Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anula2500

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anula2500

  1. Ewelina przykro mi że nici z wyjazdu:-((( zdrówka dla Eli
  2. cześć dziewczyny,piękna majówka się zapowiada,pogoda cudowna. Ja teraz 4 dni w pracy i 2 maja też. Choć wolałabym tyrać cały miesiąc non stop by syn mojej kierowniczki żył:-((( nie mogę się pogodzić z jego stratą,miał tyle marzeń, tyle przed sobą:-((( nie znałam go osobiście ale mam strasznego doła
  3. Jejku Ewelina twoja teściowa jest masakryczna;/;/;/ wieczny foch, ja już bym chyba dawno nie wytrzymała.No ale co można zrobić z taką babą- pewnie męża swojego wykończyła
  4. Hej dziewczyny, cisza się zrobiła:-( Mój Wojtek zrobił ostatnio 2 razy siusiu na nocnik. Ten grający- czy w jego przypadku jednak taki jest lepszy. U nas w pracy smutno, zginął syn kierowniczki:-( Był podróżnikiem miał 35 lat. Wielka tragedia. Chodzę strasznie struta.Kurcze jakie te życie jest kruche. Co za tragedia żeby rodzic chował swoje dziecko:-(((
  5. wededevtyl mój Wojtek woła "kupa" już od 2 miesięcy. No właśnie ale tylko woła;/;/ sam próbuje ściągnąć spodnie i pieluchę biegnie na nocnik i zaraz z niego wstaję. jak zakładam pieluchę to za chwilę robi kupę. Nie zmuszam go, ważne że sygnalizuję, co jest fajne bo np ostatnio już był ubrany na spacer, ja zbierałam rzeczy a on nagle mama kupa. ja pytam gdzie a on tu i pokazuję na pupę. Nie wiem tylko co mam robić czy jak woła to za każdym razem jednak próbować i go sadzać czy co? bo trochę to wkurzające, ja szybko go rozbieram a on wstrzymuję i zazwyczaj później robi w 2 ratach czyli 2 pieluchy zużyte;/;/ jak zrobi się cieplej to będę go puszczać tylko w majtkach Może tak się nauczy. macie rację- każde dziecko jest inne
  6. hej ja tylko na chwilę. Wojtuś na szczęście osłuchowo czysty:-) mam tylko dalej inhalować i mam nadzieję że przejdzie:-) Miłej nocy Ania WWW trzymaj się:-)
  7. Hej my idziemy dziś do lekarza na 18.mam nadzieję ze osłuchowo będzie czysty. pogoda dalej okropna. Jutro idę do pracy, później znów 3 dni wolnego. Mam nadzieję ze się rozpogodzi i wreszcie się wyleczymy
  8. Ja chyba też w poniedziałek będę musiała wybrać się do pediatry, Wojtuś kaszle coraz częściej i brzydko. Mi też nie przechodzi;/;/;/ Cholera niech już przyjdzie prawdziwa wiosna bo nawet nie wiadomo jak się ubrać;;/;/;/
  9. och dziewczyny jaki mam dziś podły nastrój;/;/;/ wolny dzień i pogoda do bani;/;/ ma tak być cały tydzień. ja teraz będę miała 3 dni wolnego, 1 dzień pracy i znów 3 dni wolnego. I zapowiada sie w domu przez ten dzień. Chyba oszaleję z chorym i ząbkującym dzieckiem;/;/ Do tego mni też nieźle rozbiera. katar kaszel, gotuję i nawet nie wiem jak smakuję, robię wszystko na czuja. Jak wczoraj pracowałam to Wojtek spał do 8, dziś o 6 już latał;/;/;/ Spać mi się chce niemiłosiernie, pewnie przez tą pogodę. 2 kawy już wypiłam i nic.
  10. Miałam jeszcze napisać,ze przeszliśmy z kaszką na wieczór, bo nie chciał jeść butli. Czasem obudzi się w nocy i jeszcze zje a czasem dopiero po 6. Dziewczyny kiedy zabieracie dzieciom smoczek? Kurczę sama nie jestem na to gotowa:-( Wojtek ma tylko do spania, ale od 2 w nocy raczej go non stop używa, wypluwa ale jest cały czas przy nim.jak mówię nawet w dzień że idziemy spać to od razu mówi Nanu. Kojarzy że musi go mieć do spania i koniec kropka. W dzień go chętnie oddaje do łóżeczka ale do spania musi być i już. Tak sobie pomyślałam że jak nie odrzuci sam wcześniej to pozwolę mu do 2 urodzin a później będziemy walczyć.
  11. cześć dziewczyny! Ja też chora, katar niesamowity i ogólnie rozbita chodzę. Wojtuś też ma katar, dziś troszkę kaszlał rano. Ale idą mu zęby więc mam nadzieję że to to. Pogoda w święta okropna, straszny wiatr. W poniedziałek dało się wyjść. Wczoraj też wiało ale udało się wyjść na 2 godziny. Dziś zapowiada się ładna pogoda ale jestem w pracy. Także dzień z dziadkami.
  12. Wesołych świąt dziewczyny i bardzo mokrego Dyngusa:-) Aguś trzymaj się, Ewelina ma rację rodziny się nie wybiera, tylko przykro się robi jak jest taka sytuacja... eeh mam nadzieję ze już niedługo wyjdziecie na prostą. Pestycyda kochana Ty wręcz musisz spróbować, jesteś młoda, piękna:-) Wiem że trudno zaufać ale małymi kroczkami:-) Na pewno się uda i będziecie razem z Aleksem szczęśliwi:-) Daj szansę. Trzymajcie się cieplutko
  13. co do mycia zębów to Wojtek jest po prostu zafascynowany szczoteczką i wysysaniem z niej pasty:-) Uwielbia to robić, codziennie rano muszę mu podstawiać krzesło do umywalki i myjemy razem zęby. Oczywiście on raczej się właśnie bawi, wyjada pastę,moczy szczoteczkę i takie tam./ Później muszę mu sama wymyć. Wtedy zazwyczaj protestuję ale po chwili się uspokaja. W ogóle Wojtek uwielbia się chlapać przy umywalce. Cwaniak nawet specjalnie brudzi rękę w kaszce albo dotyka kosza i krzyczy:mama mimi:-) (mimi to znaczy myć
  14. Cześć dziewczyny:-) Ja na razie bez neta(tylko w pracy) bo moja szwagierka po raz 3 w roku zapomniała zapłacić za internet i odłączyli;/;/;/ płacimy raz ja jeden miesiąc raz ona i ma widać problem z pamięcią;/Nie wiem jak sobie poradzi z rachunkami jak pójdzie na swoje;/;'/ Ale miło się czyta na raz tyle postów:-) Ania WWW ja również polecam krem z emolium, ja mam krem specjalny i na prawdę pomaga. Pożyczyłam nawet ostatnio szwagierce.mały ma skazę i policzki po 2 dniach już były piękne i koleżance- też miała ten problem i na prawdę działa:-) Tylko uważaj bo lekarze na zmiany skórne po prostu uwielbiają przepisywać maść z wit. A a po ty może się zaostrzyć. Tak miał Wojtek i teraz tak miała szwagierka. Jeśli jest to alergia to tłuste maści nie pomogą. Też jestem w szoku że lekarze to ignorowali, bo nie wiem czy pamiętacie mojemu Wojtkowi non stop wmawiali skazę , bo słabo przybiera na wadzę (pomimo że żadnych wysypek nie miał czy na policzkach czy ciele. Jedynie problem był z zaczerwienioną paszką. Jak przeszłam z mojego mleka na Nan to problem znikł. Prawdopodobnie przyczyną była zbyt uboga moja dieta(koleżanka dietetyczka tak mi mówi). Ale 90 % lekarzy z uporem mówili że to skaza i ja ścierałam się , nie jadłam nabiału, przez co strasznie bolały mnie kości i zęby, co chwilę łapałam jakąś infekcję, włosy wypadały mi garściami.Ogólnie źle to znosiłam.Wojtek je teraz wszystko i odpukać nie podaję mu tylko kaszek smakowych (i tak ich nie lubi) ale zaraz miał po nich wysypkę na pleckach. Anuszka staraj się aby Krzyś nie siadał z nóżkami po bokach, lepiej żeby miał nóżki przed sobą (po turecku ciężko takiemu małemu, ale idzie nauczyć dziecko,żeby reagował na prośbę - prostuj nóżki. Moja koleżanka ma córkę z grudnia, ten sam problem ale jak zawoła Ola prostuj nóżki to ładnie siada. Bardzo szkodzi nóżkom właśnie pozycja na boki. Tak samo nie za dużo powinny dzieci bawić się na zabawkach przy których się mogą odpychać, bo też podobno krzywi to nóżki. Nawet tak zachwalane rowerki biegowe. Później jeszcze się odezwę:-)
  15. Ania WWW no u mnie jest gorzej,mój wybredny syn je tylko owsianą;/ Na szczęście Ewelina wysłała mi 2 paczki:-) Za co jeszcze raz dziękuję. Teraz sama na wszelki wypadek zrobiłam zapas:-) Co do butów to teraz też udało mi się kupić takie przejściówki za 39zł a kosztowały 129zł Na cieplejszą wiosnę mam też od koleżanki prawie nowe, dosłownie noszone z 5 razy, nawet po wkładce nie widać. Tak to raczej staram się kupować nowe. Teraz będę musiała znów kupić kapcie, bo już małe się robią.Może uda się jeszcze miesiąc pochodzić
  16. Ania WWW no u mnie jest gorzej,mój wybredny syn je tylko owsianą;/ Na szczęście Ewelina wysłała mi 2 paczki:-) Za co jeszcze raz dziękuję. Teraz sama na wszelki wypadek zrobiłam zapas:-) Co do butów to teraz też udało mi się kupić takie przejściówki za 39zł a kosztowały 129zł Na cieplejszą wiosnę mam też od koleżanki prawie nowe, dosłownie noszone z 5 razy, nawet po wkładce nie widać. Tak to raczej staram się kupować nowe. Teraz będę musiała znów kupić kapcie, bo już małe się robią.Może uda się jeszcze miesiąc pochodzić
  17. Ania WWW ja również trzymam kciuki:-) Co do butów, to mam koleżankę która pracuję w Bartku i szc czerze mi powiedziała, ze buty są bardzo dobre ale cena za wysoka i nie warto przepłacać. O połowę tańsze, prawie identyczne można kupić np w CCC. Akurat kapcie mam dość drogie Befado za 38zł ale w nich rzeczywiscie prawie nie poci się noga. Wojtek w nich lata cały dzień. Mam też inne ze Smyka kupione na szczęście na promocji za 12zł bo to całkowita porażka- ciężko włożyć na stópkę i niestety się poci. Nie słyszałam o firmie kornecki ale wyglądają bardzo solidnie i mają ciekawe modele. Muszę poszukać we Wrocławiu. Pamiętajcie tylko że rzeczywiście dzieci powinny mieć buty raczej ze sztywnym zapiętkiem. Buty typu adidas można ubrać tylko co jakiś czas i na chwilę- ja jak to mówię tylko by się chwilę polansować na niedzielnym spacerze. I tak minimum do 2 lat (jeśli dziecko nie ma problemu z nóżkami, bądź dłużej.) Adidasy krzywią nóżki- tak mi doradziła właśnie ta koleżanka. niestety Ania te ortopedyczne są bardzo drogie;/;/;/ szwagierka musi też kupować i to tak do 7-8 roku chyba ze lekarz zadecyduje inaczej. Płaci 99zł, teraz ma dość długo ale w tamtym roku nosiła miesiąc i wyrosła;/;/ Dobra wiadomość-kaszki wróciły do sklepów:-)
  18. Cześć dziewczyny:-) I już mamy kwiecień,kurcze jak ten czas leci. Ja dziś w pracy ale od kwietnia przeszłam na grafik, który bardziej mi odpowiada. Pracuję 12 godzin a następny dzień wolny. W tym miesiącu wypada mi tylko 13 dni pracujących:-) Troszkę jednak się boję że Wojtuś nie będzie mnie widział cały dzień i teściowa już ma go na karku od 8.20 ale za to kolejny dzień cały jest mój:-). Straszna cisza się tu zrobiła,mam nadzieję że po niedzieli forum znów ożyje:-)
  19. Kurczę co za dzień, jedyna pozytywna rzecz to że kupiłam kolejne 4 kaszki:-) Z mężem się znów pokłóciłam, kierowniczka z pracy robi zadymę o głupią rzecz i nawet nie jestem winna;/;/ Wojtek w nocymiał 38, w dzień jak wychodziłam do npracy 37,5. Podobno bardzo jest marudny, płakał za mną, cały czas chciał być na rękach i się przytulać. A ja jeszcze 2 dni w pracy i to całe
  20. AniaWWW.........Natalia.....................15........... ..............13.03 Lou_La.............Kamilek....................11......... ...............21.04 Antena1985.......Gabriel.....................6.............. ...........24.04 mamaAnia..........Ilonka.................... ..4........................ 28.04 asia221............Martynka..................15.......... . ............ ..28.04 moni_85...........Martynka..................2............ ..............13.05 ewelinaer............Ela.........................14...... ..................18.05 Miracle10.........Ignaś........................10....... ...................04.06 Anuszka4 .........Krzyś.........................5................... .....08.06 Aisha_hm..........Adaś........................6......... ................01.07 pestycyda........Alexander....................11......... . ...............07.07 Martysia1........Adam.........................8......... ................11.07 bela_mi..........Zosia........................1......... ..................28.07 anula2500.......Wojtuś.......................9......... .................11.08 Megi84.............Igor.........................10....... . .................23.09 aguś24............Radziu.......................13 ........ ................. kaasik26,,,,.......Ola..........................7........ ..................11.07
  21. Jezu Ewelina Ty to masz z tą teściową;/;/;/;/ Tragedia, zachlastałabym się chyba;/;/;/Później się jeszcze odezwę, czas mnie goni:-)
  22. Ewelina no właśnie miałam pisać do Ciebie znów z prośbą o wysłanie, ale wyszłam na chwilę z pracy do Tesco, a tam na dolnej półce 2 kaszki:-):-) Poleciałam szczęśliwa po portfel. panie co dokładają mówiły że właśnie przyszedł tylko 1 kartonik, więc miałam wielkie szczęście:-) Aguś mam nadzieję że wszystko u Was się ustatkuje:-) Strasznie jest mi przykro jak czytam wiadomości od Ciebie. po prostu w pięknym państwie mieszkamy, ze w ogóle zachodzi sytuacja, by przenieść się do namiotu:-( Trzymajcie się ciepło
  23. pewnie że nie:-)Mój adres mazzy1@o2.pl
  24. Pestycyda spokojnie można się spóźnić ze szczepionką. Wojtek miał poślizg z dobre 1,5 miesiąca bo tez chorował. Później postaram się jeszcze coś skrobnąć. Idę jeść kolację po pracy:-)
  25. Jejku Pestycyda współczuje:-( lepiej może zrób sobie jakieś badania. Na pewno jesteś przemęczona:-( Najważniejsze że nic poważnego się nie stało:-) Anuszka u mnie jest podobnie, mały zaczyna się awanturować i ja też najpierw cierpliwie tłumaczę, a później podnoszę głos i też sie zdarza ze dostanie po łapkach albo w pupę. Ale szczerze wolę już lekko w pupę bo zauważyłam ze mały ostatnio jak coś mu nie pozwoliłam to też chciał mi dać po łapach. No i wyczytałam że taki jest skutek karcenia w łapki;/;/ Najgorsze jest to ze Wojtek jest strasznym uparciuchem i często robi mi po prostu na złość. Np wchodzi do kuchni jak ja coś gotuję, woła mnie zebym spojrzała na niego i specjalnie zaczyna majstrować przy kurkach z gazem i nic nie pomaga. Ani prośba ani krzyk i zazwyczaj kończy sie właśnie na klapsie. Ale i to nie do końca skutkuje. Ostatnio pomaga pokazanie mu szybko innej rzeczy i jak na razie jest ok. Kurcze ale skąd w takim dziecku tyle złośliwości. Dziś np wróciłam z nim z dworu i oczywiście wielki ryk, rzucanie się na podłogę. Od razu od niego odeszłam, on wstał i zaczął mnie wołać. Więc się odwróciłam a on znowu na podłogę i się rzuca. Dosłownie olałam sprawę i wstał, otrzepał ręce i już ok. Kurczę moja t zaczyna się wkurzac jedzeniem Wojtka. Przy mnie raczej obiady (raz lepeij, raz gorzej ale je). ja do pracy chodzę na 14, więc zdążę mu dać tylko zupę, a drugie danie teściowa i koniec nie chce jeść. dziś już była nieźle zagotowana. A w weekend np miałam wolne i zjadł 2 dania. Mi już też ręcę opadają bo rzeczywiście jest wybredny. Ale też moja wina, bo zupełnie nie wiem co mu gotować. Wydaję mi isę że tego nie zje i w sumie ma mało urozmaiconą dietę. Gulasz, pulpety, jakieś inne mięsko w sosie, rosół, krupnik, żurek i ogórkowa. Czasem zje pomidorówkę. Ale właśnie najgorzej jest z drugimi daniami, Naleśników nie, pierogów nie, kurczaka raczej też nie. Lubi gulasz z indyka i pulpety.
×