anula2500
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anula2500
-
kurczę myslę że jak wkładałam stelaż do auta to może coś zrobiłam, wcześniej jeździłam 3-drzwiowym i wkładałam na chama że tak powiem. Może scentrowałam koła;/;/;/
-
ewelina 100 lat 100 lat dla Eli:-) dziewczyny co maja wózek Jedo fyn 4: czy wózeczek prowadzi się bardzo leciutko? Kurcze bo ja czasem muszę użyć siły, kółka zcasem tak się skręcą że ciezko ruszyć no i czasem znosi mnie na lewo;/;/ Wcześniej chciałam kupić Tako ale w sklepie dużo lepiej prowadził się Jedo. ale koleżanka ma właśnie Tako no i jest różnica, jej prowadzi się bardzo lekko/ Tzn Tako i tak bym nie chciała ze względu na mała gondole i zły dostęp do kosza na zakupy ale zaczyna mnie to wkurzać(te koła). żałuję że kupowałam przez internet bo pewnie będę musiała ponosić koszty przesyłki jak dam do reklamacji. I tak przy drugim dziecku będę kupować nowy bo buda strasznie mi spłowiała od słońca i wygląda strasznie;/;/
-
Pestycyda nie martw sie, mój do dzisiejszego dnia miał tylko 2 zęby(dolne jedynki) i to od sierpnia. Dzis przebiły mu się 2 jedynki górne, już prawie widać górne dwójki i 1 trójkę. W ogóle cała góra strasznie napuchnięta i widać że tam niedługo wszytskie wyjdą. ja też słyszałam że lepiej jak dziecku wyjdą później ząbki. są lepiej zmineralizowane. Torcik super:-) Ja myślałam albo o torciku w kształcie auta albo korony, bo od samego początku na Wojtusia mówimy Król (od słów kołysanki:.... królu złoty....)
-
Hej dziewczyny ja także chcę do was dołączyć. niestety na ten tydzień nie jestem zupełnie przygotowana do diety. Muszę pojechac na zakupy:-) Chciałam zrzucić 4 kg, tyle zostało mi z ciązy, choć moim marzeniem jest zrzucenie nawet 6kg. Ale nie wiem czy mi się uda. Napiszcie czy trzeba przeprowadzać kilka tur tej diety. Z góry piszę, że diety nie kupowałam tylko znalazłam różne jadłospisy w necie. Wiem, ze niektórym to przeszkadza. mam nadzieję że będziemy sie tu wszystkie wspierać:-) czy zamierzacie też jakoś zacząć ćwiczyć do diety? Ja codziennie chodzę na 1,5 h spacerki szybkim krokiem z wózkiem z moim synkiem. TAkim sposobem w ciagu 5 meisięcy chudłam 18kg po ciązy. Ale niestety po przestaniu karmienia zaczęłam podjadać słodycze i jadać późno pizzę i makarony. mam nadzieję ze uda mi się to zgubić bo nie mogę na siebie patrzeć;/;/;/
-
lou la dzięki za linka do artykułu. Bardzo ciekawy i na pewno się przyda. Co do obiadów u nas niestety nie ma szans na razie na 2 dania. Wojtuś zrobiła się strasznie wybredny i można powiedzieć że osatnio prawie nie ej obiadu:-(Idą mu na pewno 4 zęby na górze, ma strasznie spuchnięte dzisoła, dziś też zauważyłam że porobiły się krwiaki. Myślę że już niedługo wreszcie się przebiją i będzie troszkę spokoju. Ogólnie nie jest już bardzo marudny ale na pewno się męczy;/ Obiady są dla mnie czystą masakrą. Na samą myśl ze zbliża sie pora obiadowa zaczyna boleć mnie żołądek. Wojtuś pręży się i wygina. Zje kilka łyżeczek i koniec. Nie chce już jeść nawet słoikowych obiadków. Wczoraj zrobiłam mu pulpety które uwielbia i też nie zjadł. Ja również karmię go często ręką bo czasem ma jakąś awersję do łyżeczki czy widelca. Pozwalam mu czasem też samemu jeść ale sprzątania po tym baaardzoo dużo, ale zagryzam zęby. W końcu musi się nauczyć. Nie wiem co już robić z gtymi obiadami żeby zaczął normalnie jeść. Pestycyda przykro ze tak sie potoczył zwiazek z ojcem Aleksa ale na pewno poznasz kpogoś kto będzie i wspaniałym ojcem i mężem:-)
-
Wojtuś kaszlał wczoraj tylko od czasu do czasu. Od popołudnia kaszle bardzo często a w nocy to juz była masakra. Wydaje mi się ze to taki szczekający kaszel ale nie jestem pewna. Ewidętnie taki duszący;/;/;/ A u lekarza dostał tylko Lipomal bo było niby wszystko ok i Dicortineff do nosa
-
100lat 100 lat dla kolejnych maluszków:-) byłam dziś z małym u lekarza bo znów katar i troszkę kaszl;/;/ na szczęście osłuchowo czysto, być może to od zębów. Kurcze u nas na roczku zapowiada się tłok. już na liście mam 20 osób (mam strasznie liczną rodzinę męża tu na miejscu gdzie mieszkamy). I właśnie się dowiedziałam że szykują sie nam kolejne 2 dorosłe +2 dzieci. nawet tak szczerze o nich nie pomyślałam a tu przychodzi kuzynka i męża i oznajmia mi że będzie robić torta dla Wojtka i takie tam. W sumie to miałam już gdzie robić torta ale tak mi głupio powiedzieć : nie dziękuję !!! Dziewczyny jak tam dzieviaczki zareagowały na zmianę czasu? u mnie jest niestety meksyk. Wojtuś o 18,30 juz jest meeega marudny, poprostu przelewa sie na rękach. Ale jak go wykąpie tak szybko to o 19 już śpi i o 6 rano już szaleję. Wczoraj przetrzymałam go w sumie do 19,30)zasnął o tej godzinie ) i spał do 7,20. Ale kąpiel to był już jeden wielki płacz;/;/;/sama nie wiem co robić. Nie mam siły funkcjonować już od 6 rano
-
Aguś piasałam wcześniej ale mój post gdzieś sie podział;/;/;/ Ja miałam tak że ta druga kreska była ledwo widoczna. W ciągu tyg zrobiłam 3 testy i wszystkie tak wychodziły. A objawy miałam takie że piersi miałam nabrzmiałe i strasznie bolały(bolały tak przez ponad miesiąc) i szybko zaczęły być wodoczne żyłki na nich. Proponuję zrobić badanie krwi. Rowerek super też taki planuję kupić na wiosnę
-
mojego postu też nie ma;/;/;/
-
Lou la cieszę się ze pomogłam i mleczko smakuje:-) Mój na noc wypija ok 250 z dodatkiem 3 miarek kaszki i niestety budzi się jeszcze około 2, dostaję wtedy 150ml i o 6 rano juz śniadanko 210 (często jeszcze zasypia na godzinkę). Jak próbowałam dać wodę to był szał i krzyk więc robię mleko. W termosie mam gorącą a takim pudełku na mleko odmierzoną ilość na 150 żeby szybciutko zrobić http://allegro.pl/pojemnik-na-mleko-w-proszku-babyono-0-bpa-mk-i1875625859.html sprawdza się fajnie na podróże. Fajnie że karmiłaś tyle piersią:-) Wojtusiowi idzie dolna dwójka. Można przez to jest taki marudny;/;/
-
dziewczyny w Superpharm do 31.10 za każde wydane 30zł można kupić pampersy za 29,99:-) jakby ktoś chciał.
-
Dodam ze za każdym razem wieczorem jak już mały śpi włączam telewizor i akurat lecą reklamy różnych fundacji o niepełnosprawnych dzieciach i ich rodzinach. I wtedy wściekam się i jest mi głupio ze tak narzekam albo denerwuję się na Wojtka. Kurcze ludzie amją tyle problemów a i tak idą przez świat z uśmiechem. Nie mogą złościć się na swoje chore dzieci bo przecież to nie ich wina, na pewno chcieli by żeby ich dzieci rozrabiały zamiast być chore. Muszę zmienić swoje nastawienie i być bardziej cierpliwa.
-
Pestycyda doskonale Cię rozumiem:-) Pomimo że mam męża również jestem sama. Mąż od rana do wieczora w pracy wraca po 18 a mnie po prostu krew zalewa. Wojtuś zazwyczaj jak widzi tatusia to zamienia sie w aniołka bo jest stęskniony. A cały dzień maruda jak nie wiem co. Dziś szalał już od 6 w łóżeczku, ale na szczęście dał mi pospać do 7. Mimo że nie ma 12 jestem już wykończona. O 9 pojechałam na szybkie zakupy, mały poszedł spać, teściu potrzebował auto więc ganiałam po alejkach jak szalona. Ledwie wróciłam Wojtuś się obudził. Dobrze że chodź mam już obiad. Ale czasem jest naprawdę ciężko.
-
lou la zapomniałam dodać ze po Mleku Nan często są zielone kupki, co nie oznacza nic złego bo w tym mleku jest dość sporo zelaza. mamy innych dzieci właśnie mi o tym wspomniały, bo Wojtuś ma różne kupy. Ale poza tym nie zaobserwowałam zeby bolał go brzuszek czy miał problemy ze zrobeiniem kupki. Takze jak coś to sie nie przerażaj zawartością pieluchy:-)
-
Lou la spróbuj Nan 2,. Mój jak miał kilka tyg to dokarmiałąm bebiko i pił bez problemu. Ale jak przechodziłam z mojego mleka to już nie chciał. Kupiłam Nan i to był strzał w 10. Jak masz możliwosć to ściagaj troszkę swojego mleka i na początku mieszaj, bo to dla dziecka zupełnie nowy smak. Ja tak właśnie robiłam i po niecałych 2 tyg pił juz tylko Nan. A teraz kupuje tylko Nan 2R(już z kleikiem i go uwielbia) Jeśli chodzi o zmianę pieluch u nas sytuacja jest identyczna. Wojtek ucieka, płacze, pręży sie. Myślałam o pieluchomajtkach tylko szkoda ze to tak drogo wychodzi ale nic trzeba kupić. Jestem cała mokra przy przebieraniu i wkurzona. Do tego mały stał się po prostu nie znośny. Wyję, krzyczy, jak mu czegoś zabronie to jest po prostu masakra!!!!! Tak sobie przypomniałam o tych skokach rozwojowych i akurat jest teraz etap 11 miesiąca kiedy dziecko moze takie być. Trwa to nawet 5 tyg. mam nadzieję że to to , a nie że rośnie mi w domu krzykacz. Czasem naprawdę nie mam już sił aż mam ochotę go z nerwów uderzyć. Mam z tego powodu wyrzuty sumienia ze tak myślę:-((( Mam nadzieję ze nigdy tego nie zrobię:-( Poza tym od kilku dni obiady to czysta masakra, wsadzam go top fotelika w porze obiadowej i jest ryk. kaszke je grzecznie. przeszłam zupełnie na słoiki ale i przy nich też zaczyna amrudzić. Ciężki okres Aguś daj znać co i jak.
-
Aisha Adaś wygląda po prostu cudownie:-) Właśnie o takie ubranko mi chodzi:prosto i elegancko, sweterek przepiękny:-) Moją teściową po prostu ponosi......
-
Antena super:-) jak na początek to naprawdę super, co to będzie za miesiąc czy dwa:-) ja niestety nie mam żadnych zdolności artystycznych. Strasznie się wkurzam bo jako dziecko lubiłam rysować, malować nawet szyć i naprawdę mi to wychodziło a teraz jest masakra;/;/;/ Dzisiaj wybieram się z Wojtusiem do kolezanki. Od rana siąpi deszcz, na spacer nie ma szans więc mam miłą odskocznie od siedzenia w domu:-)
-
dzięki Ewelina:-)kamizelkę i spodenki spokojnie można później wykorzystać
-
Aisha cieszę się że z Adasiem wszystko ok i nie odziedziczył choroby:-)
-
cześć dziewczyny:-) U nas też daję sie na Mszę np na roczek. mam nadzieje ze mały będzie grzeczny w Kościele. jak było ciepło to zawsze go ze sobą zabieraliśmy ale teraz w niedziele zostaję już w domu. Okaże się za miesiąc. Wojtuś staje się małym złośnikiem. jak mu na coś nie pozwalam jest wielki ryk. przyznam ze troszkę puszczały mi nerwy i podniesionym głosem tłumaczyłam mu że nie wolno a on wtedy w jeszcze gorszy ryk. teraz wiem ze robiąłm bardzo źle. Wzięłam sie za czytanie porad i należy w miarę nie karcić dziecka tylko mówić nie wolno i takie tam i raczej nie zwracać uwagę na ryk. W końcu każdy ma prawo na pokazanie emocji a to też oznaka że nasze dzieci zdrowo się rozwijają bo w tym okresie dziecko właśnie powinno okazywać już niezadowolenie np przy odbieraniu zabawki. Mam ostatnio troszkę nerwy, od kilku dni non stop boli mnie żołądek. A to przez delikatną krytykę teściowej za to ze podaję słoiki skoro mamy swoją marchewkę ziemniaki i inne rzeczy. Ale nic na to nie poradzę że Wojtek stał się strasznie wybredny. jednego dnia zje to co zrobię drugiego pręży się i wpada w histerię. A przecież nie będę głodzić dziecko. teściowa każe mi go wziąć na przetrzymanie. Druga sprawa że teściowa upiera sie zeby kupić amłemu garniturek na roczek a ja bym raczej wolała coś co jeszcze wykorzystam. Troszkę szkoda wydawać mi 100zł na kilka godzin. jak uważacie. Myśłałam o czymś takim http://allegro.pl/komplet-na-roczek-80-spodnie-koszula-kamizelka-i1876966976.html http://allegro.pl/komplet-na-chrzest-74-spodnie-koszula-kamizelka-i1866894947.html http://allegro.pl/komplet-na-chrzest-62-spodnie-koszula-kamizelk-i1876966689.html Wcześnie były dostępne wszystkie rozmiary mam nadzieję ze niedługo też będą.
-
Antena ja również trzymam kciuki:-)oby wszystko sie ułożyło. Kurcze dziewczyny troszkę mnie przeraziłyście. Mój mąż też robi w budowlance, izdie mu dość dobrze i właśnie chciałby otworzyć firme. Tylko on cały czas sie waha . To ja go namawiam. Ale widzę że piszecie ze strasznie trudno..... I co tu robić. Kurcze Wojtek zaczyna wymuszać płaczem;/;/oczywiscie staram sie niereagować ale drze się jak opetany. Oprócz tego zaczyna uczepiać mi się spodni bo chce na rączki. Podczas choroby dużo go nosiłam bo miałam oklepywać.
-
LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?
anula2500 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny!! Jestem listopadówką 2010:-) zostało mi 68 kapsułek wit K. jeśli któraś chciałaby odkupić za 25zł, przesyłka gratis. prosze o kontakt na gg 5329891. Trzymajcie sie cieplutko i wyśpijcie sie na zapas:-) tzrymam kciuki żeby wasze forum przetrwało bo takie coś daje dużo wsparcia: i cenne porady-) -
ania www za rączki Wojtuś nie chce chodzić, lubi pchać chodzi czy inne zabawki. Ale właśnie wspina się dosłownie wszędzie: na krzesło, na zabawki, od dwana śmiga juz po schodach- a gdy chce go wnieść bo np się śpieszę to jest wielka histeria.Histeria jest też jak próbuje mu umyć ząbki- nie wiem co to będzie
-
ja rajstopki już daję, koniecznie, przy takich wiatrach/. Wyciągnęłam też kremik na zimę. Oj pamiętam jak w tamtym roku smarowałam taką malutką buźkę:-) a tak w ogóle to mój mały akrobata w sobotę wszedł na drabinę na 3 szczebel i dopiero to zauważyłam;/;/nawet nie chce myśleć co by było... jutro idę na kolejną kontrolę, byłam w piątek ale osłuchowo jeszcze nie był w pełni czysty. dziś kończy sie antybiotyk mam nadzieję ze jutro już będzie ok. Kurcze tak już się zimno i jesiennie zrobiło na dworze. Ale może ubiorę go cieplutko i wyjdę choć na pół godzinki
-
hej1 ja ubieram rajtopki spodnie, mam taką kurteczkę misową, pod spodem oczywiście body, bluzka(w zależności od pogody i długości spaceru albo cieńsza albo gruba, na stópki buty i 2 kocyki