anula2500
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anula2500
-
ach zapomniałam dodać, ze również zagłosowałam na to boskie zdjęcie:-)
-
Cześć dziewczyny:-) Zrobiła się piękna pogoda i na forum cisza. My w sumie prawie cały dzień spędzamu na dworze z przerwami na karmienie, bo mały jest wybredny i koniecznie chce jeść u siebie:-)później troche zabawy i z powrotem na dwór. Zasypia a ja lece ściągać mleko. Kurcze święta za kilka dni a mnie jakoś to nie cieszy, nie mam ani siły ani ochoty sprzatać. W sumie szwagierka mnie pocieszyła, żebym się nie martwiła, najważniejsze jest dziecko a nie sprzatanie, ale jak widzę minę teściowej to wszystkiego się odechciewa. Mój Wojtuś jest strasznie wybredny, zrobiłam drugie podejście z dosypywaniem kleiku ryżowego do mleka, dosłownie pół miarki i odmówił jedzenia. Krzyk był wielki, wypluwał smoka, uspokoił się gdy dostał "czyste" mleko. Kurcze a chciałabym go troszkę podtuczyć. Przez kilka dni nie jadł nowych pokarmów, bo mojej roboty go nie powaliło, dziś kupiłam słoik ale nie mogłam trafić w dobry zcas do karmeinia łyżeczką. Dopiero wieczorem zjadł starte jabłuszko z odrobiną mojego mleka. Jutro spróbuje znów z marchewką i ziemniakiem tym razem też dodam swoje mleko. Kurczę przy takiej pogodzie mam kryzys ze ściąganiem mleka;/;/Ale teraz przy rozszerzaniu diety nie chciałabym zmieniać mu mleka, zeby znów nie strajkował. Muszę się jeszcze troche pomęczyć
-
Miraclemi tez chodziło o badania z krwi bo ja też chciałam sprawdzić właśnie na mleko. Chodzi mi dokładnie o badanie poziomu IGE czy coś takiego
-
No właśnie Miracle, kurcze skąd ta wysypka;/;/ Co do testów skórnych, to też chciałam robić, ale pediatra gastrolog mówił, ze nie ma sensu tego robić póki dziecko nie zaczyna mieć z tymi alergenami kontaktu(w przypadku pokarmowych miarodajne są dopiero wtedy gdy zacznie jeść gluten, nabial itd) w innym przypadku owszem mogą wyjść podwyższony, ale wcale nie muszą i wykluczy się alergie, a dziecko jednak będzie na to uczulone i błędne koło. Za to w gazetach piszą co innego:-(no ale lekarz niby się zna, także daruje sobie narazie te badania. mamaAnia właśnie to chciałam wcześniej powiedzieć:-)miłej nocy
-
Miracle ja jak jestem na diecie to mój synek ma dużo gorsze kupki (dużo w nich śluzu0 i bądź tu mądrym;/;/
-
witam! rzeczywiście Gerber przegiął, taka firma;/;/;/ co do pryskania warzyw i ekologicznych upraw. Myślę, ze nie ma co tez popadać w skrajności. Ja mam zamiar na słoikach tylko teraz karmić, żeby sprawdzić czy ma alergie no i dlatego, że daje się małe porcję. Narazie jesteśmy na etapie marchewki, ale za kilka dni mam zamiar dodać ziemniaka i już sama będę to gotować. Na słoikach można poprostu zbankrutowac i wydaje mi się, ze to jednak nabijanie tylko portfeli firmom. Tak jak ktoś powiedział-kiedys nie było słoików, mleka typu bebiko tylko krowie i nie było też allergi. Mój mąż jest takim małym rolnikiem, mamy kilka hektarów głównie zboża i ziemniaków i niestety bez oprysków niestety zebrało by się tyle co nic. Takze kury jak są tylko karmione na wolnym chodzie czy jak to się mówi jajek znoszą naprawdę mało i trzeba podawać równiez paszę. Niestety takie są czasy. Wszystko trzeba ulepszać. Oczywiscie jeśli ktoś am dostęp do upraw ekologicznych i na to pieniądze|9choć tam też stosuje się opryski) to proszę bardzo ale nie wyobrażam sobie trzymać dziecko do roku na słoikach tak jak to niektórzy lekarze polecają, bo wydaje mi się że to dopiero szok dla organizmu.
-
Nocóż u nas też nie za wiele tych okazji jest... w czwartek idę do gina na cytologie wiec sie spytam. Wojtuś 3 dni jadł marchewkę i musze go pochwalić, ze bardzo ładnie mu idzie jedzenie łyżeczką. Ale to chyba dzięki temu, że marchewka bardzo mu zasmakowała|9przy kaszcze sinlac tak ładnie nie jadł, wypluwał a tu ładnie otwiera buzie, aż jestem w szoku). Nawet wczoraj jak za wolno mu podawałam to pokrzykiwał jakby chciał powiedzieć "no dawaj mama" :-)w ogóle zrobił się bardziej komunikatywny, leżąc pokrzykuje radośnie i jak trzymam go na kolanach to strasznie rwie się do siedzenia. czy wasze dzieciaczki trzymane za rączki podnoszą sie same? bo mój nie a czytam, ze niby w tym wieku już to robią. Choć oczywiście każde dziecko jest inne. Dziś idziemy się zważyć, zobaczymy ile przybrał.
-
witam! Ja właśnie wróciłam z pierwszego " wychodnego":-) Spotkałam się z koleżanką, ona na piwku ja na herbatce, fajan odskocznia choć wychodząc miałam wielkie wyrzuty, że nie powinnam. Ach dziwna ta psychika mamy. Chce się oderwać a robi to z wyrzutami. Ale jestem bardzo zadowolona:-) dziewczyny mam intymne pytanie: czy podczas stosunku krwawicie? ja niestety tak, odczuwam też niestety lekki ból, tak jakby w środku były zrosty czy coś takiego;/;/mam nadzieje, ze to minie
-
Miracle dokladnie to samo powiedziała mi koleżanka która jest po technologi żywienia. Też się zdziwiłam, bo jednak dieta bezmleczna wielu pomaga. Zastanawiam sie czy można miec tylko problemy skórne przy alergii na mleko bo mój nie stęka po zjedzeniu przeze mnie nabiału(stękał tylko po białym serze ale to chyba przez konserwanty, bo zjadłam ostatnio robiony w domu i nic mu nie było). Asia 221 te 2-3 miarki dajesz kleiku do nutramigenu? mój tez ma nutramigen 2 i niestety odmawia:-(będfziemy próbować.
-
no i dołączam do mam z dietą bezmleczną:-( Alergolog stwierdził AZS i uczulenie co wcześniej wykluczył dermatolog;/;/;/ dostałam jakąś maść do zrobienia i podobko po tym ma przejść zaczerwienienie w zgięciu i to pod paszką, które ma od urodzenia. Oczywiście mam próbowac podawać Nutramigen ale strasznie się boje po ostatnim strajku głodowym. Nie wiem jak wytrzyma na diecie. Wiem, ze to dla dziecka, ale przeraża mnie znów jedzenie tylko wędliny i pomidorów. Zwłaszcza, że teraz powinniśmy uważać na nowalijki bo podobno mogą bardzo zaszkodzić dziecku;/;/;/ pełna załamka, kogo tu słuchać, a biegać po lekarzach już mam dość
-
ewelinaer oj Ty to masz się z tą teściowa. Moja teraz jest w sumie ok. Jedynie co mnie wkurza niesamowicie to to, że jak przychodzi wieczorem jak już mały zasypia albo śpi to nie potrafi rozmawiać troszke ciszej. tzn my nie szepczemy przy dziecku, ale w dzień teściowa gada normalnie a wieczorem jak zrobi wejście smoka do nas to aż mam ochote jej przywalić. Mały niby ma twardy sen, ale mnie to potrafi wystraszyć to co dopiero jego;/;/no ale cóż trzeba sobie radzić. Właśnie sprzątałam komodę małego. Matko ile on ma ciuchów a w sumie prawie cały czas nosi te samy zestawy, bo jakoś dla mnie sa najlepsze i po nie sięgam. kupowanie mu ciuszków to poprostu nałóg:-) tyle ciuszków to mi się przyda jak zacznie pełzać i raczkować, bo pewnei będzie przebieranie kilka razy dziennie. Dziś pierwszy razz marchewka, w sumie zjadł 1,5 łyżeczki od herbaty więc chyba nie tak źle. Na poczatku jakby mu smakowało, później zaciskał usteczka. Jego ewidetnie jeszcze nie bardzo interesuje łyżeczka. Trzeba zagryźć zęby i ćwiczyć dalej. Mam nadzieje że za miesiąc będzie widać już efekty naszych starań:-) kurcze co za okropna pogoda, wiatrzysko takie, ze nici ze spaceru. na szczęćie mały jak dotąd śpi od 11. Gorzej będzie z tą drugą drzemką a na 17,10 alergolog. Mam nadzieję że nie będzie marudny. Pozdrawiam
-
mamaAnia czemu wyśmiał, przecież kukurydziana jest bezglutynowa a trzeba do 6 miesiąca wprowadzić gluten. No właśnie dziewczyny jak podajecie kaszki przez butelkę czy łyzeczką? kurcze w ogóle sobie nie radzę z rozszerzaniem diety. Strasznie się boję. Wiecznie coś stoi na przeszkodzie. Wczoraj chciałam podać marchewke, ale synek strzelił sobie ponad 3 godzinną drzemlę|(co mnie cieszyło) później wciągnął 150ml mleka i na nowe danie nie chciał patrzeć. Później znów zasnął, a późnij to był czas na kąpiel. Ja kaszke podaje łyżeczką, ale je tego w sumie z 3łyżeczki do herbaty max. Może jednak lepiej podawać z butli a łyżeczką nowe dania? Asia221 podawałaś kaszki na swoim mleku czy sztucznym? boje sie że nie będzie chcia na sztucznym. Kurczę jak ja żałuję że zrezygnowałam z wieczornej butli modyfikowanego. Teraz by tak nie wybrzydzał.
-
Robiliśmy morfologie i mieliśmy rozmaz krwi metoda Schilinga. Podwyższona ilość krwinek kwasochłonnych może świadczyć o alergi. Mój synek ma w normie. Ale nalezy też pamiętać że podwyższony wynik może świadczyć także o chorobie pasożytniczej. Takze ważny jest wywiad lekarski. Jutro mam wizytę u alergologa, małemu na główce powstają takie plamki czerwone ale ewidetnie nasilają się po czapce wieć może to alergia kontaktowa? napisze co sie dowiedziałam
-
witam! nie pamiętam czy pisałam, ale u nas badania na szczęście wyszły ok, nawet fosfor jest w normie(bo na początku myślałam, ze jest lekko podwyższony)W badaniu krwi nic nie świadczy także o potencjalnej alergii, takze powracam na dobre do nabiału, a jutro mam alergologa i mam nadzieje że to potwierdzi:-)Co do nie przybierania na wadze, to poprostu najprawdopodobniej nie wystarcza mu moje mleko, więc mam dokarmiać. Dziś mam zamiar dać 1 raz marchewke. Miracle trzymaj się na pewno szybko uda wam się wyleczyć, dobrze, zę wreszcie wyszło i moze mały nareszcie będzie normalnie funkconował.
-
Grrrrr moja księgowa zna się na przepisach równie dobrze jak szefowa, dla niej też należy mi się tylko urlop za 4 miesiące. kazałam jej dzwonić do PIPU i miała do mnie oddzwonić ale jak narazie cisza, bo ciężko sie tam dodzwonić. Na pewno nie podaruje tego urlopu bo 1500 piechotą nie chodzi. Od rana jestem zagotowana, najpierw mail z informacją dotyczącą moich urlopów, póńiej spakowałąm się żeby jechać na cały dzień do bratowej i co> zapomniałam jednej części do laktatora;/;/;/ także jestem już z powrotem w domu, bo ręcznie ściągnełam tylko tyle, żeby ulżyć piersią a efekt był na 0,5h. masakra taka wyprawa i na marne. a malutki taki grzeczny był, eeh szkoda gadać. tak to jest jak się pakuje w pośpiechu. Co do 2 dni za ur dziecka to miałam ich nie brać ale chyba nie będę miła dla szefowej, skoro ona się wykłóca to niech płaci za wszystko. Kurcze i dziwić się, ze tak małoi dzieci się rodzi. Miracle dzięki mam nadzieje że nam sie upuecze ta jelitówka
-
iu nas wdomu 3 osoby mają grype jelitową;/;/;/mam nadzieje,n że nie podłapiemy jej z małym:-( jutro chyba pojade sobie na cały dzień do brata, lepiej dmuchac na zimn
-
cześć dziewczyny! Ale się zagotowałam! Poprosiłam o wyliczenie mi urlopu, żeby napisać podania o urlop wypoczynkowy i wychowawczy. OI oczywiście kierownik wyliczył mi, że mam cały zaległy za 2010 a w tym roku nalezy mi isę tylko do kwietnia. A przepisy jawnie mówią, że nabyłam prawo do całego urlopu wypoczynkowego czyli 20 dni. A zatajenie tego przed pracownikiem jest karane! No i w poniedziałek pewnie będzie kłótnia o to bo ja nie ustąpie. W dupie mam, ze moja szefowa to prywaciarz i liczy każdy grosz. grrr Jeśli chodzi o usypianie to odpukać u nas nigdy nie było problemu. Kąpiemy o 19 co z wszystkim zajmuje ok 30-40 min, karmię, odkładam do łóżka i zazwyczaj dokarmiam jeszcze w łóżeczku, mały jak jest syty zasypia w 3 sek.:-)oby się to nie zmieniło. Czasami zdarzało się, ze przesuneła mu się drzemka przed kąpielowa i zamiast max 40 min trwała nawet 4 godz:-)wtedy szybka kąpiel jedzonko i do łóżeczka i tez szybko zasypia. Kurcze dziś miała być taka piękna pogoda, a tu od rana siąpi deszcz. Chyba nici z grilla choć może się jeszcze rozpogodzi
-
Witam! Ja również dziękuje za dobre słowa co do ściągania mleczka:-) Byliuśmy dziś na USG główki i naszczęście wszystko ok:-) Ważyłam też małego, przybrał 120g na 10 dni wiec nie za wiele, ale sama pielęgniarka stwierdziła, ze niezły pulpecik z niego więc nie ma co się przejmować. Na badanie USG o mału się nie spóżźniliśmy, bo nie nastawiamy budzików, bo mały jest zawsze punktualny i o 6 robi pobodke a czassem i wcześniej. A dziś obudziłam sie o 7,30 a Wojtuś grzecznie leżał w łóżeczku i bawił się rączkami. A tu trzeba ściągnąć mleko, zjeść coś no i lekarz dość daleko a z rana możliwe korki. Ale naszczęście zdążyliśmy. Mały dziś ma dobry dzień, jak narazie aniołeczek:-) Ja ubieram podobnie jak wy, jutro też robimy grilla:-) zastanawiam sie tylko jak to będzie w niedziele ma być nawet 25 stopni. Czy wystarczy wtedy bezrękawnik zamiast kórtki? Fajnie, ze przyszła wiosna, my na dworze jesteśmy już od 11,30 do 16-17 z przerwami na karmienie. A czy można karmić dziecko przy takiej pogodzie z butelki na dworze czy jeszcze nie?
-
Eeeh to takie krosteczki na buzi zaraz przu uszach mój mały też ma. Tylko zawsze zwalam to na alergie kontaktową, bo nasila się jak mały jest po spaniu- wydawało mi się że od ocierania się o ubranko albo mój sweter;/;/boże może rzezcywiście cos z tą alergią jest;/;/tylko odpukać sensacji brzuszkowych po nabiale nie miał z wyjątkiem sera białego i to od urodzenia. Kurcze sama już nie wiem. 13 mam alergologa, mam nadzieje że się wyjaśni, bo rzeczywiśćie na dłuższą mete nie można wytrzymać bez nabiału. Bo ile można jeść wędliny i drzem;/;/;/ co do laktacji to myśle, że spokojnie dasz radę rozhuśtać ją laktatorem, podob no najlepsza metoda to 7/5/3 na przemian każdą pierś(minut) Mnie "życzliwi" straszyli, że po 3 tyg ściągania pokarm na bank mi zaniknie- odpukać jest ok, Asia 221 ściąga pół roku
-
Asia221 A ty od kiedy jesteś na diecie? Jak rozpoznano u małej skazę? Mój pediatra mówił, żeby na diecie pobyć z 2 tyg, choć teraz sobie przuypominam, że te zmiany w zgięciach nóżek zrobiły się mu jak akurat byłam na diecie mlecznej. Może to proszek? Używa Loveli. Kilka dni temu znalazłam super stronkę o mamach karmiących inaczej, czyli ściągających mleko. Kurcze szkoda, że dopiero znalazłam ją po 4 miesiącach, wiele by mi ułatwiła. Nawet nie wiedziałam, że tyle jest mam tak bawiących sie z laktatorem. I wytrzymują z tym nawet rok. Mówia, ze to troszkę uzależnia i zgodzę się z tym, bo ja marudzę że mam dość ale przestać nie potrafię, bo mi szkoda małego. Mało tego, zastanawiam się nad dokupieniem częśi do drugiego laktatora, żeby działać na dwie piersi. Zawsze to zaoszczędziłabym czasu. Kurczę od wczpraj coś mam mało mleka. Już w nocy piersi miałam miękkie i teraz też coś niewiele leci;/;/;/
-
Cześć dziewczyny:-) Ja zrozumiałam, że wózek typu parasolka:-) jeśli dobrze zrozumiałam to ja myśle o Coneco traper. Niestety jest droższy ale słyszałam rady, ze lepiej się prowadzi wózek jak ma łączoną rączkę a nie dwie osobne. Bo czasami tzreba jedną ręką manewrować i podobno tak łatwiej. Ja mam wózek Jedo, ogólnie nie narzekam, choć w sklepie lepiej się prowadził. Jest troszkę trwardy, no ale trudno się mówi.
-
kelis Nutramigen jest na recepte. To rzeczywiście też masz problem z tym jedzeniem. Mój wcześniej wciągał 1000ml mleczka,m po próbie z Nutramigenem zaczęły się problemy, choć teraz nie zapeszając już nie opłacze i nie pluje tak smoczkiem jak jesze 3 dni temu. Spadam nakarmić go przez sen, bo wtedy wiecej zje. Och trzeba kombinować na wszystkie sposoby
-
susana z tymi papmpersami to przyszedł mi mail, że będą w tej cenie ale oczywiście bardzo genialnie go skasowałam, ale wydaje mi się, ze tam było od 28.03. Wczoraj byłam w superpharm, cena była ponad 40zł a nie miałam jak spytać bo tyle ludzi było;/;/ Kurcze fajne te nosidełka, może bym sobie sprawiła. Co prawda mieszkam w domku więc nie musze wózka znosić, ale Wojtuś chce coraz więcej na rękach a kręgosłup siada. Tylko czy to bezpieczne dla dziecka i skąd ta rozbieżność cenowa;/;/ Mój synek dziś kończy 4 miesiące- niedowierzam, ze jeszcze niedawno siedział w moim brzuszku:-) Przez ten tydzień mały strasznie poszedł do przodu:namiętnie pierdzi ustkami, wydaje zupełnie inne dźwięki jakby kaszlał, warczał(co prawda po godzinie tych dźwięków łeb mi pęka, ale cóż), śmieję się głośno i nie tylko rozbawione ale i jak się nad nim pochyli, sam chwyta zabawki(ktoś napisał na forum, ze wcześniej nie kładł zabawek obok dziecka i ja tego nie robiłam tylko zaqwsze wkładałam do rączki a tu prosze- samoobsługa) i przekłada z rączki do rączki grzechotke. Dalej mało je-750ml na dobę, karmię też przez sen, ale widzę, że wasze pociechy też coś marudne. Nutramigenu nie podaje, jutro pójde do lekjarza czy dajemy Bebilon Pepti czy dajemy sobie spokój. Czy wasze dzieci obracają się na brzuszek/ plecki? mój tylko na boki. Nie jest neistety fanem leżenia na brzuchu, mało ćwiczymy. Wytrzymuje dłużej oczywiście przed telewizorem a najdłużej jak leci Jaka to melodia(mały meloman). Dziś idziemy na kontrole do neurologa, zobaczymy co powie pani dktor
-
Dziewczyny do 6.4 w superfarm na karte lifestyle pampersy za 39,99:-)
-
Dzięki dziewczyny za rady:-) rzeczywiście karmeinie przez sen daje rezultaty, potrafi zjeść tak 140ml, choć czasem usteczka ma tak zaciśnięte, że trudno włożyć smoczka. Dziś od rana niestety mega maruda. ostatnio zaczął budzic się o 6 ale zawsze był radosny a dziś niestety nie. Oczywiście zjadł dopieo przed 9 70ml zasnał na 1,5 h i teraz wcisnełam w niego 90ml i na szczęście ukołysałam bo płakał już dobrą chwile. Dziś ze spaceru nici bo cały czas pada deszcz;/;/za to od jutra ma być tylko lepiej. Mam taką nadzieję. Co do p;rzebierania pieluch mój M zrobił to aż 3 razy;/;/;/on też uważa, że to moja działka, oczywiście jak zechce to da radę ale chyba rzadko chce;/;/Tzn jak już musi to da radę. Ale kupki nigdy nie przebrał i zarzeka się że trgo nie zrobi. Jak narazie mały nie zrobił mu takiego numeru