Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anula2500

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anula2500

  1. Hej dziewczyny:-) Widzę temat liczenia, Wojtek jak liczy sam to mówi jeden, dwa, cy, ctery, siedem, osiem, dziesięć. Ale mąż nauczył go liczyć na paluszkach i wtedy liczy ładnie i bez błędu:-) także mój mąż się postarał:-) Ale widzę, też, ze Wojtek zaczyna Mówić czasem mniej wyraźnie. ma duży zasób słów i tak jakby chciał wyprzedzić swoje myśli. Ale to chyba normalne w tym wieku? Np w tamtym roku mówił pięknie traktor teraz mówi trator. Przestał też zdrabniac słowa tylko wręcz przeciwnie: idę na podwóro, tu jest biedrona. taki mały cwaniak się robi:-) Wczoraj też miał ścinanie do przedszkola i ma piękną modną fryzurkę ala tata:-)
  2. Oczekuję gratulację, identycznie miałam w pierwszej ciąży. Już miałam wyrzucić test i w ostatniej chwili na niego ze złością popatrzyłam a tam druga słaba kreseczka:-) Byłam w takim szoku, ze szybko leciałam po kolejne testy. Klasyka cudny mąż:-) U mnie niby teraz dni płodne, choć nic nie czuję, śluzu nie ma. Ale nei mamy parcia, szczerze w ogóle nam się akurat nic nie chce i stwierdziliśmy z mężem że do końca roku na luzie podchodzimy do tego. nie chcemy robić tego pod presją, z zegarkiem i kalendarzem. tak było przez pierwsze 2 cykle w pierwszej ciąży, a później 3 cykl zupełnie odpuszczony (nawet nie chcieliśmy) a tu ciąża. Jak się teraz uda to będzie super, choć wątpie bo wczoraj wg kalendarza był ten dzień a nic nie było.
  3. zmęczona ja zapinałam całą ciążę, nie miałam z tym problemów. Hemoroid niestety wyskoczył mi w trakcie porodu, szybko się zagoił i teraz miałam nawrót, ale mam tez taką pracę sprzyjającą temu. teraz znów jest ok:-)
  4. Dodam jeszcze że moja kolezanka pierwsze dziecko rodziła naturalnie, krzyczała, ze umiera i nigdy więcej żadnych dzieci. po 6 latach przy drugim to lekarz namawiał do cc bo było poprzecznie ułożone, a ona wcale nie chciała. mówiła, ze owszem boli ale woli jednak sn. Niestety była cesrka, po której baaardzo długo do siebei dochodziła. Ale są różne przypadki. Szwagierka w mairę szybko sie ogarnęła po cc a przy drugim porodzie siłami n. jeszcze szybciej
  5. kurcze dziewczyny dyskusja na całego na forum;/;/ no ale właśnie każdy ma inne zdanie. ja bardzo się boję drugiego porodu, wiem co mnie czeka, a z drugiej strony po tym wszystkim jest się tak po prostu dumnym, że dało się rady. Wtedy myślisz, ze możesz znieść wszystko:-) Ale każdy podejmie dezycję według siebie i tyle. Buziaki
  6. No kochane co za miłe zaskoczenie. Wchodzę i z niedowierzanie patrzę, że tu tyle wpisów. Super oby tak dalej, choć jeden wpis w tygodniu i będzie dobrze:-) Ewelinka:-) ciche dni w sumie jak zawsze o głupotę i całokształt. Wiecznie tylko praca, ja wracam z pracy On śpi. On wychodzi ja śpię. I tak cały czas. Co najwyżej co druga niedziela- wtedy mamy wolne razem, ale to ja jak zwykle sterczę przy garach, mąż odpoczywa po trudnym tygodniu. A ja "jak zwykle, że znów chce gdzieś jechać, an jakąś wycieczkę czy do parku zamiast położyć się i sobie poleżeć" No jasne przy naszym żywym synku sobie poleżę. #Ehh ale jest już ok:-) Twoja teściowa jest po prostu obłędna;/;;/;/ masakra, naprawdę pomyślcie o zamieszkaniu osobno, wiem, ze to nie tak łatwo, ale na pewno nie działa to dobrze na Wasz związek i na Elę. Moja teściowa ostatnio też mnie niesamowicie zagotowała, ale aż nie chce się pisać na razie o tym;/ Anuszka przykro mi, ze tak zachowała się mama, na pewno to bardzo przeżywa, ale to nie daję jej prawa do takiego zachowania. Aguś ja tez już byłam pewna, ze wreszcie wychodzicie na prostą a tu taka końcówka;/;/;/;/ Buziaki
  7. Cześć dziewczyny, u mnie dalej @ brak a na teście jedna kreska. jestem już zmęczona ta sytuacją. ja nawet nie miałam nadzieji, ze w tym cyklu coś się może udać, później ten brak @ i negatywne testy. Przez chwile miałąm nadzieję, a teraz już nei mam. jestem tylko bardzo wkurzona, bo cykl mi się przestawił, nie mogę zacząc drugeigo. sama już nei wiem czy iść na betę jutro, po prsotu szkoda mi kasy, zrobiłam już pięc testó. dziewczyny a jak powinna wyglądać szyjka w ciąży? bo i już to zaczęłam sprawdzać, neistety nei mam pojęcia zupełnie o tym. W ciąży raczej nie jestem, doszły by pewnie już inne objawy jak śluz. Jestem ZŁA i tyle. Agnieszka515 jedynie co mogę ci doradzić to zamieszkajcie przed ciążą ze sobą, bo to jest zupełne inne życie.
  8. hej zazwyczaj mam 28 dni cykle, dwa miesiące temu był 29 dniowy. dziś jest 30 dzień, więc może dostanę @. Muszę się chyba troszkę odciąć od tematu i tyle
  9. Cześć dziewczyny, na teście jedna kreska:-( @ dalej brak, juz smama nie wiem co myśleć, boję się że coś mi się poprzestawiało;/;/;/ Ana bardzo dobry pomysł, sama miałam tak zrobić, ale wczoraj jednak poleciałam po test. ja smarowałam sie od początku bo bardzo miałam suchą skórę na brzuchu. Od początku wybrałam specjalny krem fissa, neistety brzydko pachnie ale świetnie natłuszcza. Wieczorem po kąpieli używałam zwykłej oliwki bambino i na brzuchu nei miałąm żadnego roztępu. Gorzej z udami i pupą, bo tak sie skupiłam na brzuchu, ze tam nie smarowałam i mam za swoję. Ale mówi sie trudno. Rozstępy na brzuchu (z trzy) pojawiły mi się już długo po ciąży, bo cały czas mi się waha waga o 2-3 kg i zawsze to idzie w brzuch. Ale sa małe przy pępku i prawie nie widać
  10. Cześć dziewczyny, ja czuję wielkimi krokami zbliżającą się @ powinna być jutro, ale oczywiście nie powstrzymałam się przed zrobieniem testu i jest jedna kreska:-( Zła jestem na siebie, obiecuję że w następnym cyklu nie kupuję wcześniej żadnych testów, bo idzie po prostu zwariować. Jak tam Ana ty dziś testujesz? Mam nadzieję że będzie pozytywny:-)
  11. Zmęczona musisz wytrzymac. Po pierwsze przez weekend to nic nie robią, po drugie w ciągu tygodnia też co chwile nie bedą robić USG. na tym etapie ciąży neistety jedynie łyka się Nospę i d*phason (czy jak to się nazywa) i jakieś witaminy, i po prostu trzeba czekać. Z tego co keidyś słyszałam to dopochwowe USG jest zdrowe ale tez nie można za często dla zarodka. Uważaj tylko na szpitalne zarazki, najlepiej myj ręce prze i po WC.
  12. wiem, że za wcześnie, ale same wiecie jak to jest, jestem zła na siebie;/;/;/ Postanowiłam test zostawić w pracy w szafce to nawet w poniedziałek nie zrobię, może jakoś dociągnę do środy, bo wtedy spodziewam się @. ale ciągnie mnie co jakiś czas jak na @No cóż zawsze mogę być majówką a nie kwietniówką:-) U nas z rana dziś ulewa i burza, mam nadzieję, ze nie będzie takiego skwaru jak wczoraj. O 21 jak wyszłam z pracy to było jeszcze 29st. mój synek już od 3 tygodni z rana jak wstaje ma strasznie zapchany nos. Robię mu inhalacje i jest ok, odtyka się. nie wiem może to jakaś alergia?
  13. Livia cykle mam 28-29, a test o czułości 10 zrobiłam. Nie pozostaje nic innego jak czekać cierpliwie do środy i się nie nakręcać, ale to trudne (same wiecie)
  14. Ania WWW przykro mi, że sprawy urlopowe się przesunęły, z drugiej strony praca też jest bardzo ważna, zwłaszcza w obecnej sytuacji:-( A twojego M podałabym do sądu jak tak bardzo chc poznaje sie drugiego człowieka.
  15. Zmęczona tak sobie teraz przypomniałam, ze szwagierka też miała takiego krwiaka i na początku dość mocno krwawiła, bolał ją brzuch, ale później było ok i synek ma już 1,5 roku:-) Ja wczoraj kupiłam sobie 3 testy i dziś oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam- piękna jedna kreska wyszła, do okresu co prawda 4 dni ale jakoś się nie łudzę, ze będzie inaczej. Podbrzusze pobolewa co jakiś czas jak na @ Było by zbyt pięknie jakby udało się za pierwszym razem. Ana nie wiem co ci napisać, nie nakręcaj się objawami, bo organizm płata figle. Ja przy pierwszej ciąży 2 razy się strasznie nakręcałam i miałam różne objawy a @ przychodziła. Za trzecim razem nic nie obserwowałam, nie myślałam byłam pewna że nic nie będzie a tu piękne dwie kreseczki wyszły, bo okres nie przyszedł. Wiem, ze to trudne bo sama siedzę jak na szpilkach. Życzę oczywiście żeby @ nie przyszłą, jak i całej reszcie dziewczyn
  16. Część dziewczyny my już w domu a na weekend idę już do pracy. W środę planowana @ wydaje mi się że już czuje lekko w podbrzuszu. Raczej w tym miesiącu się nie uda. Co prawda było w dzień owulacji albo 1 przed., już nie pamiętam ale raczej się nie nastawiam. Mam nadzieję że szybko mi minie czas oczekiwania . Wszystkim dziewczynom gratuluje za resztę trzymam kciuki. Zmęczona trzymaj się kochana będzie dobrze kambel mam nadzieję że nie długo wszystko się wyjaśni. Buziaki
  17. Dzidzik na pewno 2 dzieci. Jak się trafi drugi chłopak to może jeszcze pomyślimy. Dom będę miała duży ale przy trójce to i już auto inne. Zobaczymy jak to będzie Jutro już wracamy do domu a w weekend już do pracy. Po weekendzie oczekiwanie na @ chyba że będę miała tyle szczęścia i nie przyjdzie
  18. Część dziewczyny My wracamy jutro a na weekend idę już do pracy., szczerze to nie bardzo mi się chce. W pracy dalej nieciekawa sytuacja. Na szczęście podobno szefostwo wyjeżdża 8 na wakacje to będzie spokój. My od tego miesiąca zaczęliśmy starania o 2 dziecko ale nie wiem czy teraz się uda bo mało tego było kiedy trzeba he he. Ewelina przykro mi że była kłótnia z mężem mam nadzieję że już jest ok . Anuszka oby casting się udał i żeby niania była super. Napewno odetchniesz w pracy od obowiązków w domu. Wiadomo dzieci to skarb ale życie w domu 24h jest bardzo męczące. Podziwiam kobiety które się na to decydują pozdrawiam was buziaki
  19. Zmęczona trzymaj się kochana., będzie dobrze. Odpoczywaj
  20. Aneczka troszkę gorzej jest właśnie z kotami wolno chodzącymi bo dużo zarazków i baterii jest właśnie z ziemi ale niech twój mąż częściej myje podłogę i będzie dobrze. Wiem że to stres pewnie sama bym się denerwowała a teraz łatwo mi radzić. U nas starań nie było dużo jesteśmy u rodziny z dużym gospodarstwem ciągle jest coś do roboty i wieczorem nie ma ma na nic siły. Podświadomie chc e starać się o dziewczynkę jednak i trochę się wkurzam na siebie . Przecież wiem że najważniejsze zdrowie. Ale w domu czeka tyle pięknych sukienek po córce szwagierki. He he chyba same rozumiecie.
  21. aneczka wg mnie troszkę za bardzo straszą toksoplazmozą tak dokładnie mówił mi mój lekarz. Ciężko zarazić się można jakbyś sprzątała kuwetę ręką a potem mln myjąc coś zjadła. Przepraszam za takie opisy. Po prostu trzymaj się z daleka od kuwety . Można się szybciej zarazić choroba bo można ja przynieść na butach z dworu a nie koniecznie od kota. Także kotów bym nie oddawała ale niech mąż sprząta.
  22. Jezu aguś 3 osoby utopiły to straszne. My też jesteśmy na wakacjach u rodziny na wsi. Nie moge powiedzieć że odpoczywam bo tu dużo jest do roboty., a do późna siedzę z kuzynka i gadamy wspominany jak było kiedyś. Jest fajnie. Pozdrawiam
×