mowilam.tym razem chce cierpliwie poczekac do konca I trynestru chociaz moze byc ciezko utrzymac tajemniece jeszcze tyle tygodni bo juz mam przyciasnawe spodnie :) oby wszystko bylo w porzadku i Wam tez tego zycze.

Witam wszystkie przyszle mamusie i gratuluje! chetnie sie dopisze jesli pozwolicie.przechodze do Was z topiku "starania na kwiecien 2011" no bo sie udalo. robilam test 27 lipca i byl pozytywny a wczoraj dostalam wyniki hcg z krwi i jest 22000.mieszkam w Kanadzie i mam juz 3 letniego synka ale to jest moja trzecia ciaza bo w marcu mialam wywolywane poronienie bo ciaza byla martwa. u nas jest podobnie jak w tej wspomnianej Irlandii pierwsze USG robi sie najwczesniej w 12-13 tygodniu i to i tak na zadanie bo to genetyczne.normalnie pierwsza wizyta u guna i USG jest w 5 miesiacu (o zgrozo!).normalnie caly czas prowadzi lekarz rodiznny a prywatnie i odplatnie to szansy nie ma zeby isc. teraz bede miala USG w przyszly czwartek ale to tylko z powodu martwej ciazy bo wtedy ciaza obumarla a ja tak chodzilam przez kilka tygodni i dopiero w 10 tygodniu mialam zle przeczucia bo nie czulam sie wogole w ciazy no i zrobili mi USG. teraz sie strasznie boje czy wszystko bedzie dobrze ale staram sie myslec pozytywnie. udalo nam sie w pierwszym cyklu co mnie zaskoczylo a czuje sie dobrze.mam lekkie mdlosci i wrazliwosc piersi no i tak jak wiekszosc z Was jestem strasznie senna i zmeczona.o 9 nusze juz byc w lozku bo padam na twarz. pozdrawiam wszystkich i dopisuje sie do tabelki: nick.............wiek......miasto......tydzień..... termin pordu ...(które dziecko).... katalana.........33.......Warszawa.... 5.............04.04.2011.....(2) wiosenna mama.....25......Małopolska.... 9...........marzec 2011.....(3) eterno...........30...........Poznań........ 6...........11.04.2011?.....(3) brestova..........26........J-bie...........6...........1 1.04.2011..(1) justys1818........21.........Żywiec........5.........ok. 17.04.2011...(1) kajusia99..........22.........Żywiec.........?.......... 10.04.2011.....(?) MagdaK29............29...........Poznań........ 4...........?.04.2011.....(1) mamusia22..........22..............W-Śl..........6...... ......9.04.2011....(2) monis24.............24............Śląsk..........6..... ......11.04.2011...(2) _agneszka_........28...........W-wa...........5......ok 17.04.2011....(1) szpilka85...........25............Konin..........6....... .11.04.2011.......(1) Hawa2000..........36...........niemcy.........7........7- 04-11..........1 mama_kwietniowka..39.......W-w.............6.........10.0 1.11.........1 jovita_m...........32........... Brzeg...........6........01.04.2011......(2) ktosia1980.........30...........Toronto........6........04.04.2011.......2

hej hej cos tu opustoszalo! juz sie nie moge doczekac testowania (wtorek) to czekanie jest najgorsze.powoli sie "wkrecam" i wmawiam sobie ze wszystko wskazuje ciaze ale tak bym nie chciala sie rozczarowac. trzymam kciuki za wszystkie staraczki

moge sie do Waszej tabelki podpiac?

witam wszystkich starajacych sie!ja probowalam w tym tygodniu wiec trzymajcie kciuki! pierwszym razem sukces za 3 podejsciem,drugim po 2 miesiacach a teraz oby po 1ym.