Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

efekt motyla

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez efekt motyla

  1. Tosiak - wklej ten link do strony tnij.pl, bo niestety nie wchodzi w przeglądarkę jest za długi.
  2. I jeszcze jedno laseczki - zakupujecie może jakąś prasę dla przyszłych mam i możecie polecić albo jakaś książka o okresie ciąży?
  3. Tosiakk - hahah, mogę dać męża, kaszka zostaje u mnie :D:D
  4. Nie znoszę ptasiego mleczka wedla, ale uwielbiam milki. Zakupiłam sobie 100% konserwantów - taką gotową galaretkę w sklepie i zaraz ją skonsumuje, mam nadzieję, że mi przejdzie ta zachcianka na fajeczka... ale tęskni mi się za dymkiem.
  5. Tosiak - mój mąż robi przepyszną kaszę manną z dodatkiem właśnie albo soku albo owoców, jest pyszna. Zawsze w niedzielny poranek mi serwuje :D A i mam ochotę na kaszankę z grilla z dużą ilością musztardy!!!!
  6. Co wy, zwariowałyście? :-o Ile ja mam do nadrobienia, a to dopiero 17. Jakaś masakra z produkcją tych postów :D A wiecie co, straszna rzecz mnie męczy. Bo ja nałogowy palacz jestem, ale jak dowiedziałam się o ciąży to rzuciłam z dnia na dzień, ale teraz mam taką straszliwą ochotę zapalić, że aż się siebie boję :(
  7. brzuchatki :) Witam słonecznie i porannie. Dziewczyny pijacie kawę zbożową? Bo ja w niej ostatnio tak zasmakowałam, że pijam przynajmniej 2 kubki dziennie. Jest pyszna i zdecydowanie zdrowsza od zwykłej. A no i muszę się pochwalić, że przestałam mieć poranne mdłości, w ogóle cudownie się czuję, mogę wcinać śniadanie, o której mi się podoba :D Echh... i znowu upały wracają. I jakieś krostki mi powychodziły na ramieniu, tylko po prawej stronie... :-o
  8. A i jeszcze chciałam pokwęczeć trochę, że do końca tygodnia muszę na 8.30 chodzić do roboty, tak zawsze mam na 10. Dlatego może niewyspana jestem :-o I jeszcze głodna się zrobiłam, ale tylko zjadłam kawałek sucharka i już mi nie dobrze, ech....
  9. brzuchatki :) Bardzo głowa mnie boli, a może to zatoki. Noc miałam kiepską mimo rześkiego powietrza, bo deszcz padał. Na 8.30 mam dzisiaj wizytę u lekarza, zobaczymy, co tam się dzieję z moim maleństwem. Oby taka pogoda jaką mam teraz za oknem była do końca lata, mogłoby tylko słoneczko częściej wyjrzeć.
  10. Dobra! Udało mi się coś założyć, ale nie wiem czy tam jest np. limit zdjęć, to się okaże. Na początek może być. Informacje wyślę na e-maila głównego.
  11. Na picasie trzeba pobrać ten program, bo inaczej nie będzie można przesłać plików - chyba :D
  12. Ten albumik wydaję mi się wygodniejszy niż poczta, bo każda z nas w jednym miejscu może mieć swoją galerię i tam dodawać tyle zdjęć ile jej się podoba i tylko do naszego wglądu. Ale narazie nie da się zarejestrować, może z czasem.
  13. dziewczyny, jednak któraś z was musi się zarejestrować, bo u mnie występują jakieś błędy, może wam się uda. http://www.albumik.pl/regform.php
  14. Znam, podajcie mi swoje e-maile to po założeniu wyślę wam login i hasło :)
  15. Hmmm, najlepiej byłoby założyć jakiś wspólny album, dla bezpieczeństwa na hasło, żebyśmy tylko my miały do niego dostęp. Co wy na to? ania - córa śliczna, ile ma lat?
  16. O. http://www.voila.pl/312/18pdt/index.php?get=1&f=1
  17. witam pestusia - bo to była pierwsza ciąża, pierworodne. A teraz? Teraz to sobie przyswoił fakt, że jesteś w ciąży i już. Dzisiaj jest kulminacyjny dzień upałów. Czuję się tragiczne, leje się ze mnie mimo chłodnego prysznica i wiatraka. Bu Najgorsze, że trzeba do garów stanąć i coś w końcu ugotować, bo mąż mi zaraz zarzuci, że ciąża ze mnie zrobiła niesamowitego leniucha.
  18. W niedzielę ma być już 28 stopni, więc spadek temperatury jest, no i zapowiadane są burze, których nie mogę się doczekać.
  19. Ja w tygodniu nie mam, jak gotować, bo w pracy siedzę. Ewentualnie wieczorem, jak już chłodniej to jakąś zupinę na szybko ugotuję. A tak to w weekendy obiad z dwóch dań.
  20. Mi się też kompletnie jeść nie chce w te upały, a co dopiero pichcić. Ale wczoraj wieczorem galaretkę zrobiłam i dzisiaj ją sobie wsunę z bitą śmietaną, szkoda że już sezon na truskawki się skończył.
×